Slow Man
Wydawnictwo: Penguin Books literatura piękna
272 str. 4 godz. 32 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Slow Man
- Wydawnictwo:
- Penguin Books
- Data wydania:
- 2006-09-26
- Data 1. wydania:
- 2006-09-26
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780143037897
- Tagi:
- Coetzee RPA literatura połudiowoafrykańska obcojęzyczne stary człowiek niepełnosprawny
"Beautifully composed, deeply thought, wonderfully written." -The New York Times Book Review
J. M. Coetzee , one of the greatest living writers in the English language, has crafted a deeply moving tale of love and mortality in his new book, Slow Man. When photographer Paul Rayment loses his leg in a bicycle accident, he is forced to reexamine how he has lived his life. Through Paul's story, Coetzee addresses questions that define us all: What does it mean to do good? What in our lives is ultimately meaningful? How do we define the place we call "home"? In his clear and uncompromising voice, Coetzee struggles with these issues and offers a story that will dazzle the reader on every page.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 568
- 331
- 121
- 13
- 12
- 8
- 6
- 5
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
"- Wszystko to kiedyś było nowe. - Macha ręką, powtarzając gest Drago. - Dawno temu nowe było wszystko na świecie. Nawet ja. W chwili narodzin byłem najświeższym, najnowszym zjawiskiem pod słońcem. A potem dobrał się do mnie czas. Ciebie też to czeka. Czas cię zeżre, Drago. Pewnego dnia będziesz siedział w swoim ślicznym nowym domu, u boku ślicznej nowej żony, i wtedy twój syn zapyta: Dlaczego wy dwoje jesteście tacy staroświeccy? Mam nadzieję, że tego dnia przypomnisz sobie naszą rozmowę"*
Jest więc "Powolny człowiek" opowieścią o przemijaniu. Opowieścią bardzo zwykłą, pozbawioną upiększaczy, a przez to bardziej przejmującą. Choć trochę zdziwiło mnie, że Coetzee 60-letniego mężczyznę mianuje starcem. Jestem też zaskoczona rolą, jaką Autor wyznaczył w utworze Elizabeth Costello - musze doczytać więcej jego książek, żeby móc wyrobić sobie zdanie na temat tej postaci.
* J.M.Coetzee, Powolny człowiek, Znak, Kraków 2006, s. 174.
"- Wszystko to kiedyś było nowe. - Macha ręką, powtarzając gest Drago. - Dawno temu nowe było wszystko na świecie. Nawet ja. W chwili narodzin byłem najświeższym, najnowszym zjawiskiem pod słońcem. A potem dobrał się do mnie czas. Ciebie też to czeka. Czas cię zeżre, Drago. Pewnego dnia będziesz siedział w swoim ślicznym nowym domu, u boku ślicznej nowej żony, i wtedy twój...
więcej Pokaż mimo toksiążka moim zdaniem byłaby zdecydowanie bardziej zajmująca, gdyby nie wprowadzenie costello.
i też przez pół książki zastanawiało mnie to, czy to było w porządku (i czy w ogóle było realne),że pielęgniarka nie przychodziła do pracy, za którą miała płacone? to było trochę fantazyjne
książka moim zdaniem byłaby zdecydowanie bardziej zajmująca, gdyby nie wprowadzenie costello.
Pokaż mimo toi też przez pół książki zastanawiało mnie to, czy to było w porządku (i czy w ogóle było realne),że pielęgniarka nie przychodziła do pracy, za którą miała płacone? to było trochę fantazyjne
Emerytowany fotograf, rozwiedziony i samotny prowadzi monotonny, osiadły tryb życia. Wkrótce zakłóca to brutalny wypadek, w wyniku którego traci nogę. Odtąd jest uzależniony od przydzielonej mu opiekunki. Marijanna wnosi do jego życia ciepło i świeżość a Paul odkrywa na nowo pożądanie. Niespodziewanie w jego życie wtargnie także Elizabeth Costello, pisarka która zdaje się znać go lepiej niż on sam siebie.
"Zawsze jest później niż się zdaje"mawia starszy pan ale czy nie można odmienić losu?
Coetzee nie czyta się lekko, pisany pięknym językiem "PowolnyCzłowiek" jest kolejnym dziełem sławnego pisarza. Refleksja nad brzydotą i przemijaniem, zdecydowanie polecam.
