rozwińzwiń

Lękowi. Osobiste historie zaburzeń

Okładka książki Lękowi. Osobiste historie zaburzeń Arkadiusz Lorenc
Okładka książki Lękowi. Osobiste historie zaburzeń
Arkadiusz Lorenc Wydawnictwo: Prószyński i S-ka reportaż
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2024-03-26
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-26
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383522234
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
301
144

Na półkach:

Jaki jest Twój największy lęk?

Kołatanie serca, duszności, bóle brzucha – to typowe objawy płynące z ciała, jakie może wywoływać lęk. Zwykle osoby dotknięte zaburzeniami lękowymi, dawniej nazywanymi powszechnie nerwicą, dopiero na końcu swojej długiej drogi po gabinetach lekarskich trafiają do psychiatry lub psychoterapeuty. Zaburzenia lękowe są obecnie najczęstszym psychicznym problemem Polek i Polaków. Występują częściej niż depresja. Autor opisuje własne zmagania z nadmiarowym lękiem i pyta inne osoby dotknięte zaburzeniami lękowymi: Jak wam się żyje? Co dla was oznacza lęk? Ile wam odebrał? Ile odebrać nie zdołał? Na jaką pomoc możecie liczyć? Być może jest to książka także o Tobie. Choć może jeszcze tego nie wiesz.

Książka w formie reportażu w interesujący sposób ukazuje jak zaburzenia lękowe wpływają na jakość naszego życia. Historie osób, które musiały mierzyć się z niezrozumieniem wśród społeczeństwa. Osoby, które bagatelizowały swój stan, bo normy społeczne określają to za coś złego. Mówienie o swoich lękach i problemach jest w społeczeństwie odbierane jako słabość. Ludzie często decydują się milczeć niż szukać pomocy u specjalisty. Niekiedy swoją wędrówkę zaczynają od kardiologa, neurologa – ciało wysyła sygnały, które kojarzone są np. z zawałem.

W społeczeństwie rośnie coraz większa świadomość dotycząca zaburzeń lękowych. Niestety, leczenie jest kosztowne. Nie każdego na to stać, a pomoc z NFZ ma bardzo długi czas oczekiwania. Autor zbadał temat i w niektórych miastach, na pomoc specjalisty można czekać nawet trzy lata – będąc na liście rezerwowej. Książka nie jest lekarstwem, nie pomoże rozwiązać problemu. Jednak mam nadzieję, że pomoże odnaleźć odpowiedzi osobom, które tego potrzebuję i wskażą drogę do szukania pomocy u specjalisty.

Jaki jest Twój największy lęk?

Kołatanie serca, duszności, bóle brzucha – to typowe objawy płynące z ciała, jakie może wywoływać lęk. Zwykle osoby dotknięte zaburzeniami lękowymi, dawniej nazywanymi powszechnie nerwicą, dopiero na końcu swojej długiej drogi po gabinetach lekarskich trafiają do psychiatry lub psychoterapeuty. Zaburzenia lękowe są obecnie najczęstszym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
207
191

Na półkach: , ,

"(...) głównym powodem poczucia osamotnienia osób lękowych jest to, że często nawet kochający najbliżsi nie znajdują zrozumienia i przestrzeni na ich lęk".

Tym razem zacznę od końca, dlatego że od razu chcę zaznaczyć kto powinien sięgnąć po tę książkę: generalnie: wszyscy! Ale najbardziej osoby, które zmagają się z lękiem, ale również albo i przede wszystkim osoby, które mają w swoim bliskim otoczeniu kogoś z zaburzeniami lękowymi. Dlaczego? Bo niestety często wykazują zachowania potęgujące lęki drugiej osoby. A najgorsze co może być dla "lękowca" to brak wsparcia, niezrozumienie, wyśmiewanie lęku bądź bagatelizowane problemu. Ta książka pokazuje jak różne mogą być zaburzenia lękowe i jak różne, czasami naprawdę straszne rzeczy może odczuwać człowiek z zaburzeniami lękowymi, w jakim potwornym stanie musi mierzyć się z życiem. Lęk to często codzienna walka i od nas ludzi zależy czy pomożemy tę walkę wygrać, czy ściągniemy kogoś prosto do lękowego piekła.

"Z lękiem czuje się tak, jakbym skakała z samolotu, tylko bez spadochronu. Codziennie od nowa".

