Mistrz i Małgorzata

- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Мастер и Маргарита
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2009-10-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-10-21
- Liczba stron:
- 544
- Czas czytania
- 9 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374957755
- Tłumacz:
- Irena Lewandowska, Witold Dąbrowski
- Tagi:
- Woland Moskwa Massolit Jeszua Ha-Nocri Poncjusz Piłat Korowiow Asasello Hella Bezdomny Berlioz komunizm cenzura
Michaił Bułhakow zaczął pisać Mistrza i Małgorzatę w 1928 roku, ukończył w roku 1940, na kilkanaście dni przed śmiercią. Książka ukazała się w druku po 40 latach i rzecz niespotykana natychmiast stała się światowym bestsellerem! Do dzisiaj i śmiech, i łzy towarzyszą lekturze Mistrza i Małgorzaty. Bułhakow opisał świat współczesny szyderczo i bez litości, nie pozostawiając czytelnikom szczególnej nadziei, na pociechę zostawił obietnicę, że rękopisy nie płoną, że człowiek jest, a może raczej bywa dobry. Nawet szatan w Mistrzu i Małgorzacie okazuje się w końcu przyzwoitym facetem. W Polsce powieść Bułhakowa niezmiennie cieszy się ogromnym powodzeniem. W rankingu czytelników i ekspertów Rzeczypospolitej w 1999 roku została uznana za najważniejszą powieść XX wieku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 66 860
- 20 428
- 13 256
- 7 386
- 1 807
- 808
- 761
- 531
- 297
- 185
OPINIE i DYSKUSJE
Szybko licząc, to "Mistrza i Małgorzatę" Michaiła Bułhakowa miałam przyjemność przeczytać ponad dwadzieścia lat temu.
Z tamtego okresu, odnośnie tej pozycji, pozostało we mnie uczucie wyjątkowości i wspaniałości tej książki.
Była dla mnie pierwszą, a zarazem aż po dziś dzień, ostatnią tak zaskakującą i niepowtarzalnie skonstruowaną historią. Jedyną w swoim rodzaju, a na tamte czasy szalenie nowatorską. Po dzień dzisiejszy pozostała unikatem, który nie sposób przyrównać do żadnej innej powieści... Nie będę udawać, że po tych 20 latach pamiętam coś prócz imienia Volanda. Teraz, gdy sięgnęłam po nią ponownie, w ramach wyzwania czytelniczego LC- uzmysłowiłam sobie ze smutkiem, że pamiętałam z niej naprawdę niewiele... Cieszę się, że wyzwanie LC zmotywowało mnie do ponownego sięgnięcia po tą, kiedyś i teraz nadal, ulubioną książkę. Choć po tylu latach odbieram ją zapewne inaczej niż przed dwoma dekadami, to wrażenia jej wielkości zostają podobne.
Z powieścią zaznajomiłam się pod postacią audiobooka czytanego mi przez znakomitego lektora- Krzysztofa Gosztyłę.
Audiobook dostępny jest na Legimi.
#lubimyczytac, #wyzwanieLC2023, #wyzwanieczytelnicze2023, #mistrzimalgorzata, #michailbulhakow, #czytamzlegimi, #czytambezlimitu, #audiobook, #krzysztofgosztyla, #lektorkrzysztofgosztyla,
Szybko licząc, to "Mistrza i Małgorzatę" Michaiła Bułhakowa miałam przyjemność przeczytać ponad dwadzieścia lat temu.
więcej Pokaż mimo toZ tamtego okresu, odnośnie tej pozycji, pozostało we mnie uczucie wyjątkowości i wspaniałości tej książki.
Była dla mnie pierwszą, a zarazem aż po dziś dzień, ostatnią tak zaskakującą i niepowtarzalnie skonstruowaną historią. Jedyną w swoim rodzaju, a na...
