Dziedzictwo von Becków
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Cykl:
- Dziedzictwo von Becków (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Videograf
- Data wydania:
- 2014-07-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-07-02
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378353232
- Tagi:
- saga rodzinna historia rodzinna wojna miłość intryga tajemnica
Pełna napięcia historia dwojga ludzi, których los zetknął ze sobą tuż przed wojną. Książka opowiada o zawiłych losach polskiej nauczycielki i niemieckiego oficera SS oraz ich potomków. Akcja powieści rozgrywa się na przestrzeni niemal osiemdziesięciu lat, przenosząc czytelnika z przedwojennego Wolnego Miasta Gdańsk i pruskiej arystokratycznej posiadłości w Szlezwiku-Holsztynie do wojennego Krakowa i Olkusza, powojennego Berlina Wschodniego i Warszawy, następnie do prowansalskiej wsi i Paryża lat sześćdziesiątych, aż wreszcie do Polski po roku 1989. Barwnie kreśląc postacie i umiejętnie dawkując tajemnice, autorka stworzyła wzruszającą opowieść o wybaczaniu, miłości, trudnych wyborach i dylematach moralnych, nienawiści, żądzy zemsty, chciwości i skomplikowanych relacjach rodzinnych.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 996
- 1 163
- 239
- 84
- 31
- 30
- 26
- 21
- 18
- 17
Opinia
PENSJONARSKI MELODRAMAT
Miałam bardzo duży problem z oceną tej książki.
Z jednej strony książkę dobrze się czyta i sama historia jest ciekawa ale... na tym niestety koniec plusów, książka jest płaska, bohaterowie są źle skonstruowani, emocje są płytkie a historia jest traktowana bardzo powierzchownie.
Zaczynając od końca, a więc od tła historycznego należy wskazać, że autorka bardzo dosłownie potraktowała określenie "tło historyczne". Pomimo, że historia zaczyna się w połowie lat 30 i kończy współcześnie, to w książce nie czuć żadnej różnicy - bohaterowie się po prostu starzeją, ale nie czujemy tej zmiany czasów. Czytając opisy czasów wojennych, stalinowskich nie miałam przed oczami tragicznych czasów, ale opisy te kojarzyły mi się ze scenografią "Czasu honoru", a więc zbyt to wszystko wygładzone, zbyt ładne i w konsekwencji nieprawdziwe. Największym jednak mankamentem w mojej opinii są bohaterowie tej książki. Nie wiem czy autorka pisząc tę książkę była matką, ale emocje Marii jako matki są po prostu tragiczne. Werner wysyła do jej domu Gestapo z informacją, że ukrywa żydowską rodzinę, z dyspozycją aby odebrali jej syna, co powoduje szarpaninę w konsekwencji której ginie jej dwuletnia córka, a co robi Maria? Po dojściu do siebie w szpitalu (została bowiem pobita przez gestapo) idzie do oberstumfurera SS, o którym wie że wysłał do jej domu gestapo, którym okazuje się Werner, krzyczy, płacze, po czym idzie z nim do łóżka... Potem ogólnie o córce rzadko się wspomina, bo nie wpasowuje się w historię miłosną Marii i Wernera. W tej sytuacji nie wiem po co ta postać w książce się pojawiła. Maria wybacza Wernerowi wszystko nie tylko pośrednią odpowiedzialność za zabicie jej córki, ale zabicie jej ówczesnego partnera, który pomimo że pomógł jej gdy ta była w ciąży i ożenił się z nią, to potem jest pokazywany w taki sposób aby czytelnikowi nie było żal jak ginie. Maria wybacza Wernerowi także to, że zabrał jej wtedy syna, a dalsze wydarzenia zmusiły ją na 20 letnią rozłąkę z synem. Co więcej wybacza Wernerowi, że pozwolił jej myśleć przez kilka lat, że jej syn nie żyje. Najwidoczniej Marię jednak z synem nie łączyły jakieś specjalne więzi, bo scena kiedy się w końcu spotykają, która powinna aż kipieć emocjami jest po prostu niewiarygodnie słaba. Maria na początku nie wierzy, że to on, po czym jak syn zaczyna jej opowiadać o swoim dzieciństwie rozpłakuje się, zaciska pięści i mówi coś w rodzaju - "Tak to faktycznie Ty, musisz mi opowiedzieć co się u Ciebie działo przez te wszystkie lata." Poważnie?!!! Tak sobie autorka wyobraża moment, w którym matka spotyka swojego syna, o którym myślała że nie żyje, którego nie widziała dwadzieścia lat?!!! Ale dla Marii i tak najważniejszy jest Werner, szczęśliwie spędza z nim resztę życia w Szwajcarii, podczas gdy jej syn mieszka w Paryżu a wnuczka w Prowansji... No nic liczy się tylko Werner... Odnosząc się natomiast do Wernera, to nie przekonuje mnie kreacja tego bohatera. Niby to dobry Niemiec, który nikogo nie zabił w czasie wojny, nawet uratował żydowskie dziecko, ale ten "dobry" Niemiec był oberstumfurerem SS, okradał wysłane do obozów rodziny żydowskie, a to uratowane dziecko dał do sierocińca kradnąc z jej domu niezwykle cenny naszyjnik, wysłał do domu Marii gestapo, które zabiło dwie osoby, w tym dziecko, ale poza tym był cacy. Nielogiczne dla mnie także jest jego pozostanie po wojnie w Polsce. Z jego majątkiem, pozycją i wiedzą że Maria jest w Anglii decyzja ta wydaje się być absurdalna. Nie będę odnosiła się do wszystkich postaci, ale błędów jest znacznie więcej i są one rażące.
Na koniec książki dostajemy natomiast absurdalną historię psychopatycznego informatyka Ernesta, mszczącego się za krzywdy swojej złej do szpiku babki, który nawiązuje romans zarówno z matką, jak i córką. Tak o to powstaje nam telenowela, zakończona tak obrzydliwe cukierkowym zakończeniem, że brakowało tylko zdania, że tą szczęśliwą scenę z nieba obserwowała Maria trzymając się za rękę z Wernerem... Gdybym nie kupiła od razu drugiego tomu, to na pewno bym się nie zdecydowała na kontynuowanie historii rodziny von Beck.
PENSJONARSKI MELODRAMAT
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMiałam bardzo duży problem z oceną tej książki.
Z jednej strony książkę dobrze się czyta i sama historia jest ciekawa ale... na tym niestety koniec plusów, książka jest płaska, bohaterowie są źle skonstruowani, emocje są płytkie a historia jest traktowana bardzo powierzchownie.
Zaczynając od końca, a więc od tła historycznego należy wskazać, że...