Książka "Lękowi. Osobiste historie zaburzeń" to reportaż Arkadiusza Lorenca, który sam również doświadczył w swoim życiu lęku. Autor opowiada tutaj swoją historię, ale przedstawia też kilkanaście bardzo zróżnicowanych historii osób z zaburzeniami lękowymi.
Dzięki tym opowieściom oraz wypowiedziom specjalistów autor uświadamia nas czytelników jak bardzo powszechnym problemem jest zjawisko lęku. Jest to również jedno z najbardziej lekceważonych społecznie zaburzeń.

W książce przeczytamy między innymi o zespole lęku uogólnionego, zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych, mutyzmie, fobiach, atakach paniki, zaburzeniach lękowo-depresyjnych.

Arkadiusz Lorenc w reportażu "Lękowi" zwraca też dużą uwagę na polski system zdrowotnej opieki psychiatrycznej. Średni czas oczekiwania na wizytę u psychoterapeuty (NFZ) to dwa lata (!!). To niepojęte, tym bardziej, że psychoterapia, to nie jedna czy też kilka wizyt, by można było swobodnie skorzystać z komercyjnej opcji. To cotygodniowe spotkania, które, by dały efekty, muszą trwać minimum rok.
Jestem pewna, że wiele osób z zaburzeniami lękowymi z wielką chęcią poszłoby na terapię. Ale zwyczajnie ich nie stać na prywatne wizyty raz w tygodniu przez rok lub dłużej. To bardzo przygnębiające. Stąd też mój apel o wspieranie zamiast wyśmiewania. Pomóżmy chociaż w ten sposób.
.
"Nikt nie zrozumie naprawdę, jakie to trudne, dopóki sam tego nie doświadczy".
.
"Lękowi" to ogromnie ważna, ciekawa i inspirująca książka, którą przeczytałam jednym tchem. Wiele mi uświadomiła i mam nadzieję, że Wam również otworzy oczy, a może też komuś pomoże.
.
Polecam z całego serca! 🤍

.
"(...) gdyby wszyscy ludzie, którzy czują się niekomfortowo w miejscach publicznych albo wręcz cierpią na agorafobię, nosili jakieś znaczki na ubraniach, byłoby nam łatwiej. Moglibyśmy łatwo się odnaleźć i wesprzeć. Myślę, że jest nas naprawdę sporo".

"(...) głównym powodem poczucia osamotnienia osób lękowych jest to, że często nawet kochający najbliżsi nie znajdują zrozumienia i przestrzeni na ich lęk".

Tym razem zacznę od końca, dlatego że od razu chcę zaznaczyć kto powinien sięgnąć po tę książkę: generalnie: wszyscy! Ale najbardziej osoby, które zmagają się z lękiem, ale również albo i przede wszystkim osoby, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
286
226

Na półkach:

Przyzwoita książka. Myśle, że historii osób zmagających się z lękiem mogłoby być zdecydowanie więcej. Mam poczucie, że temat nie został do końca wyczerpany.

Przyzwoita książka. Myśle, że historii osób zmagających się z lękiem mogłoby być zdecydowanie więcej. Mam poczucie, że temat nie został do końca wyczerpany.

Pokaż mimo to

avatar
91
15

Na półkach:

„Lękowi” to bardzo wartościowa i potrzebna książka, reportaż, który mówi o niezwykle ważnym, ale rzadko kiedy poruszanym temacie, jakim są zaburzenia lękowe. W pierwszej część książki autor przybliża to zagadnienie. Pisze, jakim poważnym problemem jest ono w Polsce, m.in. jak wiele osób on dotyka i jak mało o nim wiemy, opisuje dostępne opcje w leczeniu zdrowia psychicznego w naszym kraju i to, jak słabo jest rozwinięty system leczenia w tym zakresie. Przeprowadza rozmowy z różnymi specjalistami. Dzieli się też swoim doświadczeniem, ponieważ sam doświadcza zaburzeń lękowych, przeplata to z historiami innych ludzi. Druga część książki skupia się na historiach kilku konkretnych osób, m.in. Weroniki, u której dzieciństwo z ojcem alkoholikiem, a następnie związek z osobą uzależnioną doprowadziło do ataków paniki, a następnie lęku uogólnionego; Izy i Marianki, matki i córki, które doświadczają mutyzmu wybiórczego; Franka, którego żona cierpi na OCD; czy też Justyny, która jest asystentką zdrowienia.

