Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Mam problem z tą częścią cyklu.
Czytając widoczna była tendencja wzrostowa pod względem jakości i fabuły książek, a jednak ta część była nierówna. Początek - świetny, wydarzenia sprawiły, że siedziałam naprawdę z zapartym tchem, tak samo z resztą jak pod koniec, kiedy naprawdę byłam szczerze zaskoczona. Problem mam natomiast ze środkiem książki, zlał się w całość i tak naprawdę nie działo się wtedy nic zajmującego, a ja potrafiłabym może wyodrębnić kilka ważniejszych wydarzeń.
Całość jednak zakończyła się w taki sposób, że nie mogę doczekać się sięgnięcia po ostatnią część przygód rodzeństwa.

Mam problem z tą częścią cyklu.
Czytając widoczna była tendencja wzrostowa pod względem jakości i fabuły książek, a jednak ta część była nierówna. Początek - świetny, wydarzenia sprawiły, że siedziałam naprawdę z zapartym tchem, tak samo z resztą jak pod koniec, kiedy naprawdę byłam szczerze zaskoczona. Problem mam natomiast ze środkiem książki, zlał się w całość i tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jestem okropnie zawiedziona.
Książka jak i cała seria mają przepiękne okładki, grafiki są po prostu nieziemskie, dlatego może gdzieś z tyłu głowy miałam ogromne nadzieje, że w środku będzie równie bogato i interesująco. Niestety książka szła mi opornie, główna bohaterka zachowywała się niczym uczennica gimnazjum, a nie studentka. Sceny, które miały być śmieszne, były wręcz żenujące, nie wiem czy chodź raz jakaś sytuacja czy (infantylna) odzywka mnie podczas czytania rozśmieszyła. Szkoda, bo fabuła miała potencjał, ale kolejne wydarzenia w ogóle się ze sobą nie łączyły, dane postacie, sytuacje czy możliwości dla szamanki od umarlaków pojawiały się tak o, bez żadnego wprowadzenia, żadnego ciągu przyczynowo skutkowego. Raczej nie będę sięgać, po kolejne części, bo tylko bym się niepotrzebnie irytowała.

Jestem okropnie zawiedziona.
Książka jak i cała seria mają przepiękne okładki, grafiki są po prostu nieziemskie, dlatego może gdzieś z tyłu głowy miałam ogromne nadzieje, że w środku będzie równie bogato i interesująco. Niestety książka szła mi opornie, główna bohaterka zachowywała się niczym uczennica gimnazjum, a nie studentka. Sceny, które miały być śmieszne, były wręcz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ogromnie żałuję, że nie sięgnęłam po książkę jako dziecko, bo z pewnością podobałaby mi się dużo bardziej. Na ten moment wrażenia są takie, że była okropnie przewidywalna, a kazdy z bohaterów zachowywał się po prostu dziwnie. Ponoć z kolejnymi częściami jest coraz lepiej, także z pozytywnym nastawieniem będę sięgać po kolejne książki.

Ogromnie żałuję, że nie sięgnęłam po książkę jako dziecko, bo z pewnością podobałaby mi się dużo bardziej. Na ten moment wrażenia są takie, że była okropnie przewidywalna, a kazdy z bohaterów zachowywał się po prostu dziwnie. Ponoć z kolejnymi częściami jest coraz lepiej, także z pozytywnym nastawieniem będę sięgać po kolejne książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka bardzo przeciętna i przewidywalna, a główna bohaterka i jej przyjaciółki infantylne jakby ledwo opuściły szkołę. Może książka bardziej by mi się podobała jakbym miała 40 lat, nie 20, dla mojej grupy wiekowej zdecydowanie na nie.

Książka bardzo przeciętna i przewidywalna, a główna bohaterka i jej przyjaciółki infantylne jakby ledwo opuściły szkołę. Może książka bardziej by mi się podobała jakbym miała 40 lat, nie 20, dla mojej grupy wiekowej zdecydowanie na nie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka bardzo przyjemna, była to moja pierwsza styczność z takim "gangsterskim" kryminałem. Pozycję czytało się szybko i z zaciekawieniem. Brakowało mi jednak tego charakterystycznego dla Chmielarza zakończenia - zawsze pojawiał się jakiś element zaskoczenia, coś co wyjaśniało wszystko do końca, tutaj nie do końca to jednak wyszło.

