Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Nie ulega wątpliwości, że "Hashtag" to jeden z głośniejszych tytułów tego roku. Dla wielu Remigiusz Mróz stał się współczesnym wyznacznikiem wysokiej pozycji w polskiej literaturze. Sukces autora mnie nie dziwi, ponieważ łatwo można zauważyć, że każdy znajdzie w jego książkach coś dla siebie – można by powiedzieć, że marzeniem zwykłego czytelnika jest pogodzenie komercyjnej funkcji książki i jej wysokiej wartości dostarczającej po prostu dobrą rozrywkę, a wielu zapewne spełnienia swoich marzeń upatruje właśnie w Hashtag’u Mroza.
A co ja sądzę o tej pozycji? Do mnie # trafia, mnie porwał i zagubił jednocześnie. Oczywiście nie powiem jak kończy się książka, ale z pewnością poczujesz się zbity z tropu. Nie będę wklejać tutaj również jej opisu – to można wyszukać samemu. Dlatego sprawdź proszę, co takiego Tesa odebrała z paczkomatu i jak zmieniło się jej życie.. Poszukaj tej cienkiej granicy pomiędzy życiem realnym i wirtualnym. Sprawdź jak łatwo można manipulować drugim człowiekiem i jakie mogą być tego skutki.. Daj się oszukać, ponieważ czytając # wiesz wszystko, jednak tak naprawdę nie wiesz nic.

I tak na koniec - powiedziałbym, że ta książka jest dojrzalsza, jednak przy autorze tylu pozycji nie możemy mówić już o dojrzewaniu, raczej mówimy tu o rozkwitaniu..

Nie ulega wątpliwości, że "Hashtag" to jeden z głośniejszych tytułów tego roku. Dla wielu Remigiusz Mróz stał się współczesnym wyznacznikiem wysokiej pozycji w polskiej literaturze. Sukces autora mnie nie dziwi, ponieważ łatwo można zauważyć, że każdy znajdzie w jego książkach coś dla siebie – można by powiedzieć, że marzeniem zwykłego czytelnika jest pogodzenie komercyjnej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jak to jest, że siedzisz w ciepłym, słonecznym domu, a jednocześnie czujesz zimno i powiew mroźnego wiatru oraz wyczuwasz przejmujący strach zupełnie jakbyś był na szczycie himalajskiej góry? "Przepaść" M. Paver mnie oczarowała i nieco przeraziła..

Swoją przygodę rozpoczynamy w 1935 roku, kiedy to grupa pięciu mężczyzn przygotowuje się do wspinaczki na trzecią najwyższą górę świata, Kanczendzonga w Himalajach. Już na samym początku poznajemy jednego z uczestników wyprawy, doktora Pearce, który jest zarazem narratorem tejże powieści. Lekarz spotyka się z jedynym żyjącym członkiem poprzedniej ekspedycji na szczyt Kanczendzonga nazywanej Lyella, ekspedycji, która pochłonęła życie wielu wspinaczy. Już ta opowieść ukazuje nam prawdziwe oblicze niezdobytej jak dotąd góry. Michelle Paver stale buduje napięcie, kawałek po kawałku, wykorzystuje do tego otoczenie i miejscową, przesądną ludność – Szerpów, którzy szanują i zarazem bardzo boją się góry. Organizatorem wyprawy jest brat naszego narratora, Kits. To właśnie on postanawia wyruszyć na sam szczyt śladami katastrofy sprzed kilku lat. Pearce dosyć szybko zdaje sobie sprawę, że nie są sami, że ktoś (lub coś) ich obserwuje. Na swojej drodze, ekspedycja cały czas trafia na ślady poprzedniej wyprawy, a autorka potrafi nadać przedmiotom codziennego użytku naprawdę przerażające znaczenie. Im wyżej jesteśmy, tym mocniej potęguje się napięcie pomiędzy uczestnikami wyprawy.

Szaleństwo i obłęd czeka już za następną półką skalną.. Czujemy dreszcze z każdym pokonanym kilometrem, powietrze robi się coraz cięższe, nasze umysły zacierają granicę pomiędzy wyobraźnią, a rzeczywistością. Czy poznamy całą prawdę o poprzedniej wyprawie? Czy zdobędziemy szczyt? Czy wrócimy?

Jak to jest, że siedzisz w ciepłym, słonecznym domu, a jednocześnie czujesz zimno i powiew mroźnego wiatru oraz wyczuwasz przejmujący strach zupełnie jakbyś był na szczycie himalajskiej góry? "Przepaść" M. Paver mnie oczarowała i nieco przeraziła..

