rozwińzwiń

Liceum Ogólnomagiczne

Okładka książki Liceum Ogólnomagiczne Krzysztof Piersa
Okładka książki Liceum Ogólnomagiczne
Krzysztof Piersa Wydawnictwo: Genius Creations literatura młodzieżowa
308 str. 5 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Genius Creations
Data wydania:
2021-10-06
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-06
Liczba stron:
308
Czas czytania
5 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379955817
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
284 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
235
35

Na półkach:

Nie tego oczekiwałam.
Nie jestem pewna co właściwie autor chciał osiągnąć i czy nie wyszło mu dokładnie odwrotnie...

Nie tego oczekiwałam.
Nie jestem pewna co właściwie autor chciał osiągnąć i czy nie wyszło mu dokładnie odwrotnie...

Pokaż mimo to

avatar
106
21

Na półkach:

Ogólnie ta książka mi się podobała
To było pokazanie jak traktuje się innych w szkołach błędy w systemie nie kompetentnych nauczycieli czy program nauczania
Była to generalnie książka w innym stylu
Ale polecam szczególnie jeśli macie zastój czytelniczy

Ogólnie ta książka mi się podobała
To było pokazanie jak traktuje się innych w szkołach błędy w systemie nie kompetentnych nauczycieli czy program nauczania
Była to generalnie książka w innym stylu
Ale polecam szczególnie jeśli macie zastój czytelniczy

Pokaż mimo to

avatar
36
36

Na półkach: , ,

Pozycja przeczytana w ramach miesięcznego wyzwania. Pozycja świetna, że aż dziw, że ma takie niskie oceny. Idealne pokazanie absurdów edukacji w naszym kraju (wiem coś o tym chodź chodziłam do prywatnej). A dobrym dowodem na to są pewne dwa momenty, które wywołały u mnie uczucie bezsilności. Dodatkowo łatwo było mi się utożsamić z bohaterką, bo również niedługo pójdę do liceum. Jednak , jak w przypadku Nimony, nie spodobało mi się lekko zakończenie. Wiem, że było niespodziewane, ale liczyłam na coś bardziej szczęśliwego, choć co się dziwić skoro to Polska rzeczywistość.

Pozycja przeczytana w ramach miesięcznego wyzwania. Pozycja świetna, że aż dziw, że ma takie niskie oceny. Idealne pokazanie absurdów edukacji w naszym kraju (wiem coś o tym chodź chodziłam do prywatnej). A dobrym dowodem na to są pewne dwa momenty, które wywołały u mnie uczucie bezsilności. Dodatkowo łatwo było mi się utożsamić z bohaterką, bo również niedługo pójdę do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4
3

Na półkach:

Liceum ogólnomagiczne - wzorowana jest ona na znanym Harrym Potterze ale wszystko dzieje się w Polsce. Oto jedna z moich ulubionych wypowiedzi "naczytałaś się fanfików na wattpadzie...-skwitowała.-zapominasz o ważnej kwestii: nawet jeśli jest magia...To jest Polska. Tego nie ogarniesz"

Liceum ogólnomagiczne - wzorowana jest ona na znanym Harrym Potterze ale wszystko dzieje się w Polsce. Oto jedna z moich ulubionych wypowiedzi "naczytałaś się fanfików na wattpadzie...-skwitowała.-zapominasz o ważnej kwestii: nawet jeśli jest magia...To jest Polska. Tego nie ogarniesz"