Książka bardzo przyjemna, była to moja pierwsza styczność z takim "gangsterskim" kryminałem. Pozycję czytało się szybko i z zaciekawieniem. Brakowało mi jednak tego charakterystycznego dla Chmielarza zakończenia - zawsze pojawiał się jakiś element zaskoczenia, coś co wyjaśniało wszystko do końca, tutaj nie do końca to jednak wyszło.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przeciętny - to idealne słowo opisujące ten kryminał. Książkę czytało się przyjemnie, jest bardzo lekko napisana, niestety nie spełniła w pełni moich oczekiwań. Domyśliłam się mordercy (co prawda niedługo przed rozwiązaniem ale jednak), tak samo jak domyśliłam się zakończenia, było dość przewidywalne. Książka przyjemna, może gdy będę mieć kiedyś okazję sięgnę po kolejny tom, nie jest to pozycja dla wymagających czytelników, ale myślę że przeciętna kobieta w wieku głównej bohaterki mogłaby się przy czytaniu bawić przednio.

Przeciętny - to idealne słowo opisujące ten kryminał. Książkę czytało się przyjemnie, jest bardzo lekko napisana, niestety nie spełniła w pełni moich oczekiwań. Domyśliłam się mordercy (co prawda niedługo przed rozwiązaniem ale jednak), tak samo jak domyśliłam się zakończenia, było dość przewidywalne. Książka przyjemna, może gdy będę mieć kiedyś okazję sięgnę po kolejny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie jestem wymagającym czytelnikiem. Widać to z resztą po mojej biblioteczce - w większości jest to literatura młodzieżowa, czytam głównie dla frajdy, świata przedstawionego i bohaterów.
"Tylko żywi mogą umrzeć" przesłuchałam w formie audiobooka i nie żałuje, że nie zdecydowałam się kupić fizycznie książki, wręcz podejrzewam, że poza aplikacją nigdy bym na nią nie trafiła.
Powieść do bólu infantylna ( i mówię to ja, lubująca się w historii Percy'ego Jacksona czy Harry'ego Pottera). Dorośli ludzie zachowania mają niczym uczniowie podstawówki albo i gorzej, już pomijając suche dialogi typu:
" -Nie mam zamiaru z tobą rozmawiać
- Więc ja też nie będę sie do ciebie odzywać." (to jest naprawdę żywcem wyjęte z powieści, bo aż sobie to zapisałam w niedowierzaniu).
Nie wiem jaki był zamysł przy tworzeniu głównej bohaterki, ale oprócz bycia za pewną siebie, bycia na poziomie ucznia podstawówki, który gdy najcenniejszy przedmiot w całej książce dostaje do ręki i mówi "O, jaki brzydki", to dodatkowo jest w stanie powalić ogromnego mężczyznę w kilka sekund na początku książki, później te umiejętność jakoś traci.
Może mi to umknęło, ale przesłuchałam całą książkę i ciągle nie wiem dlaczego bohaterka w ogóle zajęła się polowaniem na demony? Jaki był w tym jej cel? Na kartach powieści wielokrotnie wspomina jaki to byłby świat bez demonów, ale my nawet nie zdążyliśmy poznać strachu życia w świecie z demonami, podczas całej lektury ani razu nie czułam obawy o ludzi ani świat.
Ręce mi opadają, gdy myślę, że książka przeznaczona jest raczej do dorosłych czytelników, ale cóż, są gusta i guściki. Po drugą część nie sięgnę z pewnością, mimo że kocham fantastykę, ale to mnie szczerze pokonało.

Nie jestem wymagającym czytelnikiem. Widać to z resztą po mojej biblioteczce - w większości jest to literatura młodzieżowa, czytam głównie dla frajdy, świata przedstawionego i bohaterów.
"Tylko żywi mogą umrzeć" przesłuchałam w formie audiobooka i nie żałuje, że nie zdecydowałam się kupić fizycznie książki, wręcz podejrzewam, że poza aplikacją nigdy bym na nią nie trafiła....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Sięgnęłam po książkę tak naprawdę dlatego, że ogromnie wciągnęłam się w serial na jej podstawie i pod żadnym pozorem nie żałuje tej decyzji. Bawiłam się genialnie i z pewnością sięgnę po kolejne części, bo jestem ogromnie ciekawa kolejnych przygód Ani.

