- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant29
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Piotr Rogoża
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Książkowe nowości tygodnia. Patronat LC
Czytaj PL startuje z akcją #PolećDalej. 30 książek dostępnych za darmo
Trzeba wyłączyć swoją osobowość. Rozmowa z Bernadetą Prandzioch
Zanim zostałem pisarzem cz. 2
Moc (literackich) życzeń
Nagrody im. Zajdla przyznane!
Popularne cytaty autora
Ten twój znajomy, on naprawdę jest księdzem? On w tej mafii był z wami i był księdzem? - Tak kurwa, kapelanem.
11 osób to lubiSiedzimy w pokoju we dwóch, Piotr ma coś do załatwienia, nie pamiętam dokładnie, chyba u notariusza, w każdym razie przyjdzie dopiero koło p...
Siedzimy w pokoju we dwóch, Piotr ma coś do załatwienia, nie pamiętam dokładnie, chyba u notariusza, w każdym razie przyjdzie dopiero koło południa, a Zuza pracuje dzisiaj zdalnie. Zdaniem Cypriana znowu zalała pałę, zdarza się jej to notorycznie, a Regnum Lucidum to w rzeczywistości przytułek dla alkoholików, niby funkcjonalnych, ale ledwie. – To chyba jak każda agencja – zastanawiam się. – Bo tak to ktoś wymyślił, cały ten chory system – przytakuje. – Żeby wysysał z nas dusze, kropla po kropli, w zamian dając co? Pieniądze na chlanie. Mamy pracę, w której możemy do woli zgonować na kacu, a gdy popłyniemy za mocno, całkiem zostać w domu. To wygodne i daje poczucie bezpieczeństwa. Nam, ale nie tylko. No bo zobacz, Szymon. Dostajemy, umówmy się, całkiem godziwe hajsy za generowanie na kacu bzdur, które tak naprawdę ludzkości nie są do niczego potrzebne, no nie? – No tak – zgadzam się. – Też często o tym myślę. – Gdyby nagle pierdolnęła jakaś katastrofa, jak na filmach, kometa czy superwulkan, tak że wiesz, ludzkość cofnęłaby się w rozwoju, szlag trafiłby prąd i tak dalej, i trzeba by dosłownie walczyć o przetrwanie, nagle okazałoby się, że my zupełnie nic nie potrafimy. – Zjedliby nas jako pierwszych. – Więc to jest tak, że w rzeczywistości płacą nam za rozmienianie talentu na drobne. Za rezygnację. Gdyby w renesansie istniały agencje reklamowe, nikt by nigdy nie usłyszał o da Vincim, bo kiblowałby gdzieś jako dyrektor kreatywny. System po prostu boi się artystów, a wiesz dlaczego? Bo tak naprawdę tylko artyści potrafią zmieniać system. To co się dziwić, że bezpieczniej jest dać nam na wódkę. – Jeszcze na studiach wierzyłem, że będę pisarzem. – Ja chciałem komiksy rysować.
3 osoby to lubią