Swoją przygodę rozpoczynamy w 1935 roku, kiedy to grupa pięciu mężczyzn przygotowuje się do wspinaczki na trzecią najwyższą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

UWAGA! Czytadło, po którym możesz być głodny.. :)

Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, jednak wydarzenia troszkę naciągnięte. O ile mogę uwierzyć w jedzenie "mięsa mew" i organizowanie kolacji dla bogatych tego świata, o tyle w poszczególne działania bohaterów już wierzyć nie umiem. Zabrakło mi realizmu w tym biznesie i większej dawki akcji.
Książka po prostu o półkę gorsza od wydanej już w Polsce "Dziewczyny w walizce".

UWAGA! Czytadło, po którym możesz być głodny.. :)

Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, jednak wydarzenia troszkę naciągnięte. O ile mogę uwierzyć w jedzenie "mięsa mew" i organizowanie kolacji dla bogatych tego świata, o tyle w poszczególne działania bohaterów już wierzyć nie umiem. Zabrakło mi realizmu w tym biznesie i większej dawki akcji.
Książka po prostu o półkę gorsza od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Krucyfiks" jest tak rewelacyjny, że mam problem z wyrażeniem swojej opinii.

Powiem krótko - nie czytaj kolejnych opinii, nie trać na to czasu.
Po prostu zacznij czytać książkę.
Natychmiast!
Mówię serio.

"Krucyfiks" jest tak rewelacyjny, że mam problem z wyrażeniem swojej opinii.

Powiem krótko - nie czytaj kolejnych opinii, nie trać na to czasu.
Po prostu zacznij czytać książkę.
Natychmiast!
Mówię serio.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Żyjemy sobie tak w swoich mieszkaniach, otoczeni własnymi sekretami.
A czy zastanawialiśmy się kiedyś, kim jest sąsiad za ścianą? Co ukrywa dziwna sąsiadka z ostatniego piętra? Dlaczego w piwnicy całą noc pali się światło?
Nie.
Myślimy o tym dopiero wtedy, kiedy dowiadujemy się, iż sąsiad zza ściany ma depresję i popełnił samóbójstwo, dziwna sąsiadka jest kleptomanką i widzieliśmy jak kradnie w sklepie, a z piwnicy skradziono nasze rowery.
Zmierzam do tego, że nie wiemy z kim mamy do czynienia w miejscu, w którym czujemy się najbezpieczniej. Nie analizujemy zachowania ludzi wokół naszej bezpiecznej "jaskini". Może trzeba zacząć to robić?

Bohaterowie książki mają swoje sekrety jak i swoje za uszami.
Otrzymujemy pełen portret każdego z nich, poniekąd ich również oceniamy. Jesteśmy usypiani przez Marwood historiami z ich życia, tylko po to, aby poznać tożsamość mordercy (i to nie na końcu książki!) i móc wczuć się w decyzje przez nich podejmowane.

A ty co byś zrobił, gdybyś miał mordercę za ścianę?

Żyjemy sobie tak w swoich mieszkaniach, otoczeni własnymi sekretami.
A czy zastanawialiśmy się kiedyś, kim jest sąsiad za ścianą? Co ukrywa dziwna sąsiadka z ostatniego piętra? Dlaczego w piwnicy całą noc pali się światło?
Nie.
Myślimy o tym dopiero wtedy, kiedy dowiadujemy się, iż sąsiad zza ściany ma depresję i popełnił samóbójstwo, dziwna sąsiadka jest kleptomanką i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To, co książka robiła ze mną podczas czytania, to MAKABRA.
Przeczytałem szybko i od razu poleciłem znajomym z pracy i otoczenia.
Czuję się jak psychopata, ponieważ chciałbym więcej..

To, co książka robiła ze mną podczas czytania, to MAKABRA.
Przeczytałem szybko i od razu poleciłem znajomym z pracy i otoczenia.
Czuję się jak psychopata, ponieważ chciałbym więcej..

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Gdyby dr. Hunter miał sutannę i jeździł na rowerze po tym małym miasteczku - wziąłbym go za Ojca Mateusza z popularnego serialu w publicznej telewizji.

Książkę poleciła mi dobra znajoma, jednak podszedłem do tej lektury z dużym dystansem. Po kilku stronach w zasadzie miałem ochotę zakończyć swoją przygodę z Beckett'em. Sam nie wiem, dlaczego byłem tak wrogo nastawiony.
Po przeczytaniu mogę stwierdzić tylko jedno: r-e-w-e-l-a-c-j-a.