Pokaż mimo to

avatar
422
70

Na półkach: , , , , ,

Oczekiwałam o wiele więcej.
Nie jest to książka totalnie zła, ale nie jest też dobra. Powiedziałabym, że wręcz idealnie pośrodku, jednak zamiast pięciu gwiazdek daję trzy ze względu na źle przemyślaną grupę docelową oraz temat przemocy seksualnej, który został przedstawiony w bardzo szkodliwy sposób – o nim jednak nie chcę się rozpisywać, bo sądzę, że w innych opiniach zostało wskazane wszystko, co miałam do powiedzenia na ten temat. Ale po kolei.
Pomysł spoko, taki pato-hogwart na polskim podwórku brzmi jak interesująca koncepcja, z której można wydobyć mnóstwo potencjału. Problem jednak w tym, że historia jest do bólu przewidywalna i świat przedstawiony jest jedyną rzeczą odróżniającą „Liceum ogólnomagiczne” od setek tysięcy young adultów na półkach, a sam świat przedstawiony to zdecydowanie za mało, żeby ocenić książkę wyżej niż inne jej podobne.
Zgodzę się również z opiniami, że autor nieco przeholował i z szyderą z polskiego systemu edukacji, i z podkreślaniem tolerancyjności dla LGBT – śmieszki z kiepskiego stanu edukacji są okej, jednak po jakichś stu stronach pojawiania się dosłownie w co drugim akapicie zaczynają robić się męczące. Jeśli chodzi zaś o wątek LGBT, również sam w sobie został poprowadzony w porządku, jednak towarzysząca mu narracja odebrała mu możliwość bycia uznanym przez czytelnika za normalny element świata przedstawionego, a zmieniła go w case study na potrzeby moralizatorskiego kazania.
Podobnie jak wiele osób, również zwróciłam uwagę na wątek larpa – tutaj, ponownie, sam w sobie nie był zły, jednak krąży wokół niego nieuniknione „ale”: choć sam w sobie był w porządku, w świetle całości historii pasował tam jak świni siodło i mam poczucie, że został tam wprowadzony wyłącznie w celu sztucznego zwiększenia objętości tekstu. Nie tylko on zresztą sprawiał takie wrażenie – dość mocno irytowało mnie nierozgarnięcie bohaterki i fakt, że liczne rzeczy były jej tłumaczone przez inne postacie kilkukrotnie, których z kolei ja jako czytelnik nie potrzebowałam w ogóle lub spokojnie wystarczyłoby jednorazowe wspomnienie o nich, by przyjąć je do wiadomości.
Tym sposobem mogę płynnie przejść do początkowego stwierdzenia o źle dobranym targecie: w książce jest mnóstwo smaczków i oczek puszczanych do fanów autora, jednak nie są do oczka puszczane stricte do jego czytelników, tylko do osób mocno zaangażowanych w jego serwer na discordzie i częściowo też śledzących go na YouTube, ogóle w dużym stopniu aktywnych w jego społeczności fanowskiej. Znów – smaczki i inside jokes nie są czymś złym, jednak w tej powieści zostały zastosowane w tak znaczących fabularnie elementach, że osoba spoza tej jakże wąziutkiej grupy odbiorczej nie tylko ich nie załapie, ale mogą one utrudnić jej ogólny odbiór tekstu lub wprowadzać grę absurdem, która w tych miejscach zamierzona nie była i która faktycznie dla członków społeczności tworzonej przez autora absurdalna nie jest... Niestety tylko dla nich. Czytelnik niezaznajomiony z tymi wewnętrznymi żartami może się z ich powodu całkowicie od powieści odbić. Sama należałam do grupy bardzo aktywnych członków społeczności tworzonej przez autora w okresie, kiedy pisał „Liceum ogólnomagiczne” i z tej perspektywy patrząc, to jedyny powód, dla którego owe smaczki nie przeszkadzały mi za mocno w odbiorze tekstu.
Nie zrozummy się źle: książka jest lekka. Wciągnęłam ją w jedno popołudnie, stanowi niewymagający zabijacz czasu i w tej roli sprawdza się świetnie. Nie można odmówić jej płynnej akcji i żywych bohaterów. Bardzo dużo dałoby jej skrócenie formy lub rozbudowanie tła, by pozbyć się tych rażących podbijaczy objętości oraz nieco większe dostosowanie jej pod czytelnika „z ulicy”, zamiast – zapewne niezamierzonego – zawężania jej do dosłownie kilkunastu czy kilkudziesięciu osób stanowiących trzon fanbase'u autora. Wówczas mielibyśmy do czynienia z całkiem w porządku „przeciętniakiem”, tj. niewyróżniającym się, ale pozwalającym miło spędzić czas. W formie, którą ostatecznie dostaliśmy, pojawia się niestety bardzo dużo „ale”.

Oczekiwałam o wiele więcej.
Nie jest to książka totalnie zła, ale nie jest też dobra. Powiedziałabym, że wręcz idealnie pośrodku, jednak zamiast pięciu gwiazdek daję trzy ze względu na źle przemyślaną grupę docelową oraz temat przemocy seksualnej, który został przedstawiony w bardzo szkodliwy sposób – o nim jednak nie chcę się rozpisywać, bo sądzę, że w innych opiniach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
233
7

Na półkach:

ta książka jest tak dobra i zła jednocześnie, że to aż nieprawdopodobne.

ta książka jest tak dobra i zła jednocześnie, że to aż nieprawdopodobne.

Pokaż mimo to

avatar
20
8

Na półkach: ,

Obyczajówka dla młodzieży oprószona szczyptą magii, bez absorbującej akcji i dużych emocji. Główny wątek romantyczny nieprzekonujący. Za dużo narzekania na system edukacji i patologie w szkole a za mało intryg i prawdziwej akcji jak na książkę w klimacie fantasy.
Ale duży plus za larpa 👍 co prawda niczego nie wniósł do fabuły, ale przyjemnie się go czytało ☺️

Obyczajówka dla młodzieży oprószona szczyptą magii, bez absorbującej akcji i dużych emocji. Główny wątek romantyczny nieprzekonujący. Za dużo narzekania na system edukacji i patologie w szkole a za mało intryg i prawdziwej akcji jak na książkę w klimacie fantasy.
Ale duży plus za larpa 👍 co prawda niczego nie wniósł do fabuły, ale przyjemnie się go czytało ☺️

Pokaż mimo to

avatar
1024
261

Na półkach:

Bardzo lekka, przyjemna do czytania książka. Przez większość akcji bawiłam się dobrze, choć przy rozterkach miłosnych bohaterek trochę się nudziłam. Niesamowity plot twist na końcu - co tam się działo! Końcówka zdecydowanie najlepsza. Trzeba przejść przez początek tej książki, by na dobre się wkręcić w akcję.

