Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nathan Ballingrud
3
7,6/10
Pisze książki: horror
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
123 przeczytało książki autora
180 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wounds: Six Stories from the Border of Hell
Nathan Ballingrud
8,7 z 3 ocen
7 czytelników 0 opinii
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Potwory północnoamerykańskich jezior Nathan Ballingrud
6,6
Zbiór to kolejny przedstawiciel, całkiem częstych w literaturze grozy tego typu, opowiadań bez zakończenia. Można oczywiście powiedzieć, że jest ono otwarte, lecz w niektórych przypadkach wymagałoby to naprawdę wiele dobrej woli, ponieważ nie ma nawet wyraźnego punktu kulminacyjnego. Dla mnie zawsze jest to zagwozdka, czy autor wybrał taką kompozycję intencjonalnie, czy zaledwie miał zalążek pomysłu, z którym nie potrafił zrobić nic więcej.
Często takim utworom wiele się wybacza, bo są bardzo dobrze napisane – i tak też jest tym razem. Poza zakończeniami nie brak tutaj niczego, a warsztat pisarski stoi na wysokim poziomie. Głęboko (jak na opowiadania) zarysowani bohaterowie – są; wiarygodny i ciekawy świat przedstawiony – jest; gęsty i mroczny klimat – jeszcze jak; pomysłowość samych historii – no chyba. Symboliki albo jakiejś głębi też nie jest mało, trzeba tylko dać sobie chwilę po przeczytaniu utworu.
Ja bawiłem się nieźle, wiele wyobrażonych scen pozostanie ze mną na dłużej, choć nierzadko byłem zawiedziony tym, że zamiast wyczekiwanego rozwiązania akcji widzę tytuł kolejnego opowiadania.
Potwory północnoamerykańskich jezior Nathan Ballingrud
6,6
Strasznie mnie wymęczyła ta książka, a ma tylko ok. 180 stron.
Opowiadania zupełnie nieciekawe, niczym nie wciągające. Do poziomu Luciusa Sheparda, o którym wspomina autor ma jeszcze jak stąd na Plutona, co najmniej... Horroru w tym żadnego, przynajmniej takiego, jakiego chciałbym przeczytać. Lepiej wrócić do jakiejś książki Kinga albo zacząć 6x Nekroskopa Lumleya.