Myślę, że sam popadłem w "paranoję", zupełnie jak mieszkańcy Manham. W każdym zaczynałem widzieć mordercę. I tyle. :)

Gdyby dr. Hunter miał sutannę i jeździł na rowerze po tym małym miasteczku - wziąłbym go za Ojca Mateusza z popularnego serialu w publicznej telewizji.

Książkę poleciła mi dobra znajoma, jednak podszedłem do tej lektury z dużym dystansem. Po kilku stronach w zasadzie miałem ochotę zakończyć swoją przygodę z Beckett'em. Sam nie wiem, dlaczego byłem tak wrogo nastawiony.
Po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Na okładce widzimy słowa H. Cobena: "(...) Książka ostra jak brzytwa.".
Dla mnie ta książka okazała się zabójcza - rogiem kartki rozciąłem palec wskazujący..

W thirllerze Shari znajdziemy wąskie grono bohaterów (na +) i szeroko zakrojoną intrygę. Zdrada, manipulacja, sekrety, depresja oraz grube pieniądze - to fundament tej książki. I to całkiem konkretny.
Wszystko toczy się powoli, jednak nie przynudza. Stale otrzymujemy kolejne elementy układanki i łączymy je po kolei w jedną całość. Gdzieś w połowie przychodzi nam do głowy myśli: już wiem! I co teraz? Czy dalsza część będzie już tylko nudna, skoro wiem kto stoi za porwaniem małej, uroczej dziewczynki? Nie, mylimy się. Nie będzie nudno oraz nie wiemy jeszcze wszystkiego.

Polecam lekturę w szczególności czytelnikom takich książek jak: "Dziewięć dni" G.Macmillan lub "Zaginiony" C.L.Taylor.

Na okładce widzimy słowa H. Cobena: "(...) Książka ostra jak brzytwa.".
Dla mnie ta książka okazała się zabójcza - rogiem kartki rozciąłem palec wskazujący..

W thirllerze Shari znajdziemy wąskie grono bohaterów (na +) i szeroko zakrojoną intrygę. Zdrada, manipulacja, sekrety, depresja oraz grube pieniądze - to fundament tej książki. I to całkiem konkretny.
Wszystko toczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Sarah Keller jest "Tropicielką Cieni", jednak to ją ścigają cienie przeszłości.

Akcja w książce porównywalna z amerykańskimi filmami akcji, pędzimy przez kartki powieści z zawrotną prędkością.
Czujemy żar pustynnych bezdroży i oddech niebezpiecznego klanu na plecach. Jeżeli lubisz dobre kino akcji, sięgnij po tą książkę.

Sarah Keller jest "Tropicielką Cieni", jednak to ją ścigają cienie przeszłości.

Akcja w książce porównywalna z amerykańskimi filmami akcji, pędzimy przez kartki powieści z zawrotną prędkością.
Czujemy żar pustynnych bezdroży i oddech niebezpiecznego klanu na plecach. Jeżeli lubisz dobre kino akcji, sięgnij po tą książkę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nigdy nie oglądałem żadnego odcinka "House of Cards". Nie czytałem również żadnej książki z gatunku political fiction. Wszystko dlatego że nie przepadam za polityką i się w niej nie odnajduję. Miałem pewne obawy przed rozpoczęciem lektury, jednak okazały się niepotrzebne. Doskonale się w tym świecie odnalazłem.

Po przeczytaniu mogę napisać: WOW. Chcę więcej i z pewnością będę stać w kolejce po II tom serii!
Intryga trzyma się "kupy", a akcja zgrabnie prowadzi nas do ostatnich zaskakujących stron powieści.
W dodatku do mego życia zawitała kolejna wspaniała kobieta, zaraz po mojej żonie oraz Chyłce - Daria Seyda.
Mogę z czystym sumieniem polecić książkę tym, którzy jak ja, obawiają się tematu polityki w literaturze. Tutaj nie będziecie się nudzić. :)

Nigdy nie oglądałem żadnego odcinka "House of Cards". Nie czytałem również żadnej książki z gatunku political fiction. Wszystko dlatego że nie przepadam za polityką i się w niej nie odnajduję. Miałem pewne obawy przed rozpoczęciem lektury, jednak okazały się niepotrzebne. Doskonale się w tym świecie odnalazłem.

