-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2015-08-07
2015-07-30
Urzekająca opowieść! Chociaż teraźniejszość i problemy zdrowotne Grace nieco mnie nudziły, przeszłość toczyła się cudownie leniwie, z pięknymi opisami, tak, jakbym tam była. I te tajemnice rodzinne! Po prostu polecam!
Urzekająca opowieść! Chociaż teraźniejszość i problemy zdrowotne Grace nieco mnie nudziły, przeszłość toczyła się cudownie leniwie, z pięknymi opisami, tak, jakbym tam była. I te tajemnice rodzinne! Po prostu polecam!
Pokaż mimo to2015-07-19
Fajna książka, chociaż ten kult Marii i wszystkie obrzędy dziwiły mnie bardziej niż zachwycały, a główna bohaterka, choć już dawno miłość i akceptację znalazła, to nadal szukała...
Fajna książka, chociaż ten kult Marii i wszystkie obrzędy dziwiły mnie bardziej niż zachwycały, a główna bohaterka, choć już dawno miłość i akceptację znalazła, to nadal szukała...
Pokaż mimo to2015-07-15
Trudno zapomnieć o tej książce. Choć na początku akcja toczy się leniwie, obsesyjna miłość głównej bohaterki, która ma usprawiedliwić całe zło, śmierć, zniszczenie, by tylko zdobyć faceta tak wciąga, że nie sposób oderwać się od książki.
Trudno zapomnieć o tej książce. Choć na początku akcja toczy się leniwie, obsesyjna miłość głównej bohaterki, która ma usprawiedliwić całe zło, śmierć, zniszczenie, by tylko zdobyć faceta tak wciąga, że nie sposób oderwać się od książki.
Pokaż mimo to2015-06-29
Czego się nie robi, gdy ma się pieniądze! Przeciętny człowiek jest tylko dawcą lub inkubatorem, nikt nie pochyli się, by dociec, dlaczego można załatwić wszystko, dziecko każdego koloru , o każdym możliwym wyglądzie. Mnóstwo eksperymentów, bólu, poniżenia. Zastanawiam się jak będzie wyglądać podziemie in vitro w Polsce... Pewnie o pomyłkach i niszczeniu zarodków nikt nie odważy się mówić głośno...
Czego się nie robi, gdy ma się pieniądze! Przeciętny człowiek jest tylko dawcą lub inkubatorem, nikt nie pochyli się, by dociec, dlaczego można załatwić wszystko, dziecko każdego koloru , o każdym możliwym wyglądzie. Mnóstwo eksperymentów, bólu, poniżenia. Zastanawiam się jak będzie wyglądać podziemie in vitro w Polsce... Pewnie o pomyłkach i niszczeniu zarodków nikt nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-07-03
Rewelacyjna, z przesłaniem, optymistyczna, bajeczna!
Rewelacyjna, z przesłaniem, optymistyczna, bajeczna!
Pokaż mimo to2015-06-26
Książkę czyta się szybko, jednak główna bohaterka ma o sobie tak wysokie mniemanie, że aż irytuje. Zostawia swoją siostrę u obcych, byle ruszyć w świat. Uwielbia być w centrum uwagi, łatwo oddaje się facetom, którzy o nią zabiegają, każdy następny jest lepszy. Ilość przygód i łatwość radzenia sobie młodzieży w tak trudnych warunkach zadziwia. Zadziwia również główna bohaterka, która pod koniec powieści twierdzi, że jest dojrzałą kobietą, po czym wiedząc, że jest w ciąży "wychyla" kilka szklaneczek whisky :(
Książkę czyta się szybko, jednak główna bohaterka ma o sobie tak wysokie mniemanie, że aż irytuje. Zostawia swoją siostrę u obcych, byle ruszyć w świat. Uwielbia być w centrum uwagi, łatwo oddaje się facetom, którzy o nią zabiegają, każdy następny jest lepszy. Ilość przygód i łatwość radzenia sobie młodzieży w tak trudnych warunkach zadziwia. Zadziwia również główna...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-06-18
Całkiem fajnie i sprawnie się czytało, chociaż nie cierpię rozkapryszonych nastolatek :)
Całkiem fajnie i sprawnie się czytało, chociaż nie cierpię rozkapryszonych nastolatek :)
Pokaż mimo to2015-03-01
Ktoś, kto stracił bliską, a nawet bardzo bliską mu osobę i nie może pogodzić się ze zbyt wczesnym jej odejściem, prosi, błaga w myślach, by przyszła, bo coś nie zostało dopowiedziane, jakieś sprawy nie zostały załatwione. Jeśli ktoś stracił dziecko, to ból jest tak straszny, niewytłumaczalny, że mógłby rozorać ziemię własnymi rękami, gdyby tylko pojawiła się nadzieja, że martwi mogą powrócić.