Sięgnęłam po książkę tak naprawdę dlatego, że ogromnie wciągnęłam się w serial na jej podstawie i pod żadnym pozorem nie żałuje tej decyzji. Bawiłam się genialnie i z pewnością sięgnę po kolejne części, bo jestem ogromnie ciekawa kolejnych przygód Ani.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Większość dzieciństwa - okresu gimnazjum - spędziłam na graniu w gry komputerowe, dlatego czytanie tej książki to była czysta przyjemność. Mamy do czynienia z ogromnie wciągającym światem i genialnie wykreowanym głównym bohaterem, naprawdę, w trakcie czytania żyłam dla jego zabawnych przemyśleń czy tekścików.
Jedną taką malutką wadą jest to, że bohater miał praktycznie wszystko wyłożone na tacy, nie było przed nim żadnych problemów czy wyboru, gdzie każda opcja odcisnęłaby na nim jakieś piętno. Na bieżąco budował wszystkie cechy, w taki sposób, że akcja wydawała się łatwiejsza i łatwiejsza, a to, że w dalszej części książki znacząco odznaczał się poziomem od towarzyszy było praktycznie w ogóle niezauważalne.
Po kolejną część sięgnę z pewnością, jestem zauroczona światem gry i ciekawa kolejnych wydarzeń. Książkę polecałabym dla osób znających się na tworach RPG, ale myślę, że historia jest przedstawiona w taki sposób, że każdy w miarę szybko się połapie w sposobie prowadzenia akcji.

Większość dzieciństwa - okresu gimnazjum - spędziłam na graniu w gry komputerowe, dlatego czytanie tej książki to była czysta przyjemność. Mamy do czynienia z ogromnie wciągającym światem i genialnie wykreowanym głównym bohaterem, naprawdę, w trakcie czytania żyłam dla jego zabawnych przemyśleń czy tekścików.
Jedną taką malutką wadą jest to, że bohater miał praktycznie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Muszę przyznać, że na pierwszą styczność z polskim kryminałem udało mi się wybrać naprawdę dobrą książkę. Chwilę zajęło mi przyzwyczajenie się do stylu pisania, ale potem poszło już szybko. Mimo niektórych dziwnych zabiegów jak dorosły mężczyzna zwierzający się jedenastolatce ze swoich problemów z płodnością (swoją drogą od razu wiedziałam co wydarzy się na campingu i jakoś nie ruszyło mnie to tak mocno jak mogło) albo dwa rozdziały z perspektywy jednej z matek, który moim zdaniem akurat niewiele wniosły i były zbędne, to ogromnie zachwalam pomysł i przedstawienie problemów z którymi boryka się często niezrozumiana młodzież. Z pewnością sięgnę bo więcej książek autora, jak i czekam z niecierpliwością na kontynuację. ;)

Muszę przyznać, że na pierwszą styczność z polskim kryminałem udało mi się wybrać naprawdę dobrą książkę. Chwilę zajęło mi przyzwyczajenie się do stylu pisania, ale potem poszło już szybko. Mimo niektórych dziwnych zabiegów jak dorosły mężczyzna zwierzający się jedenastolatce ze swoich problemów z płodnością (swoją drogą od razu wiedziałam co wydarzy się na campingu i jakoś...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Harry Potter i Przeklęte Dziecko J.K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
Ocena 6,2
Harry Potter i... J.K. Rowling, Jack ...

Na półkach: , ,

Książka stała u mnie na półce od 2016 roku i długo wzbraniałam się przed sięgnięciem po nią. Niestety przez ten czas nasłuchałam się wielu niepochlebnych opinii, także podchodziłam do niej z dość negatywnym nastawieniem.
I muszę przyznać, że na początku byłam dość załamana, szczególnie nie przypadła mi do gustu relacja między Harrym, a Albusem, nie tak to sobie wyobrażałam, kreacja bohaterów była dość słaba, ich zachowania po prostu raziły, tak jak robienie z Rona niewychowanego idioty.
Poźniej, Bogu dzięki, było już troszkę lepiej, akcja nabrała tempa, ale i tak była dość infantylna, a rozwiązania problemów przychodziły od razu.
Książki nie traktuję jako ósmej części serii o czarodzieju, bardziej jako dodatek, przy którym Rowling miała minimalny udział. Dzięki temu nastawieniu, mogę powiedzieć że lektura była dość przeciętna i szybka w czytaniu.