Nie jestem przyzwyczajona do takiej formy, bo rzadko kiedy sięgam po reportaże, ale tę książkę, a szczególnie jej drugą część, czyta się bardzo szybko, wprost się przez nią płynie, niczym przez fabułę dobrej powieści. Historie w niej zawarte są poruszające, pokazują życie osób z zaburzeniami lękowymi oraz drogę, jaką przechodzą, aby sobie z tą przypadłością radzić. Temat zdrowia psychicznego, choć staje się coraz głośniejszy, dalej jest tematem tabu. Dlatego ważne jest, aby „Lękowi” dotarła do jak największej liczby odbiorców i szerzyła wiedzę na temat zaburzeń lękowych.

„Lękowi” to bardzo wartościowa i potrzebna książka, reportaż, który mówi o niezwykle ważnym, ale rzadko kiedy poruszanym temacie, jakim są zaburzenia lękowe. W pierwszej część książki autor przybliża to zagadnienie. Pisze, jakim poważnym problemem jest ono w Polsce, m.in. jak wiele osób on dotyka i jak mało o nim wiemy, opisuje dostępne opcje w leczeniu zdrowia psychicznego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
19

Na półkach:

Książka „Lękowi” Arkadiusza Lorenca to poruszająca opowieść o zmaganiach z lękami i zaburzeniami psychicznymi. Autor wnikliwie analizuje stan polskiej służby zdrowia, podkreślając brak odpowiedniej troski o aspekty psychiczne. Wyraża również troskę o społeczeństwo, wskazując na powszechne korzystanie z terapii psychologicznej oraz negatywne skutki wychowania opartego na zasadzie „ryby i dzieci głosu nie mają”czy też częste sięganie po alkohol w trudnych sytuacjach.

Książka szczegółowo omawia mutyzm i jego wpływ na życie pacjentów i ich rodzin. Przedstawia długą i trudną drogę walki z zaburzeniami psychicznymi, na które cierpi nie tylko chory, ale również jego najbliżsi.
O zakotwiczeniu również nie miałam pojęcia.

Autor przywołuje liczne przypadki dotyczące dzieci.
Uważam, że koniecznością edukacji szkolnej powinien być temat zdrowia psychicznego w szkołach, a nie klepanie na pamięć nieprzydatnej do niczego mitozy i mejozy...
Ważne jest, aby dzieci rozumiały, że warto rozmawiać o swoich problemach i nie ignorować ich, oczekując, że same znikną. Książka podkreśla również, że dopiero po pandemii COVID-19 społeczeństwo zaczęło otwarcie sięgać po pomoc i dyskutować na temat problemów psychicznych. To krok naprzód w kierunku lepszego zrozumienia i radzenia sobie z tymi trudnościami.

Książka „Lękowi” Arkadiusza Lorenca to poruszająca opowieść o zmaganiach z lękami i zaburzeniami psychicznymi. Autor wnikliwie analizuje stan polskiej służby zdrowia, podkreślając brak odpowiedniej troski o aspekty psychiczne. Wyraża również troskę o społeczeństwo, wskazując na powszechne korzystanie z terapii psychologicznej oraz negatywne skutki wychowania opartego na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
82

Na półkach:

Obecnie coraz więcej ludzi cierpi z powodu różnego rodzaju lęków, często mylonych z depresją.
Typowymi objawiami stanu lękowego są między innymi: kołatanie serca, duszności, a także bóle brzucha.
Są także przypadki, kiedy chorzy odczuwają nie tylko utratę kontroli nad własnym ciałem, ale także zdaje im się, że patrzą na całe zdarzenie z boku, jakby nie byli sobą.
Wiele osób nie zauważając problemów lękowych, które najczęściej mają swoje podłoże w dzieciństwie, trafiają w zaawansowanym stadium choroby do psychiatry lub psychoterapeuty będącego w stanie trafnie postawić diagnozę.
Badania wskazują, że częściej mamy do czynienia z zaburzeniami lękowymi, niż z samą depresją.
Długotrwały, niezdiagnozowany i nieleczony lęk może natomiast prowadzić do powstania depresji.
Jak wspomina w swojej książce autor "Lękowi" nie jest poradnikiem, który mówi o tym jak radzić sobie z lękiem.
Książka ma zwrócić uwagę na powszechny problem zaburzeń lękowych. Zawiera opisane zmagania z problemem innych chorych i może być pomocna w określeniu, czy może u nas samych występują owe zaburzenia.
Lektura skierowana jest przede wszystkim do osób zmagających się każdego dnia z ograniczeniami wywołanymi przez lęk,
dla których każdy dzień jest udreką, a jedyną ostoją jest zacisze domowe pozbawione tłumu gapiów.
Bez planów na przyszłość i odpowiedniego wsparcia rodziny, przyjaciół czują się odrzuceni, niezrozumiani i niepasujący do otoczenia.
Uważam, że książka jest warta przeczytania. Choćby dlatego, że porusza ważny problem, o którym nie każdy z nas zdaje sobie sprawę, a przede wszystkim nie ma na tyle odwagi w sobie, aby o tym mówić.
Być może dzięki tej książce staniemy się bardziej empatyczni i otwarci na problemy innych.

