rozwińzwiń

Pisane szkarłatem

Okładka książki Pisane szkarłatem Anne Bishop
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Pisane szkarłatem
Anne Bishop Wydawnictwo: Initium Cykl: INNI (tom 1) fantasy, science fiction
558 str. 9 godz. 18 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
INNI (tom 1)
Tytuł oryginału:
Written In Red (2013)
Wydawnictwo:
Initium
Data wydania:
2013-09-25
Data 1. wyd. pol.:
2013-09-25
Liczba stron:
558
Czas czytania
9 godz. 18 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362577361
Tłumacz:
Monika Wyrwas-Wiśniewska
Tagi:
inni the others wilkołak ucieczka prorok krwi
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Pomiędzy światem ludzkim i „Innych”



1428 235 39

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
2362 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
42
8

Na półkach: ,

"Pisane szkarłatem" jest pierwszą książką tej autorki, którą przeczytałam. Historia wciągnęła mnie tak bardzo, że skończyłam ją w ciągu niecałych 2 dni i "głodna" kontynuacji już zamówiłam kolejne części :) Opisane jest w niej starcie dwóch światów: ludzkiego i magicznego (wilkołaki, zmiennokształtni, wampiry),a łącznikiem pomiędzy nimi staje się "wieszczka" Meg. Jest to świetna pozycja, która bardzo wciąga czytelnika. Polecam wszystkim, którzy lubią fantasy!

"Pisane szkarłatem" jest pierwszą książką tej autorki, którą przeczytałam. Historia wciągnęła mnie tak bardzo, że skończyłam ją w ciągu niecałych 2 dni i "głodna" kontynuacji już zamówiłam kolejne części :) Opisane jest w niej starcie dwóch światów: ludzkiego i magicznego (wilkołaki, zmiennokształtni, wampiry),a łącznikiem pomiędzy nimi staje się "wieszczka" Meg....

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
24

Na półkach:

Po Czarnych Kamieniach jest to kolejna seria autorki, która dla mnie była czymś zupełnie świeżym. Niby mamy oklepane wampiry i zmiennokształtnych, ale w takim wydaniu może dostarczyć ich tylko Bishop. Inni bezlitośnie obnażają ludzkie słabości i błędy, które wszyscy popełniamy - w tej historii to wcale nie oni są potworami (pomimo upodobania do ludzkiego mięsa).

Uważamy się ciągle za nadrzędny gatunek, ale książki Bishop uczą nas, że natura zawsze znajdzie sposób. Nawet jeśli by to zrobić, będzie zmuszona przybrać postać małej dziewczynki na kucyku.

Anne Bishop ma zdolność do opisywania w niezwykły sposób najzwyklejszego życia. Abstrahując od fantastycznego świata powieści, autorka dużo uwagi poświęca codziennym drobnym wydarzeniom i reakcjom na nie grupy różnie związanych ze sobą stworzeń.

Jej książki są dla mnie zawsze … ciepłe, mimo opisanego czasem okrucieństwa. Ciepłe, małą zżytą społecznością, relacjami miedzy bohaterami i ich wzajemnymi interakcjami. Dziedziniec Lakeside jest małą śniegową kulą w okrutnym świecie Namid, którą autorka delikatnie potrząsa i pozwala nam popatrzeć na cudowny efekt.

Dla tych co czytali Czarne Kamienie i było to dla nich za dużo - ta seria jest zdecydowanie mniej mroczna, nie ma aż takich opisów okrucieństwa oraz jest zdecydowanie mniej naładowana seksem.

Po Czarnych Kamieniach jest to kolejna seria autorki, która dla mnie była czymś zupełnie świeżym. Niby mamy oklepane wampiry i zmiennokształtnych, ale w takim wydaniu może dostarczyć ich tylko Bishop. Inni bezlitośnie obnażają ludzkie słabości i błędy, które wszyscy popełniamy - w tej historii to wcale nie oni są potworami (pomimo upodobania do ludzkiego mięsa).

Uważamy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
432
261

Na półkach:

Jestem zachwycona, bo po latach w końcu znalazłam najlepszą książkę o zmiennokształtnych. Wilk faktycznie jest wilkiem, a nie przystojnym, napakowanym byczkiem z siłowni, na widok którego wszystkie panienki mdleją i mają mokro. Romans nie jest nachalny, właściwie jest to slow burn, ale taki naprawdę slooooow. Akcja bardzo rozbudowana, główna bohaterka o dziwo inteligentna i naprawdę ją polubiłam. Wszystko było idealnie zrównoważone.

