-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant10
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2023-12-29
2023-10-31
2023-10-09
2023-10-16
2023
2023-07-31
2023-07-14
2023-04-08
2023-02-01
2023-01-30
2023-01-09
2022-12-17
2022-12-11
2022-12-04
Nie jest to książka łatwa. Podchodziłem do niej trzy razy, a od momentu zakupu minęło dobre 10 lat. Nawet przy ostatnim (udanym) podejściu zdarzały mi się dłuższe przerwy. Nie chodzi nawet o trudną i skomplikowaną treść bo fabuła jest dosyć prosta. Mimo wszystko, po przeczytaniu odczuwam... zachwyt? Wiem, że odwiedziłem świat wykreowany, który był czymś wyjątkowym i niespotykanym. Zbudowany na spuściźnie starożytnych Greków. Jest to świat formy, którą można narzucać innym, a także ziemi która stanowi centrum świata zbudowanego z czterech podstawowych pierwiastków. Pytanie jak daleko różni się ów świat form i Kratistosów (osób których forma jest tak silna, że narzucają je nawet całym narodom) od naszej ery mass mediów i globalnych trendów. Potężni i wpływowi ludzie bądź korporacje narzucają swoją formę masom. Na ile jesteśmy sobą i panujemy nad własną formą, esencją naszej osobowości, a na ile jesteśmy produktem kratistosów naszych czasów. Każdy z nas zna w swoim życiu prywatnym ludzi, którzy otoczeni są pewną aurą, oddziływujących na innych, wpływowych w ten czy inny sposób. Czujemy w naszych relacjach towarzyskich starcia tych form i nieme próby narzucania takiej lub innej. Choć od przebywania w czyjejś formie nie staniemy się bezmyślnie posłuszni niczym słudzy Maksyma Roga, (którego forma powodowała że nawet pająki tkały swe sieci w określone wzory kiedy znajdował się w pobliżu), nie wyrosną nam dodatkowe palce niczym sługom kratistosa Siedmiopalcego, to jednak fascynujące jest jak niedaleko od, chcialoby się rzec fantastycznego, świata Innych Pieśni znajdujemy się my i jaka moc tkwi w silnej formie człowieka, który umie z niej korzystać. Marzy mi się rozwinięcie tego uniwersum, również poza medium książkowym. To mógłby być nowy hit na miarę Wiedźmina bo świat wykreowany jest absolutnie fantastyczny i inspirujący.
Nie jest to książka łatwa. Podchodziłem do niej trzy razy, a od momentu zakupu minęło dobre 10 lat. Nawet przy ostatnim (udanym) podejściu zdarzały mi się dłuższe przerwy. Nie chodzi nawet o trudną i skomplikowaną treść bo fabuła jest dosyć prosta. Mimo wszystko, po przeczytaniu odczuwam... zachwyt? Wiem, że odwiedziłem świat wykreowany, który był czymś wyjątkowym i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-11-30
2022-08-07
2022-07-22
2022
2022-07-14
Do brzegu nie dotarłem. Zaczyna się bardzo ciekawie ale w połowie już traci substancję. Jest to zbiór wywiadów ale zbyt zbliżonych do siebie moim zdaniem. Mnóstwo anegdot, ale wskazujących wciąż na to samo. Przeplatane nawiązaniami do różnych afer i zachowań polityków PiS, relacjonowanych z perspektywy dziennikarzy, którzy jakoś brali w tym udział. Szczypta krytyki rządu PO-PSL. Niestety przez objętość mocno cierpi u mnie ta książka bo wszystko co w niej ciekawe jest przeplatane tymi samymi stwierdzeniami i anegdotami. Możnaby to skrócić o połowę ale wtedy nie nadawałoby się na książkę. U mnie 5 czyli przeciętniak. Nawet z tych lepszych - perspektywa reporterów oraz kilka ciekawych relacji wydarzeń jednak jakoś mnie wzbogaciło - ale jednak w drugiej połowie kartkowałem.
Do brzegu nie dotarłem. Zaczyna się bardzo ciekawie ale w połowie już traci substancję. Jest to zbiór wywiadów ale zbyt zbliżonych do siebie moim zdaniem. Mnóstwo anegdot, ale wskazujących wciąż na to samo. Przeplatane nawiązaniami do różnych afer i zachowań polityków PiS, relacjonowanych z perspektywy dziennikarzy, którzy jakoś brali w tym udział. Szczypta krytyki rządu...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to