-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2024-04-24
2024-04-17
2024-03-22
2024-03-03
2024-03-29
2024-03-31
2024-03-10
2024-03-24
2024-03-26
2024-03-30
2024-04-12
2024-04-03
2024-04-08
2024-04-10
2024-04-13
2024-03-10
Ja Robaków nie mogłam się już doczekać, od kiedy zobaczyłam zapowiedź. Nie dość, że robaki... to jeszcze lata 90te, Bydgoszcz (miasto bardzo zapomniane przez świat, które ma swój swoisty klimacik), do tego komisarz z nerwicą natręctw i całą gamą przeróżnych fiksacji.
Moje oczekiwania były bardzo duże. Nie zawiodłam się!
Pewnego dnia dziewczyna cierpiąca na schizofrenie znajduje w lesie ciało. Mężczyzna, na oko 30 lat... widok ten powoduje, że na nowo musi poddać się leczeniu, a komisarze muszą znaleźć sprawcę. Sprawą zajmuje się komisarz Bondys. Moja nowa książkowa miłość xD komisarz, napędzany kofeiną, pączkami i... death metalem, zabiera się za robotę. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to sprawa na tle dyskrymiacji mniejszości seksualnych, ale kilka rzeczy nie do końca się spina. Jaki będzie wynik śledztwa? Przekonajcie się sami bo warto!
Sam komisarz Bondys jest niesamowicie barwną postacią. Autorka sporo czasu poświęciła kreacji tego bohatera i to widać. Widać również z jaką dbałością podeszła do pozostałych wątków np. jakie wzory puzzli w tamtym roku miał TREFL (!!!) To jak opisane jest też zachowanie poszczególnych osób, pozwala nam cofnąć się w czasie i przypomnieć sobie jak to kiedyś było~ a przynajmniej tym, których PESEL jest wystarczająco stary xD reszta może to poczuć w trakcie lektury! Klimat prima sort!
Jedyne co mogłoby być jeszcze lepsze niż jest to sama intryga. Uważam, że jest świetna! Ale mogłaby być jeszcze lepsza, lepiej dopracowana i na to liczę w kolejnych tomach, po które na 200% sięgnę.
Komisarz Bondys ma we mnie swoją fankę. 🙈
Ja Robaków nie mogłam się już doczekać, od kiedy zobaczyłam zapowiedź. Nie dość, że robaki... to jeszcze lata 90te, Bydgoszcz (miasto bardzo zapomniane przez świat, które ma swój swoisty klimacik), do tego komisarz z nerwicą natręctw i całą gamą przeróżnych fiksacji.
Moje oczekiwania były bardzo duże. Nie zawiodłam się!
Pewnego dnia dziewczyna cierpiąca na schizofrenie...
2024-03-10
2024-02-22
2023-12-31
Długo się zabierałam za tę księgę klasyki polskiego high fantasy z elementami sci-fi~ w końcu się udało~
Q: kto z Was ma tę lekturę za sobą? Kto z Was planuje? 😏😏
Pan Lodowego Ogrodu to powieść w świecie, w który próg wejścia nie jest najniższy. Nie jest też jakiś dramatycznie wysoki~
Mamy tutaj Ziemię przyszłości, której mieszkańcem jest jeden z dwóch głównych bohaterów - Vuko Drakkainen. Poznajemy go w momenciez gdy zostaje wystrzelony w kosmos - dosłownie XD jego misja polega na odnalezieniu zaginionej ekipy badaczy i sprowadzenie ich na Ziemię - żywych lub martwych. Taka misja ratunkowa na planecie zamieszkanej przez człekopodobny lud.
Planeta nosi nazwę Midgaard~ brzmi znajomo. Mieszkańcy tego miejsca żyją w warunkach nazwijmy to średniowieczo-podobnych, a co za tym idzie Vuko musi trochę wtopić się w tłum jeśli chce odnaleźć tych, których zgubili. Akurat trwa też wojna bogów, pojawia się dziwna mgła, z której się już nie wychodzi, więc nie tylko Vuko, ale też autochtoni nie bardzo wiedzą co się dzieje.
Drugim bohaterem jest książę pewnego królestwa - Tochimon. Jego opowieść zaczyna się, gdy był dzieckiem, a my w trakcie jak toczy się opowieść obserwujemy jak dorasta, uczy się i mężnieje. Tu za dużo Wam powiedzieć nie mogę, bo spoiler poganiałby spoiler~
O dziwo, bardziej podobała mi się perspektywa Tochimona. Sądziłam, że będzie odwrotnie, a tu szok~
W obydwu przypadkach mamy klasyczny motyw drogi, ale jednak te fragmenty Vuko mniej do mnie przemawiały, nieco się ciągnęły i trochę mnie zawiodły.
