Opinie użytkownika
~Doktorze? Czy głosy w głowie mogę zakwalifikować, jako istotny objaw? Czy czekać na halucynacje ? ~
Wyjątkowo niedoceniana i wyjątkowo dobra seria o zombiakach. Sama nie wiem, jak te książki mogły tak przesmyknąć niepostrzeżenie po naszym rynku.
Gdy czytałam Deadline, czułam jakby miód zalewał moje oczy. Już nie chodzi nawet o to, że książki są naprawdę dobrze...
~ O kilku takich co ukradli... wszystko co mogli. ~
Dzisiaj zamieszkajmy na cmentarzu.
Jutro wyjdźmy knuć podstępy i snuć marzenia.
A siódmego dnia patrzmy, jak świat płonie.
To co zaczęło się w "Szóstce wron" dopiero w "Królestwie kanciarzy" wyewoluowało i zakończyło się, jak dla mnie tam rozgrywa się właściwa akcja. Relacje między bohaterami stały się ciekawsze i...
~ Wiadomo kiedy będą napisy do s01e02 Naznaczonych? ~
Serie naznaczonych bardziej się ogląda jak serial niż czyta jak książkę. I to chyba całkowicie opisuje specyfikę tej książki.
Druga część przedstawia po raz kolejny sprawę morderstw ściśle związanych z jednym z głównych bohaterów. Schemat stworzenia tej części jest bardzo podobny do pierwszej.
Dostajemy nieco więcej...
~Winter is coming! a tu jakieś popijawy~
Chyba nikogo nie zaskoczę mówiąc, że książka jest lepsza od serialu.
A jednak uważam, że dobrze jest czytać "Grę o tron" po obejrzeniu sezonu (albo dwóch). Nie gubisz się w postaciach, możesz skupić od razu na tym jak są kreowane i przypisać cechy do serialowego obrazu. Spore ułatwienie i uprzyjemnienie książki, bo bohaterów jest...
~ Simon mówi jedz oreo. Simon mówi bądź gejem. ~
Jeżeli szukasz czegoś chorobliwie lekkiego i milusiego, to "Simon..." się nada.
Bo proszę bardzo: jest to króciutka opowiastka do przeczytania w pół dnia, niezobowiązująca, ale też nie nudząca (aż tak), łatwo i szybko się ją przyswaja.
Co prawda, jest również w jakimś stopniu infantylna i wypełniona naiwnością, co dosyć...
~ Jak cię zabić, kochanie? Zanudzić na śmierć? ~
Śmiechu warte. Albo nie. Zdecydowanie łez.
Jakby to ująć.
Banalna książka z tandetnym humorem, niesamowicie nudna i bezosobowa, ani nie wciąga, ani nie nadaje się nawet na zabicie czasu w autobusie. Za to mogłaby być podawana zamiast aviomarinu, bo usypia z miejsca.
Historia ciągnie się jak flaki z olejem. Niewiarygodnie...
~ "Będziesz krakać jak wrona, jeśli wśród wron dorastasz." ~
Śliskie, wąskie uliczki. Ciemne zaułki, z których wypełzną tylko najsilniejsi. Odór śmierci na plecach słabych. Brudne pieniądzę, kobiety i zwyczaje.
I jedna dewiza: oskubać frajera to nie grzech, a obowiązek.
Jesteś wart dokładnie tyle, ile masz.
A Kaz ma dosyć dużo. W sumie wszystko czego potrzeba by...
~ Zagadkaa! Kto to jest: ma ogromny potencjał, szansę wybicia i pracuje marnując to?~
AP to był pierwszy komiks, który przeczytałam od Katt, oprócz tego, że wtedy (i później) bardzo mi się spodobał, to i pozostał mi do niego spory sentyment. Internetowa Katt to była niechlujna, ale ładna kreska. Niewybredny humor, ale przecież nie zawsze szukamy wysmakowanych i...
~ Dwa słowa: "kultura i deprawacja" ~
Przepis na Doriana Graya?
Na początku bierzemy trochę piękna. Ale nie byle jakiego.
Piękna które inspiruje artystów.
Piękna, które stanie się żywą sztuką.
Później już idzie z górki.
Jeden niezwykle charyzmatyczny cynik w zupełności wystarczy.
Wilde używa portretu, jako zwierciadła duszy Graya, który pozostaje nieskazitelnie piękny i...
~ Jesteś tu nowy? Próbujesz odnaleźć siebie? Właśnie dla ciebie przygotowaliśmy wyjątkowy pakiet "Walhalla w pigułce oczami Jednookiego" dostępny już od lutego na DVD i Blu-ray.~
Z Rickiem to tak średnio się znamy. Niby coś tam kiedyś tam, ale bez rewelacji. Coby nie zaniedbać szanownego autora, wzięłam się za Miecz Lata. Nie żeby był to zabieg celowy i świadomy. Poszłam w...
