Wróżenie z wnętrzności
Wydawnictwo: Powergraph Seria: Kontrapunkty literatura piękna
234 str. 3 godz. 54 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Kontrapunkty
- Wydawnictwo:
- Powergraph
- Data wydania:
- 2015-10-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-10-21
- Liczba stron:
- 234
- Czas czytania
- 3 godz. 54 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364384431
- Tagi:
- literatura polska
Każdy choć raz chciał odejść: zostawić wszystko, odwrócić się i zniknąć. Mateusz porzuca błyskotliwą karierę i zamieszkuje na dworcu kolejowym. Jego brat Błażej od dwudziestu lat nie wypowiedział ani słowa. Ale nic nie jest takie, jak się z początku wydaje. Dworzec Mateusza jest śródziemnomorską willą, zatopionym wśród beskidzkich lasów schronieniem dla ludzi i bogów. A milczący Błażej szeptem opowiada tajemniczą historię o odejściach i powrotach. To opowieść o dwóch braciach i Marcie, bogini Poświatowa, pełna niedopowiedzeń i pulsującego erotyzmu wyprawa w poszukiwaniu mitologii życia.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 657
- 436
- 107
- 26
- 11
- 11
- 8
- 8
- 7
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Odkryta głosem Filipa Kosiora, co moim zdaniem dla tak snutej opowieści, ma naprawdę duże znaczenie.
Opowieść milczacego brata jest czasami rwana, pełna nerwowych powtórzeń, czasami bardzo poetycka czy filozoficzna. Błażej patrzy i opowiada - niby sobie, ale jednak czytelnikowi. Tłumaczy świat, w którym się znalazł - odkrywa jego tajemnice. Sprawia wrażenie jakby wiedział wszystko, ale nie wszystko chciał lub mógł ujawnić.
Dobra historia, aż chciałby się trafić na ten dworzec, zajrzeć do poczekalni i na peron, doświadczyć powolnego życia uciekinierów.
Odkryta głosem Filipa Kosiora, co moim zdaniem dla tak snutej opowieści, ma naprawdę duże znaczenie.
więcej Pokaż mimo toOpowieść milczacego brata jest czasami rwana, pełna nerwowych powtórzeń, czasami bardzo poetycka czy filozoficzna. Błażej patrzy i opowiada - niby sobie, ale jednak czytelnikowi. Tłumaczy świat, w którym się znalazł - odkrywa jego tajemnice. Sprawia wrażenie jakby wiedział...
Wit Szostak to pisarz świetnie operujący słowem, tworzy piękne zdania i czuje się w jego twórczości lekkość pisania.
Jego historie są tajemnicze, pełne niedomówień mają w sobie coś ulotnego.
Nie jest to literatura nasączona emocjami, szaloną akcją czy wielkim dramatyzmem, dlatego nie każdemu przypadnie do gustu.
Wit Szostak to pisarz świetnie operujący słowem, tworzy piękne zdania i czuje się w jego twórczości lekkość pisania.
Pokaż mimo toJego historie są tajemnicze, pełne niedomówień mają w sobie coś ulotnego.
Nie jest to literatura nasączona emocjami, szaloną akcją czy wielkim dramatyzmem, dlatego nie każdemu przypadnie do gustu.
Wielkie emocje, erotyzm, szepty. Książka o tym, ze wszystko co się dzieje wokół nas jest przelotne, przemijające, bo i ludzie się zmieniają i zmieniają się okoliczności.
Wielkie emocje, erotyzm, szepty. Książka o tym, ze wszystko co się dzieje wokół nas jest przelotne, przemijające, bo i ludzie się zmieniają i zmieniają się okoliczności.
Pokaż mimo toCo tu dużo pisać - przepiękna, do delektowania się...
Co tu dużo pisać - przepiękna, do delektowania się...
Pokaż mimo toO! I oto książka, którą Wit Szostak udowadnia, że jednak potrafi pięknie kreować kobiece bohaterki (czego nie dostrzegłam w książkach „Szczelinami” czy „Cudze słowa”). To, w jaki sposób sportretowana została tutaj Marta, jej ciało i tlący się gdzieś w tle subtelny erotyzm, jest naprawdę urzekający. Jest w tym zarówno pisarska wrażliwość, jak i trafnie oddane piękno kobiecego ciała widzianego okiem mężczyzny. Dawno nie spotkałam się z tak sensualnymi, malarskimi i estetycznymi scenami z pogranicza erotyki w literaturze, jak we „Wróżeniu z wnętrzności” właśnie.
Ale przecież to nie książka o kobietach, mamy tutaj do czynienia z teatrem trzech aktorów, eskapistycznych mężczyzn – braci bliźniaków, Błażeja i Mateusza oraz ich ojca, postaci tak różniących się od siebie, a jednocześnie będących do siebie w pewnych względach podobnych. Każdy z nich bowiem ucieka, ucieka przed światem i przed sobą nawzajem.
