-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać2
-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać468
Biblioteczka
2014-08-26
2014-08-30
2014-09-10
2014-09-15
2014-01-19
"Mistrz i Małgorzata" to niewątpliwie wielkie dzieło światowej literatury. Fikcja i fantastyka łączą się ze sobą, a wydarzenia ze świata realnego splatają się z epizodami ze świata pozaziemskiego.
Książkę tę można interpretować na wiele sposobów, choć te interpretacje nie należą do najłatwiejszych. Zawiera w sobie rożne gatunki powieści, więc każdy może tu odnaleźć to, co mu najbardziej przypadnie do gustu. Oto niektóre z nich:
Powieść psychologiczna - ujawnia się we fragmentach analizy przeżyć bohaterów.
Powieść obyczajowa - widać to na przykładzie ukazania warunków życia mieszkańców Moskwy. Bułhakow łączy je z elementami satyry i groteski - ukazuje rzeczywistość w krzywym zwierciadle, dochodząc do granic absurdu.
Powieść filozoficzna - porusza temat Boga, wiary, sprawiedliwości, praw rządzących światem ziemskim i metafizycznym, poczucia godności ludzkiej oraz problem wolności człowieka.
Romans - nagłe uczucie rodzące się pomiędzy parą głównych bohaterów i zaangażowanie się Małgorzaty w rozwiązanie problemów Mistrza, by nie tylko ocalić jego, ale też relację ich łączącą.
Kryminał - śledztwo w sprawie ustalenia tożsamości maga Wolanda i przygotowanie zabójstwa Judy z Kiriatu, do samego końca trzyma czytelnika w napięciu.
Do takiej książki jak ta można powracać wielokrotnie, ma w sobie coś magnetyzującego. Polecam.
"Mistrz i Małgorzata" to niewątpliwie wielkie dzieło światowej literatury. Fikcja i fantastyka łączą się ze sobą, a wydarzenia ze świata realnego splatają się z epizodami ze świata pozaziemskiego.
Książkę tę można interpretować na wiele sposobów, choć te interpretacje nie należą do najłatwiejszych. Zawiera w sobie rożne gatunki powieści, więc każdy może tu odnaleźć to, co...
2014-08-08
Wreszcie do moich rąk trafiły "Igrzyska śmierci".
Na gruzach Ameryki Północnej powstaje futurystyczne państwo Panem ze stolicą Kapitolem. Podlega mu 12 Dystryktów, które są niewolniczo wykorzystywane prze władze. Kiedyś istniał 13 Dystrykt, ale zbuntował się i został zrównany z ziemią. Władze Panem, by przypominać mieszkańcom pozostałych Dystryktów, że może spotkać ich ten sam los, co roku organizuje Głodowe Igrzyska. Z każdego okręgu zostaje wylosowana dziewczyna i chłopak w wieku od 12-18 lat, są to tzw, trybuci. Są oni wypuszczani na arenę, gdzie są zdani tylko na siebie, muszą zmierzać się z różnymi przeciwnościami i przetrwać w ekstremalnych warunkach. Ale przede wszystkim - z tych Igrzysk żywa może wyjść tylko jedna osoba, wiec trybuci walczą ze sobą na śmierć i życie.
Główną bohaterką, a zarazem narratorką jest Katniss Everdeen. Pochodzi z 12 Dystryktu i mieszka wraz z matką i siostrą Prim. Jest głową rodziny i musi dbać o to, by nie głodowały. Chodzi często na polowania i bardzo dobrze strzela z łuku. Gdy do reprezentacji w Głodowych Igrzyskach zostaje wylosowana jest młodsza siostra, Katniss bez wahania zgłasza się za nią na ochotnika. Z 12 Dystryktu rywalizować z nią będzie Peeta Mellark, chłopak, który już kiedyś jej pomógł i Katniss czuje się jego dłużniczką... Już od wielu lat nikt z 12 Dystryktu nie wygrał Igrzysk. Czy tym razem będzie inaczej?
Książka jest niezwykle wciągająca, i nie wiadomo kiedy dobtarłam z nią do końca. Fabuła pełna zwrotów akcji i ciągłe budowanie napięcia sprawia, że nie można się od niej oderwać. Ciekawe są losy i zmagania bohaterów, których poczynania śledziłam z zapartym tchem.
Bardzo polecam, książka dostarcza wielu wrażeń i emocji, jestem nią zachwycona. Nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po kolejne tomy trylogii.
Wreszcie do moich rąk trafiły "Igrzyska śmierci".
Na gruzach Ameryki Północnej powstaje futurystyczne państwo Panem ze stolicą Kapitolem. Podlega mu 12 Dystryktów, które są niewolniczo wykorzystywane prze władze. Kiedyś istniał 13 Dystrykt, ale zbuntował się i został zrównany z ziemią. Władze Panem, by przypominać mieszkańcom pozostałych Dystryktów, że może spotkać ich...
2014-09-21
2014-12-12
"Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre równiejsze od innych"
"Folwark Zwierzęcy" w podejmowanej tematyce nawiązuje do "Roku 1984". To tylko z pozoru zwierzęca bajka, bowiem obrazuje relacje panujące wśród ludzi. Dzięki zastosowaniu ironii i satyry, negatywne cechy zwierzęcych bohaterów zostają przerysowane, tj. okrucieństwo, kłamstwo, czy uległość i bierne poddawanie się losowi. Natomiast rewolucja nie jest sposobem na zaprowadzenie sprawiedliwości, co najwyżej jedna dyktatura (pana na folwarku) zastępuje drugą (rządy świń).