Książka stała u mnie na półce od 2016 roku i długo wzbraniałam się przed sięgnięciem po nią. Niestety przez ten czas nasłuchałam się wielu niepochlebnych opinii, także podchodziłam do niej z dość negatywnym nastawieniem.
I muszę przyznać, że na początku byłam dość załamana, szczególnie nie przypadła mi do gustu relacja między Harrym, a Albusem, nie tak to sobie wyobrażałam,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przepowiednia siódemki w końcu wchodzi w życie!
Bez bicia przyznaję się, że uwielbiam humor w książkach Riordana, idealnie wpasowuje się w mój gust, no i jestem zauroczona postacią Leo, w tej części polubiłam go jeszcze bardziej.
Riordan genialnie przedstawia relację Annabeth i Percy'ego, staje się dojrzalsza i bardziej wyjątkowa, szczególnie scena z zakończenia chwyciła mnie za serce do tego stopnia, że szczerze się wzruszyłam, jestem ogromnie ciekawa jak ich losy potoczą się w kolejnej części.
Ogromnie wahałam się między 7 a 8 gwiazdkami. 7,5 byłoby idealne, bo trzecia część jest znacznie lepsza od pierwszej, ale z drugiej strony nie bawiłam się na niej aż tak dobrze jak przy "Synu Neptuna".

Przepowiednia siódemki w końcu wchodzi w życie!
Bez bicia przyznaję się, że uwielbiam humor w książkach Riordana, idealnie wpasowuje się w mój gust, no i jestem zauroczona postacią Leo, w tej części polubiłam go jeszcze bardziej.
Riordan genialnie przedstawia relację Annabeth i Percy'ego, staje się dojrzalsza i bardziej wyjątkowa, szczególnie scena z zakończenia chwyciła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jestem pod ogromnym wrażeniem!
Trzecia część serii wydała mi się przeciętna i bałam się, że z czwartą będzie podobnie o ile nie gorzej. Jakież było moje zdziwienie, gdy już od pierwszych stron wyczułam ten genialny, niepowtarzalny klimat, który udało się uzyskać Maas. Gdy już myślałam, że bohaterom było coś za łatwo w życiu, nagle działo się coś, co zostawiało mnie z otwartą buzią, oh i te świetnie napisane sceny miłosne, napięcie było tak wyczuwalne, że nie wiedziałam, czy chcę czytać wszystko dokładnie, czy szybko zerknąć na kolejną stronę, by tylko już wiedzieć jak się sytuacja potoczy.
Z pewnością przeczytanie poprzednich części było warte, by móc się cieszyć tą.

Jestem pod ogromnym wrażeniem!
Trzecia część serii wydała mi się przeciętna i bałam się, że z czwartą będzie podobnie o ile nie gorzej. Jakież było moje zdziwienie, gdy już od pierwszych stron wyczułam ten genialny, niepowtarzalny klimat, który udało się uzyskać Maas. Gdy już myślałam, że bohaterom było coś za łatwo w życiu, nagle działo się coś, co zostawiało mnie z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tematyka książki to totalnie moje klimaty, i myślę, że pewnie większości z nas z racji tego, co aktualnie dzieje się na świecie. Powieść przyjemna i szybka, jednak brakowało mi tego, że nie nawiązaliśmy żadnej głębszej więzi z głównymi bohaterami, szczególnie z Markiem, który był głównym narratorem wszystkich wydarzeń, a tak właściwie nic o nim nie wiemy. Książka podobała mi się, przeczytałam za drugim podejściem, ale raczej nie będę do niej wracać.

Tematyka książki to totalnie moje klimaty, i myślę, że pewnie większości z nas z racji tego, co aktualnie dzieje się na świecie. Powieść przyjemna i szybka, jednak brakowało mi tego, że nie nawiązaliśmy żadnej głębszej więzi z głównymi bohaterami, szczególnie z Markiem, który był głównym narratorem wszystkich wydarzeń, a tak właściwie nic o nim nie wiemy. Książka podobała...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Długo zastanawiałam się co tak właściwie myślę o tej książce. Ponownie mamy do czynienia ze schematami Riordana - bohaterowie wyruszają na misję, napotykają mitologiczne postacie, które doprowadzają ich do tego jedynego miejsca, gdzie ma odbyć się ostateczna walka. Pod tym względem niestety nic mnie nie zaskoczyło.
Cieszę się natomiast, że autor wyciągnął coś nowego z mitologii, coś co nie pojawiało się we wcześniejszej serii, a z pewnością doda charakteru pozostałym częściom.
Dodatkowo książka posiada genialny humor, szczególnie zostałam fanką pewnego ambitnego satyra.
Ogólnie nie jestem jeszcze w stanie ocenić, czy seria będzie lepsza od Percy'ego Jacksona, ale z pewnością ma potencjał, a ostatnia strona przedstawia nam takie rzeczy, że czuję potrzebę sięgnięcia od razu po kolejny tom.