Zmarli wracają ale ludzie okazują się potworami...
Ktoś, kto stracił bliską, a nawet bardzo bliską mu osobę i nie może pogodzić się ze zbyt wczesnym jej odejściem, prosi, błaga w myślach, by przyszła, bo coś nie zostało dopowiedziane, jakieś sprawy nie zostały załatwione. Jeśli ktoś stracił dziecko, to ból jest tak straszny, niewytłumaczalny, że mógłby rozorać ziemię własnymi rękami, gdyby tylko pojawiła się nadzieja, że...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-06-14
To moje pierwsze spotkanie z panem K. Przed czytaniem spojrzałam na fotografię autora i pierwsza myśl była taka, czy ktoś o tak małych, chytrych oczkach porwie mnie, zawładnie umysłem, zabierze mnie na długo w swój świat. Zawiodłam się i to tak, że raczej długo nie sięgnę po jego książki. Nie spodziewałam się nudnych wspomnień o pierwszej miłości bohatera, ciągnących się pół książki ani opisów pracy, przebierania się za psa. A niebezpieczeństwa spodziewałam się ze strony kaznodziei, który ponoć swoich ludzi miał wszędzie - autor mógł trochę bardziej się postarać. Straszna nuda w wesołym miasteczku, do poczytania w tramwaju i zapomnienia!
To moje pierwsze spotkanie z panem K. Przed czytaniem spojrzałam na fotografię autora i pierwsza myśl była taka, czy ktoś o tak małych, chytrych oczkach porwie mnie, zawładnie umysłem, zabierze mnie na długo w swój świat. Zawiodłam się i to tak, że raczej długo nie sięgnę po jego książki. Nie spodziewałam się nudnych wspomnień o pierwszej miłości bohatera, ciągnących się...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-06-10
Historia Ady i jej bliskich niesamowicie wciąga i wzrusza do ostatnich stron.Polecam!
Historia Ady i jej bliskich niesamowicie wciąga i wzrusza do ostatnich stron.Polecam!
Pokaż mimo to2015-06-05
Byłam wręcz pewna, że Erika zginie, a z jej brzucha wyjmą zdrowe bliźniaki, Patrik wyjdzie ze szpitala i osiwieje...
Jak większość zgadzam się, że coś w tej części jest nie tak. Szkoda, że te duchy z wyspy były złe, że niedopowiedziana jest historia trójkąta: Vivianne, Anders, Erling. Nie wiemy, co dalej z Mette. Erika w końcu oberwała w swoją tępą czaszkę, za dużo było psów, dzieci i kotów, chwilami miałam wrażenie, że autorce się już nie chce pisać, jest zmęczona, lecz chęć zysku robi swoje:
"Smaki z "Falbanki""
pewnie będzie jeszcze "Sukces "Falbanki"", "Życie w cieniu "Falbanki" - historia byłego uczestnika "Wyprawy Robinson", itd...
Byłam wręcz pewna, że Erika zginie, a z jej brzucha wyjmą zdrowe bliźniaki, Patrik wyjdzie ze szpitala i osiwieje...
Jak większość zgadzam się, że coś w tej części jest nie tak. Szkoda, że te duchy z wyspy były złe, że niedopowiedziana jest historia trójkąta: Vivianne, Anders, Erling. Nie wiemy, co dalej z Mette. Erika w końcu oberwała w swoją tępą czaszkę, za dużo było...
2015-05-31
Nad książką męczyłam się prawie dwa tygodnie. Już nigdy więcej nie przeczytam czegoś tak nudnego od samego początku do końca. Przepraszam wszystkie czytelniczki za odmienne zdanie. Żałuję straconego czasu.
Nad książką męczyłam się prawie dwa tygodnie. Już nigdy więcej nie przeczytam czegoś tak nudnego od samego początku do końca. Przepraszam wszystkie czytelniczki za odmienne zdanie. Żałuję straconego czasu.
Pokaż mimo to2015-05-18
Jak zwykle niesamowicie ciekawa, zachęca czytelnika do prób samodzielnego rozwikłania zagadki i sięgnięcia po kolejne tomy. Erikę tym razem kopnęłabym w rozłożysty tyłek - niech podpowiada, a nie lata jak wściekła!
Jak zwykle niesamowicie ciekawa, zachęca czytelnika do prób samodzielnego rozwikłania zagadki i sięgnięcia po kolejne tomy. Erikę tym razem kopnęłabym w rozłożysty tyłek - niech podpowiada, a nie lata jak wściekła!
Pokaż mimo to2015-05-03
Aż mi się w głowie kręci - czytałam dwa dni po trochu, dziś cały dzień, jak już się przebrnie przez pierwsze rozdziały i zaakceptuje język, pochłania całkowicie!
