-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2013-11-09
2020-10-26
2013-07
2013-07
2013-12-26
2013-09-04
Fantastyka rosyjska - to było moje pierwsze zetknięcie z nią i muszę powiedzieć, że się nie zawiodłam. Opowiadania pisane na różnym poziomie i w różnym klimacie, jednak minimum jakie dałabym "najgorszemu" z opowiadań to ocena dobra. Nie będę ukrywać też, że najlepszym z nich dla mnie był "Płomień Eterny" i, ku mojej uciesze, jest wprowadzeniem do cyklu "Odblaski Eterny".
Książka stylem pisania bardzo mi przypomina tą rodzimą, nie przesłodzona i pokryta lukrem.
Więcej recenzji na http://wsrod-szumu-kartek.blogspot.com/
Fantastyka rosyjska - to było moje pierwsze zetknięcie z nią i muszę powiedzieć, że się nie zawiodłam. Opowiadania pisane na różnym poziomie i w różnym klimacie, jednak minimum jakie dałabym "najgorszemu" z opowiadań to ocena dobra. Nie będę ukrywać też, że najlepszym z nich dla mnie był "Płomień Eterny" i, ku mojej uciesze, jest wprowadzeniem do cyklu "Odblaski...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-10-09
W sumie ocena powinna być 6+, ale połówek brak.
Jak sam tytuł wskazuje - będzie o miłości. Trzynastu autorów, zatem trzynaście pomysłów na każdą z nich. A każda jest inna, jak miłość. Opowiadania mieszczą się w ramach gatunku, jakim jest Fantastyka, czyli fantasy, sci-fi i horror.
O książce można powiedzieć wiele. Jedne utwory zaskakują, inne urzekają, następne się czyta całkiem miło, kolejne już nudzą i bywają niesamowicie przewidywalne. Jeden wielki kocioł - smutne historie przeplatają się z pariodiami. Nigdy nie wiesz co możesz spotkać za kolejną stroną.
Co do samych opowiadań.
Jednym z moich ulubionych(jak większości) było "Miód moich żył". Pan Rafał zafundował nam niezwykły i dość oryginalny świat. Tym, którym naprawdę się spodobało to opowiadanie, polecam "Głową w mur" i "Dziki mesjasz", gdzie poznacie ten sam świat dużo szerzej(jeszcze nie czytałam, ale opowiadanie jest częścią tej przyszłej trylogii).
Najbardziej zaskakującym było "Serce na dłoni". Króciutkie, ale potrafi uderzyć w człowieka.
I takie, które czytałam z przyjemnością: "Dożywocie", "Wielkie, magiczne... hm..."(chociaż koniec mnie trochę zawiódł) "Tylko mnie kochaj..."
Uczucia mieszane mam nadal do "Głogu".
Reszta mogła być, jednak nie wzbudziła we mnie większych emocji.
Komu polecam? Każdej osobie, która lubi poeksperymentować :)
W sumie ocena powinna być 6+, ale połówek brak.
Jak sam tytuł wskazuje - będzie o miłości. Trzynastu autorów, zatem trzynaście pomysłów na każdą z nich. A każda jest inna, jak miłość. Opowiadania mieszczą się w ramach gatunku, jakim jest Fantastyka, czyli fantasy, sci-fi i horror.
O książce można powiedzieć wiele. Jedne utwory zaskakują, inne urzekają, następne się czyta...
2013-11-17
2013-02
2013-07
Książka dla wielu może się okazać nie tym, czego by się spodziewać można po tytule. Nie ma tutaj szczegółowych opisów erotycznych, raczej autorka ograniczyła się do minimum. Co do uczuć też nie była zbyt wylewna, raczej opisywała sytuacje towarzyszące jej przez dany okres życia. Jedyny plus, że bohaterka nie rozwodzi się nad swym "biednym i złym" losem.
Książka raczej przeciętna, spodziewała po niej znaczniej więcej. Czy warto przeczytać? Można. Czy kupować? Raczej nie.
