-
Artykuły
Siedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać2 -
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać468
Biblioteczka
2014-08-26
2014-08-30
2014-08-08
Wreszcie do moich rąk trafiły "Igrzyska śmierci".
Na gruzach Ameryki Północnej powstaje futurystyczne państwo Panem ze stolicą Kapitolem. Podlega mu 12 Dystryktów, które są niewolniczo wykorzystywane prze władze. Kiedyś istniał 13 Dystrykt, ale zbuntował się i został zrównany z ziemią. Władze Panem, by przypominać mieszkańcom pozostałych Dystryktów, że może spotkać ich ten sam los, co roku organizuje Głodowe Igrzyska. Z każdego okręgu zostaje wylosowana dziewczyna i chłopak w wieku od 12-18 lat, są to tzw, trybuci. Są oni wypuszczani na arenę, gdzie są zdani tylko na siebie, muszą zmierzać się z różnymi przeciwnościami i przetrwać w ekstremalnych warunkach. Ale przede wszystkim - z tych Igrzysk żywa może wyjść tylko jedna osoba, wiec trybuci walczą ze sobą na śmierć i życie.
Główną bohaterką, a zarazem narratorką jest Katniss Everdeen. Pochodzi z 12 Dystryktu i mieszka wraz z matką i siostrą Prim. Jest głową rodziny i musi dbać o to, by nie głodowały. Chodzi często na polowania i bardzo dobrze strzela z łuku. Gdy do reprezentacji w Głodowych Igrzyskach zostaje wylosowana jest młodsza siostra, Katniss bez wahania zgłasza się za nią na ochotnika. Z 12 Dystryktu rywalizować z nią będzie Peeta Mellark, chłopak, który już kiedyś jej pomógł i Katniss czuje się jego dłużniczką... Już od wielu lat nikt z 12 Dystryktu nie wygrał Igrzysk. Czy tym razem będzie inaczej?
Książka jest niezwykle wciągająca, i nie wiadomo kiedy dobtarłam z nią do końca. Fabuła pełna zwrotów akcji i ciągłe budowanie napięcia sprawia, że nie można się od niej oderwać. Ciekawe są losy i zmagania bohaterów, których poczynania śledziłam z zapartym tchem.
Bardzo polecam, książka dostarcza wielu wrażeń i emocji, jestem nią zachwycona. Nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po kolejne tomy trylogii.
Wreszcie do moich rąk trafiły "Igrzyska śmierci".
Na gruzach Ameryki Północnej powstaje futurystyczne państwo Panem ze stolicą Kapitolem. Podlega mu 12 Dystryktów, które są niewolniczo wykorzystywane prze władze. Kiedyś istniał 13 Dystrykt, ale zbuntował się i został zrównany z ziemią. Władze Panem, by przypominać mieszkańcom pozostałych Dystryktów, że może spotkać ich...
2014-12-12
"Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre równiejsze od innych"
"Folwark Zwierzęcy" w podejmowanej tematyce nawiązuje do "Roku 1984". To tylko z pozoru zwierzęca bajka, bowiem obrazuje relacje panujące wśród ludzi. Dzięki zastosowaniu ironii i satyry, negatywne cechy zwierzęcych bohaterów zostają przerysowane, tj. okrucieństwo, kłamstwo, czy uległość i bierne poddawanie się losowi. Natomiast rewolucja nie jest sposobem na zaprowadzenie sprawiedliwości, co najwyżej jedna dyktatura (pana na folwarku) zastępuje drugą (rządy świń).
Utwór jest przestrogą przed rozwinięciem się państwa totalitarnego i propagandą. Nie ma tu optymistycznego zakończenia. Te zwierzęta, które nie chcą się podporządkować tyranii, musza zginąć lub udać się na wygnanie. Najważniejsza jest czujność wobec przywódców politycznych i niepoddawanie się zakłamanej propagandzie, jakkolwiek wzniosłe hasła by głosiła.
"Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre równiejsze od innych"
"Folwark Zwierzęcy" w podejmowanej tematyce nawiązuje do "Roku 1984". To tylko z pozoru zwierzęca bajka, bowiem obrazuje relacje panujące wśród ludzi. Dzięki zastosowaniu ironii i satyry, negatywne cechy zwierzęcych bohaterów zostają przerysowane, tj. okrucieństwo, kłamstwo, czy uległość i...
2015-07-04
"Powstańmy. Czerwoni niczym świt"
Świat za czasów Nowej Ery.
Podział na Srebrnych i Czerwonych - panów i niewolników - półbogów i zwykłych śmiertelników - bogatych i biednych - podział ustalony przez lata.