Dwa razy napotkałam błąd - biała mówiła "przecie" i za drugim razem coś podobnego - nie wiem, czy to wina autorki czy korektorki ale już się więcej nie czepiam - polecam gorąco!
Aż mi się w głowie kręci - czytałam dwa dni po trochu, dziś cały dzień, jak już się przebrnie przez pierwsze rozdziały i zaakceptuje język, pochłania całkowicie!
Dwa razy napotkałam błąd - biała mówiła "przecie" i za drugim razem coś podobnego - nie wiem, czy to wina autorki czy korektorki ale już się więcej nie czepiam - polecam gorąco!
2015-04-29
Niesamowita! Nie mogłam się wprost oderwać od czytania! Zdecydowanie zachęcam!
Niesamowita! Nie mogłam się wprost oderwać od czytania! Zdecydowanie zachęcam!
Pokaż mimo to2015-04-29
Chciwość ludzka nie zna granic. Przez to ciało jest tylko "narzędziem" do zarabiania pieniędzy. A matka zazdrości pieniędzy córce, siostra-siostrze. Po prostu jeden wielki brud w luksusowych apartamentach. Ale czyta się szybko i bawi głupota ludzka.
Chciwość ludzka nie zna granic. Przez to ciało jest tylko "narzędziem" do zarabiania pieniędzy. A matka zazdrości pieniędzy córce, siostra-siostrze. Po prostu jeden wielki brud w luksusowych apartamentach. Ale czyta się szybko i bawi głupota ludzka.
Pokaż mimo to2015-04-27
Czytałam, czytałam, wciąż myśli uciekały, denerwowali męscy - niezbyt męscy bohaterowie. Uff, nareszcie koniec!
Czytałam, czytałam, wciąż myśli uciekały, denerwowali męscy - niezbyt męscy bohaterowie. Uff, nareszcie koniec!
Pokaż mimo to2015-02-23
Rewelacja i cały czas mam gula w gardle!
Miłość-Wyżymarka-Zwodzenie-Upadłość-Zaprzedanie
jutro napiszę resztę, bo dziś nie jestem w stanie...
Jest już jutro, a ja nadal nie mogę się otrząsnąć!
Zafon zapukał jak anioł do naszych umysłów - po prostu kazał zastanowić się nad naszymi pragnieniami: wszyscy chcą być zdrowi, bogaci i piękni, a jaką cenę muszą za to zapłacić - o tym wie już każdy z nas...
(duszę zatraciło już wielu)
Rewelacja i cały czas mam gula w gardle!
Miłość-Wyżymarka-Zwodzenie-Upadłość-Zaprzedanie
jutro napiszę resztę, bo dziś nie jestem w stanie...
Jest już jutro, a ja nadal nie mogę się otrząsnąć!
Zafon zapukał jak anioł do naszych umysłów - po prostu kazał zastanowić się nad naszymi pragnieniami: wszyscy chcą być zdrowi, bogaci i piękni, a jaką cenę muszą za to zapłacić - o...
2015-04-12
Ciąg dalszy absurdów:
Ana - szczytowanie na zawołanie i sprawdzanie, czy usta Christiana zacisną się w wąską kreskę, wewnętrzna bogini i praca, w której albo jest przerwa albo wysyłanie maili.
Christian - kąpanie swojej byłej uległej, przesadna zaborczość.
Jestem znudzona i zmęczona licznymi powtórzeniami, mam nadzieję, że w trzeciej części bohaterowie sprawią sobie trójkę dzieci i przestaną się zachowywać jak wciąż wzdychający nastolatkowie.
Ciąg dalszy absurdów:
Ana - szczytowanie na zawołanie i sprawdzanie, czy usta Christiana zacisną się w wąską kreskę, wewnętrzna bogini i praca, w której albo jest przerwa albo wysyłanie maili.
Christian - kąpanie swojej byłej uległej, przesadna zaborczość.
Jestem znudzona i zmęczona licznymi powtórzeniami, mam nadzieję, że w trzeciej części bohaterowie sprawią sobie trójkę...
Gdzieś tak w połowie lektury połapałam się wreszcie, kto jest czyją córką, a kto wnuczką. Autorka w kółko "skacze" po pokoleniach i miesza w głowach czytelnikom np. jeśli chodzi o Mary. Za dużo kombinowania, niestety...
Gdzieś tak w połowie lektury połapałam się wreszcie, kto jest czyją córką, a kto wnuczką. Autorka w kółko "skacze" po pokoleniach i miesza w głowach czytelnikom np. jeśli chodzi o Mary. Za dużo kombinowania, niestety...
Pokaż mimo to