Długo zastanawiałam się co tak właściwie myślę o tej książce. Ponownie mamy do czynienia ze schematami Riordana - bohaterowie wyruszają na misję, napotykają mitologiczne postacie, które doprowadzają ich do tego jedynego miejsca, gdzie ma odbyć się ostateczna walka. Pod tym względem niestety nic mnie nie zaskoczyło.
Cieszę się natomiast, że autor wyciągnął coś nowego z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Szczerze mówiąc książka zostawia nas z większą ilością pytań, niż odpowiedzi.
Słyszałam, że za granicą zbiera dość średnie opinie i mogę domyślać się dlaczego. To nie są kolejne igrzyska śmierci, jeśli ktoś oczekuje trzystu stron książki opisu wydarzeń na arenie, to niestety będzie zawiedziony. Jest to natomiast genialna analiza psychologiczna Snowa, opis próby odbudowy państwa po okropnej wojnie i podział społeczeństwa.
Książka jest z pewnością zaskakująca, robi to już od pierwszych rozdziałów, gdzie czułam się naprawdę zdziwiona i w mojej głowie pojawiało się tylko "co? on to na serio zrobił? boże, dlaczego".
Jedyne co, to troszkę dłużyła się trzecia część, ale właściwie wydarzenia z ostatnich rozdziałów to wynagradzają. Gdybym mogła coś zmienić, to faktycznie skróciłabym tę część, a nieco rozszerzyła epilog.
Książka jest bardzo dobra, po twórczość Suzanne Collins sięgnęłabym w ciemno. Snow zawsze na szczycie!

Szczerze mówiąc książka zostawia nas z większą ilością pytań, niż odpowiedzi.
Słyszałam, że za granicą zbiera dość średnie opinie i mogę domyślać się dlaczego. To nie są kolejne igrzyska śmierci, jeśli ktoś oczekuje trzystu stron książki opisu wydarzeń na arenie, to niestety będzie zawiedziony. Jest to natomiast genialna analiza psychologiczna Snowa, opis próby odbudowy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jestem mile zaskoczona!
Zanim sięgnęłam po książkę słyszałam wiele różnych opinii, ale historia naprawdę wciąga. Do tego stopnia, że byłam skłonna przymknąć oko na niektóre dziwne i i przerysowane zachowania bohaterów. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach poznamy więcej szczegółów życia poza zamkiem, losy buntowników, bo wydaje mi się, że może to być szczególnie interesujący wątek.
Z pewnością w niedalekiej przyszłości sięgnę po kolejne części, by się przekonać jak autorka pociągnęła dalej tę historię.

Jestem mile zaskoczona!
Zanim sięgnęłam po książkę słyszałam wiele różnych opinii, ale historia naprawdę wciąga. Do tego stopnia, że byłam skłonna przymknąć oko na niektóre dziwne i i przerysowane zachowania bohaterów. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach poznamy więcej szczegółów życia poza zamkiem, losy buntowników, bo wydaje mi się, że może to być szczególnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zdecydowanie najlepsza część trylogii.
Pierwsza część nie powaliła mnie na kolana, druga ogromnie się dłużyła - pół książki śledziliśmy losy leczącej się Lily leżącej całymi dniami na kanapie, gdzie w trzeciej części dochodzi do siebie już po dwóch stronach.
Bogu dzięki, że w ostatniej części w końcu zaczęło się coś dziać! Ogromnie zainteresował mnie świat wykreowany przez autorkę, wszystko było naprawdę dobrze przemyślane.
Niektóre rzeczy niestety raziły i to bardzo, w poprzedniej części Rowan trzymał Lily zamkniętą w klatce po zdarciu jej wolitów, a gdy ci spotykają się ponownie w trzeciej części, Lily mimo małego wybuchu gniewu tak naprawdę nie żywi do niego żadnej urazy i zachowuje się prawie jakby się to nigdy nie stało. Brakowało mi tej niechęci, pokazania, że niektóre zachowania nie są dobre i niosą ze sobą konsekwencje. Pokazania, że bohaterowie nie są przeźroczyści i mają uczucia, a nie, że po śmierci jednego z bohaterów, bo jednym dniu zapominają o wszystkim.
Ogromny plus za bitwę pod koniec, ale jednak epilog pozostawia niedosyt. Tak naprawdę nie dowiedzieliśmy się jak potoczyły się losy bohaterów, a dostaliśmy informację o bohaterce która pojawiła się w historii trzy, cztery razy? Szkoda

