rozwińzwiń

Niania i góra lodowa

Okładka książki Niania i góra lodowa Ariel Dorfman
Okładka książki Niania i góra lodowa
Ariel Dorfman Wydawnictwo: Świat Książki Seria: Lemur literatura piękna
511 str. 8 godz. 31 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Lemur
Tytuł oryginału:
The Nanny and the Iceberg
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
511
Czas czytania
8 godz. 31 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324704033
Tłumacz:
Bohdan Maliborski
Tagi:
literatura iberoamerykańska Gabriel McKenzie Chile
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Wolność. Istota bycia człowiekiem Chimamanda Ngozi Adichie, Héctor Aguilar Camín, Gabriella Ambrosio, Kate Atkinson, Liana Badr, Ishmael Beah, Amit Chaudhuri, Paulo Coelho, David Constantine, Ariel Dorfman, Helen Dunmore, Jon Fosse, Petina Gappah, Alan Garner, Nadine Gordimer, Juan Goytisolo, Patricia Grace, Richard Griffiths, Xiaolu Guo, Milton Hatoum, A.L. Kennedy, Olja Knezevic, Marina Lewycka, Henning Mankell, Yann Martel, James Meek, Rohinton Mistry, David Mitchell, Walter Mosley, Ali Mohammed Naseehu, Joyce Carol Oates, Alice Pung, Mahmud Said, Ali Smith, Alexis Wright, Banana Yoshimoto
Ocena 5,9
Wolność. Istot... Chimamanda Ngozi Ad...
Okładka książki Lives in Translation Anita Desai, Assia Djebar, Ariel Dorfman, Eva Hoffman, Yōko Tawada
Ocena 0,0
Lives in Trans... Anita Desai, Assia ...
Okładka książki A Comics Studies Reader Thomas Andrae, Martin Barker, Bart Beaty, John Benson, David Carrier, Hillary Chute, Peter Coogan, Annalisa Di Liddo, Ariel Dorfman, Thierry Groensteen, Robert C. Harvey, Charles Hatfleld, Jeet Heer, M. Thomas Inge, Gene Kannenberg Jr., David Kasakove, Adam L. Kern, David Kunzle, Pascal Lefèvre, John A. Lent, W. J. T. Mitchell, Amy Kiste Nyberg, Fusami Ogi, Robert S. Petersen, Anne Rubenstein, Roger Sabin, Giilbert Seldes, Art Spiegelman, Fredric Wertham, Joseph Witek, Kent Worcester
Ocena 8,0
A Comics Studi... Thomas Andrae, Mart...
Okładka książki Dialog, nr 5-6 / maj-czerwiec 1996 Ariel Dorfman, Per Olov Enquist, Ewa Lachnit, Redakcja miesięcznika Dialog, Lech Emfazy Stefański, Stefan Żeromski
Ocena 0,0
Dialog, nr 5-6... Ariel Dorfman, Per ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
123 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
188
177

Na półkach:

Przebrnęłam. Brnęłam przez kilka miesięcy. Serdecznie mało polecam.

Przebrnęłam. Brnęłam przez kilka miesięcy. Serdecznie mało polecam.

Pokaż mimo to

avatar
983
394

Na półkach:

Opętany kompleksem ojca główny bohater, który walcząc ze swoją impotencją wraca do rodzinnego Chile, które obala właśnie swojego dyktatora. Dodatkowo mamy wątek kryminalno-terrorystyczny - ktoś chce wysadzić symboliczną dla Chile górę lodową, sprawę dyskryminacji Indian, ducha Che Guevary i wszechobecne romanse niczym w południowoamerykańskiej telenoweli.

Mam wrażenie, że autor starał się wrzucić do książki wszystkie toposy literackie, które kojarzą nam się z Ameryką południową. W efekcie w wielu miejscach powstał niezrozumiały bałagan fabularny i wszystko się rozsypało. A szkoda...

Opętany kompleksem ojca główny bohater, który walcząc ze swoją impotencją wraca do rodzinnego Chile, które obala właśnie swojego dyktatora. Dodatkowo mamy wątek kryminalno-terrorystyczny - ktoś chce wysadzić symboliczną dla Chile górę lodową, sprawę dyskryminacji Indian, ducha Che Guevary i wszechobecne romanse niczym w południowoamerykańskiej telenoweli.

Mam wrażenie, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4948
4739

Na półkach:

Czy,ktoś dziś jeszcze pamięta zamach w Chile.Gdy okrutna junta Pinocheta objęła władzę.
Czy,ktoś pamięta mordy i teror w Chile.
Ktoś na pewno tak,książka jest wspomnieniem tych czarnych dni.