Jestem zachwycona, bo po latach w końcu znalazłam najlepszą książkę o zmiennokształtnych. Wilk faktycznie jest wilkiem, a nie przystojnym, napakowanym byczkiem z siłowni, na widok którego wszystkie panienki mdleją i mają mokro. Romans nie jest nachalny, właściwie jest to slow burn, ale taki naprawdę slooooow. Akcja bardzo rozbudowana, główna bohaterka o dziwo inteligentna i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
243
198

Na półkach: , , ,

Nie mam pojęcia, dlaczego wzbraniałam się przed czytaniem tej serii tak dlugo. Znałam poprzednią serię tej autorki, wspaniałe "Czarne Kamienie", książki przeleżały trochę na półkach i... w końcu stwierdziłam, że czas je rozpracować. Zwłaszcza że pierwsza część ma wysoką ocenę na tym portalu.
Oj, żałuję. Żałuję, że sięgnęłam po tę serię tak późno!
Zagrało tu wszystko - tajemnica, bohaterowie, świat przedstawiony, dosłownie wszystko! Wciągnęłam się na tyle mocno, że przeczytałam ten tom jednym tchem i czym prędzej sięgnęłam po kolejny!
Myślę, że autorka na pewno zasługuje na słowa uznania względem świata i postaci - mamy tutaj Innych, do czego zaliczają się nie tylko zmiennokształtni, ale też wampiry, a nawet żywioły czy pory roku. To świetne rozwiązanie, nie tak często spotykane.
Zmiennokształtnych nie ma aż tak wiele, ale to, co się wybija ponad inne serie to fakt, że Anne Bishop stawia na kompletną konsekwencję - jeżeli mamy Wilka, to on będzie myśleć jak wilk, niezależnie, czy w danej chwili stoi na dwóch czy czterech łapach. I to jest naprawdę świetne, a także w wielu sytuacjach bardzo zabawne.
To nie jest książka, gdzie akcja będzie lecieć na łeb na szyję -śledzimy tu w zasadzie historię Meg, tajemniczej kobiety, która znajduje w końcu azyl i próbuje się aklimatyzować w świecie. Dlaczego tak się dzieje i jakie to ma konsekwencję na całą osadę, to trzeba przeczytać.
Jedno również trzeba przyznać - książka jest krwawa, jak trzeba, to nie owija w bawełnę.

Nie chcę za dużo zdradzać, dlatego powiem jedno - warto. Po prostu warto i lepiej się nie zastanawiać. A najlepiej mieć również czas na kolejne tomy!

Nie mam pojęcia, dlaczego wzbraniałam się przed czytaniem tej serii tak dlugo. Znałam poprzednią serię tej autorki, wspaniałe "Czarne Kamienie", książki przeleżały trochę na półkach i... w końcu stwierdziłam, że czas je rozpracować. Zwłaszcza że pierwsza część ma wysoką ocenę na tym portalu.
Oj, żałuję. Żałuję, że sięgnęłam po tę serię tak późno!
Zagrało tu wszystko -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
537
537

Na półkach: , , , , ,

Meg Corbyn uciekła. Nie wiadomo skąd i nie wiadomo dlaczego, jest jednak przerażona i zdesperowana, by znaleźć schronienie. Udaje się to na Dziedzińcu, w dzielnicy Innych, do których zaliczają się między innymi zmiennokształtni. Simon Wilcza Straż, alfa Dziedzińca, zaintrygowany dziwnym zapachem Meg - nie pachnie jak Inna, ale nie jest też małpą, zwykłym człowiekiem - daje jej pracę łączniczki. Jej zadaniem ma być odbieranie, sortowanie i dostarczanie paczek wysłanych od ludzi do Innych. Będzie to początek problemów, zarówno Meg i Simona jak i całego Dziedzińca.

Trochę wzbraniałam się przed przeczytaniem tej książki. Kojarzyła mi się ze "Zmierzchem", którego nie lubię i z którym nie mam dobrych wspomnień. Mimo to dałam jej szansę, w dużej mierze dlatego że nie miałam pomysłu co przeczytać. l nie żałuję, bo bawiłam się przednio.

Bardzo podoba mi się pomysł na Innych. Nie są to tylko zmiennokształtni, jak Wrony czy Wilki, ale też wampiry (o wiele lepsze niż te ze "Zmierzchu"!) żywioły, pory roku czy chociażby zjawiska atmosferyczne. Poza tym Bishop jest konsekwentna w tym, co pisze, i tak Simon Wilcza Straż myśli jak Wilk bez względu na to czy akurat jest w formie Wilka czy człowieka, podobnie jak Wrony czy Niedźwiedź.

