-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2014-06-22
2014-06-05
2014-06-04
2014-05-18
2014-05-20
2014-05-19
2014-05-02
2014-05-02
Rewelacyjna, od dawna żadnej książki nie czytałam z podobną przyjemnością.
Świetnie zarysowane postacie, drobiazgowo dopracowane, bardzo dobre tempo akcji: raz nieśpieszne, skłaniające do refleksji, raz szybkie do zawrotu głowy.
Kolejny duży plus za sięgnięcie do mało popularnych mitów celtyckich... I za to, że momentami wzruszałam się niemal do łez.
Mam nadzieję, że pojawi się więcej takich pozycji, zwłaszcza od tej autorki! :D
Rewelacyjna, od dawna żadnej książki nie czytałam z podobną przyjemnością.
Świetnie zarysowane postacie, drobiazgowo dopracowane, bardzo dobre tempo akcji: raz nieśpieszne, skłaniające do refleksji, raz szybkie do zawrotu głowy.
Kolejny duży plus za sięgnięcie do mało popularnych mitów celtyckich... I za to, że momentami wzruszałam się niemal do łez.
Mam nadzieję, że...
2014-03-21
Po kiepskiej części 4 (chociaż poprawie w części 5) oraz opisie nie spodziewałam się fajerwerków... Okazuje się jednak, że czyta się szybko i przyjemnie.
Rozmówki z Oberonem (jak zwykle) ubawiły mnie, a sam fakt, że Atticus biegnie przez całą książkę (nie licząc bonusowego opowiadania) nie jest wcale tak nudny i monotonny, jak się wydaje.
Duże tempo akcji i dawka humoru sprawiły, że chętnie zaczekam na kolejną część - ba! nawet sięgnę po nią w oryginale.
Poziomem nie dorównuje początkowi serii, ale moim zdaniem robi krok w dobrym kierunku :) Humor słabszy niż w pierwszych tomach, ale mam nadzieję, że autor powróci do formy w następnej części.
Po kiepskiej części 4 (chociaż poprawie w części 5) oraz opisie nie spodziewałam się fajerwerków... Okazuje się jednak, że czyta się szybko i przyjemnie.
Rozmówki z Oberonem (jak zwykle) ubawiły mnie, a sam fakt, że Atticus biegnie przez całą książkę (nie licząc bonusowego opowiadania) nie jest wcale tak nudny i monotonny, jak się wydaje.
Duże tempo akcji i dawka humoru...
2014-04-29
2014-05-02
2014-03-19
Rozczarowała mnie ta książka: z jednej strony dość ciekawy pomysł (i odmiana po "ratowaniu świata" w częściach poprzednich), z drugiej, mniej ciekawe wykonanie. Nawarstwiające się problemy "rodzinne" mnie nie przekonały, chociaż fragmentami było nieźle.
Kolejna sprawa: rozumiem, że Dora jest młodą, piękną kobietą. Rozumiem, że ma w sobie geny kapłanki płodności, ale czy to oznacza, że musi kolekcjonować skalpy mężczyzn? Bo jak dla mnie, już tego jest nieco za dużo (zwłaszcza połączenie wilczycy z wilkiem), chyba, że autorka planuje rozwiązanie jak u pani Laurel Hamilton, gdzie mamy harem mężczyzn - czego osobiście wolałabym uniknąć. Z ciekawej (po pierwszej części) powieści detektywistyczno-fantastycznej, robi nam się romans paranormalny.
Swoją drogą Miron zrobił się jakiś skapcaniały (chociaż w książce nie ma go za dużo) i o wiele ciekawszą postacią stał się Baal.
Ogólnie: bardzo się naczekałam na tą książkę i naprawdę mam nadzieję, że kolejna będzie lepsza, bo na obecnej mocno się zawiodłam. Ocena nieco na wyrost, z zamiłowania do książek pani Jadowskiej.
Rozczarowała mnie ta książka: z jednej strony dość ciekawy pomysł (i odmiana po "ratowaniu świata" w częściach poprzednich), z drugiej, mniej ciekawe wykonanie. Nawarstwiające się problemy "rodzinne" mnie nie przekonały, chociaż fragmentami było nieźle.
Kolejna sprawa: rozumiem, że Dora jest młodą, piękną kobietą. Rozumiem, że ma w sobie geny kapłanki płodności, ale czy to...
2014-02-23
2014-02-16
2014-02-03
2014-02-04
O ile zazwyczaj książki czytam błyskawicznie, tę "męczyłam" kilka dni.
Dlaczego? Przede wszystkim powodem był BARDZO antypatyczny bohater: leniwy, chodzący na skróty, niegodny zaufania oszust - przez sporą część miałam ochotę rzucić książką w kąt, tak mnie irytował. Drugą trudność stanowił język książki, a zwłaszcza dialogów, dość mocno przestylizowany i rozwlekły.
Na plus dla autora przemiana głównego bohatera - trudna, stopniowa, jak w życiu oraz drobiazgowo dopracowany tenże bohater a także otaczający go świat.
W książce można faktycznie odnaleźć elementy wiedźmińskie, ale mnie akurat nieco irytowały i wolałabym większą oryginalność autora.
Ogólnie książkę czytało mi się ciężko, lubię identyfikować się z głównym bohaterem, tutaj było to niemożliwe. Odnaleźć w niej można sporo cech całkiem niezłej literatury, jednak dla mnie subiektywnie: zbyt męcząca. Powtórki nie będzie. Natomiast - jeśli będzie - sięgnę po następną książkę autora z nadzieją, że te zalążki naprawdę dobrej książki rozwiną się wraz z doświadczeniem pisarskim.
O ile zazwyczaj książki czytam błyskawicznie, tę "męczyłam" kilka dni.
więcej Pokaż mimo toDlaczego? Przede wszystkim powodem był BARDZO antypatyczny bohater: leniwy, chodzący na skróty, niegodny zaufania oszust - przez sporą część miałam ochotę rzucić książką w kąt, tak mnie irytował. Drugą trudność stanowił język książki, a zwłaszcza dialogów, dość mocno przestylizowany i rozwlekły.
Na...