Obecnie coraz więcej ludzi cierpi z powodu różnego rodzaju lęków, często mylonych z depresją.
Typowymi objawiami stanu lękowego są między innymi: kołatanie serca, duszności, a także bóle brzucha.
Są także przypadki, kiedy chorzy odczuwają nie tylko utratę kontroli nad własnym ciałem, ale także zdaje im się, że patrzą na całe zdarzenie z boku, jakby nie byli sobą.
Wiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
156
11

Na półkach:

„Lękowi” - jedna z najważniejszych książek tego roku. Brzmi patetycznie? Dla mnie nie, bo wiem, że „Lękowi” pojawią się w moim zestawieniu najlepszych książek roku oraz zostaną w mojej pamięci na długo. Zacznę jednak od początku.

W dzisiejszych czasach temat zaburzeń psychicznych jest szeroko omawiany i naprawdę uważam, że stajemy się coraz bardziej świadomi. Nie zmienia to jednak faktu, że stygmatyzacja nadal istnieje i łatka „zaburzony/a” może przysporzyć wiele cierpienia. Szczególnie, gdy osoba z zaburzeniem zachowuje się w sposób, który nie jest uznany za odpowiedni przez społeczeństwo. Dlatego cieszę się, że powstają książki, które uświadamiają w rzetelny sposób.



„Lękowi” w mojej głowie dzielą się na dwie części. Pierwsza z nich skupia się na zdefiniowaniu zaburzenia i rozmowach ze specjalist(k)ami. Zakres tematyczny jest naprawdę szeroki. Można dowiedzieć się o różnych nurtach psychoterapii, statystykach, sytuacji osób zaburzonych oraz o perspektywie psychoterapeutów/ek. Z racji swoich studiów częściej sięgam po literaturę naukową, ale w przypadku tego reportażu jestem pod ogromnym wrażeniem. Dawno nie czytałam książki o zaburzeniach, która napisana byłaby w tak przystępny sposób. Znajdziecie tu podstawowe, ale bardzo dobrze ustrukturyzowane informacje, które rozjaśnią każdemu tą niełatwą tematykę.


Druga część to osobiste historie osób zmagających się z zaburzeniami lękowymi. Autor dzieli się swoją historią oraz przytacza rozmowy z innymi osobami. Przekrój problemów jest tu szeroki i bardzo dobrze, bo zaburzenia lękowe to nie tylko ataki paniki. Często objawy mogą przypominać chorobę na poziomie somatycznym. Przez to wiele osób trafia do specjalisty/ki, gdy już objawy wyraźnie wskazują na zaburzenie psychiczne. No bo przecież czasami każdego boli brzuch, głowa albo ma przyśpieszone bicie serca. Nawet jeżeli zdarza się to zdecydowanie za często, a objawom towarzyszy ciągłe napięcie to przecież coś nie tak jest z moim ciałem, a nie głową. Autor przybliża nam perspektywę osób zmagających się z atakami paniki, fobiami, mutyzmem i ocd. Te rozmowy są niezwykle przejmujące w swojej prostocie. Każdą z osób podziwiam za to, że postanowiła podzielić się swoją historią. Niektóre z zachowań mogą wydawać się osobom niezaburzonym dziwaczne i to normalne. Tylko właśnie po to o tym czytamy. Żeby zrozumieć perspektywę innych i poznać ich problemy. Ta książka w tym pomaga.



Wydawnictwu dziękuję za egzemplarz, a autorowi życzę kolejnych udanych książek. Powodzenia w uświadamianiu! 