Jedno wydarzenie uwalnia szereg innych zdarzeń.
Mare Molly Barrow - 18 letnia dziewczyna pochodząca z Czerwonych.
Złodziejka, która pogodziła się z losem i czeka na pobór do wojska.
Nieoczekiwanie trafia na dwór królewski, staje się służącą.
Historia jak z bajki.
Podczas Królewskiej Próby, kiedy to kandydatki ze Szlachetnych Domów dają pokaz swych nieziemskich umiejętności, by zostać wybraną na pozycje przyszłej zony następcy tronu - wydarza się coś nieoczekiwanego.
Czerwona ujawnia swoje nieznane, niezwykłe moce.
Ze służącej staje się księżniczką.
Żyje w kłamstwie.
Ukrywa swą tożsamość - jest srebro-czerwona.
Stanowiąca zagrożenie.
Balansuje pomiędzy życiem a śmiercią, by ochronić siebie i najbliższych.
Świat Srebrnych okazuje się nieidealny.
Szkarłatna Gwardia rozpoczyna walkę o prawa Czerwonych.
Rewolucja.
Krew Srebrnych przemiesza się z krwią Czerwonych.
Nie wiadomo, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem.
Wszystko nieprzewidywalne.
Ciąg dalszy nastąpi.
"Powstańmy. Czerwoni niczym świt"
Świat za czasów Nowej Ery.
Podział na Srebrnych i Czerwonych - panów i niewolników - półbogów i zwykłych śmiertelników - bogatych i biednych - podział ustalony przez lata.
Jedno wydarzenie uwalnia szereg innych zdarzeń.
Mare Molly Barrow - 18 letnia dziewczyna pochodząca z Czerwonych.
Złodziejka, która pogodziła się z losem i czeka na...
2015-07-07
WIELKI BRAT PATRZY
Rok 1984. Na świecie istnieją trzy supermocarstwa (Oceania, Eurazja, Wschódazja), które od wielu lat trwają w stanie wojny, tyle że w zmiennym układzie sojuszów. Wojna ta jednak nie toczy się w żadnym określonym celu – stanowi ona cel sam w sobie. Jest sposobem likwidowania nadwyżek produkcyjnych, utrzymywania społeczeństwa w niedostatku i głodzie, a tym samym uniemożliwia podnoszenie jego poziomu wykształcenia i samoświadomości. Ludźmi niewykształconymi zaś łatwiej jest rządzić i sterować. Akcja toczy się w jednym z mocarstw – Oceanii. Jego społeczeństwo dzieli się na członków partii wewnętrznej (obdarzonej przywilejami), członków partii zewnętrznej oraz klasę najniższą, tzw. proli. Na szczycie tej hierarchii znajduje się tajemnicza postać Wielkiego Brata. W Oceanii obowiązuje tzw. angsoc (angielski socjalizm). Ludzie muszą podporządkować się dyktatorskiej władzy, która posługuje się przemocą i torturami, każdy zaś jest inwigilowany, odbiera się swobodę myślenia i czynienia czegokolwiek sprzecznego z zasadami Partii. Natomiast system opiera się na powszechnym, gigantycznym kłamstwie, w które wszyscy (z nielicznymi wyjątkami) pokornie wierzą, dzięki wytworzonej zdolności „dwójmyślenia”. Miłość? Nie ma prawa istnieć w tej rzeczywistości, jak zresztą żadne głębokie i szczere relacje międzyludzkie. Ludzie żyją w izolacji od siebie nawzajem. Budzi to w człowieku poczucie samotności i nieustannego zagrożenia, o którym nie wiadomo już, czy jest rzeczywiste, czy fikcyjne. Najbardziej pożądanym uczuciem staje się nienawiść.
Taką wizję świata i jego zagrożenia przedstawił George Orwell. Chociaż powieść powstała w 1948r., to pomimo upływu lat nie straciła na aktualności. „Rok 1948” demaskuje mechanizmy działania systemów totalitarnych, obnaża stosowaną przez nie fałszywą propagandę. Autor wyraża lęk przed światem podzielonym na wrogie i wzajemnie się zwalczające obozy polityczne. Można odczytać wyraźne ostrzeżenie przed mogącą się ziścić wizją przyszłości, w której zanika indywidualizm, wolność, człowieczeństwo.
