Bober

Profil użytkownika: Bober

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 lata temu
114
Przeczytanych
książek
125
Książek
w biblioteczce
36
Opinii
234
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 3 cytaty
Książki w moim życiu to pasmo nieszczęść. No bo, jak określić poważny kryzys (do którego notorycznie mnie doprowadzają) natury, że tak powiem- seksualno-ekonomicznej. Czytaj: człowiek zagląda do portfela, a tam chuj. A do tego książki to podłe bestie - atakują tych najsłabszych. Są jak lwice krążące wokół zwierzyny. Wybierają ofiarę i... BANG! Po tobie, drogi czytelniku. Gdyby tego było mało, porywają nas bezczelnie i więżą. Co więcej, wchodzą do serca, rozpychają się, a później prześladują znad półki.

Opinie


Na półkach: , ,

~Doktorze? Czy głosy w głowie mogę zakwalifikować, jako istotny objaw? Czy czekać na halucynacje ? ~


Wyjątkowo niedoceniana i wyjątkowo dobra seria o zombiakach. Sama nie wiem, jak te książki mogły tak przesmyknąć niepostrzeżenie po naszym rynku.

Gdy czytałam Deadline, czułam jakby miód zalewał moje oczy. Już nie chodzi nawet o to, że książki są naprawdę dobrze napisane, dosyć specyficznie, ale nie męcząco. Chodzi bardziej o to, że nadziwić się nie mogę wciąż, jak solidne rusztowanie autorka postawiła w swoim świecie. Wizja, którą roztacza przed nami, jest przerażająco prawdopodobna oraz na tyle interesująca, że nie odstawia się tej pozycji niedoczytanej na półkę, by gniła po wieki wieków.

Mira Grant nie ma najwyraźniej serca, a jedynie chłód geniuszu. Dokładnie wiedziała co robi, gdy wpychała swoje postaci w tragiczne sytuacje, coraz bardziej niszcząc im życia (zupełnie jakby pastwiła się nad robalem, któremu odrywa nóżki), po czym rozebrała ich do naga i postawiła przed czytelnikami. Żebyśmy dokładnie wiedzieli co się dzieje w głowach bohaterów, gdy robią to co robią. Albo co się w nich nie dzieje. Zdecydowanie pogłębiony został aspekt osobowości postaci i jej zmian przez wpływ aktualnych wydarzeń. Duży plusik.

Jeżeli chodzi o fabułę, to cóż można powiedzieć, nie spoilerując. Chyba jedynie to, że o ile pierwsza część miała toporne momenty, tak tutaj płyniemy (a raczej biegniemy) bez przerwy z akcją.

Jeszcze więcej tajemnic wymyka się spod kontroli, jeszcze więcej puzzli trafia na swoje miejsce. Z tym, że wszystko przez to jest jeszcze bardziej skomplikowane i jeszcze bardziej do siebie nie pasuje. Dlatego trzecia część tak bardzo pociąga do sięgnięcia po nią.

Jedyna rzecz jaka mnie bardzo niepokoi to epilog. Bardzo niefortunny zabieg jak dla mnie, który może pogrążyć finałową część tej trylogii. Z tego powodu zdecydowanie bardziej nie mogę doczekać się jej przeczytania.


Świecie pogrążony w strachu! Uważaj! Bo nic się nie zmieniło!

https://thebooksstreet.blogspot.com/

~Doktorze? Czy głosy w głowie mogę zakwalifikować, jako istotny objaw? Czy czekać na halucynacje ? ~


Wyjątkowo niedoceniana i wyjątkowo dobra seria o zombiakach. Sama nie wiem, jak te książki mogły tak przesmyknąć niepostrzeżenie po naszym rynku.