„Lękowi” - jedna z najważniejszych książek tego roku. Brzmi patetycznie? Dla mnie nie, bo wiem, że „Lękowi” pojawią się w moim zestawieniu najlepszych książek roku oraz zostaną w mojej pamięci na długo. Zacznę jednak od początku.

W dzisiejszych czasach temat zaburzeń psychicznych jest szeroko omawiany i naprawdę uważam, że stajemy się coraz bardziej świadomi. Nie zmienia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
33

Na półkach:

Tę książkę każdy powinien przeczytać! Piszę to zupełnie szczerze, bo nie zależnie od sytuacji, w jakiej się znajdujecie wniesie ona wiele dobrego do Waszego życia. Jeżeli zmagacie się z zaburzeniami lękowymi to z całą pewnością odnajdziecie w niej dużo wsparcia, dowiecie się, że nie tylko Wy zmagacie się z takimi objawami. A myślę, że takie pewnego rodzaju poczucie zrozumienia może być ważnym elementem zdrowienia. Jeżeli takie problemy Was nie dotyczą to zdobędziecie wiedzę, która pomoże Wam lepiej zrozumieć Waszych bliskich oraz inne osoby w Waszym otoczeniu, które być może walczą z zaburzeniami lękowymi.
Książka ma formę reportażu, który ukazuje różne oblicza choroby, możliwości leczenia. Autor pokazał także, jak wygląda pomoc finansowana przez NFZ oraz dane statystyczne i wynikające z badań populacji, spoiler alert: są zatrważające.
Podsumowując, rzadko to mówię, ale tę książkę MUSICIE przeczytać.
Dbajcie o siebie i w razie czego, jeżeli tylko macie taką możliwość to korzystajcie z pomocy specjalistów! ❤️

Współpraca reklamowa

Tę książkę każdy powinien przeczytać! Piszę to zupełnie szczerze, bo nie zależnie od sytuacji, w jakiej się znajdujecie wniesie ona wiele dobrego do Waszego życia. Jeżeli zmagacie się z zaburzeniami lękowymi to z całą pewnością odnajdziecie w niej dużo wsparcia, dowiecie się, że nie tylko Wy zmagacie się z takimi objawami. A myślę, że takie pewnego rodzaju poczucie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
256
29

Na półkach:

"Wracaj do domu, chyba mam zawał" – to słowa, które rok temu przekazałam przez telefon swojemu partnerowi. Kołatanie serca, niemożność oddychania, kłucie w klatce piersiowej – z tymi objawami, w środku nocy, znalazłam się w Poznańskim SORze. Po serii badań i EKG dostałam diagnozę: wszystko jest dobrze, nic pani nie dolega. Jak się okazało, dolegało: problemy na tle nerwowym i psychicznym, stres, nerwy i wyczerpanie. To był dla mnie spory punkt zwrotny, który rozpoczął moją wędrówkę ku nowej, lepszej mnie.

Z tą osobistą historią w tle, książka Arkadiusza Lorenca „Lękowi. Osobiste historie zaburzeń” stała się dla mnie nie tylko lekturą, ale również kolejnym krokiem w mojej podróży do lepszego zrozumienia siebie. Książka ta, pełna osobistych relacji osób zmagających się z zaburzeniami lękowymi, pokazuje jak wszechobecne i różnorodne mogą być te doświadczenia. Te opowieści skutecznie otwierają oczy przypominając nam, że każdy z nas może potrzebować wsparcia.

Warto podkreślić, że autor wykonał solidny research, rozmawiając z licznymi specjalistami – psychologami, psychiatrami, terapeutami. Dzięki temu, książka nie tylko dostarcza kompleksowej wiedzy, ale także oferuje szerokie, wielowymiarowe spojrzenie na zaburzenia lękowe. Lorenc przedstawia te skomplikowane zagadnienia w języku przyjemnym i przystępnym, co sprawia, że lektura jest zarówno edukacyjna, jak i bardzo, bardzo ciekawa.

Mimo wielu zalet, zakończenie książki pozostawiło mnie z pewnym niedosytem. Brakowało mi bardziej praktycznych rad, wskazówek gdzie i jak szukać pomocy, szczególnie w sytuacjach kryzysowych. Zastanawiam się też, co z osobami, które nie mają środków na terapię – problem, który sam autor przyznaje, jest trudny do rozwiązania, bo terminy na NFZ są niesamowicie długie. Mam jednak sporą nadzieję, że jest to temat na kontynuację książki, bo zdecydowanie warto byłoby poruszyć te problemy.