Toczy się też akcja obecnie,dużo opowieści o seksie.
I właściwie to to.
Nic więcej z książki nie zapamiętam.Ot trafiło się mi ziarno.

Czy,ktoś dziś jeszcze pamięta zamach w Chile.Gdy okrutna junta Pinocheta objęła władzę.
Czy,ktoś pamięta mordy i teror w Chile.
Ktoś na pewno tak,książka jest wspomnieniem tych czarnych dni.

Toczy się też akcja obecnie,dużo opowieści o seksie.
I właściwie to to.
Nic więcej z książki nie zapamiętam.Ot trafiło się mi ziarno.

Pokaż mimo to

avatar
338
189

Na półkach: ,

wieje nudą

wieje nudą

Pokaż mimo to

avatar
3994
2028

Na półkach:

Zabijcie mnie.

Scena w której matka uczy syna masturbacji mnie przekonała do tego,żeby wyrzucić tę książkę przez okno,na podpałkę będzie jak znalazł.

Zabijcie mnie.

Scena w której matka uczy syna masturbacji mnie przekonała do tego,żeby wyrzucić tę książkę przez okno,na podpałkę będzie jak znalazł.

Pokaż mimo to

avatar
84
75

Na półkach: ,

Myślisz - pisarz Iberoamerykański - wyobrażasz sobie akcję toczącą się od emocji do emocji, poplątane, pełne namiętności losy bohaterów, uwikłania rodzinne, piętno pochodzenia. To wszystko w tej książce jest. Brakuje jednak mi w niej pewnej magii, uroku języka, soczystości opisów.

Myślisz - pisarz Iberoamerykański - wyobrażasz sobie akcję toczącą się od emocji do emocji, poplątane, pełne namiętności losy bohaterów, uwikłania rodzinne, piętno pochodzenia. To wszystko w tej książce jest. Brakuje jednak mi w niej pewnej magii, uroku języka, soczystości opisów.

Pokaż mimo to

avatar
698
110

Na półkach: ,

"Żyję w świecie, w którym nosi się koszulki z portretami tych, którzy zamordowali setki tysięcy ludzi. Nazywają to idealistami." /Jacek Piekara "Alicja i Ciemny Las"/

Czasem kupuję książkę pod wpływem impulsu, a innym razem wpływ ma na to splot okoliczności. "Nianię i górę lodową" popełniłam sobie kilka lat temu, a wszystko przez pewien styl w modzie...

Zaczęło się od tego, że idąc na zakupy moja córka zażądała stanowczo, że w swoim pokoju chce plakat z Che Guevarą. Rozglądnęłam się i rzeczywiście uzmysłowiłam sobie, że zewsząd: z plakatów, zeszytów, piórników i innych bibelotów spogląda na nas podobizna tego rewolucjonisty. W pierwszym momencie pomyślałam, że moja córka dorasta, ale żeby tak gwałtownie przeskoczyć z kucyków Ponny do Che Guevary? Też mi ikona popkultury, Matko Boska...
Zaproponowałam jej więc, że najpierw poczytamy sobie kim był ten człowiek, że bynajmniej nie jest to Bambi ani Spidermen i później, jeśli uzna, że jednak chce codziennie wstając z łóżka spoglądać mu prosto w oczy, to kupimy plakat, a jeśli nie to znajdziemy coś bardziej odpowiedniego. Moje dziecko ambitne jest i inteligentne. Poszukało informacji w Internecie i nad łóżkiem powiesiliśmy... winylowe płyty. Ja jednak, żebym broń Boże nie została przez córkę złapana na ignorancji w zakresie Che Guevary, także musiałam rozeznać się w temacie... Jak się okazało "Niania i góra lodowa" czekała już na mnie w księgarni. Zajrzałam na opis na skrzydełkach i już wiedziałam, że jest to pozycja dla mnie. Zaintrygował mnie tytuł, chociaż w duszy miałam nadzieję, że nie będzie to jedynie historia dorastania i dojrzewania chłopca - w sensie jego fascynacji i fatazji o opiekunce, a potem niespełniona miłość do jakiejś oziębłej lali. Na szczęście byłam w błędzie i jak się okazało tytuł i treść były bardziej ambitne.

Jest to historia chłopca z Che Guevarą w tle...