O książce powiedziano już wszystko, więc może teraz sekundkę o tym, czemu wystawiłem tak gigantyczną notę. Otóż nigdy nie widziałem (a raczej słyszałem) tak profesjonalnej roboty. Wszyscy aktorzy dają z siebie maksimum możliwości, a pomijając lekko charczącego Andrzeja Chyrę, każdy z nich wypada znakomicie. Duet Korowiew i Behemot (zwłaszcza ten pierwszy) to mała aktorska perełka i mój ulubiony występ. Muzyka i efekty też pierwsza klasa. Świetne dopełnienie legendarnej powieści.
O książce powiedziano już wszystko, więc może teraz sekundkę o tym, czemu wystawiłem tak gigantyczną notę. Otóż nigdy nie widziałem (a raczej słyszałem) tak profesjonalnej roboty. Wszyscy aktorzy dają z siebie maksimum możliwości, a pomijając lekko charczącego Andrzeja Chyrę, każdy z nich wypada znakomicie. Duet Korowiew i Behemot (zwłaszcza ten pierwszy) to mała aktorska...
więcej Pokaż mimo toWymęczyła mnie ta książka okrutnie
Wymęczyła mnie ta książka okrutnie
Pokaż mimo toMęczyłam się od pierwszych stron, strasznie się wynudziłam. Przeczytałam do końca tylko dlatego, że czekałam na ten wielki zachwyt nad książką. Nie doczekałam się.
Męczyłam się od pierwszych stron, strasznie się wynudziłam. Przeczytałam do końca tylko dlatego, że czekałam na ten wielki zachwyt nad książką. Nie doczekałam się.
Pokaż mimo toMam pewne obawy, oceniając tę powieść, bo wiem, że ma wielu zwolenników, poza tym panuje swojego rodzaju przekonanie, że klasyka automatycznie zasługuje na peany, a jak ktoś jej nie docenia, to się nie zna 🙃 Cóż, nie znam się, bo przez co najmniej połowę książki się męczyłam.
Pewnego razu w Moskwie pojawia się tajemniczy obcokrajowiec o niepokojącym wyglądzie. Wówczas zaczynają się dziać dziwne rzeczy, a to za sprawą samego konsultanta, jak się przedstawił, i jego podejrzanej świty.
Książka dzieli się na dwie części. W pierwszej z nich fabuła skupia się na tysiącu różnych postaci o podobnie brzmiących nazwiskach – można się pogubić, komu jak Woland i jego świta uprzykrzyli życie ;) Zdecydowanie nie mogłam się wciągnąć w tę historię, za dużo wątków, za dużo postaci. Z bieżącymi wydarzeniami przeplata się historia Poncjusza Piłata, którego męczą rozterki dotyczące skazanego na śmierć więźnia. Jest to pozbawiona religijnego wydźwięku, nieco alternatywna wersja historii Jezusa, całkiem ciekawa, przyznaję. Jednak powieść spodobała mi się dopiero wtedy, gdy wreszcie pojawiła się postać tytułowej Małgorzaty – za połową książki! Tu zaczęło się robić interesująco – w końcu!
Jeśli chodzi o język, nie jest to lektura, przez którą się płynie, jest bardzo literacki, barwny, pełen ozdobników. Nasuwa mi się słowo „kunsztowny” ;) Ma to oczywiście swoje plusy i minusy.
Być może fenomen tej książki polega na tematyce, niekoniecznie popularnej w czasach powstawania. Ja nie zaliczam się do grona fanów „Mistrza i Małgorzaty”, ale cieszę się, że po latach udało mi się tę książkę przeczytać.
Mam pewne obawy, oceniając tę powieść, bo wiem, że ma wielu zwolenników, poza tym panuje swojego rodzaju przekonanie, że klasyka automatycznie zasługuje na peany, a jak ktoś jej nie docenia, to się nie zna 🙃 Cóż, nie znam się, bo przez co najmniej połowę książki się męczyłam.
więcej Pokaż mimo toPewnego razu w Moskwie pojawia się tajemniczy obcokrajowiec o niepokojącym wyglądzie. Wówczas...
Książka mojego życia. Staram się ją czytać co najmniej raz w roku. I zawsze znajduję w niej coś nowego. Z wiekiem widzę ją z zupełnie innych perspektyw. Myślę, że to jedna z tych pozycji, których czytanie powinno się zostawić do swojej dorosłości i nie przymuszać uczniów do czytania. Książka wybitna.