Po przeczytaniu mogę napisać: WOW. Chcę więcej i z pewnością...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka może być polecana w poradnikach typu "Jak zrobić z siebie głupią nastolatkę".
Potencjał, jaki tkwi w pomyśle autorki - nie został wykorzystany przez H. FitzGerald. Może film lepiej by się oglądało, niż książkę czytało.. :)
Jestem trochę zły, ponieważ spodziewałem się innego rozwoju wydarzeń. Z pewnością nie oczekiwałem "sprawiedliwości naprawczej", której poświęcona jest większość książki.

Podsumowując: nie uprawiaj seksu, kiedy ktoś filmuje twoje oralne igraszki. W przeciwnym razie w sieci zobaczy to przynajmniej 23 096 osób.

Książka może być polecana w poradnikach typu "Jak zrobić z siebie głupią nastolatkę".
Potencjał, jaki tkwi w pomyśle autorki - nie został wykorzystany przez H. FitzGerald. Może film lepiej by się oglądało, niż książkę czytało.. :)
Jestem trochę zły, ponieważ spodziewałem się innego rozwoju wydarzeń. Z pewnością nie oczekiwałem "sprawiedliwości naprawczej", której poświęcona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z pozoru zwyczajna, brytyjska rodzina prowadząca normalny tryb życia i żyjąca ze sobą we względnej zgodzie. Jednak wszystko zmienia się w momencie zaginięcia najmłodszego członka tejże podstawowej komórki społecznej. Na jaw wychodzą sekreciki, sekrety oraz ogromne tajemnice.
Matka usilnie próbuje znaleźć syna, poznać "rozwiązanie". I coraz bardziej poznaje swoją rodzinę z innej perspektywy.
Odkrywa również krew na swoich rękach. Czyją? Zaniki pamięci nie pozwalają jej poznać prawdy. Czy powinna pójść na policję? Czy mąż zrozumie? Dlaczego zabiła? Ale.. czy zabiła?
Tylko co z synem?

Książkę polecam, końcówkę przeszedłem w szaleńczym tempie.

Z pozoru zwyczajna, brytyjska rodzina prowadząca normalny tryb życia i żyjąca ze sobą we względnej zgodzie. Jednak wszystko zmienia się w momencie zaginięcia najmłodszego członka tejże podstawowej komórki społecznej. Na jaw wychodzą sekreciki, sekrety oraz ogromne tajemnice.
Matka usilnie próbuje znaleźć syna, poznać "rozwiązanie". I coraz bardziej poznaje swoją rodzinę z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka ma to "coś" w sobie. Zakończenie książki spowodowało we mnie kilka pytań w stylu "dlaczego dopiero teraz?". Dosyć pokręcona akcja pod koniec.
P.S. Bardzo ładnie wydana :-)

Książka ma to "coś" w sobie. Zakończenie książki spowodowało we mnie kilka pytań w stylu "dlaczego dopiero teraz?". Dosyć pokręcona akcja pod koniec.
P.S. Bardzo ładnie wydana :-)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka mi się dłużyła, akcja mnie nie porwała. Miałem wrażenie, że nic się nie wyjaśni nawet pod koniec fabuły - cały czas wszystko stało praktycznie w miejscu. Dopiero ostatnie rozdziały dały mi siłę na dalsze brnięcie w tą intrygę. I fajnie, że poznałem zakończenie. Jednak już do tej pozycji nie wrócę.
Dla mnie na plus umiejscowienie wydarzeń - znam tę okolicę.

Książka mi się dłużyła, akcja mnie nie porwała. Miałem wrażenie, że nic się nie wyjaśni nawet pod koniec fabuły - cały czas wszystko stało praktycznie w miejscu. Dopiero ostatnie rozdziały dały mi siłę na dalsze brnięcie w tą intrygę. I fajnie, że poznałem zakończenie. Jednak już do tej pozycji nie wrócę.
Dla mnie na plus umiejscowienie wydarzeń - znam tę okolicę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przeczytałem bardzo szybko, będąc ciekawym rozwiązania akcji.
W pewnym miejscu książki dosłownie wkurzyłem się na autora. Dlaczego? Ponieważ "uchylił" rąbka tajemnicy i jak mi się wówczas wydawało - znam dokładne zakończenie książki. Jednak moje podejrzenia okazały się zgubne. Fabuła rozwinęła się w trochę innym kierunku. :-)