Gdy czytałam Deadline, czułam jakby miód zalewał moje oczy. Już nie chodzi nawet o to, że książki są naprawdę dobrze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

~ O kilku takich co ukradli... wszystko co mogli. ~

Dzisiaj zamieszkajmy na cmentarzu.
Jutro wyjdźmy knuć podstępy i snuć marzenia.
A siódmego dnia patrzmy, jak świat płonie.

To co zaczęło się w "Szóstce wron" dopiero w "Królestwie kanciarzy" wyewoluowało i zakończyło się, jak dla mnie tam rozgrywa się właściwa akcja. Relacje między bohaterami stały się ciekawsze i głębsze, awykonalna akcja z poprzedniego tomu nagle okazuje się jedynie wierzchołkiem góry lodowej.

Ogólnie tooo: pływające trupy, chodzące trupy, żywe trupy i pseudo trupy. Ach, te brudne konszachty ze śmiercią.
Raskolnikow zarumieniłby się przy tej zbrodni i zapłakał przy karze. Klęknąłby przed miastem potworem - Katterdamem. Ale Kaz Brekker?
Kaz Brekker wie jedynie, że anarchia nie sprzyja żadnemu królestwu.
A już szczególnie temu Kanciarzy.
Czas objąć władzę i zniszczyć dotychczasowe prawo.
Katterdamie, czyżby znalazł się ktoś kto zmusi cię do pokłonu? Najwyraźniej.

Pierwsze wydane rozporządzenie zawiera: przekręty, pułapki i wieczne problemy. W kółko i w kółko coś idzie nie tak. Jakieś natrętne przeszkody na drodze do fortuny, chwały i spełnienia zemsty.
O tak, zemsty.
Motyw przewodni tej historii to zemsta. Zdecydowanie.
Paląca potrzeba odpłacenia za krzywdy. Swoje, innych, nieistotne. Napędzane koło jednej wielkiej zemsty.
Bękarty z Baryłki już takie są. Jak tatuaż. Gdy zajdą pod skórę, są nie do usunięcia bezboleśnie.

Każdy z nich uciułał coś dla siebie. Ale w porównaniu z pierwszą częścią, tym razem można mówić o grupie ludzi związanych ze sobą. Ekipie. Drużynie. Gangu. Zwał jak zwał.
Cechy wspólne: skłonności do przemocy, żądza zemsty, wirowanie wśród negatywnych emocji, rozpychanie życia łokciami, wszystko po to by zagarnąć jak najwięcej miejsca na perspektywy.
Bo to jest to, o co walczą. O perspektywy. Największą tragedią dla nich byłoby pozostanie szczurem na dolnym pokładzie tonącego statku.

Autorce w swoim tańcu na krawędzi udało się zachować równowagę i przeprowadzić postaci bez uszczerbku na charakterze i autentyczności. Chociaż... kogo przeprowadziła tego przeprowadziła. Matthias, he, no cóż, pierwszy wyrwał się z szeregu. Szkoda, że stali nad przepaścią.

Świat, który Bardugo sobie wymyśliła, funkcjonuje przerażająco sprawnie. Wyraźnie można odczuć, że świat głównych bohaterów jest tylko częścią, jeszcze nie odkrytych, potencjalnych historii.
Cenię również Bardugo za jej zakończenia. Często jest to najsłabsza część książek, a tu proszę, historia pięknie zamknięta, nie za szybko nie za wolno. W punkt.
Mam potrzebę wrócić jeszcze do Katterdamu. Naprawdę. Wiem, że autorka tworzy w uniwersum i super, ale nie wiem jak sobie poradzić bez Kaza. Łatwo polubić jego kanciastość.

Niech się piekło zacznie.
Na trzy...
Chwila, stań tam pod ścianą.
...dwa...
Idealnie runie ci na głowę.
... jeden!

http://thebooksstreet.blogspot.com/

~ O kilku takich co ukradli... wszystko co mogli. ~

Dzisiaj zamieszkajmy na cmentarzu.
Jutro wyjdźmy knuć podstępy i snuć marzenia.
A siódmego dnia patrzmy, jak świat płonie.

