Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Gdzieś tak w połowie lektury połapałam się wreszcie, kto jest czyją córką, a kto wnuczką. Autorka w kółko "skacze" po pokoleniach i miesza w głowach czytelnikom np. jeśli chodzi o Mary. Za dużo kombinowania, niestety...

Gdzieś tak w połowie lektury połapałam się wreszcie, kto jest czyją córką, a kto wnuczką. Autorka w kółko "skacze" po pokoleniach i miesza w głowach czytelnikom np. jeśli chodzi o Mary. Za dużo kombinowania, niestety...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Urzekająca opowieść! Chociaż teraźniejszość i problemy zdrowotne Grace nieco mnie nudziły, przeszłość toczyła się cudownie leniwie, z pięknymi opisami, tak, jakbym tam była. I te tajemnice rodzinne! Po prostu polecam!

Urzekająca opowieść! Chociaż teraźniejszość i problemy zdrowotne Grace nieco mnie nudziły, przeszłość toczyła się cudownie leniwie, z pięknymi opisami, tak, jakbym tam była. I te tajemnice rodzinne! Po prostu polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Fajna książka, chociaż ten kult Marii i wszystkie obrzędy dziwiły mnie bardziej niż zachwycały, a główna bohaterka, choć już dawno miłość i akceptację znalazła, to nadal szukała...

Fajna książka, chociaż ten kult Marii i wszystkie obrzędy dziwiły mnie bardziej niż zachwycały, a główna bohaterka, choć już dawno miłość i akceptację znalazła, to nadal szukała...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudno zapomnieć o tej książce. Choć na początku akcja toczy się leniwie, obsesyjna miłość głównej bohaterki, która ma usprawiedliwić całe zło, śmierć, zniszczenie, by tylko zdobyć faceta tak wciąga, że nie sposób oderwać się od książki.

Trudno zapomnieć o tej książce. Choć na początku akcja toczy się leniwie, obsesyjna miłość głównej bohaterki, która ma usprawiedliwić całe zło, śmierć, zniszczenie, by tylko zdobyć faceta tak wciąga, że nie sposób oderwać się od książki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna, z przesłaniem, optymistyczna, bajeczna!

Rewelacyjna, z przesłaniem, optymistyczna, bajeczna!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czego się nie robi, gdy ma się pieniądze! Przeciętny człowiek jest tylko dawcą lub inkubatorem, nikt nie pochyli się, by dociec, dlaczego można załatwić wszystko, dziecko każdego koloru , o każdym możliwym wyglądzie. Mnóstwo eksperymentów, bólu, poniżenia. Zastanawiam się jak będzie wyglądać podziemie in vitro w Polsce... Pewnie o pomyłkach i niszczeniu zarodków nikt nie odważy się mówić głośno...

Czego się nie robi, gdy ma się pieniądze! Przeciętny człowiek jest tylko dawcą lub inkubatorem, nikt nie pochyli się, by dociec, dlaczego można załatwić wszystko, dziecko każdego koloru , o każdym możliwym wyglądzie. Mnóstwo eksperymentów, bólu, poniżenia. Zastanawiam się jak będzie wyglądać podziemie in vitro w Polsce... Pewnie o pomyłkach i niszczeniu zarodków nikt nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę czyta się szybko, jednak główna bohaterka ma o sobie tak wysokie mniemanie, że aż irytuje. Zostawia swoją siostrę u obcych, byle ruszyć w świat. Uwielbia być w centrum uwagi, łatwo oddaje się facetom, którzy o nią zabiegają, każdy następny jest lepszy. Ilość przygód i łatwość radzenia sobie młodzieży w tak trudnych warunkach zadziwia. Zadziwia również główna bohaterka, która pod koniec powieści twierdzi, że jest dojrzałą kobietą, po czym wiedząc, że jest w ciąży "wychyla" kilka szklaneczek whisky :(

Książkę czyta się szybko, jednak główna bohaterka ma o sobie tak wysokie mniemanie, że aż irytuje. Zostawia swoją siostrę u obcych, byle ruszyć w świat. Uwielbia być w centrum uwagi, łatwo oddaje się facetom, którzy o nią zabiegają, każdy następny jest lepszy. Ilość przygód i łatwość radzenia sobie młodzieży w tak trudnych warunkach zadziwia. Zadziwia również główna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem fajnie i sprawnie się czytało, chociaż nie cierpię rozkapryszonych nastolatek :)

