Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po przeczytaniu tej książki musiałam wziąć " Dziesięć płytkich oddechów " żeby się uspokoić. Zdecydowanie jest to kolejna książka która chwyciła mnie za serce i pokazała inne oblicze cierpienia.

Kacey nie radzi sobie po śmierci swoich bliskich.Popada w nałogi i nie potrafi panować nad gniewem. Jak mantrę w kółko powtarza kilka słów, które nie są dla niej zrozumiałe. " Dziesięć płytkich oddechów. Przyjmij je. Poczuj je. Pokochaj je. " W momencie kiedy poznaje Trenta z mieszkania obok, jej świat zaczyna rozkwitać. Tajemniczy sąsiad,pragnie uszczęśliwiać Kacey za wszelką cenę. Jednak ta nie wie że on też skrywa mroczną tajemnice, która zaważy na ich relacji.

Książka jest jak najbardziej pozytywna. Były momenty kiedy się śmiałam, ale również takie kiedy po moich policzkach toczyły się łzy. Czytając tą książkę miałam wrażenie że to ja jestem główną bohaterką i że to moja historia jest tam opisana. Autorka doskonale obrazuje sceny, skupiając się na odpowiednich detalach.

Po przeczytaniu tej książki musiałam wziąć " Dziesięć płytkich oddechów " żeby się uspokoić. Zdecydowanie jest to kolejna książka która chwyciła mnie za serce i pokazała inne oblicze cierpienia.

Kacey nie radzi sobie po śmierci swoich bliskich.Popada w nałogi i nie potrafi panować nad gniewem. Jak mantrę w kółko powtarza kilka słów, które nie są dla niej zrozumiałe....

Znacie to uczucie kiedy sięgacie po książkę i jesteście na nią tak pozytywnie nastawieni ? Ta książka mnie nie zawiodła. Boże, mogłabym ją czytać cały czas, jeszcze raz i jeszcze raz. Zdecydowanie podoba mi się lekki styl autorki, nie pisze zawiłościami, wszystko jest jasne i czytelne. Do tego podoba mi się to że Kity i Deamon |mimo że się lubią i już do czegoś między nimi doszło | wciąż nie są razem. Temperatura kiedy są razem jest gorąca i to jak najbardziej mi się podoba. Co moge powiedzieć jeszcze ? Książka zachwyciła mnie jak cholera. Już nie mogę się doczekać kiedy przeczytam następną część.

Znacie to uczucie kiedy sięgacie po książkę i jesteście na nią tak pozytywnie nastawieni ? Ta książka mnie nie zawiodła. Boże, mogłabym ją czytać cały czas, jeszcze raz i jeszcze raz. Zdecydowanie podoba mi się lekki styl autorki, nie pisze zawiłościami, wszystko jest jasne i czytelne. Do tego podoba mi się to że Kity i Deamon |mimo że się lubią i już do czegoś między nimi...

Nigdy nie byłam przekonana do romansów, zwłaszcza takich w których nie ma żadnych fantastycznych wątków. Ta książka otworzyła mi oczy i pokazała że " romanse " też może sie dobrze czytać. Ta książka mnie poruszyła i zdecydowanie moge zaliczyć ją do moich ulubionych :)

Nigdy nie byłam przekonana do romansów, zwłaszcza takich w których nie ma żadnych fantastycznych wątków. Ta książka otworzyła mi oczy i pokazała że " romanse " też może sie dobrze czytać. Ta książka mnie poruszyła i zdecydowanie moge zaliczyć ją do moich ulubionych :)