To co zaczęło się w "Szóstce wron" dopiero w "Królestwie kanciarzy" wyewoluowało i zakończyło się, jak dla mnie tam rozgrywa się właściwa akcja. Relacje między bohaterami stały się ciekawsze i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

~ Wiadomo kiedy będą napisy do s01e02 Naznaczonych? ~

Serie naznaczonych bardziej się ogląda jak serial niż czyta jak książkę. I to chyba całkowicie opisuje specyfikę tej książki.
Druga część przedstawia po raz kolejny sprawę morderstw ściśle związanych z jednym z głównych bohaterów. Schemat stworzenia tej części jest bardzo podobny do pierwszej.

Dostajemy nieco więcej informacji na temat głównych bohaterów, przyglądamy się ich wzajemnym relacją i wszystko wskazuje, że przez kilka kolejnych części będziemy uświadczać takiego reality show.
Oczywiście, zaistniały w książce wcześniej trójkąt przebija się i tutaj, ale na szczęście nie jest nachalny, a nawet powiem więcej. W ramach zaskoczenia i jakiegoś plot twistu to sytuacja z tajemniczymi chłopcami/kandydatami do ręki niewinnej dziewoi się rozwiązała (ciekawe na jak długo xd).
Ogólnie to miło wspominam czas z Naznaczonymi. Są momenty, które rzeczywiście wciągają, a reszta jest co najmniej przyjemna.
Nie jest to głęboka pozycja, ale na wieczór w ramach odprężenia w sam raz. Dosłownie na wieczór. Nie wiem jak można tak pisać, ale wyjątkowo szybko można przebrnąć przez wszystkie strony.Końcówka po raz kolejny mnie zawiodła, no nie wiem o co chodzi, ale zaczyna mnie to drażnić. Na szczęście dla historii, nie tracą one zbyt wiele na tych zakończeniach i finałowych bossach.

Co można powiedzieć więcej, no nie wiele, opowiadanko, które nie wnosi wartości do życia, nie zapiera tchu w piersi ani skłania do refleksji. Taki typowy odmóżdżacz. Także jeśli ktoś potrzebuje oderwać się od niezapłaconych rachunków, a akurat serial niedostępny albo tylko z dupnym lektorem to można jak najbardziej zabrać się za naznaczonych. Jest miło i w ogóle. Ale nie sugerowałabym, żeby się jakoś szczególnie nastawiać. Rozczarowanie nie śpi. Uważajmy.
Nie ma co sobie życia utrudniać jeszcze bardziej.

https://thebooksstreet.blogspot.com.

~ Wiadomo kiedy będą napisy do s01e02 Naznaczonych? ~

Serie naznaczonych bardziej się ogląda jak serial niż czyta jak książkę. I to chyba całkowicie opisuje specyfikę tej książki.
Druga część przedstawia po raz kolejny sprawę morderstw ściśle związanych z jednym z głównych bohaterów. Schemat stworzenia tej części jest bardzo podobny do pierwszej.

Dostajemy nieco więcej...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Bober

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Ulubione

Wisława Szymborska - Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Oscar Wilde Portret Doriana Graya Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Leigh Bardugo Szóstka wron Zobacz więcej
Leigh Bardugo Szóstka wron Zobacz więcej
Jandy Nelson Oddam ci słońce Zobacz więcej
Leigh Bardugo Six of Crows Zobacz więcej
Stanisław Lem Doskonała próżnia. Wielkość urojona Zobacz więcej
Leigh Bardugo Szóstka wron Zobacz więcej
Leigh Bardugo Szóstka wron Zobacz więcej
Carol Rifka Brunt Powiedz wilkom, że jestem w domu Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
114
książek
Średnio w roku
przeczytane
7
książek
Opinie były
pomocne
234
razy
W sumie
wystawione
112
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
741
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
7
minut
W sumie
dodane
3
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]