Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie mogę wyjść z podziwu dla przepięknego języka tej książki. Jest to kunszt najwyższej miary. Oddaje rzeczywistość, a jednocześnie jest miękki i delikatny. Poezja pisana prozą.

Nie mogę wyjść z podziwu dla przepięknego języka tej książki. Jest to kunszt najwyższej miary. Oddaje rzeczywistość, a jednocześnie jest miękki i delikatny. Poezja pisana prozą.

Świetne spojrzenie na stolicę Czech i jej mieszkańców.

Świetne spojrzenie na stolicę Czech i jej mieszkańców.

Mistrzostwo reportażu i to o tak trudnej tematyce, jak architektura. Książkę czyta się tak żwawo, jak najlepszy kryminał, a jednocześnie ma się satysfakcję z jej przebogatej treści.
Jedyną jej wadą są zdjęcia. Znam niektóre obiekty osobiście, szczególnie osiedle Słowackiego w Lublinie i wiem, że są świetne zdjęcia archiwalne ogólnie dostępne. Te zamieszczone w książce nie oddają rzeczywistego ducha dzieła Hansenów.

Mistrzostwo reportażu i to o tak trudnej tematyce, jak architektura. Książkę czyta się tak żwawo, jak najlepszy kryminał, a jednocześnie ma się satysfakcję z jej przebogatej treści.
Jedyną jej wadą są zdjęcia. Znam niektóre obiekty osobiście, szczególnie osiedle Słowackiego w Lublinie i wiem, że są świetne zdjęcia archiwalne ogólnie dostępne. Te zamieszczone w książce nie...

Spory kawał historii Katalonii z początku XX w. Książka pokazuje wielce trudną i krwawą walkę o prawa człowieka, godne życie, zarobki i poszanowanie. Szczególnie
podkreśla tragiczną sytuację kobiet - robotnic, zdominowanych przez męski patriarchalny szowinizm, które kosztem upokorzenia i upodlenia próbują zapewnić swoim dzieciom kawałeczek chleba i dach nad głową. Obojętność wobec ich losu zarówno instytucji religijnych, jak i robotniczych.
Ważnym tematem jest również rola Kościoła w umacnianiu klasowych podziałów, przekonania o boskim zamyśle utrzymania ludzi w poniżeniu i posłuchu w zamian za ułudę szczęścia po śmierci, jego bezwarunkowe poparcie dla klas posiadających, obłuda i hipokryzja.
Swoistą wisienką na torcie są rozważania nad wspaniałością barcelońskiego modernizmu, bardzo zgrabnie wplątane w narrację powieści.

Spory kawał historii Katalonii z początku XX w. Książka pokazuje wielce trudną i krwawą walkę o prawa człowieka, godne życie, zarobki i poszanowanie. Szczególnie
podkreśla tragiczną sytuację kobiet - robotnic, zdominowanych przez męski patriarchalny szowinizm, które kosztem upokorzenia i upodlenia próbują zapewnić swoim dzieciom kawałeczek chleba i dach nad głową....

Całkiem niezła monografia miasta, choć chwilami bywa nużąca.
Szkoda tylko, że zakończona praktycznie na śmierci Gaudiego - jakby w 1926 r. miasto umarło wraz ze swoim architektem.

Całkiem niezła monografia miasta, choć chwilami bywa nużąca.
Szkoda tylko, że zakończona praktycznie na śmierci Gaudiego - jakby w 1926 r. miasto umarło wraz ze swoim architektem.

W pełni zasługuje na to, by dołączyć do grona największych malarek XX w. Szkoda tylko, że uznanie nie przyszło za jej życia.

W pełni zasługuje na to, by dołączyć do grona największych malarek XX w. Szkoda tylko, że uznanie nie przyszło za jej życia.

Jak zwykle u Hughesa - bardzo szeroko nakreślona epoka, w której przyszło żyć wielkiemu malarzowi. Niestety mało wiadomości o nim samym, jego rodzinie i najbliższych. Oczywiście mam świadomość, że bezpośrednich źródeł zachowało się bardzo mało, ale mimo to na pewno dałoby się napisać więcej, np. o synu Javierze czy bliskich przyjaciołach.

Jak zwykle u Hughesa - bardzo szeroko nakreślona epoka, w której przyszło żyć wielkiemu malarzowi. Niestety mało wiadomości o nim samym, jego rodzinie i najbliższych. Oczywiście mam świadomość, że bezpośrednich źródeł zachowało się bardzo mało, ale mimo to na pewno dałoby się napisać więcej, np. o synu Javierze czy bliskich przyjaciołach.

Ogólnie dobra książka, oddająca atmosferę otoczenia malarza.
Niestety bardzo zdawkowo potraktowano stosunek Picassa do kobiet, jego maczyzm i mizoginizm.

Ogólnie dobra książka, oddająca atmosferę otoczenia malarza.
Niestety bardzo zdawkowo potraktowano stosunek Picassa do kobiet, jego maczyzm i mizoginizm.

Biografia miasta - przynajmniej w założeniu. Liczyłam na dobry przewodnik po Rzymie. W rzeczywistości, pierwsza część może i spełnia nieco takie założenie. Wiadomo, że tak bogatej historii nie da się zamknąć w tak mało obszernym dziele. Ale od końca starożytności, autor coraz bardziej wybiórczo traktuje temat. Często skupia się na rzeczach mało istotnych, zaś pomija ważne. Czytając książkę, mam np. wrażenie, że średniowiecza to w Rzymie w ogóle nie było, sztuka nie istniała. Podobnie z renesansem. Michałowi Aniołowi autor poświęca mu zaledwie parę akapitów.
Dużo jest za to o związkach Rzymu czy Italii z Anglią i zdecydowanie za dużo XIX wiecznej historii Włoch. Zresztą sam autor stwierdza, że nie ma o czym pisać. Podobnie, jako XX wieku.

Biografia miasta - przynajmniej w założeniu. Liczyłam na dobry przewodnik po Rzymie. W rzeczywistości, pierwsza część może i spełnia nieco takie założenie. Wiadomo, że tak bogatej historii nie da się zamknąć w tak mało obszernym dziele. Ale od końca starożytności, autor coraz bardziej wybiórczo traktuje temat. Często skupia się na rzeczach mało istotnych, zaś pomija ważne....

Miłość i przyjaźń - wiara w ich trwanie, obawa przed ich utratą, lęk przed śmiercią. Wielkie, ważne emocje. Piętno, jakie pozostawiają. Wspomnienia.
W tle wielcy artyści i ich tragiczne historie.

Niesamowite wrażenie pozostawia ta książka, warta, oczywiście, wszelkich nagród.

Miłość i przyjaźń - wiara w ich trwanie, obawa przed ich utratą, lęk przed śmiercią. Wielkie, ważne emocje. Piętno, jakie pozostawiają. Wspomnienia.
W tle wielcy artyści i ich tragiczne historie.

Niesamowite wrażenie pozostawia ta książka, warta, oczywiście, wszelkich nagród.