Simon zresztą jest dosyć ciekawą postacią. Nie od początku do polubiłam, ale im dalej w las tym bardziej rozumiałam i jego zachowanie i motywy. Muszę też pochwalić to, że jego stosunek do Meg nie zmienił się w mgnieniu oka; sam proces trwał w zasadzie przez całą książkę i ciekawie się go śledziło.

Meg również ciekawie się śledzi, zwłaszcza patrząc na to kim jest i w jakich warunkach żyła do czasu ucieczki i przybycia na Dziedziniec. To dobrze tłumaczy jej niewiedzę i pewną nieporadność, która dzięki temu jest urocza, a nie denerwująca. Jej entuzjazm i sposób, w jaki podchodzi do Innych i w efekcie zaskarbia sobie ich sympatię i przyjaźń jest jak dla mnie najlepszą częścią całej książki, podobnie jak wątek Sama i ich wspólna relacja.

Co do reszty bohaterów... Inni tacy jak Vlad, Tess czy choćby Wilki byli po prostu spoko, zwłaszcza Tess jest intrygująca i myślę, że w kolejnych tomach może odegrać znaczącą rolę. Montgomery i Kowalski to też całkiem niezła para policjantów, zwłaszcza że oboje chcą nawiązać prawdziwie przyjazne, albo chociaż mniej oficjalne stosunki z Innymi. Za to Azja Carne była wręcz beznadziejnym przykładem antagonisty i cały jej wątek broni się tylko tym, że to pionek w większej machinie.

Cała książka jest w zasadzie nieśpieszna. Przez większość czasu czytamy o tym, jak Meg aklimatyzuje się na Dziedzińcu i przyucza do bycia łączniczki, a także o tym jak zaprzyjaźnia się po kolei z Innymi zamieszkującymi Dziedziniec. Nie brzmi to może ekscytująco, ale zważywszy na to, że książek w serii jest jeszcze pięć, to takie wprowadzenie i ekspozycja jest nawet na miejscu i chociaż mi się podobało, to liczę na to, że w kolejnym tomie będzie więcej akcji.

Jeśli chodzi o minusy, to poza kwestią Azji Carne jedynym minusem jest okładka, która jest niestety wyjątkowo brzydka, przynajmniej moim zdaniem (podobnie jak każda z tej serii). Co prawda książkę czytałam na Legimi, więc nie napatrzyłam się na nią wiele, ale grafika skutecznie odstręcza mnie od kupienia sobie fizycznego egzemplarza książki. Chociaż kto wie, jeśli kolejne tomy będą jeszcze lepsze niż pierwszy, to być może się skuszę.

"Pisane szkarłatem" podobało mi się tak bardzo, że od razu sięgam po "Morderstwo Wron".

Meg Corbyn uciekła. Nie wiadomo skąd i nie wiadomo dlaczego, jest jednak przerażona i zdesperowana, by znaleźć schronienie. Udaje się to na Dziedzińcu, w dzielnicy Innych, do których zaliczają się między innymi zmiennokształtni. Simon Wilcza Straż, alfa Dziedzińca, zaintrygowany dziwnym zapachem Meg - nie pachnie jak Inna, ale nie jest też małpą, zwykłym człowiekiem - daje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
637
201

Na półkach: , ,

Wciągająca od pierwszej strony. Strach i walka oraz ucieczka. Sekrety. Ludzie są dla nich tylko mięsem...czy Meg uda się przeżyć i odnaleźć w tym świecie? Czy jej dobroć i pomoc zmieni los który ujrzała w wizji? Kto tak naprawdę kryję się za osobą chcąca ją porwać i korzystać z jej daru? Książka jest fenomenalna i nie można się od niej oderwać.

Wciągająca od pierwszej strony. Strach i walka oraz ucieczka. Sekrety. Ludzie są dla nich tylko mięsem...czy Meg uda się przeżyć i odnaleźć w tym świecie? Czy jej dobroć i pomoc zmieni los który ujrzała w wizji? Kto tak naprawdę kryję się za osobą chcąca ją porwać i korzystać z jej daru? Książka jest fenomenalna i nie można się od niej oderwać.

Pokaż mimo to

avatar
332
188

Na półkach: , , , ,

To była niesamowita lektura. Fantastyka która pokazuje zupełnie nową narrację. Wykreowany świat ludzi współistniejący z rasą Innych, do których można zaliczyć wampiry czy wilkołaki. Niby to wszystko już znamy, a jednak autorka skonstruowała wszystko zupełnie od nowa. Wytłumaczyła zależności i uzasadniła wiele kwestii. Ujęcie, którego nie spotkałam jeszcze w żadnej innej książce.
Wszystko napisane w sposób, który sprawia, że nie można oderwać się od lektury.
Barwna opowieść, która porywa nas w niesamowicie interesującą podróż. To było fantastyczne, świetne, ekscytujące.
Rewelacja.