Che Guevara, a właściwie Ernesto Rafael Guevara de la Serna, urodzony w 1928 roku w Argentynie, lekarz medycyny; czołowa postać kubańskiej rewolucji, wróg "imperialistycznych zapędów" USA i ZSRR, który pragnął rozpętać na zasadzie reakcji łańcuchowej rewolucję na obszarze Ameryki Pd, Afryki i Azji; czynny uczestnik partyzantki w wielu krajach Afryki np. w Kongu, wreszcie organizator walk w Boliwii, gdzie 8 października 1967 roku został pojmany, a dzień później stracony. Dla jednych morderca i terrorysta (był bezwzględny dla wrogów politycznych, utworzył dla nich obóz pracy, będący w rzeczywistości obozem koncentracyjnym),dla innych bohater i idol, na terenach, na których działał do dziś ma swoich "wyznawców" oddających mu cześć jako "świętemu Ernestowi z La Higuera". Jak widać jest to postać niezwykle kontrowersyjna, a teraz w jakiś niepojęty i bezmyślny sposób została wykorzystana jako "wzorek handlowy" - idol do naśladowania dla naszych nastolatków...

Ariel Dorfman, chilijski powieściopisarz, eseista i scenarzysta, który mieszka w USA, w "Niani i górze lodowej" pisze: "Dzisiaj Che jest na swój sposób wszechobecny. Człowiek, który obwieścił, że rozpęta dwa, trzy, wiele Wietnamów, zdobi kubki do kawy i T-shirty", a ja sobie myślę: kto wie, może to samo zjawisko, które najpierw zainspirowało Dorfmana do napisania książki, później mnie zainspirowało do sięgnięcia po nią...

Plakat z Che Guevarą, który spodobał się mojej córce... taki sam plakat wisiał w pokoju pewnego chłopca w Nowym Yorku na Manhattanie...

"Przepraszam, że tak zniknąłem. Przepraszam, że obarczam Cię tymi kilkoma stronami prawdziwego listu - pewnie najdłuższego listu samobójcy wszech czasów.(...) Oto obietnica, której mogę dotrzymać: oprócz mojej śmierci na końcu, będą tu przemoc i mord. Więcej mordów, niż liczyłem, wyruszając w podróż do domu. I więcej seksu." - tak się zaczyna powieść i już jestem zaintrygowana, więc posiadając już garść informacji na temat rewolucji w Chile (jednak boleśnie świadoma, że są to jedynie okruchy wiedzy o historii tego kraju) i wyposażona w ulubiony kubek z kawą rozpoczynam przygodę... Chociaż nie przeczę, momentami będzie ciężko, sam język jest dosyć dosadny i bardzo odbiega od sonetów Petrarki, ale jest to niezbędne w konwencji książki, oddaje realizm sytuacji. Autor musi przekazać tyle treści o namiętnościach, o pewnej niezdrowej rywalizacji, o bzdurnym zakładzie, który położy się cieniem na losach tylu osób, o trudnym dojrzewaniu w cieniu legendy, wielkiej polityki i historii. Jest też sporo (naprawdę SPORO) fantazjowania na temat seksu, nie może przecież byc inaczej, narratorem jest młodzieniec. Jeżeli ktoś czuje w sobie małego bigota, to z pewnością nie jest powieść dla niego. Na okładce książki jest notatka, która mnie przyciągnęła, która głosi, że jest to "brawurowa powieść utkana z łagodnych i hipnotyzujących słów...Fascynująca" i ja się pod tą notatką z pełną świadomością także podpisuję, naprawdę dałam się uwieść . Książka ta sprawiła mi tyle przyjemności co lektura "Stu lat samotności", "Lata z Laurą Diaz" czy innych niepowtarzalnych w swym klimacie, latinoamerykańskich pozycji.