Książka mojego życia. Staram się ją czytać co najmniej raz w roku. I zawsze znajduję w niej coś nowego. Z wiekiem widzę ją z zupełnie innych perspektyw. Myślę, że to jedna z tych pozycji, których czytanie powinno się zostawić do swojej dorosłości i nie przymuszać uczniów do czytania. Książka wybitna.
Pokaż mimo toNie wiem do końca o czym jest ta książka. Zupełnie nie przeszkadza mi to stwierdzić, że mam do czynienia z czymś niespotykanym pod względem językowym, składniowym, kulturowym, znaczeniowym.
Nie wiem do końca o czym jest ta książka. Zupełnie nie przeszkadza mi to stwierdzić, że mam do czynienia z czymś niespotykanym pod względem językowym, składniowym, kulturowym, znaczeniowym.
Pokaż mimo toPo prostu niesamowita książka. Nie potrafię powiedzieć dokładnie, o czym jest ani co mnie w niej tak urzekło - zwyczajnie nie umiem jej objąć umysłem w całości. Być może dlatego tak wiele osób wielokrotnie do niej wraca - ja pewnie też będę to robić. Po prostu - polecam najserdeczniej jak się tylko da.
Po prostu niesamowita książka. Nie potrafię powiedzieć dokładnie, o czym jest ani co mnie w niej tak urzekło - zwyczajnie nie umiem jej objąć umysłem w całości. Być może dlatego tak wiele osób wielokrotnie do niej wraca - ja pewnie też będę to robić. Po prostu - polecam najserdeczniej jak się tylko da.
Pokaż mimo toŚwietna książka. :)
Świetna książka. :)
Pokaż mimo toWłaśnie dlatego kocham czytać! By móc cieszyć się takimi dziełami! Powieść od samego początku ujmuje doskonałością, wielkością i niewyobrażalnie ogromnym talentem autora! Kunsztowny język, autentyczne postacie, mimo że jawiące się jak z baśni. Świetne monologi, satyra i groteska, a zarazem zdania przemawiające wprost do serca. Książka ma w sobie dwie powieści: jedna z okresu życia Piłata, a druga część ówczesna, współczesna Moskwa. Zachwycona byłam postaciami, a szczególnie całą świtą Wolanda; w szczególności kota Behemota: przebiegłego śmieszka, który co by tu rzec wszystko przekręcał tak, by i tak wyszło na jego. Historia w Moskwie była pełna zawrotnych i niespodziewanych zdarzeń; pod koniec całe miasto stanęło na głowie dosłownie! A co do powieści o Piłacie byłam zachwycona tym, jak można było czytając te fragmenty wyczuć historyczny kontekst, tło. Miałam przeczucie, jakbym czytała historyczne zapiski. Autor tą książkę pisał prawie 12 lat! Dzieło jakich próżno szukać we współczesnym świecie literatury. M. Bułhakow jest godny miana, by mówić o nim że jest pisarzem. Na końcu książki przeczytałam ciekawostkę, iż fragmenty odnoszące się do wydarzeń Jeruszalaim autor zaczerpnął z powieści "Quo Vadis" H. Sienkiewicza, którego czytał. Świetne były sceny z teatru Varietes, balu u szatana, scena gdzie Behemot z Korowiow pojawiają się w kawiarni, w mieszkaniu na Sadowej, w szpitalu psychiatrycznym, kiedy policjanci szukali hipnotyzerów. Cała książka to majstersztyk!!
Właśnie dlatego kocham czytać! By móc cieszyć się takimi dziełami! Powieść od samego początku ujmuje doskonałością, wielkością i niewyobrażalnie ogromnym talentem autora! Kunsztowny język, autentyczne postacie, mimo że jawiące się jak z baśni. Świetne monologi, satyra i groteska, a zarazem zdania przemawiające wprost do serca. Książka ma w sobie dwie powieści: jedna z...
więcej Pokaż mimo to