Opinie użytkownika
Fajna historia, ale polsko-francuskie maniery językowe w takim natężeniu nie do zniesienia. Do tego całość chaotyczna, bohaterki za mało wyraziste. Momentami nie wiadomo, u której ciotki teraz pijemy herbatkę. Był potencjał, ale gdzieś się zgubił.
Pokaż mimo toDoceniam trud i szanuję pomysł, ale dla mnie to było przekombinowane i męczące. Tak bardzo chciało być fajne, że nie wyszło.
Pokaż mimo toPiękna historia o przemijaniu, pragnieniu przeżycia czegoś niezwykłego i tęsknocie za tym, czego nie ma. Jednocześnie ciekawy portret dziewiętnastowiecznego Wrocławia. Cudo!
Pokaż mimo toStrasznie denerwująca, przegadana książka. Tak naprawdę to chyba napisał ją Paulo Coelho.
Pokaż mimo toBezlitośnie okrutna, zjadliwa, znakomicie napisana książka. Niestety trochę nierówna, a przynajmniej mnie najlepiej czytało się pierwszą część, ale całość i tak oceniam bardzo wysoko. Wyrafinowany styl, ironiczne dialogi na najwyższym poziomie i prawie same czarne charaktery, które wciągnęły mnie bez reszty w to bagno. Cudo! Drugi tom obowiązkowy.
Pokaż mimo to"Król" nie jest niczym więcej niż dobrze znanym szablonem wypełnionym seksem, boksem i... kaszalotem. On był z tego wszystkiego najgorszy, żywcem przeszczepiony motyw z poprzednich powieści. I niestety nie była to jedyna wtórność. Główny bohater tak naszpikowany testosteronem, że ocierało się to o groteskę. Ciekawe realia przedwojennej Warszawy nie ratują całości....
więcej Pokaż mimo toDuży plus za zdjęcia, których trochę brakowało w "Białym". Poza tym bielsze nie było, ale Wiśniewska trzyma poziom. Tylko czekać, aż pojedzie na Islandię <3
Pokaż mimo toW cyklu Ferrante nie tylko sama powieść jest Stedhalowskim zwierciadłem, które przechadza się po gościńcu. Także główne bohaterki są dla siebie lustrami, ale takimi, w których każda widzi to, co chce zobaczyć przez pryzmat swoich obaw, słabości i kompleksów. Która z nich jest tak naprawdę tytułową "genialną przyjaciółką"? A może raczej należy się zastanowić, na czym polega...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam tylko ze względu na sympatię do autora, ale niestety "Bezcenny" nie umywa się do trylogii o prokuratorze Szackim. Miłoszewski zdążył mnie przyzwyczaić do doskonale skrojonych bohaterów, mocnej warstwy publicystycznej, szerokiego tła obyczajowego i oczywiście wciągającej fabuły. Tymczasem w "Bezcennym" żadnego z tych elementów nie znalazłam. Zawodzi nawet jako...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDzienniki napisane są w taki sposób, że łatwo ulec przyjemnej iluzji pokrewieństwa dusz z pisarzem – proza Twardocha jak zwykle brzmi prawdziwie i szczerze, nawet jeśli zawiera jakąś dozę autokreacji. Z pewnością wielu czytelnikom ambitnej literatury nietrudno się utożsamić z pesymizmem i melancholią autora, skomplikowaną miłością do rodzaju ludzkiego, tym, że nie uchodzi...
więcej Pokaż mimo toZ daleka widok jest piękny: malownicze wzgórza Szkocji, błękit rozległego oceanu, obiecujące wybrzeże Ameryki. Podróż taką trasą odbywają przodkowie Alice Munro, których tegoroczna noblistka uczyniła bohaterami książki „Widok z Castle Rock”. Jak ich losy wyglądają z bliska? Ciepło i bezpiecznie, bo choć muszą zmagać się z rozmaitymi trudami życia, czuwa nad nimi pióro...
więcej Pokaż mimo to
"Kto się śmieje ostatni?"
Jak iść przez teraźniejszość z zawiązanymi oczyma? Jak nasze zamiary mają się do rzeczywistości? Który świat jest pozorem, a który odbiciem prawdziwych zdarzeń? Jak silne są złudzenia, w które święcie wierzymy? Jaki obraz samego siebie widzimy w oczach innych? Ile jesteśmy w stanie zaryzykować lub poświęcić, by odmalować ten portret w...
Fiksum-dyrdum i fiu-bździu – tak o Dominice Chmurze zwykła mówić jej matka. Tymi słowami można by również spróbować oddać charakter powieści Joanny Bator. „Chmurdalia” to książka odważna i szalona, która w gąszczu błahych historii zamyka prozę ludzkiego życia, a zarazem otwiera nas na rzekę możliwości, które to życie ze sobą niesie.
Dominika, główna bohaterka powieści,...
Tęsknota jest uczuciem, które potrafi człowiekowi szczególnie boleśnie doskwierać. Poczucie braku czegoś, co uważamy za główny składnik naszego szczęścia, uniemożliwia osiągnięcie go na innych polach bądź innymi sposobami. Mimo to staramy się czasem szczęściu dopomóc, naiwnie udając, że jego substytuty są właśnie tym, czego pragniemy.
Bohaterowie powieści Huberta...
Podobno Pol Pot, komunistyczny dyktator Kambodży i przywódca ekstremistycznego ugrupowania Czerwonych Khmerów, uśmiechał się w specyficzny sposób. Zmanierowany, obojętny grymas, polegający na lekkim opuszczeniu głowy i obnażeniu górnych zębów, przypominał jedynie nieudaną kopię tego, co nazywamy uśmiechem. Autor reportażu o reżimie Pol Pota, Peter Fröberg Idling, próbując...
więcej Pokaż mimo to