Utwór jest przestrogą przed rozwinięciem się państwa totalitarnego i propagandą. Nie ma tu optymistycznego zakończenia. Te zwierzęta, które nie chcą się podporządkować tyranii, musza zginąć lub udać się na wygnanie. Najważniejsza jest czujność wobec przywódców politycznych i niepoddawanie się zakłamanej propagandzie, jakkolwiek wzniosłe hasła by głosiła.
"Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre równiejsze od innych"
"Folwark Zwierzęcy" w podejmowanej tematyce nawiązuje do "Roku 1984". To tylko z pozoru zwierzęca bajka, bowiem obrazuje relacje panujące wśród ludzi. Dzięki zastosowaniu ironii i satyry, negatywne cechy zwierzęcych bohaterów zostają przerysowane, tj. okrucieństwo, kłamstwo, czy uległość i...
2014-12-01
2014-11-11
2014-11-06
2014-10-17
2014-10-10
2014-10-03
2014-09-28
2014-09-27
2014-03
"Nienawidziłam słów i kochałam je.
Mam nadzieję, że nauczyłam się ich używać."
Książka dotykająca tematyki przyjaźni, poświęcenia, miłości, cierpienia, śmierci. Powieść fascynująca, zapadająca głęboko w pamięć, z elementami czarnego humoru serwowany przez narratora - czyli Śmierć, która została tu uczłowieczona. Książka również opowiada o znaczeniu słów i o mocy ich działania, o ich wpływie na całe życie człowieka. Bohaterowie dostarczają szeroki wachlarz emocji. Powieść ta niesie pewną prawdę, choć bolesną, to w pełni wartościową.
"Nienawidziłam słów i kochałam je.
Mam nadzieję, że nauczyłam się ich używać."
Książka dotykająca tematyki przyjaźni, poświęcenia, miłości, cierpienia, śmierci. Powieść fascynująca, zapadająca głęboko w pamięć, z elementami czarnego humoru serwowany przez narratora - czyli Śmierć, która została tu uczłowieczona. Książka również opowiada o znaczeniu słów i o mocy ich...
2014-09-14
2014-08-21
Druga część trylogii – „W pierścieniu ognia” świetnie pokonała poprzeczkę oczekiwań i jest jeszcze lepsza niż „Igrzyska śmierci”!
74 Godowe Igrzyska przeszły do historii z nieoczekiwanym finałem – doczekało się dwójki zwycięzców z 12 Dystryktu, Katniss Everdeen i Peety Mellarka. Teraz czeka ich obowiązkowe odbycie Tournee Zwycięzców, a tymczasem w kilku Dystryktach zostają wzniecane powstania i bunty przeciwko Kapitolowi. Wszystko to się dzieje za sprawą czynu Katniss i Peety, który doprowadził do zmiany regulaminu Igrzysk, co wywołało gniew i chęć zemsty władz Panem. Prezydent Snow nie wierzy Katniss w szczerość jej uczuć w stosunku do Peety. Żąda dowodów, chce by dziewczyna swoim postępowaniem załagodziła nastroje panujące w Dystryktach. Katniss pozbawia się złudzeń, że zwycięstwo w Igrzyskach zapewni jej i jej najbliższym spokój i bezpieczeństwo, wie, że każdy jej ruch jest obserwowany, natomiast ludność w Dystryktach dostrzega w niej podżegaczkę, symbol buntu i coraz bardziej chce się wyzwolić z rąk Kapitolu. Natomiast nieubłaganie zbliżają się 75 Głodowe Igrzyska, „dla przypomnienia buntownikom, że nawet najsilniejsi z nich nie mogą pokonać potęgi Kapitolu”.
„ Katniss Everdeen, dziewczyna, która igra z ogniem, wznieciła iskrę, a ta, nie ugaszona w porę, podpali całe Panem”.
Ta książka jest jeszcze bardziej wciągająca od swojej poprzedniczki. Bogata w wydarzenia budujące napięcie – poznajemy inne Dystrykty i nastroje w nich panujące, witamy w Kapitolu, gdzie panuje przepych i obłuda żyjących w nim mieszkańców, w końcu trafiamy na arenę Igrzysk, w których pełno niebezpiecznych dla bohaterów sytuacji, a nowe postacie (m.in. Finnick, Johanna) w interesujący sposób wplatają się w fabułę. Nie brakuje też wątku miłosnego, a jego zaletą jest to, że stanowi dopełnienie, a nie dominację treści. Katniss nadal nie jest pewna co do swoich uczuć wobec Peety i Gale’a. Obaj odgrywają ważną rolę w jej życiu, ale na razie nie ma czasu na rozterki i podejmowanie decyzji, którego wybierze. Wie, że musi chronić za wszelką cenę swoich najbliższych w niepewnym i trudnym czasie, w jakim przyszło jej się zmierzyć, nawet za cenę swojego życia.
Nadal twierdzę, że jest to jedna z najlepszych serii, jakie czytałam. Bardzo polecam. Książka zapewnia huśtawkę emocji, nie można się od niej oderwać. Teraz zabieram się za „Kosoglosa”. Szkoda, że to już ostatnia część.
„Szkoda, że nie możemy zatrzymać tej chwili, tu i teraz, żeby żyć w niej na zawsze”.
Druga część trylogii – „W pierścieniu ognia” świetnie pokonała poprzeczkę oczekiwań i jest jeszcze lepsza niż „Igrzyska śmierci”!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to74 Godowe Igrzyska przeszły do historii z nieoczekiwanym finałem – doczekało się dwójki zwycięzców z 12 Dystryktu, Katniss Everdeen i Peety Mellarka. Teraz czeka ich obowiązkowe odbycie Tournee Zwycięzców, a tymczasem w kilku Dystryktach zostają...