Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Piękna, wzruszająca i nie pozbawiona dawki humoru. Cudowne połączenie fikcji z faktami, a przyjemnością, jak dla mnie, było móc się wizualnie wpleść w miejsca akcji. Czasami bolała, ale krzywda i cierpienie dzieci zawsze boli.

Piękna, wzruszająca i nie pozbawiona dawki humoru. Cudowne połączenie fikcji z faktami, a przyjemnością, jak dla mnie, było móc się wizualnie wpleść w miejsca akcji. Czasami bolała, ale krzywda i cierpienie dzieci zawsze boli.

Całkowicie zaskoczył mnie epilog. Książka bardzo dobra, fabuła wciągająca i nie jest to moje ostatnie spotkanie z autorką, a było pierwszym.

Całkowicie zaskoczył mnie epilog. Książka bardzo dobra, fabuła wciągająca i nie jest to moje ostatnie spotkanie z autorką, a było pierwszym.

No i powrócił Zakrzewski, taki jak kiedyś. Książka tak wciągająca, z tak wartką akcją i nie pozwalająca się odłożyć. A komisarz im starszy tym lepszy.

No i powrócił Zakrzewski, taki jak kiedyś. Książka tak wciągająca, z tak wartką akcją i nie pozwalająca się odłożyć. A komisarz im starszy tym lepszy.

To moje pierwsze spotkanie z autorem. Rewelacyjne!
Nie potrafiłam oderwać się od lektury, choć kolejne strony bolały bardziej i bardziej. Ile wśród nas jest takich kobiet, ofiar przemocy i fizycznej i psychicznej, Nie potrafię nawet sobie wyobrazić która bardziej boli. Ta historia wydarzyła się. Polecam przeczytać i polecam nie tylko kobietom.

To moje pierwsze spotkanie z autorem. Rewelacyjne!
Nie potrafiłam oderwać się od lektury, choć kolejne strony bolały bardziej i bardziej. Ile wśród nas jest takich kobiet, ofiar przemocy i fizycznej i psychicznej, Nie potrafię nawet sobie wyobrazić która bardziej boli. Ta historia wydarzy...

Rozwiń

Zwiń

Powtórzę się, bardzo lubię książki Cobena i chyba nigdy nie będę całkiem obiektywna. Dla mnie rewelacja.

Powtórzę się, bardzo lubię książki Cobena i chyba nigdy nie będę całkiem obiektywna. Dla mnie rewelacja.

To książka bardzo trudna i bardzo przytłaczająca emocjonalnie, trudno mi o niej pisać. Samo zakończenie jeszcze bardziej mnie zdołowało.

To książka bardzo trudna i bardzo przytłaczająca emocjonalnie, trudno mi o niej pisać. Samo zakończenie jeszcze bardziej mnie zdołowało.

Pierwsze strony czytałam z mieszanymi uczuciami. Z każdą kolejną moja sympatia do bohatera wzrastała. Pięknie opowiedziana historia gburowatego mężczyzny w którym bije duże serce i wiele skrywanej miłości.

Pierwsze strony czytałam z mieszanymi uczuciami. Z każdą kolejną moja sympatia do bohatera wzrastała. Pięknie opowiedziana historia gburowatego mężczyzny w którym bije duże serce i wiele skrywanej miłości.