Powieść Orwella była kilkakrotnie przenoszona na ekran. Poza tym do powieści w paradoksalny sposób nawiązali twórcy telewizyjnego reality show „Big brother”. Program odwoływał się do wizji świata, która kreowała koszmarną, totalitarną rzeczywistość, upodlającą człowieka. Uczestniczący w tym programie zgadzali się na brutalną ingerencję w swoją prywatność, a telewidzowie tą najbardziej intymną prywatnością nie czuli się zażenowani, a wręcz zafascynowani. Można przypuszczać, że ani jedni, ani drudzy nie czytali powieści Orwella. Lecz to nie jedyny wniosek….
WIELKI BRAT PATRZY
Rok 1984. Na świecie istnieją trzy supermocarstwa (Oceania, Eurazja, Wschódazja), które od wielu lat trwają w stanie wojny, tyle że w zmiennym układzie sojuszów. Wojna ta jednak nie toczy się w żadnym określonym celu – stanowi ona cel sam w sobie. Jest sposobem likwidowania nadwyżek produkcyjnych, utrzymywania społeczeństwa w niedostatku i głodzie, a...
Druga część trylogii – „W pierścieniu ognia” świetnie pokonała poprzeczkę oczekiwań i jest jeszcze lepsza niż „Igrzyska śmierci”!
74 Godowe Igrzyska przeszły do historii z nieoczekiwanym finałem – doczekało się dwójki zwycięzców z 12 Dystryktu, Katniss Everdeen i Peety Mellarka. Teraz czeka ich obowiązkowe odbycie Tournee Zwycięzców, a tymczasem w kilku Dystryktach zostają wzniecane powstania i bunty przeciwko Kapitolowi. Wszystko to się dzieje za sprawą czynu Katniss i Peety, który doprowadził do zmiany regulaminu Igrzysk, co wywołało gniew i chęć zemsty władz Panem. Prezydent Snow nie wierzy Katniss w szczerość jej uczuć w stosunku do Peety. Żąda dowodów, chce by dziewczyna swoim postępowaniem załagodziła nastroje panujące w Dystryktach. Katniss pozbawia się złudzeń, że zwycięstwo w Igrzyskach zapewni jej i jej najbliższym spokój i bezpieczeństwo, wie, że każdy jej ruch jest obserwowany, natomiast ludność w Dystryktach dostrzega w niej podżegaczkę, symbol buntu i coraz bardziej chce się wyzwolić z rąk Kapitolu. Natomiast nieubłaganie zbliżają się 75 Głodowe Igrzyska, „dla przypomnienia buntownikom, że nawet najsilniejsi z nich nie mogą pokonać potęgi Kapitolu”.
„ Katniss Everdeen, dziewczyna, która igra z ogniem, wznieciła iskrę, a ta, nie ugaszona w porę, podpali całe Panem”.
Ta książka jest jeszcze bardziej wciągająca od swojej poprzedniczki. Bogata w wydarzenia budujące napięcie – poznajemy inne Dystrykty i nastroje w nich panujące, witamy w Kapitolu, gdzie panuje przepych i obłuda żyjących w nim mieszkańców, w końcu trafiamy na arenę Igrzysk, w których pełno niebezpiecznych dla bohaterów sytuacji, a nowe postacie (m.in. Finnick, Johanna) w interesujący sposób wplatają się w fabułę. Nie brakuje też wątku miłosnego, a jego zaletą jest to, że stanowi dopełnienie, a nie dominację treści. Katniss nadal nie jest pewna co do swoich uczuć wobec Peety i Gale’a. Obaj odgrywają ważną rolę w jej życiu, ale na razie nie ma czasu na rozterki i podejmowanie decyzji, którego wybierze. Wie, że musi chronić za wszelką cenę swoich najbliższych w niepewnym i trudnym czasie, w jakim przyszło jej się zmierzyć, nawet za cenę swojego życia.
Nadal twierdzę, że jest to jedna z najlepszych serii, jakie czytałam. Bardzo polecam. Książka zapewnia huśtawkę emocji, nie można się od niej oderwać. Teraz zabieram się za „Kosoglosa”. Szkoda, że to już ostatnia część.
„Szkoda, że nie możemy zatrzymać tej chwili, tu i teraz, żeby żyć w niej na zawsze”.
Druga część trylogii – „W pierścieniu ognia” świetnie pokonała poprzeczkę oczekiwań i jest jeszcze lepsza niż „Igrzyska śmierci”!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to74 Godowe Igrzyska przeszły do historii z nieoczekiwanym finałem – doczekało się dwójki zwycięzców z 12 Dystryktu, Katniss Everdeen i Peety Mellarka. Teraz czeka ich obowiązkowe odbycie Tournee Zwycięzców, a tymczasem w kilku Dystryktach zostają...