Błażej najbardziej odcina się od siebie i rozczarowującej go, raz zarazem zadającej ciosy rzeczywistości, zamyka się na świat słów, zamyka się w pełni w sobie, stając się niemym obserwatorem otoczenia i cicho snującym narrację jego komentatorem. Mateusz odcina się od pracy i kariery rzeźbiarza, od iluzorycznej manii wielkości i wielkiego świata, wybiera życie w opuszczonym dworcu kolejowym w Poświatowie. Ich ojciec zaś zmuszony jest robić uniki przed represyjnym systemem, co będzie równoznaczne z ucieczką przed rodziną i mylnie nakreślonym jej ideałem.
„Dlaczego opowieść ma nie boleć, ma uspokoić i wyjaśnić, skoro opowiada o tym, co pali do dziś?” I tak jest właśnie w przypadku „Wróżenia z wnętrzności”. To historia, która nie ukoi. Przepełnia ją rozczarowanie trawiące wnętrzności. To powieść demitologizująca poniekąd obraz rodziny i moc słów, które symbolicznie przed dwadzieścia lat chowa w sobie Błażej. „Słowa świata nie naprawią”, stwierdza i w tym prostym stwierdzeniu tkwi jakże bolesna prawda.
Opowieść z pogranicza jawy i snu, wielowarstwowa, pełna niedopowiedzeń, o której można by pisać na wiele sposób, ale znowu wyszedłby mi elaborat, czego nie chcę, bo elaboratów nikt nie chce czytać. Warto przeczytać jednakże tę wydaną w 2015 roku powieść Szostaka, bo to książka uwodząca. „Zwyczaje budują dom, a źle być bezdomnym”, dlatego ja zwyczajowo będę sięgać po każdą kolejną propozycję krakowianina.
O! I oto książka, którą Wit Szostak udowadnia, że jednak potrafi pięknie kreować kobiece bohaterki (czego nie dostrzegłam w książkach „Szczelinami” czy „Cudze słowa”). To, w jaki sposób sportretowana została tutaj Marta, jej ciało i tlący się gdzieś w tle subtelny erotyzm, jest naprawdę urzekający. Jest w tym zarówno pisarska wrażliwość, jak i trafnie oddane piękno...
więcej Pokaż mimo toKażda historia wymaga opowiedzenia. Tę opowiada Błażej, który od dwudziestu lat…
...nic nie mówi. Gdyż wyemigrował wewnętrznie. Zrezygnował z życia zewnętrznego, odłożył je (na później?) i na dobrą sprawę stał się jedynie częścią historii swojego „mądrego brata”, Mateusza, u którego mieszka.
I który to brat (bliźniak, zresztą) też jest uciekinierem, tyle że już nie wewnętrznym. Uciekł od życia, jakie (z wielkim powodzeniem towarzyskim i finansowym) wiódł w wielkim mieście. A kilkadziesiąt lat wcześniej ich ojciec, opozycjonista, zbiegł na Zachód z komunistycznej Polski.
W takiej sytuacji rola stabilizującej kotwicy przypadła w tej rodzinie kobietom. Matce, która pojawia się we wspomnieniach Błażeja i która musiała podjąć trud samotnego macierzyństwa. Oraz Marcie – pięknej i głęboko mądrej żonie Mateusza. Od czasu do czasu po kartach książki przewija się też jej przyjaciółka, Sara.
O najważniejszych sprawach opowiada się najtrudniej, bo słowa je pomniejszają. Zwłaszcza gdy opowieść snuje człowiek, który od lat nie powiedział ani słowa. Dlatego wiele w tej historii musimy dopowiedzieć sobie sami.
Każda historia wymaga opowiedzenia. Tę opowiada Błażej, który od dwudziestu lat…
więcej Pokaż mimo to...nic nie mówi. Gdyż wyemigrował wewnętrznie. Zrezygnował z życia zewnętrznego, odłożył je (na później?) i na dobrą sprawę stał się jedynie częścią historii swojego „mądrego brata”, Mateusza, u którego mieszka.
I który to brat (bliźniak, zresztą) też jest uciekinierem, tyle że już nie...
Przypadkiem trafiłem na tę książkę i byłem poruszony. Bardzo konsekwentnie zbudowany świat przedstawiony i ciekawe wnioski filozoficzne -- i to wnioski dotykające czegoś istotnego, fundamentalnego dla rzeczywistości, a nie ,,wydumane". Niezwykła rzecz.
Przypadkiem trafiłem na tę książkę i byłem poruszony. Bardzo konsekwentnie zbudowany świat przedstawiony i ciekawe wnioski filozoficzne -- i to wnioski dotykające czegoś istotnego, fundamentalnego dla rzeczywistości, a nie ,,wydumane". Niezwykła rzecz.
Pokaż mimo toLiteratura wymagająca. Pozostawia jednak ślad we "wnętrznościach".