Całkiem fajnie i sprawnie się czytało, chociaż nie cierpię rozkapryszonych nastolatek :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

To moje pierwsze spotkanie z panem K. Przed czytaniem spojrzałam na fotografię autora i pierwsza myśl była taka, czy ktoś o tak małych, chytrych oczkach porwie mnie, zawładnie umysłem, zabierze mnie na długo w swój świat. Zawiodłam się i to tak, że raczej długo nie sięgnę po jego książki. Nie spodziewałam się nudnych wspomnień o pierwszej miłości bohatera, ciągnących się pół książki ani opisów pracy, przebierania się za psa. A niebezpieczeństwa spodziewałam się ze strony kaznodziei, który ponoć swoich ludzi miał wszędzie - autor mógł trochę bardziej się postarać. Straszna nuda w wesołym miasteczku, do poczytania w tramwaju i zapomnienia!

To moje pierwsze spotkanie z panem K. Przed czytaniem spojrzałam na fotografię autora i pierwsza myśl była taka, czy ktoś o tak małych, chytrych oczkach porwie mnie, zawładnie umysłem, zabierze mnie na długo w swój świat. Zawiodłam się i to tak, że raczej długo nie sięgnę po jego książki. Nie spodziewałam się nudnych wspomnień o pierwszej miłości bohatera, ciągnących się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia Ady i jej bliskich niesamowicie wciąga i wzrusza do ostatnich stron.Polecam!

Historia Ady i jej bliskich niesamowicie wciąga i wzrusza do ostatnich stron.Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Byłam wręcz pewna, że Erika zginie, a z jej brzucha wyjmą zdrowe bliźniaki, Patrik wyjdzie ze szpitala i osiwieje...
Jak większość zgadzam się, że coś w tej części jest nie tak. Szkoda, że te duchy z wyspy były złe, że niedopowiedziana jest historia trójkąta: Vivianne, Anders, Erling. Nie wiemy, co dalej z Mette. Erika w końcu oberwała w swoją tępą czaszkę, za dużo było psów, dzieci i kotów, chwilami miałam wrażenie, że autorce się już nie chce pisać, jest zmęczona, lecz chęć zysku robi swoje:
"Smaki z "Falbanki""
pewnie będzie jeszcze "Sukces "Falbanki"", "Życie w cieniu "Falbanki" - historia byłego uczestnika "Wyprawy Robinson", itd...

Byłam wręcz pewna, że Erika zginie, a z jej brzucha wyjmą zdrowe bliźniaki, Patrik wyjdzie ze szpitala i osiwieje...
Jak większość zgadzam się, że coś w tej części jest nie tak. Szkoda, że te duchy z wyspy były złe, że niedopowiedziana jest historia trójkąta: Vivianne, Anders, Erling. Nie wiemy, co dalej z Mette. Erika w końcu oberwała w swoją tępą czaszkę, za dużo było...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nad książką męczyłam się prawie dwa tygodnie. Już nigdy więcej nie przeczytam czegoś tak nudnego od samego początku do końca. Przepraszam wszystkie czytelniczki za odmienne zdanie. Żałuję straconego czasu.

Nad książką męczyłam się prawie dwa tygodnie. Już nigdy więcej nie przeczytam czegoś tak nudnego od samego początku do końca. Przepraszam wszystkie czytelniczki za odmienne zdanie. Żałuję straconego czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak zwykle niesamowicie ciekawa, zachęca czytelnika do prób samodzielnego rozwikłania zagadki i sięgnięcia po kolejne tomy. Erikę tym razem kopnęłabym w rozłożysty tyłek - niech podpowiada, a nie lata jak wściekła!

Jak zwykle niesamowicie ciekawa, zachęca czytelnika do prób samodzielnego rozwikłania zagadki i sięgnięcia po kolejne tomy. Erikę tym razem kopnęłabym w rozłożysty tyłek - niech podpowiada, a nie lata jak wściekła!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Aż mi się w głowie kręci - czytałam dwa dni po trochu, dziś cały dzień, jak już się przebrnie przez pierwsze rozdziały i zaakceptuje język, pochłania całkowicie!
Dwa razy napotkałam błąd - biała mówiła "przecie" i za drugim razem coś podobnego - nie wiem, czy to wina autorki czy korektorki ale już się więcej nie czepiam - polecam gorąco!