Więcej recenzji na http://wsrod-szumu-kartek.blogspot.com/
Książka dla wielu może się okazać nie tym, czego by się spodziewać można po tytule. Nie ma tutaj szczegółowych opisów erotycznych, raczej autorka ograniczyła się do minimum. Co do uczuć też nie była zbyt wylewna, raczej opisywała sytuacje towarzyszące jej przez dany okres życia. Jedyny plus, że bohaterka nie rozwodzi się nad swym "biednym i złym" losem.
Książka raczej...
2013-09-13
Ostatnia część całego cyklu. Długo nam kazał czekać pan Grzędowicz na książkę, ale myślę, że się opłacało. W książce jest wszystko to co było w poprzednich częściach - akcja, poczucie humoru, jak i historia, która została zakończona w sposób "słodko-kwaśny". Wiele spraw zostaje wyjaśnione, które mogły nurtować czytelników i wiele rzeczy doprowadzonych do końca. Nie wątpliwie cały cykl jest jedną z najlepszych, polskich książek fantastycznych, wydaną w ciągu ostatnich lat.
Więcej recenzji na http://wsrod-szumu-kartek.blogspot.com/
Ostatnia część całego cyklu. Długo nam kazał czekać pan Grzędowicz na książkę, ale myślę, że się opłacało. W książce jest wszystko to co było w poprzednich częściach - akcja, poczucie humoru, jak i historia, która została zakończona w sposób "słodko-kwaśny". Wiele spraw zostaje wyjaśnione, które mogły nurtować czytelników i wiele rzeczy doprowadzonych do końca. Nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-09-15
Szczerze spodziewałam się tutaj jakiegoś typowego romansu, ale zostałam pozytywnie zaskoczona. Romans, a raczej romanse były, przybierając liczne oblicza. Książka skupia się na opowiedzeniu historii przodków teoretycznie głównej bohaterki Igi, która to pod wpływem odnalezienia rodzinnej pamiątki, zaczyna grzebać w przeszłości.
Pierwszy tom opowiada dzieje Zajezierski, czyli prapradziadków (i nawet nieco dalej) Igi. Wszystkie rodzinne tajemnice, romanse, skandale oraz tragedie. Wydarzenia z przeszłości przeplatają się z przyszłością, zaś przeszłość nie jest opowiedziana w sposób chronologiczny, co może przysporzyć małe trudności w poukładaniu sobie wszystkiego. W dodatku mnogość bohaterów, którzy czasem są zbyt powierzchownie przedstawieni.
Pomimo to warto zwrócić na nią uwagę.
Więcej recenzji na http://wsrod-szumu-kartek.blogspot.com/
Szczerze spodziewałam się tutaj jakiegoś typowego romansu, ale zostałam pozytywnie zaskoczona. Romans, a raczej romanse były, przybierając liczne oblicza. Książka skupia się na opowiedzeniu historii przodków teoretycznie głównej bohaterki Igi, która to pod wpływem odnalezienia rodzinnej pamiątki, zaczyna grzebać w przeszłości.
Pierwszy tom opowiada dzieje Zajezierski,...
2013-09-20
Gdyby miała powiedzieć co mi się w książce podobało, to jedynie sarkastyczne poczucie humoru właścicielki pamiętniki, bo tymże jest ta książka, w zaledwie kilku momentach, bo momentami już miałam wrażenie, że bohaterka jest po prostu złośliwa.
A tak w niczym mnie, w nawet najmniejszym stopniu, nie zachwyciła. Momentami była po prostu wulgarna(nie należę do osób, które krzywią się na widok przekleństwa idt. ale trzeba znać umiar). Brak jakiejkolwiek konkretnej historii, wątku. Dużo o Paryżu, z każdej możliwej strony, do obrzydzenia i prawie zawsze o tym, że nie jest on taki piękny i cudowny. Polska też nie. A i seks jest fajny. I zamiast imion jest V., P., K. czy dłuższe określenie osób jak ciasteczkowy czy fuńcio.
Po przeczytaniu, miałam wrażenie, że jest to nieudolna próba połączenia "Dziennika Bridget Jones" i "Dziennika nimfomanki" albo ich karykatura?
Straszny gniot. Nie polecam, a wręcz ostrzegam...