Literatura wymagająca. Pozostawia jednak ślad we "wnętrznościach".
Pokaż mimo toTajemnicza, z pozoru infantylna opowieść z pogranicza analizy dyskursu zwracająca uwagę na zwroty, którymi na co dzień się posługujemy
Tajemnicza, z pozoru infantylna opowieść z pogranicza analizy dyskursu zwracająca uwagę na zwroty, którymi na co dzień się posługujemy
Pokaż mimo to'Szeptem piszę. Na palcach. Słowa śpią i nic nie wiedzą. Mądry by nie pisał, chyba że dla głupich. Bo dla mądrych nie warto. Mądrzy wiedzą wszystko i pisania nie potrzebują. A dla głupich też nie warto, bo głupi i tak nie zrozumieją mądrego'.
No to ja jestem głupi, a Szostak mądry. Albo na odwrót. Ale po kolei. Nazwisko autora ciekawiło mnie już dawno, dzięki dobremu marketingowi wydawnictwa Runa. Więc pewne oczekiwania miałem, które autor, jak się wydaje spełnia, ale tylko przez pierwszą godzinę słuchania audiobooka. Im dłużej książka trwa, tym bardziej się okazuje, że nie ruszy z miejsca.
Narrator, który ma 'problem z głową', świetna miejscówka w postaci byłej stacji kolejowej. Jest jakaś legenda, jakaś zajawka opowieści. Ale opowieści nie ma! Nie wiem, czym ta książka miała być. Mogła być opowieścią o magicznym miejscu w stylu filmów duetu Andrzej Kondratiuk- Iga Cembrzyńska. Mogła być opowieścią o leczeniu traumy albo i klasyczną psychodramą. A z czasem zaczęła mi się niefajnie kojarzyć z ekscentrycznymi gierkami znudzonych dziwaków w klimatach 'Maga' Johna Fowlesa, którego btw nie znoszę.
W pewnym momencie jest fajny fragment o pretensjonalności, ten zaczynający się w kawiarni. Tutaj Szostak sam nałożył mi strzałę na cięciwę, bo popełnił wszystkie błędy, które łżeinteligentnie krytykował! Właśnie ta książka jest pretensjonalna! Próbuje poruszać sto Wielkich Tematów, a nie potrafi skonstruować sensownej linii fabularnej. Pogrąża się w dziwactwach jej bohaterów. Zawiera w sobie świetne momenty (wypruwanie żył!),ale nie stanowi całości. Reżyser i operator znakomici, ale 'scenarzysta forsę wziął, potem zaczął pić...'.
Szostak popełnił najważniejszy błąd twórców, których czasem określa się mianem 'artystowskich'. Chciał napisać Wielkie Dzieło, a zapomniał o podstawach. Chciał zostać Twardochem, Gombrowiczem i Miłoszem w jednym. Chciał zrobić... nie wiem co... Oniryczną psychodramę? Podręcznik dla pisarzy zaczął czytać na setnej stronie, a przegapił poprzednią. 'Gdzie tu sens, gdzie logika?'. Panie Szostak, bez logiki nie ma co pisać o sensie. Najpierw gatunkowość, potem głębia, nie na odwrót.
Fajnych momentów książka ma sporo. Cytatów do oprawiania w ramki jest mnóstwo, nie tylko ten z początku mojej recki. Ujęły mnie także te o Polsce, o sztuce, o Toskanii, o szarym dorastaniu, o bliznach Sary, o wątpliwościach Mateusza, o kredkach, o pisaniu Błażeja. To na pewno warto zapamiętać i warto o Szostaku pamiętać, może tylko w tej książce pogubił kolejność działań. Więc jeszcze raz rada od czytelnika: najpierw szczegół, potem ogół. Bez dopracowanych szczegół ogół nie ma prawa wybrzmieć właściwie.
5/10. I tak zawyżam i lekceważę własną irytację. Ale dostrzegam potenszjal autora.
Wersję audio czyta Filip Kosior. A wydał powergraph. Ten duet dawał nadzieję na wysoko jakość dzieła. Kosior świetny jak zawsze. Nie chodzi mi o niego ani o wydawnictwo. Po prostu sprawdziło się porzekadło o książce i okładce.
Co do duetu Kosior % powergraph to czekam z utęsknieniem na nowego R.M.Wegnera! Panie Filipie, obyśmy się wkrótce spotkali :)
'Szeptem piszę. Na palcach. Słowa śpią i nic nie wiedzą. Mądry by nie pisał, chyba że dla głupich. Bo dla mądrych nie warto. Mądrzy wiedzą wszystko i pisania nie potrzebują. A dla głupich też nie warto, bo głupi i tak nie zrozumieją mądrego'.
więcej Pokaż mimo toNo to ja jestem głupi, a Szostak mądry. Albo na odwrót. Ale po kolei. Nazwisko autora ciekawiło mnie już dawno, dzięki dobremu...