Aż mi się w głowie kręci - czytałam dwa dni po trochu, dziś cały dzień, jak już się przebrnie przez pierwsze rozdziały i zaakceptuje język, pochłania całkowicie!
Dwa razy napotkałam błąd - biała mówiła "przecie" i za drugim razem coś podobnego - nie wiem, czy to wina autorki czy korektorki ale już się więcej nie czepiam - polecam gorąco!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowita! Nie mogłam się wprost oderwać od czytania! Zdecydowanie zachęcam!

Niesamowita! Nie mogłam się wprost oderwać od czytania! Zdecydowanie zachęcam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Chciwość ludzka nie zna granic. Przez to ciało jest tylko "narzędziem" do zarabiania pieniędzy. A matka zazdrości pieniędzy córce, siostra-siostrze. Po prostu jeden wielki brud w luksusowych apartamentach. Ale czyta się szybko i bawi głupota ludzka.

Chciwość ludzka nie zna granic. Przez to ciało jest tylko "narzędziem" do zarabiania pieniędzy. A matka zazdrości pieniędzy córce, siostra-siostrze. Po prostu jeden wielki brud w luksusowych apartamentach. Ale czyta się szybko i bawi głupota ludzka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytałam, czytałam, wciąż myśli uciekały, denerwowali męscy - niezbyt męscy bohaterowie. Uff, nareszcie koniec!

Czytałam, czytałam, wciąż myśli uciekały, denerwowali męscy - niezbyt męscy bohaterowie. Uff, nareszcie koniec!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciąg dalszy absurdów:
Ana - szczytowanie na zawołanie i sprawdzanie, czy usta Christiana zacisną się w wąską kreskę, wewnętrzna bogini i praca, w której albo jest przerwa albo wysyłanie maili.
Christian - kąpanie swojej byłej uległej, przesadna zaborczość.
Jestem znudzona i zmęczona licznymi powtórzeniami, mam nadzieję, że w trzeciej części bohaterowie sprawią sobie trójkę dzieci i przestaną się zachowywać jak wciąż wzdychający nastolatkowie.

Ciąg dalszy absurdów:
Ana - szczytowanie na zawołanie i sprawdzanie, czy usta Christiana zacisną się w wąską kreskę, wewnętrzna bogini i praca, w której albo jest przerwa albo wysyłanie maili.
Christian - kąpanie swojej byłej uległej, przesadna zaborczość.
Jestem znudzona i zmęczona licznymi powtórzeniami, mam nadzieję, że w trzeciej części bohaterowie sprawią sobie trójkę...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Początek obiecujący: stary dom, tajemnica, szal, pukiel włosów, później Indie no i zaczęło się przeplatanie opowieści babci i wnuczki, czasem przeżycia tak podobne, aż się miesza w głowie. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że mężatki w latach trzydziestych mogły sobie pozwolić na romanse z Hindusami i nikt z mężów się nie dowiedział (oprócz Caroline). Pod koniec żółwie tempo akcji - nie mogłam doczekać się ostatniej strony. Uff, nareszcie koniec!

Początek obiecujący: stary dom, tajemnica, szal, pukiel włosów, później Indie no i zaczęło się przeplatanie opowieści babci i wnuczki, czasem przeżycia tak podobne, aż się miesza w głowie. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że mężatki w latach trzydziestych mogły sobie pozwolić na romanse z Hindusami i nikt z mężów się nie dowiedział (oprócz Caroline). Pod koniec żółwie tempo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę trudno ocenić. Z jednej strony niezwykle wciągająca i czytelnik chce wiedzieć, co dalej, z drugiej strony są momenty irytujące, np. zachowanie Chrisa, który powinien być mężczyzną, a cały czas jest naiwny, niezaradny.
W każdym razie, po drugą część nie sięgnę zbyt szybko.

Książkę trudno ocenić. Z jednej strony niezwykle wciągająca i czytelnik chce wiedzieć, co dalej, z drugiej strony są momenty irytujące, np. zachowanie Chrisa, który powinien być mężczyzną, a cały czas jest naiwny, niezaradny.
W każdym razie, po drugą część nie sięgnę zbyt szybko.

Pokaż mimo to