Główny bohater "Niani i góry lodowej", chłopiec, który napisał "najdłuższy list samobójców" to Gabriel McKenzie - Chilijczyk, wychowywany przez samotną matkę w Ameryce. Młodzieniec trochę się wstydzi swojego pochodzenia, w końcu "Chile" w języku keczua oznacza KONIEC ŚWIATA. Matka (wierzcie mi, bardzo oryginalna kobieta) indagowana o tajemniczy plakat z Che Guevarą, który traktuje niemal jak talizman, enigmatycznie odpowiada "- Zawdzięczasz mu życie. Żyjesz dlatego, że on umarł, więc jesteś mu coś winien", a na temat ojca wyjawia "- Spotkaliśmy się z powodu Che i nie jesteśmy już razem z powodu Che, wszystko przez ten przeklęty zakład, który zawarł twój ojciec wieczorem, po tym jak cię spłodziliśmy, biedaku". Rodzice Gabriela spotkali się na jednym z wieców, na którym spontanicznie zebrały się tłumy młodych ludzi po śmierci Che Guevary, żeby zamanifestować, że ich bohater nie umarł na prożno, że gotowi są na przeprowadzenie rewolucji. W wyniku tego spotkania został poczęty Gabriel, a Cristobal, jego ojciec dokonał pewnego przełomowego dla siebie odkrycia...nie drogi czytelniku, z pewnością nie zdradzę Ci co wstrząsnęło Cristobalem, ani z jakiego powodu złożył zadziwiającą przysięgę...w końcu młody Gabriel długo musiał czekać na rozwiązanie owej tajemnicy - aż do momentu - ...nie tego też Ci nie wyjawię, nie będę przecież psuła zabawy.
Milagros McKenzie wyjechała z Chile wraz z synem w przededniu wojny domowej w 1974 roku, a jej mąż pozostał ze względu na swoją pracę oraz na feralny zakład. Kobieta myśała, że udaje się na emigrację na dwa lata, miała nadzieję, że będzie mogła wrócić po ustąpieniu generała Augusta Pinocheta, w rzeczywistości możliwe stało się to dopiero po siedemnastu latach. Gabriel przyjeżdża do Chile na wakacje, aby spędzić swoje 23 urodziny z ojcem i trafia na moment, gdy kraj przygotowuje się do obchodów 500lecia odkrycia Ameryki przez Krzysztofa Kolumba oraz do wzięcia udziału w targach Expo92 w Sewilli. Największą atrakcją w chilijskim pawilonie ma stać się prawdziwa góra lodowa sprowadzona z Antarktydy i pomysł ten spowodował niemały zamęt. Z jednej strony zabrzmiały protesty ekologów przeciwko okaleczaniu Antarktydy i oburzenie wielu państw, a z drugiej strony lodowiec wzrósł do rangi symbolu narodowego. Dla chilijczyków ta przezroczysta i biała góra lodowa na tle chilijskiej krwawej historii pełnej rewolucji, puczów i dyktatury stała się "symbolem wybielonego świata, do którego dołączyło Chile [po zakończeniu dyktatury Pinocheta] (...)bez krwi, bez śmierdzących starych butów - wojskowych butów" - a Chile to przecież kraj, który "chce zapomniec o cierpieniu, zamknąc drzwi do przeszłości, nie patrzeć na swe odbicie w lustrze, pomknąć ku nowoczesności, która uczyni go jeszcze bardziej niezależnym". Młody Gabriel przyjechał spotkać się z ojcem, aby zmierzyć się z jego legendą, która stała się jego obsesją i przekleństwem - i wpadł w sam środek zawieruchy, w sam środek niemal kryminalnej afery związanej z górą lodową. Jeżeli drogi czytelniku chcesz dowiedzieć się jaki finał miała owa afera, jak ułożyły się stosunki Gabriela z jego ojcem oraz jaki wpływ na młodzieńca miała pewna stara, mądra Indianka - to ta książka jest dla Ciebie. Gorąco zachęcam.

"Żyję w świecie, w którym nosi się koszulki z portretami tych, którzy zamordowali setki tysięcy ludzi. Nazywają to idealistami." /Jacek Piekara "Alicja i Ciemny Las"/

Czasem kupuję książkę pod wpływem impulsu, a innym razem wpływ ma na to splot okoliczności. "Nianię i górę lodową" popełniłam sobie kilka lat temu, a wszystko przez pewien styl w modzie...

Zaczęło się od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
42
4

Na półkach:

Niania i góra lodowa, to książka zaskakująca. Od pierwszych stron wciąga tajemniczym, nieco magicznym urokiem. Dramatyczna historia głównego bohatera opisana w liście pożegnalnym do kobiety, zawiłe powiązania rodzinne, wewnętrzne rozterki bohatera borykającego się własną tożsamością to wszystko, czego doświadczycie w tej książce. Miłość, seks, zdrada i wielki zakład...polecam!

Niania i góra lodowa, to książka zaskakująca. Od pierwszych stron wciąga tajemniczym, nieco magicznym urokiem. Dramatyczna historia głównego bohatera opisana w liście pożegnalnym do kobiety, zawiłe powiązania rodzinne, wewnętrzne rozterki bohatera borykającego się własną tożsamością to wszystko, czego doświadczycie w tej książce. Miłość, seks, zdrada i wielki zakład...polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    160
  • Posiadam
    90
  • Chcę przeczytać
    81
  • 2018
    3
  • Ulubione
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Chile
    2
  • Na półce
    2
  • 2020
    1
  • Mam, ale jeszcze nie przeczytałam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niania i góra lodowa


Podobne książki

Przeczytaj także