-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2016-10-22
2016-09-11
2016-09-05
2016-08-25
2016-08-18
2016-08-12
2016-08-07
2016-05-31
2016-05-25
Nigdy nie słyszałam ani o filmie ani o książce "Gwiazd naszych wina". Pewnego razu z koleżanką obejrzałyśmy film. Niestety żałuję że nie wiedziałam wcześniej o tej książce bo najpierw bym przeczytała a później wzięła się za film. Ale pomimo tego, iż znałam całą fabułę kupiłam książkę i jestem zachwycona do dziś! Wciągnęła mnie bardzo. Nie tylko fabuła czy postacie mi się podobały. Każdy najmniejszy wątek pokochałam w tej książce. Uważam że jest świetna i była to pierwsza książka która aż tak dogłębnie mnie poruszyła i wywołała łzy i smutek! Film oglądałam 2 razy książkę czytałam tylko raz ale nie długo do niej wrócę. Polecam bardzo! Książka bardzo dużo wnosi w życie. Daje do myślenia! Na papierosy patrzę przez pryzmat biednej Hazel, która cierpi aby móc normalnie oddychać. Jest napisana pięknym językiem. I widzę w tej książce tylko same pozytywy. No choć może koniec ale nie do końca. Bo czy w prawdziwym życiu jest zawsze dobre zakończenie?
Nigdy nie słyszałam ani o filmie ani o książce "Gwiazd naszych wina". Pewnego razu z koleżanką obejrzałyśmy film. Niestety żałuję że nie wiedziałam wcześniej o tej książce bo najpierw bym przeczytała a później wzięła się za film. Ale pomimo tego, iż znałam całą fabułę kupiłam książkę i jestem zachwycona do dziś! Wciągnęła mnie bardzo. Nie tylko fabuła czy postacie mi się...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-03-27
Brak mi jakichkolwiek słów aby opisać tą książkę. Była przepiękna i naprawdę nie spodziewałam się, że może okazać się tak świetna. To co pisarka zrobi z twoimi uczuciami drogi czytelniku na koniec książki, jest wręcz NIE POJĘTE!
JEST DOSYĆ SPORA MOŻLIWOŚĆ, ŻE TA OPINIA MOŻE BYĆ SPOJLEREM..
Akcja książki rozgrywa się na małej wyspie "Beechwood" w trakcie Lata. Wyspa należy do bardzo bogatej rodziny Sinclairami. Dokładnym właścicielem wyspy jest dziadek Harris. Na wyspie znajdują się 4 domy, z których 3 należą do jego trzech córek. W każde lato rodzina przyjeżdża na tą wysepkę, aby rzekomo spędzić razem czas. W każde takie lato czwórka najlepszych przyjaciół-Łgarze spotykają się czyli: Cady, Mirren, Gat i Johnny. Paczka spędzająca wspólnie wakacje. W piętnastym lecie Cady ma wypadek i nie pamięta zdarzeń przed wypadkiem jak i po. Skutkami tego wypadku są jej silne bóle głowy. Przez nasilające się migreny ojciec Cady zabiera ją w podróż po Europie, dlatego też szesnastego lata nie spędzi na wyspie. Po pięknej wycieczce, która raczej nie pomogła jej i nie zrekompensowała skutków wypadku, dziewczyna wraca na wyspę już siedemnaste lato. Lekarze uznali, że z czasem wróci jej pamięć lecz ona nadal nie potrafi sobie przypomnieć, nic co działo się przed wypadkiem poza bardzo małymi fragmentami. Czy dziewczyna odzyska pamięć? Jaki to był wypadek? Co tak naprawdę wydarzyło się w to piętnaste lato?
Na początku fabuła bardzo przypominała mi, książkę "Tego lata stałam się piękna", lecz dwie te książki nie mają praktycznie nic wspólnego! Może poza jednym wyjątkiem: akcja trwa w lecie. Historia wywarła na mnie wielkie wrażenie i stwierdzenie J.Greena "DIABELNIE INTELIGENTA" jest bardzo adekwatne do treści. Powoli zbliżając się do końca, byłam coraz bardziej wciśnięta w fotel! Tyle informacji! Taka akcja! Tyle emocji naraz! Naprawdę ta książka zasługuje na 10 gwiazdek! To przecudowna i wyjątkowa historia rodziny Sinclairami, w którą z pewnością warto się zagłębić.