Bardzo lekka, przyjemna do czytania książka. Przez większość akcji bawiłam się dobrze, choć przy rozterkach miłosnych bohaterek trochę się nudziłam. Niesamowity plot twist na końcu - co tam się działo! Końcówka zdecydowanie najlepsza. Trzeba przejść przez początek tej książki, by na dobre się wkręcić w akcję.

Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Czytało się bardzo przyjemnie, szybko. Bohaterowie byli z krwi i kości. Nie nudziłem się, wręcz przeciwnie cały czas trzymała w napięciu. Bardzo fajna książka na weekend.

Czytało się bardzo przyjemnie, szybko. Bohaterowie byli z krwi i kości. Nie nudziłem się, wręcz przeciwnie cały czas trzymała w napięciu. Bardzo fajna książka na weekend.

Pokaż mimo to

avatar
170
99

Na półkach:

RECENZJA Z BOOKSTAGRAMA: https://www.instagram.com/p/CqVmB_rtseC/

Bardzo chciałam, żeby spodobała mi się ta książka. Zwłaszcza, że tak chwaliłam autora za otwarcie cyklu o Kosmicznych Bobrach. Ładna okładka to jednak nie wszystko.

Myślałam, że lubię pióro Krzysztofa Piersy. W Bobrach zachwycał lekkością. Tu tego polotu zdecydowanie zabrakło. Nie jestem pewna dlaczego, jednak najbardziej obstawiałabym brak punktu odniesienia. Książka poprowadzona jest z perspektywy szesnastolatki, która kompletnie nie brzmi, nie zachowuje się jak szesnastolatka. Bardziej naturalnie wypadają jej koleżanki, które czasem zwyczajnie stanowią element humorystyczny. „Przypałowe akcje”, które „odwalają” wypadają naprawdę realistycznie. Wręcz czułam z główną bohaterką to zażenowanie, kiedy autor chciał, żebyśmy je poczuli.

Jednak wyzwaniem okazała się nie tylko perspektywa nastoletniej dziewczyny, a także same czary. Opisy aktów magicznych były trochę… kanciaste (żeby nie powiedzieć „ułomne”). Jedna bohaterka doprowadza inną do płaczu, grzebiąc jej w pamięci a ja nic nie czuję. I to nie tak, że jestem mało empatyczna. Po prostu nie dostajemy informacji o uczuciach głównej bohaterki.

Fabuła też leży. Domyśliłam się w trzecim rozdziale dokąd to zmierza i jak się skończy. Szkoda.

Przeszkadzał mi także ogrom goryczy. Wiem, że wynika on z rozczarowania autora polskim systemem edukacji, ale… AŻ TYLE? Kto Pana tak skrzywdził? Sama nie tak dawno chodziłam do liceum, więc doskonale pamiętam narzekanie na PRL-owski standard budynku. Jak najbardziej rozumiem, że bohaterom to przeszkadza, jednak narzekanie na KAŻDEJ scenie lekcyjnej na niekompetencje placówki lub nauczyciela było bardzo męczące.

Ostatnim zarzutem, tym razem do wydawnictwa, jest forma wydania. Książka jest bardzo cieniutka chyba tylko przez oszczędność. Łamanie nieprzyjemne dla oka – marginesy bardzo wąskie, czcionka dosyć drobna. Poza tym, być może to tylko mój egzemplarz, ale wydaje mi się, że jest za mało kleju, przez co ostatnie kilka kartek wygląda jakby za chwilę miały wypaść.

Z ciężkim sercem…
OCENA: 3/10
Monika Karolina

RECENZJA Z BOOKSTAGRAMA: https://www.instagram.com/p/CqVmB_rtseC/

Bardzo chciałam, żeby spodobała mi się ta książka. Zwłaszcza, że tak chwaliłam autora za otwarcie cyklu o Kosmicznych Bobrach. Ładna okładka to jednak nie wszystko.

Myślałam, że lubię pióro Krzysztofa Piersy. W Bobrach zachwycał lekkością. Tu tego polotu zdecydowanie zabrakło. Nie jestem pewna dlaczego,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    323
  • Chcę przeczytać
    162
  • 2022
    20
  • Posiadam
    15
  • 2021
    14
  • E-book
    9
  • 2023
    8
  • Teraz czytam
    8
  • Audiobook
    7
  • Fantasy
    6

Cytaty

Więcej
Krzysztof Piersa Liceum Ogólnomagiczne Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także