Emerytowany fotograf, rozwiedziony i samotny prowadzi monotonny, osiadły tryb życia. Wkrótce zakłóca to brutalny wypadek, w wyniku którego traci nogę. Odtąd jest uzależniony od przydzielonej mu opiekunki. Marijanna wnosi do jego życia ciepło i świeżość a Paul odkrywa na nowo pożądanie. Niespodziewanie w jego życie wtargnie także Elizabeth Costello, pisarka która zdaje się...
więcej Pokaż mimo toZaskoczyła mnie ta książka, łatwością czytania . Spodziewałam się jak zwykle u Coetzeego ciężkiej przeprawy dla czytelnika. A tym razem tak nie było. Język precyzyjny jak zwykle, wielowymiarowość i możliwość " tysiąca" interpretacji też podoba do innych utworów.
A jednak książka jakaś inna. Widać w niej cień współczucia dla bohatera, albo może ja widzę. Możliwe że nie rozumiem tej książki, albo że ten " cień" to żart z czytelnika. Wszak Coetzee to maestro od rozpaczy!
Zaskoczyła mnie ta książka, łatwością czytania . Spodziewałam się jak zwykle u Coetzeego ciężkiej przeprawy dla czytelnika. A tym razem tak nie było. Język precyzyjny jak zwykle, wielowymiarowość i możliwość " tysiąca" interpretacji też podoba do innych utworów.
więcej Pokaż mimo toA jednak książka jakaś inna. Widać w niej cień współczucia dla bohatera, albo może ja widzę. Możliwe że nie...
Opowieść o ciele. Ciele starzejącym się, ułomnym, w środku pustym, wypalonym i niespełnionym - emocjonalnie i biologicznie. Paul Rayment jest właśnie takim ciałem - jest ono kluczowym wymiarem dla pojęcia jego, jak i całej powieści w ogóle. Warto odnotować, że "Powolny człowiek" jest utworem wysokiej próby etycznej. O niepełnosprawności mówi wprost i podmiotowo. Ponadto Coetzee intertekstualnie gra z odbiorcą, zaciera granice między fikcją a prawdą (głównie za sprawą niezmiernie irytującej postaci Elizabeth Costello). Niemniej - mimo kilku swoich interesujących walorów nie jest to dzieło wybitne, a Coetzee za wybitnego twórcę uchodzi, więc oczekiwałem więcej. Czy wniosek, dość powszechny i stosowny dla wielu różnych autorów, może być więc taki, że po Noblu nie da się już napisać nic bardzo dobrego? Niewykluczone.
Opowieść o ciele. Ciele starzejącym się, ułomnym, w środku pustym, wypalonym i niespełnionym - emocjonalnie i biologicznie. Paul Rayment jest właśnie takim ciałem - jest ono kluczowym wymiarem dla pojęcia jego, jak i całej powieści w ogóle. Warto odnotować, że "Powolny człowiek" jest utworem wysokiej próby etycznej. O niepełnosprawności mówi wprost i podmiotowo. Ponadto...
więcej Pokaż mimo toNie mój typ wrażliwości.
Nie mój typ wrażliwości.
Pokaż mimo toPrzez wiele lat Coetzee (ur.1940) miał miejsce w piątce moich ulubionych pisarzy "zagranicznych" (inni to: Dostojewski, Joyce, Kafka i Murakami),a to głównie wskutek mojego zachwytu niewątpliwym arcydziełem – "Hańbą", a później stracił je na rzecz Amosa Oza. Tłumaczy to poniekąd zestawienie moich recenzji ustawione chronologicznie podług daty publikacji książki, które obejmuje wystarczająco dużo pozycji, by wniosek był klarowny:
„Foe” 1986 7 gwiazdek; „Wiek żelaza” 1990 – 10 gw.; „Mistrz z Petersburga” 1994 – 9; „Chłopięce lata” 1998 – 8; „HAŃBA” 1999 – 10, „Dziwniejsze brzegi. Eseje literackie 86-99” 2002 – 6; „Młodość” 2002 – 10; NAGRODA NOBLA - 2003; „Elizabeth Castello” 2003 – 7; „POWOLNY CZŁOWIEK” 2005 - ????; …...DŁUGA PRZERWA.... „Dzieciństwo Jezusa” - PAŁA!!!
Dużymi literami odznaczyłem istotne dla mojego wywodu wydarzenia. Cztery lata po rewelacyjnej „Hańbie” - Nobel w 2003, wielka popularność, z rozpędu jeszcze parę pozycji, kryzys twórczy wyraźnie podkreślony m.in. w omawianej książce, długa przerwa i kompromitujące „Dzieciństwo Jezusa”. Oczywiście to tylko moja prywatna opinia laika, lecz wolność jest, więc piszę co myślę!!
Przejdźmy więc do książki: bohater w rozterce, Elizabeth, która go niby wymyśliła - w rozterce i J. M. Coetzee, który ją wymyślił też w rozterce. To jak ja mam nie być w rozterce ??!!