~ Jam ci uniżony podnóżek, coś podać, messer? ~
Za tak pyszne nawiązania do "Fausta", za duet Korowiow - Behemot, za gościa od brudnej roboty i genialnego strzelca w jednym (rudy też może!), za Poncjusza Piłata, oczywiście za piekielnego Wolanda i za grzeszne ofiary.
Przecież za darmo nic nie ma. Natomiast "Mistrz i Małgorzata" zapracował sobie na swoją pozycje i wciąż...
"Ladies and gentlemen, na dzisiejszej gali rozdania tytuł Mordercy otrzymuje..."
Wychodzę z założenia, że zakończenie to powinno być porządne pierdolnięcie. Konkretne, logiczne (niekoniecznie szczęśliwe). A kiedy myślę o "Naznaczonych", to oprócz fajnego rozwiązania (hm, w wypadku otwartego zakończenia to nie najlepsze słowo) kilku spraw, to rozwikłanie głównego wątku było...
~ Najlepszy kieszonkowiec wagi koguciej kłania się w pas. ~
Jestem zaskoczona sama sobą.
Bo magiczny świat to jedno. Ale magiczny świat, w który się wierzy to już coś innego. Rozumiecie? To tak jakby oglądać zdjęcia, a nagle natknąć się na to z dzieciństwa i z powrotem przenieść się do kuchni babci zawalonej cieplutkimi, pachnącymi ciastami.
I takim zdjęciem jest właśnie...
~ Ty, siostra, zachowujesz się jakbyś była dziewczyną! ~
"Zabić drozda" to jedna z tych mądrych książek. Tych, które są przeraźliwie prawdziwe. Tych, które chcą nam coś powiedzieć, ale milczą (to taka metoda namiętnie praktykowana: zmuszanie do refleksji). Może się wydawać, że wszystko mamy podane na tacy, no ale nie, patrzmy bardziej przenikliwie.
Podchodzić do klasyki...
~ Zombi można legalnie zamordować, bo chcą twojego mięsa. A co zrobić z czytelnikami żądnymi prawdy? ~
Osobiście nie przepadam za tykaniem zombi w jakikolwiek sposób - patykiem, rzutem oka - nie, nie, bleh.
Przegląd końca świata zaczęłam czytać w ciemno. I zgadniecie co? Zombi.
Wedle moich preferencji powinnam zarzucić czytanie natychmiastowo, no ale, jak można przestać...
~ Wyjdźże z tego kamienia człowieku! No dalej! ~
"Oddam ci słońce" to moje zaskoczenie roku. Spodziewałam się ckliwej opowieści o nieszczęśliwie skłóconym rodzeństwie i innych taki mdłych sprawach. A tu od pierwszych stron już widziałam, że się cholernie myliłam.
Cudownie sprzeczna dwójka bliźniaków, którzy nie są tylko bliźniakami. Ich osoby definiuje znacznie więcej...
~ Zasady, zasady... a gdyby zaszaleć? Być złym chłopcem? ~
Najlepiej wydane pieniądze w moim życiu.
Przepiękna opowieść.
Ta książka to niesamowite połączenie. Z jednej strony wydaje się lekka, idealna na lato, przedstawiająca historię, którą pochłania się w pół dnia.
Tylko że jak zaczynamy czytać to wszystko się psuje.
Nagle z niepozornych dialogów przedziera do nas...
~ Emma to, Emma tamto, och Emmo, Emmo, dlaczego, dlaczego... ?! ~
"Pani Noc jest powielonym schematem, nudy!"
Ble, ble, ble.
Kogo to obchodzi? Na pewno nie kogoś, kto nie zna uniwersum.
Uwaga, wiadomość z ostatniej chwili! Clare cały czas obraca się wokół pewnych wzorców charakteru, które miksuje i wsadza w kolejne książki. Co tu dużo mówić? Z niektórymi rzeczami trzeba...
~ Ruchać jebać i się nie bać! ~
Jordan Belfort to dupek, dziwkarz, pijak, narkoman, seksoholik i zarabiaczo-pieniędzocholik. Tyle w temacie. A przy okazji nieprzyzwoicie inteligentny i sprytny, śmiercioodporny milioner z piękną żoną u boku.
Wilk z Wall Street to specyficzna autobiografia. Czytając, oczywiście miałam świadomość, że to wszystko działo się na prawdę, że ci...
~ Latające podpaski, tampony i wszechobecna czerwień! Oto nadchodzi Carrie! ~
Debiutancki King to tak samo genialny King jak każdy inny.
Tak na szybko, zapoznając z fabula: Carrie to przedmiot szkolnej nienawiści spowodowanej dosyc trywialnymi rzeczami, jak sposób ubioru - czyli klasycznie w szkołach z dzieciakami inteligentnymi inaczej. Co więcej, jej matka to jakaś...