Helen FitzGerald jest Australijską pisarką i scenarzystką. Jest autorką powieści „Dead Lovely” oraz dziesięciu innych thrillerów dla młodych czytelników, m.in. „My Last Confession” (2009),„The Donor” (2011),nominowaną do Theakstons Old Peculier Crime Novel of the Year „The Cry” (2013) oraz „Wstyd” (2016). Dorastała w wielodzietnej rodzinie, jako dwunaste, z trzynaściorga dzieci. Obecnie mieszka w Glasgow.https://helenfitzgerald.wordpress.com/
Z początku nie byłam przekonana co do tej pozycji, czego nie ułatwiała niewrażliwa osobowość głównej bohaterki (która na szczęście w pewien sposób ewoluuje w trakcie powieści!),jednak im bardziej zagłębiamy się w tajemnice Zielonej Przystani i jej mieszkańców, tym trudniej się oderwać. Wyjaśnienie wydarzeń jest logiczne, a zakończenie zarówno zaskakuje, jak i wprawia w niemały niepokój; więc nie polecam czytać od razu przed snem.
Przeczytałam z przyjemnością.
Pierwsza praca Catherine, która do tej pory spędzała czas głównie flirtując i publikując wpisy na Facebooku o swoim kacu, okazuje się punktem zwrotnym w jej życiu, choć ona sama dowie się o tym ostatnia.
Dziewczyna zostaje zatrudniona w Zielonej Przystani, ośrodku dla osób starszych i chorych.
Zostaje przydzielona do opieki nad chorującą na demencję pisarką Rose, której rzeczywistość miesza się z wspomnieniami, kiedy miała 10 lat.
Tutaj muszę skończyć, żeby nie zepsuć Wam przyjemności przeczytania.
Książka naprawdę wciąga i pozwala zatopić się w świecie wykreowanym przez Pisarkę, do tego stopnia, że nie pójdziecie spać, dopóki nie zamknięcie ostatniej strony.