Szczęśliwie znalazłem pomocną dłoń w świetnej recenzji Jerzego Jarniewicza, której koniec przepisuję:
http://wyborcza.pl/1,75410,3699400.html
„.....Wieloznaczna powieść Coetzeego, która spotkała się ze skrajnie odmiennymi reakcjami, intryguje i irytuje zarazem. Nie daje się łacno okiełznać, gdyż autor splótł ją z wielu różnorodnych wątków, których wzajemne relacje pozostają do końca niejasne. Mamy tu alegoryczną opowieść o wyobcowaniu i utracie racji życia, a na innym poziomie - historię spotkania kultur i krytykę pogrążającego się w niemocy indywidualizmu. Mamy też rozważania na temat relacji między prawdą a fikcją, między życiem wymyślonym a życiem prawdziwym. Być może jednak "Powolny człowiek" jest przede wszystkim osobistą opowieścią o nieuniknionej bezdomności pisarza, któremu nie udaje się zadomowić nawet w wykreowanym przez siebie świecie."
Przekładając profesjonalny język Jarniewicza na "nasze", to Coetzee miota się, goni w piętkę i nie wie co zrobić z bohaterem, z niepokojem Costello, a przede wszystkim z samym z sobą, co potwierdziło życie (długoletnie milczenie). Rutyna świetnego niegdyś pisarza ratuje książkę na tyle, że mogę z czystym sumieniem postawić 7 gwiazdek, lecz w moim odczuciu Nagroda Nobla bokiem mu wyszła. Przepraszam za tak ostre słowa, lecz mam osobisty żal do pisarza, bo "Hańba" pozostaje moją ulubioną książką i dalej ją uważam za arcydzieło.
Przez wiele lat Coetzee (ur.1940) miał miejsce w piątce moich ulubionych pisarzy "zagranicznych" (inni to: Dostojewski, Joyce, Kafka i Murakami),a to głównie wskutek mojego zachwytu niewątpliwym arcydziełem – "Hańbą", a później stracił je na rzecz Amosa Oza. Tłumaczy to poniekąd zestawienie moich recenzji ustawione ...
więcej Pokaż mimo toCzytając to miałem dwa skojarzenia, pewnie mnie poprawicie Państwo iż to są wyjątkowo błędne skojarzenia... ale miałem i już. Po pierwsze, gdy się człowiek za to bierze i go wciąga(a wciąga bo ciekawe i ślicznie napisane) to myśli sobie "weź pół litra Houellebecqa i dorzuć kroplę Littella (ale odrobinę) z Franzenem do smaku". I masz cały przepis na sukces. Ja jestem za, i po lekturze "Czekając na barbarzyńców" i po tym jestem zachwycony. Może to kwestia nastroju? Może czas chwycić za kryminał z suspensem gdzie się dzieje według logiki albo przygodę z pieprzykiem gdzie się dzieje na życzenia zamiast się dręczyć obyczajami z dnem podwójnym i dołem przemyśleń? Chyba nie.
Polecam.
Czytając to miałem dwa skojarzenia, pewnie mnie poprawicie Państwo iż to są wyjątkowo błędne skojarzenia... ale miałem i już. Po pierwsze, gdy się człowiek za to bierze i go wciąga(a wciąga bo ciekawe i ślicznie napisane) to myśli sobie "weź pół litra Houellebecqa i dorzuć kroplę Littella (ale odrobinę) z Franzenem do smaku". I masz cały przepis na sukces. Ja jestem za, i...
więcej Pokaż mimo to"Samotność to takie straszne słowo"..... jednak w tym przypadku daje nadzieje, ze nigdy nie jest tak źle jak myśleliśmy. Zawsze jest wybór, jest szansa, ze możesz znalezc kogoś kto szuka tak jak Ty i to napawa nadzieją. nigdy nie jest sie za starym.
"Samotność to takie straszne słowo"..... jednak w tym przypadku daje nadzieje, ze nigdy nie jest tak źle jak myśleliśmy. Zawsze jest wybór, jest szansa, ze możesz znalezc kogoś kto szuka tak jak Ty i to napawa nadzieją. nigdy nie jest sie za starym.
Pokaż mimo toRzecz to o ludzkich pożądaniach, słabościach, potrzebach, tragediach i nadziejach. Jedna z ciekawszych powieści mistrza z tych bardziej psychologizujących niż filozofujących.
Rzecz to o ludzkich pożądaniach, słabościach, potrzebach, tragediach i nadziejach. Jedna z ciekawszych powieści mistrza z tych bardziej psychologizujących niż filozofujących.
Pokaż mimo to