Zdecydowanie najlepsza część trylogii.
Pierwsza część nie powaliła mnie na kolana, druga ogromnie się dłużyła - pół książki śledziliśmy losy leczącej się Lily leżącej całymi dniami na kanapie, gdzie w trzeciej części dochodzi do siebie już po dwóch stronach.
Bogu dzięki, że w ostatniej części w końcu zaczęło się coś dziać! Ogromnie zainteresował mnie świat wykreowany...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Lily powraca do swojego świata, a wszyscy robią wszystko by powróciła do zdrowia. Czyha na nią niebezpieczeństwo, wiec ponownie jest zmuszona zbierać mechaników dla swojej obrony, tym razem w swoim świecie.
Do połowy książki byłam pewna, że ocenię ją 5/10. Nie działo się n i c. A wszystko z pierwszych 250 stron byłabym w stanie streścić w może sześciu zdaniach. Najbardziej jednak irytującą rzeczą na początku było to, że wszystko szło bohaterom jak po maśle. Nie musieli się w ogóle trudzić, by coś osiągnąć, wszystko zostawało im podane na tacy .
- Słuchajcie, magia istnieje.
- Ok.
- Zostańcie moimi Mechanikami i walczcie w mojej obronie.
- Ok.
- Przenosimy się wszyscy do tego bardziej niebezpiecznego świata, gdzie żyją Sploty, które chcą zabić wszystko co się rusza.
- Jasne, Lily nie ma sprawy zostawimy tylko wiadomość rodzicom, gdybyśmy mieli nigdy nie wrócić.
Całe szczęście, że w okolicach dziesiątego rozdziału w końcu coś zaczęło się dziać! Bogu dzięki. Bohaterowie zostali postawieni przez różnymi wyzwaniami, wyborami, a ich zachowanie było momentami nieoczekiwane i zaskakujące. Na to czekałam. No i oczywiście bardzo dobrze rozegrana końcówka, jestem tak zaciekawiona, że z pewnością dorwę ostatnią część by dowiedzieć się jak się skończą losy bohaterów.

Lily powraca do swojego świata, a wszyscy robią wszystko by powróciła do zdrowia. Czyha na nią niebezpieczeństwo, wiec ponownie jest zmuszona zbierać mechaników dla swojej obrony, tym razem w swoim świecie.
Do połowy książki byłam pewna, że ocenię ją 5/10. Nie działo się n i c. A wszystko z pierwszych 250 stron byłabym w stanie streścić w może sześciu zdaniach. Najbardziej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka "Rywalki" jest dla mnie najlepszą częścią z całej serii. Akcja toczyła się we własnym tempie, nie za szybko, nie za wolno - w sam raz, szkoda, że dalej nie zostało to zachowane. Do czytania zachęciła mnie kuzynka, która nie musiała się zbytnio wysilać, gdyż uległam od razu tej przepięknej okładce. Nie lubię, gdy narzucany jest wygląd głównego bohatera ( aktualnie, gdy w planach jest ekranizacja, czytelniczki nie widzą żadnej innej dziewczyny na miejscu Americi niż ta z okładki)
Pierwszy raz spotkałam się z taką tematyką, więc pomysł dla mnie jak najbardziej oryginalny.

Książka "Rywalki" jest dla mnie najlepszą częścią z całej serii. Akcja toczyła się we własnym tempie, nie za szybko, nie za wolno - w sam raz, szkoda, że dalej nie zostało to zachowane. Do czytania zachęciła mnie kuzynka, która nie musiała się zbytnio wysilać, gdyż uległam od razu tej przepięknej okładce. Nie lubię, gdy narzucany jest wygląd głównego bohatera ( aktualnie,...

więcej Pokaż mimo to