Brak mi jakichkolwiek słów aby opisać tą książkę. Była przepiękna i naprawdę nie spodziewałam się, że może okazać się tak świetna. To co pisarka zrobi z twoimi uczuciami drogi czytelniku na koniec książki, jest wręcz NIE POJĘTE!
JEST DOSYĆ SPORA MOŻLIWOŚĆ, ŻE TA OPINIA MOŻE BYĆ SPOJLEREM..
Akcja książki rozgrywa się na małej wyspie "Beechwood" w trakcie Lata. Wyspa...
2016-02-21
Jestem pozytywnie zaskoczona książką. Nie wiem czego oczekiwałam, ale efekt jest zadowalający. :p Jest podobno horrorem ale czy już takim strasznym? Oczywiście są wątki, które wywołują strach ale raczej nie nazwałabym tej lektury horrorem. Choć może nim jest? Jak po nazwie można wywnioskować, cała prawie historia jest jedną wielką tajemnicą, lub może zbiorem wielu tajemnic. Już na początku książki główna postać nazywa się morderczynią. A mniej więcej główną postacią jest Mara Dayer. Dziewczyna, która straciła kogoś bliskiego w wypadku, jak również sama brała w nim udział, przeżyła jako jedyna wśród swoich przyjaciół. Próbując odciąć się od złych wspomnień wyprowadza się z miasta. Czy ten wyjazd pomoże wymazać jej złe wspomnienia? Skończą się jej "paranoje"? Jak mówiłam książka to jedna wielka zagadka, którą zaciekle odkrywałam. Naprawdę mi się podobała. Mam nadzieję, że spodoba się i Tobie. :)
Jestem pozytywnie zaskoczona książką. Nie wiem czego oczekiwałam, ale efekt jest zadowalający. :p Jest podobno horrorem ale czy już takim strasznym? Oczywiście są wątki, które wywołują strach ale raczej nie nazwałabym tej lektury horrorem. Choć może nim jest? Jak po nazwie można wywnioskować, cała prawie historia jest jedną wielką tajemnicą, lub może zbiorem wielu tajemnic....
więcej mniej Pokaż mimo to
Po tej książce zmieniłam zdanie o polskich pisarzach, bardziej się do nich przekonałam bo na ogół rzadko czytam książki polskich autorów.Joanna Fabicka stworzyła cudowną i łamiącą serce historię, od której nie da się oderwać, a jeśli już to żeby przemyśleć natłok minionych wydarzeń. Ale też zwyczajnie powieść skłania do myślenia i pomimo tylko 200 stron książki, nie potrafi przeczytać się jej tak szybko. (W moim przypadku) Ta historia ma swój klimat, ma swój odmienny styl i trzeba się w to wczuć. Trzeba ją zrozumieć. Wtedy nabiera ona tak ogromnego uroku. Uważam, że jest świetna i gdzieś w głębi duszy wierzę, że będzie kontynuowana, ponieważ wydaje mi się, że autorka musi jeszcze parę spraw nam wyjaśnić!
Książka opowiada o nastolatce o imieniu Sara. Jej życie niby zwyczajne wcale takie nie jest. Ale z jakimi problemami może zmagać się Sara skoro jej mama Ewa jest poszanowaną dziennikarką w mieście. Ludzie miewają o niej dobre zdanie a jej felietony są bardzo popularne. Ale pod tą złudną przykrywką Ewa wcale nie jest taką osobą, za jaką ją inni uważają. Nie będę pisać więcej o fabule. Przeczytaj a zrozumiesz.
W książce jest narracja 3 osobowa i często autorka opisuje uczucia z perspektywy Sary, Ewy a czasem nawet bohaterów występujących tylko w jednym rozdziale. Czasem można się trochę pogubić.
UWAGA: RADZĘ NIE CZYTAĆ OPISU NA OKŁADCE, PONIEWAŻ ZWIERA ONA MEGA SPOJLERY. PRAWIE CAŁĄ KSIĄŻKĘ A WIĘC.. NIE CZYTAJ OPISU, KUPUJ, BIERZ DO RĘKI I CZYTAJ!!
Po tej książce zmieniłam zdanie o polskich pisarzach, bardziej się do nich przekonałam bo na ogół rzadko czytam książki polskich autorów.Joanna Fabicka stworzyła cudowną i łamiącą serce historię, od której nie da się oderwać, a jeśli już to żeby przemyśleć natłok minionych wydarzeń. Ale też zwyczajnie powieść skłania do myślenia i pomimo tylko 200 stron książki, nie potrafi...
więcej Pokaż mimo to