Zabawna, dobrze się czyta, ale trochę nudna fabuła.

Zabawna, dobrze się czyta, ale trochę nudna fabuła.

Macie czasami taką myśl?By zacząć od nowa?

Książka,która czyta się błyskawicznie.
Styl autorki bardzo mi się podoba.
Historia życiem pisana.

Chyba każdy z nas miał sytuację gdy z tyłu głowy pojawia się myśl ale czy wypada?Co ludzie powiedzą?

A czasami naprawdę trzeba wyjść z utartych ram ,zawalczyć o swoje życie o swoje marzenia.
Tylko dlaczego tak ciężko jest zrobić ten pierwszy krok?

Tak ciężko jest czasami zdobyć się na odwagę,otworzyć na nowe.

Sama jestem teraz w takim momencie...wiem ,że muszę zrobić pierwszy krok,a niewidzialne kajdany trzymają nogi.

Znacie to uczucie?

Pani #izabelagrabda
dziękuję za tę historię dająca nadzieję ❤

Macie czasami taką myśl?By zacząć od nowa?

Książka,która czyta się błyskawicznie.
Styl autorki bardzo mi się podoba.
Historia życiem pisana.

Chyba każdy z nas miał sytuację gdy z tyłu głowy pojawia się myśl ale czy wypada?Co ludzie powiedzą?

A czasami naprawdę trzeba wyjść z utartych ram ,zawalczyć o swoje życie o swoje marzenia.
Tylko dlaczego tak ciężko jest zrobić...

Świetna, polecam.

Świetna, polecam.

Cudownie wykreowane postaci bohaterów. Wartka akcja choć troszkę przewidywalna, ale to absolutnie nie przeszkadza. Historia Malwiny i Piotra jak przystało na ten rodzaj literatury urocza, romantyczna choć jak dla mnie zbyt poprawna.

Cudownie wykreowane postaci bohaterów. Wartka akcja choć troszkę przewidywalna, ale to absolutnie nie przeszkadza. Historia Malwiny i Piotra jak przystało na ten rodzaj literatury urocza, romantyczna choć jak dla mnie zbyt poprawna.

Niedawno natomiast przeczytałam książkę @izagrabda i muszę przyznać, że podobała mi się! Była to moja pierwsza książka autorki, ale wydaje mi się, że nie ostatnia.

Powieść przedstawia historię Malwiny, dyrektorki przedszkola, której prawie rok temu zmarł mąż. Jej małżeństwo nigdy nie należało do udanych. Kobieta natomiast zawsze starała się być jak najlepszą żoną i robiła wszystko, aby jej mąż w końcu to docenił. Niestety.
Pewnego dnia w dość nieprzyjemnych okolicznościach poznaje Piotra, właściciela firmy, w której Malwina robiła zakupy do przedszkola. Mężczyzna jest ogromnie przystojny i czarujący. Pewny siebie i przebojowy. Totalne przeciwieństwo Malwiny. Coraz częściej zaczynają spędzać ze sobą czas.

Książka ogólnie bardzo mi się podobała, jednak na początku ogromnie irytował mnie fakt, że Piotr był wszędzie. Gdzie się nie pojawiła Malwina, tam przypadkiem pojawiał się i Piotr. Czasem miałam wrażenie, że za chwilę wyskoczy z lodówki i krzyknie "Niespodzianka!". Przez moment nawet zastanawiałam się, czy nie odłożyć tej książki, ale na szczęście tego nie zrobiłam.

Ta książka jest naprawdę bardzo, bardzo przyjemną obyczajówką. Taką na jeden raz, na jedno popołudnie, ponieważ po pierwsze jest bardzo krótka, a po drugie naprawdę szybko się ją czyta i jest ogromnie wciągająca.

"Życie od nowa" to lekka powieść obyczajowa z elementami humorystycznymi, a z drugiej strony poznajemy profil osoby, kobiety, która przez wiele lat była nikim w swoim domu, w swoim małżeństwie. Straciła poczucie własnej wartości, pewność siebie. Czy uda jej się to odbudować? Czy wypada związać się z takim mężczyzną jak Piotr? A co na to jej dzieci? Polecam przeczytać!

Niedawno natomiast przeczytałam książkę @izagrabda i muszę przyznać, że podobała mi się! Była to moja pierwsza książka autorki, ale wydaje mi się, że nie ostatnia.

Powieść przedstawia historię Malwiny, dyrektorki przedszkola, której prawie rok temu zmarł mąż. Jej małżeństwo nigdy nie należało do udanych. Kobieta natomiast zawsze starała się być jak najlepszą żoną i robiła...

życie wdowy musi być tradycyjne , nudne, ułożone, grzeczne.. powinna chodzić przygnębiona, zmartwiona i w ogóle.. takie mają ludzie poglądy a tymczasem.. życie Malwiny było takie, by właśnie inni jej źle nie osądzali a ona twierdziła że czerpała radość z życia jakie ma dopóki nie trafiła na Piotra, który w ramach przeprosin zaprasza na obiad.. a potem ich ścieżki się przecinają. Rozum czy serce.. co wygra..

życie wdowy musi być tradycyjne , nudne, ułożone, grzeczne.. powinna chodzić przygnębiona, zmartwiona i w ogóle.. takie mają ludzie poglądy a tymczasem.. życie Malwiny było takie, by właśnie inni jej źle nie osądzali a ona twierdziła że czerpała radość z życia jakie ma dopóki nie trafiła na Piotra, który w ramach przeprosin zaprasza na obiad.. a potem ich ścieżki się...

Udałam się w podróż sentymentalną :) Miłość do autorki nadal jest a cykl zapowiada się bardzo, bardzo ciekawie, już się cieszę na kolejne części :)

Udałam się w podróż sentymentalną :) Miłość do autorki nadal jest a cykl zapowiada się bardzo, bardzo ciekawie, już się cieszę na kolejne części :)

Bardzo fajnie się czytało. Lekka historia .

Bardzo fajnie się czytało. Lekka historia .

Tak jak historia Lidki była o niczym chociaż miałam nadzieję na przyjemną jesienną opowieść, tak historia Malwiny wciągnęła mnie. Choć nierzeczywista, ale działo się sporo i było przyjemnie zatopić się w lekkiej akcji powieści. Na pewno polubiłam obie bohaterki z powieści pani Izabelii. Czasem postacie są irytujące, ale opisana historia piękna, a czasem historie kuleją, chociaż z głównymi bohaterkami chętnie się zaprzyjaźniłam.

Tak jak historia Lidki była o niczym chociaż miałam nadzieję na przyjemną jesienną opowieść, tak historia Malwiny wciągnęła mnie. Choć nierzeczywista, ale działo się sporo i było przyjemnie zatopić się w lekkiej akcji powieści. Na pewno polubiłam obie bohaterki z powieści pani Izabelii. Czasem postacie są irytujące, ale opisana historia piękna, a czasem historie kuleją,...

Dobra, szybko się czyta.

Dobra, szybko się czyta.