Podsumowując, "Lękowi" to lektura, która może okazać się nieocenionym zasobem zarówno dla osób borykających się z lękiem, jak i dla tych, którzy pragną głębiej zrozumieć ten stan. Mimo pewnych niedociągnięć, jestem wdzięczna Arkadiuszowi za zainicjowanie tak istotnej dyskusji na temat zdrowia psychicznego w Polsce. Książka ta nie tylko łączy czytelników i edukuje, ale również inspiruje do kontynuowania walki i dalszego poszukiwania wiedzy. To dzieło, które z pewnością zasługuje na uwagę, otwierając drogę do ważnych, potrzebnych rozmów.

"Wracaj do domu, chyba mam zawał" – to słowa, które rok temu przekazałam przez telefon swojemu partnerowi. Kołatanie serca, niemożność oddychania, kłucie w klatce piersiowej – z tymi objawami, w środku nocy, znalazłam się w Poznańskim SORze. Po serii badań i EKG dostałam diagnozę: wszystko jest dobrze, nic pani nie dolega. Jak się okazało, dolegało: problemy na tle nerwowym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
447
251

Na półkach: ,

"- Wie Pan, kiedy się wzruszam? [...] Kiedy widzę, że moi pacjenci czują swoją moc. Gdy mówią: "To tylko moje myśli, ja nimi rządzę, nie one mną". Bo to znaczy, że znaleźli klucz do swojego zdrowia, że są już na dobrej drodze. Ten klucz wygnie się jeszcze wiele razy. Nigdy nie będzie płynnie otwierać zamka, do którego pasuje. Ale w końcu, z czasem, pozwoli otworzyć drzwi do życia po kryzysie".
__________
"Lękowi" to reportaż poruszający ważne problemy, jakimi są wszelkie zaburzenia na tle psychicznym. Arkadiusz Lorenc interesująco opisał zarówno część teoretyczną i wyjaśniającą najważniejsze pojęcia związane z lękiem, jak i część zawierającą historie różnych osób zmagających się z zaburzeniami lękowymi. Książkę czyta się niczym dobrą powieść, autor ma lekkie pióro i potrafi zainteresować tematem. Ponadto jest to mała skarbnica ciekawostek, o których nie miałam pojęcia: Filip Chajzer udający atak paniki w popularnym programie śniadaniowym, Julian Tuwim, który cierpiał na agorafobię, czy stosunkowo nowy zawód, jakim jest asystent zdrowienia. W jednym z pierwszych rozdziałów można przeczytać także, że autor reportażu doświadczył ataków paniki i zmaga się z zaburzeniami lękowymi. Odczuwając to samo, co bohaterowie jego książki, staje się w oczach czytelnika bardziej szczery i autentyczny, a przede wszystkim empatyczny. To cecha szczególnie ceniona przez osoby lękowe, szukające zrozumienia i wsparcia. W Polsce choroby psychiczne nadal postrzegane są jako temat tabu. Coś, czego należy się wstydzić i nie mówić o tym głośno. Autor zwraca uwagę na ten problem, próbując jednocześnie pokazać, że to nic złego. Wiele osób odczuwa niepokój, lęk, cierpi na fobie. Ważne jest, aby nad tym pracować, a osoby, które postanowiły podzielić się swoimi historiami dają nadzieję na lepsze jutro i udowadniają, że pokonanie lęku jest możliwe.

"- Wie Pan, kiedy się wzruszam? [...] Kiedy widzę, że moi pacjenci czują swoją moc. Gdy mówią: "To tylko moje myśli, ja nimi rządzę, nie one mną". Bo to znaczy, że znaleźli klucz do swojego zdrowia, że są już na dobrej drodze. Ten klucz wygnie się jeszcze wiele razy. Nigdy nie będzie płynnie otwierać zamka, do którego pasuje. Ale w końcu, z czasem, pozwoli otworzyć drzwi do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    143
  • Przeczytane
    46
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    6
  • 2024
    2
  • 02. Epub?
    1
  • Legimi audio
    1
  • Ulubione
    1
  • Psychologia
    1
  • Psychologia, nauka i rozwój
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lękowi. Osobiste historie zaburzeń


Podobne książki

Przeczytaj także