Więcej recenzji na http://wsrod-szumu-kartek.blogspot.com/
Gdyby miała powiedzieć co mi się w książce podobało, to jedynie sarkastyczne poczucie humoru właścicielki pamiętniki, bo tymże jest ta książka, w zaledwie kilku momentach, bo momentami już miałam wrażenie, że bohaterka jest po prostu złośliwa.
A tak w niczym mnie, w nawet najmniejszym stopniu, nie zachwyciła. Momentami była po prostu wulgarna(nie należę do osób, które...
2013-09-26
Podobała mi się bardziej niż poprzedniczka. Wydarzenia są bardziej uporządkowane, mnogość osób przewijających się przez całą powieść zmniejszyła się znacznie. Po za tym postacie są dla mnie bardzie wyraziste, głębsze i nie traktowane powierzchownie. Naprawdę do niektórych można się przywiązać.
Nieszczęśliwych związków już na szczęście mniej, mniej romansów, za to autorka skupiła się bardziej na aspekcie toczącej się I Wojny Światowej. Akcja też jest bardziej żwawa, niżeli ostatnio...
Tylko wątek z Igą nadal taki jakiś niemrawy. A szkoda, chociaż troszkę się on rozkręca.
Na inne recenzje zapraszam na bloga:
http://wsrod-szumu-kartek.blogspot.com/
Podobała mi się bardziej niż poprzedniczka. Wydarzenia są bardziej uporządkowane, mnogość osób przewijających się przez całą powieść zmniejszyła się znacznie. Po za tym postacie są dla mnie bardzie wyraziste, głębsze i nie traktowane powierzchownie. Naprawdę do niektórych można się przywiązać.
Nieszczęśliwych związków już na szczęście mniej, mniej romansów, za to autorka...
2013-09-29
Na początku nie wiedziałam jak podejść do książki. Z jednej strony w głowie miałam jego wcześniejsze utwory, a z drugiej strony naczytałam się recenzji tutaj i wielkich rozczarowań - że wielka miłość Daniela i Bei stał się jak każda inna, że brak Zafona w Zafonie, że coś tam jeszcze, nie pamiętam już co, aczkolwiek trochę się zasmuciłam, zmieszałam i nie wiedziałam czy kupić czy nie. Postanowiłam się nie poddawać i w końcu kupiłam. Nie żałuje.
Owszem, przyznaje, że styl tej książki odbiega od poprzednich i tym razem książka ma bardziej otwarte zakończenie, niżeli w poprzedniczkach, czyli w "Cieniu Wiatru" i "Grze Anioła", a wręcz jesteśmy zmuszani na czekanie na kolejną część.
Sam "Więzień Nieba" jest odpowiedzią na wiele zagadek, może podane są one zbyt prosty sposób. Zamiast tajemnicą, powiewało coraz częściej grozą. Troszkę szkoda,ale z drugiej strony w końcu autor odszedł od jakiegoś utartego schematu.
Ktoś się czepiał miłości Daniela i Bei. Mnie się ona właśnie podoba - mają swoje problemy, takie które większość młodych par zna z własnego doświadczenia, ale są ze sobą szczęśliwi.
Tym razem Zafon był po prostu inny. Może aurę tajemniczości przysłoniły trochę weselsze wydarzenia. Nie wiem. Mnie się książka bardzo podobała i zachęcam do jej przeczytania :)
http://wsrod-szumu-kartek.blogspot.com/
Na początku nie wiedziałam jak podejść do książki. Z jednej strony w głowie miałam jego wcześniejsze utwory, a z drugiej strony naczytałam się recenzji tutaj i wielkich rozczarowań - że wielka miłość Daniela i Bei stał się jak każda inna, że brak Zafona w Zafonie, że coś tam jeszcze, nie pamiętam już co, aczkolwiek trochę się zasmuciłam, zmieszałam i nie wiedziałam czy...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-10-02
2013-10-04
2013-10-12
2013-10-22
Pierwszy raz 2013-12-10
2 raz audiobook 2020-10-26
Pierwszy raz 2013-12-10
Pokaż mimo to2 raz audiobook 2020-10-26