Cały ten świat mnie zaskoczył, bo szczerze spodziewałam się czegoś innego niż dostałam~ ale to absolutnie nie jest minus 🔥
Kreacja świata, to jak jest przemyślany zdecydowanie zasługuje na uznanie. Zamysł, fabuła i poczucie humoru~ super!
Kilka motywów z życia prywatnego obydwu panów momentami była dla mnie niestrawna, ale idzie przymknąć na to oko~
Podsumowując ⭐4/5⭐ niedługo biorę się za kolejne tomy 🔥1 tom kończy się porządnym cliffhangerem, także jest nadzieja, że Vuko nabierze rozpędu~
Długo się zabierałam za tę księgę klasyki polskiego high fantasy z elementami sci-fi~ w końcu się udało~
Q: kto z Was ma tę lekturę za sobą? Kto z Was planuje? 😏😏
Pan Lodowego Ogrodu to powieść w świecie, w który próg wejścia nie jest najniższy. Nie jest też jakiś dramatycznie wysoki~
Mamy tutaj Ziemię przyszłości, której mieszkańcem jest jeden z dwóch głównych bohaterów -...
2024-02-25
Bardzo pozytywne zaskoczenie~
Na początku wydaje się, że to będzie niczym niewyróżniająca się, kolejna zwyczajna powieść grozy... Niedorzeczne wydarzenia, które jedno po drugim sprawiają wrażenie wątpliwej jakości pulpu....Potem jednak autor wywraca sprawę do góry nogami, abyśmy już sami nie wiedzieli co się faktycznie dzieje... co jest snem a co jawą. Ostatnia "część" książki zaskoczyła mnie najbardziej i to ona sprawiła, że ostatecznie uważam, że to była dobra rozrywka. A mam wrażenie, że o to właśnie autorowi chodziło~
Moje pierwsze spotkanie z autorem.
Koniecznie muszę sięgnąć po którąś ze sztandarowych pozycji pisarza, który nie jest w sumie znany z pisania horrorów, jaki "Nocny Dom" niewątpliwie jest~
Bardzo pozytywne zaskoczenie~
Na początku wydaje się, że to będzie niczym niewyróżniająca się, kolejna zwyczajna powieść grozy... Niedorzeczne wydarzenia, które jedno po drugim sprawiają wrażenie wątpliwej jakości pulpu....Potem jednak autor wywraca sprawę do góry nogami, abyśmy już sami nie wiedzieli co się faktycznie dzieje... co jest snem a co jawą. Ostatnia...
Lubicie legendy miejskie i takie mroczne tajemne opowieści? Ja jako dziecko je uwielbiałam i w sumie tak zostało do dzisiaj~
Jaka była moja radość jak dowiedziałam się o istnieniu tego zdeczka przygodowego horroru~ banda dzieciaków z Kaszub w wakacje odkrywa coś tajemniczego i postanawia to zbadać... nie wiedzą jeszcze, że obudzą w ten sposób po latach jedną z najbardziej znanych i zapamiętanych legend miejskich z przeszłości~ 👀
Co mnie urzekło w tej książce już od pierwszych chwil to wbrew pozorom nie wydanie (które jest absolutnie AMAZING 👀), a to że autor wjeżdża z akcją z papcia już od samego początku. Co więcej... nie daje nam za bardzo chwili na oddech. Bywają momenty pozornie spokojne, w których dosłownie możemy szybko popić i odetchnąć, żeby zaraz znowu ruszyć z kopyta~ wiatr we włosach, młodość i wszechobecne uczucie niepokoju... to są cechy charakterystyczne tej opowieści ^^
Dodatkowym atutem jest pełen kalejdoskop smaczków w postaci nawiązań do niezliczonej ilości dzieł innych znanych autorów. Znajdziecie tutaj odniesienia do Draculi, Stukostrachów, TO a nawet przygód Baltazara Gąbki~ oczywiście wymieniłam tu tylko kilka, a resztę polecam odkryć samemu 😏
Jedynym minusem tej historii jest to, że naszym bohaterom jednak czasem zbyt łatwo wszystko idzie. Wolałabym żeby poprzeczka było nieco wyżej nawet mimo młodego wieku naszych bohaterów. 😆 za to odejmuję pół gwiazdeczki
Podsumowując gorąco polecam~ lektura idealna na majóweczkę. Wchodzi jak w masełko~
Lubicie legendy miejskie i takie mroczne tajemne opowieści? Ja jako dziecko je uwielbiałam i w sumie tak zostało do dzisiaj~
więcej Pokaż mimo toJaka była moja radość jak dowiedziałam się o istnieniu tego zdeczka przygodowego horroru~ banda dzieciaków z Kaszub w wakacje odkrywa coś tajemniczego i postanawia to zbadać... nie wiedzą jeszcze, że obudzą w ten sposób po latach jedną z najbardziej...