Przeczytałem bardzo szybko, będąc ciekawym rozwiązania akcji.
W pewnym miejscu książki dosłownie wkurzyłem się na autora. Dlaczego? Ponieważ "uchylił" rąbka tajemnicy i jak mi się wówczas wydawało - znam dokładne zakończenie książki. Jednak moje podejrzenia okazały się zgubne. Fabuła rozwinęła się w trochę innym kierunku. :-)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Długo przechodziłem obojętnie koło tej pozycji. Kupię czekoladki koleżance z pracy, która mnie namówiła na przeczytanie pierwszego tomu.. ;-)
Recenzji pisać nie będę. Opiszę swoje odczucia: WOW! Książka mnie pochłonęła na całego i przeczytałem ją bardzo szybko. W momencie, kiedy nie mogłem jej czytać - zastanawiałem się nad tym, co będzie dalej i jak akcja się rozwinie. Polecam!

Długo przechodziłem obojętnie koło tej pozycji. Kupię czekoladki koleżance z pracy, która mnie namówiła na przeczytanie pierwszego tomu.. ;-)
Recenzji pisać nie będę. Opiszę swoje odczucia: WOW! Książka mnie pochłonęła na całego i przeczytałem ją bardzo szybko. W momencie, kiedy nie mogłem jej czytać - zastanawiałem się nad tym, co będzie dalej i jak akcja się rozwinie....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciekawy i nie banalny pomysł autorki. Już na samym początku zostajemy wprowadzeni w wir wydarzeń. Nie znajdziemy opisów samobójczych śmierci nastolatków i nie będziemy "badać" ich przebiegu. Mimo wszystko z zaciekawieniem czekałem na rozwój akcji i jak najbardziej takie przedstawienie wydarzeń mi odpowiadało. Z pewnością zakupię kolejny tom. Długo wahałem się z przeczytaniem, jednak teraz mogę śmiało polecić :)

Ciekawy i nie banalny pomysł autorki. Już na samym początku zostajemy wprowadzeni w wir wydarzeń. Nie znajdziemy opisów samobójczych śmierci nastolatków i nie będziemy "badać" ich przebiegu. Mimo wszystko z zaciekawieniem czekałem na rozwój akcji i jak najbardziej takie przedstawienie wydarzeń mi odpowiadało. Z pewnością zakupię kolejny tom. Długo wahałem się z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jako dziecko lubiłem oglądać japońskie horrory typu Ring z mroczną bohaterką Sadako. Ta książka bardzo mi przypomina takie filmy. W zasadzie jest oparta na tym samym schemacie. Nie bałem się czytając kolejne rozdziały, jednak pod prysznicem trochę się zląkłem szukając po omacku ręcznika.. :-)
Nigdy do tej pozycji z pewnością nie powrócę - główny temat jest tak wyeksploatowany, że nie chcę już mieć z nim nic do czynienia..

Jako dziecko lubiłem oglądać japońskie horrory typu Ring z mroczną bohaterką Sadako. Ta książka bardzo mi przypomina takie filmy. W zasadzie jest oparta na tym samym schemacie. Nie bałem się czytając kolejne rozdziały, jednak pod prysznicem trochę się zląkłem szukając po omacku ręcznika.. :-)
Nigdy do tej pozycji z pewnością nie powrócę - główny temat jest tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mogę powiedzieć tylko jedno - takiej książki jeszcze nie czytałem.. Książka brutalna, opisująca seks i gwałt w bardzo dosadny sposób. Na rozkręcenie akcji musimy chwilę poczekać. Kończy się typowym happy end'em? Nie.
Gdyby ją zekranizowano - z pewnością odpuściłbym sobie kino :)

Mogę powiedzieć tylko jedno - takiej książki jeszcze nie czytałem.. Książka brutalna, opisująca seks i gwałt w bardzo dosadny sposób. Na rozkręcenie akcji musimy chwilę poczekać. Kończy się typowym happy end'em? Nie.
Gdyby ją zekranizowano - z pewnością odpuściłbym sobie kino :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Podchodziłem do tej książki z dystansem. Jednak cała historia bardzo mnie wciągnęła i niemal od razu zacząłem czytać drugą część.
Zabrałem się za nią, ponieważ potrzebowałem czegoś innego od pozycji jakie ostatnio czytałem (kryminały).

Podchodziłem do tej książki z dystansem. Jednak cała historia bardzo mnie wciągnęła i niemal od razu zacząłem czytać drugą część.
Zabrałem się za nią, ponieważ potrzebowałem czegoś innego od pozycji jakie ostatnio czytałem (kryminały).

Pokaż mimo to