To była niesamowita lektura. Fantastyka która pokazuje zupełnie nową narrację. Wykreowany świat ludzi współistniejący z rasą Innych, do których można zaliczyć wampiry czy wilkołaki. Niby to wszystko już znamy, a jednak autorka skonstruowała wszystko zupełnie od nowa. Wytłumaczyła zależności i uzasadniła wiele kwestii. Ujęcie, którego nie spotkałam jeszcze w żadnej innej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
940
911

Na półkach: ,

Ostatnio naszło mnie by przeczytać moją ukochaną książkę, czyli "Pisane Szkarłatem" od Anne Bishop. Bardzo żałuję, że seria "Inni" nie jest u nas bardziej popularna, uważam, że jest to jedna z najlepszych książek urban fantasy jakie można mieć okazję przeczytać.
Cała historia jest dla mnie taka ciepła, przyjemna i sprawia, że lepiej się czuję. Czytałam tę konkretną część już tyle razy, że niemal znam ją na pamięć.
Książka opowiada o Meg Corbyn, wieszczce krwi, która ucieka z miejsca zwanego kompleksem, gdzie dziewczęta takie jak ona są przetrzymywane i cięte( ponieważ aby wieszczka krwi mogła przepowiedzieć przyszłość musi się ciąć) dla zysku. Meg jednak postanawia zmienić swoje życie i ucieka na Dziedziniec, gdzie władze mają Inni, czyli zmiennokształtni.
Książka jest cudowna, mamy tu przyjemny slow burn romance(naprawdę slow burn),uroczą więź pomiędzy Meg i małym Wilczkiem, który ma traumę po śmierci matki, ale największą przyjemność sprawiało mi obserwowanie jak Meg tworzy sobie życie, uwalnia się od Kontrolera i uczy Innych, że nie wszyscy ludzie są źli, ponieważ innym ważnym tematem tej książki są relacje pomiędzy ludźmi a Innymi.
Mogę rozpisywać się o tej książce godzinami, polecam ją bardzo gorąco szczególnie jeżeli chcecie poznać zupełnie nowe i świeże podejście do tematu zmiennokształtnych a także do ciekawego konfliktu ludzie-Inni, gdzie żadna ze stron nie jest krystaliczna, a mimo to większą sympatię czujemy do Wilków oraz innych terra indigena.
~Idris

Ostatnio naszło mnie by przeczytać moją ukochaną książkę, czyli "Pisane Szkarłatem" od Anne Bishop. Bardzo żałuję, że seria "Inni" nie jest u nas bardziej popularna, uważam, że jest to jedna z najlepszych książek urban fantasy jakie można mieć okazję przeczytać.
Cała historia jest dla mnie taka ciepła, przyjemna i sprawia, że lepiej się czuję. Czytałam tę konkretną część...

więcej Pokaż mimo to

avatar
78
75

Na półkach:

Recenzja
Pisane Szkarłatem
Tom I - seria Inni
Anne Bishop


Meg Corbyn to ciekawa postać I przede wszystkim zaskakująca. Wsumie żadna z postaci, które możecie poznać nie jest przewidywalne. To jak przedstawiony jest świat, bohaterowie, akcja, zwroty akcji, język no cudo.

Jest to fantastyka choć również jest to świetny przykład jak działają relacje od obu stron. Że to nie jest tak jak nam się wydaje, że ktoś podejmuje decyzje ot tak. Zawsze są jakieś wahania, obawy, lęki.

Czarne bohatery nie są tylko czarne, napisane, żeby była fabuła. O nie, Anne przedstawiła je w sposób, który pomaga zrozumieć dlaczego to wszystko potoczyło się tak, a nie inaczej.

Główna bohaterka. Niewiadoma dla Simona, który nie potrafi sobie poradzić z nią, zrozumieć, ani przypisać do czegokolwiek. Nie ma pojęcia I nie potrafi jej zrozumieć. Przez co chodzi wściekły i cóż niektórzy muszą uważać. Nie potrafi pojąć czego oczekuje MEG od niego i w jakim celu go okłamuje. Ma problem 😒😏

Vlad pracuję wraz z Simonem, są współwłaścicielami biblioteki. Są takimi przyjaciółmi pomimo faktu, że są po innych stronach. Działają dla dobra wszystkich. Wysłannik swojego dziadka, dobry gończy i warto uważać na niego przy spotkaniu.

Henry koleś do rany przyłóż. I nie tylko tam przyłoży jeśli trzeba. Jeśli stwierdzi, że zagraża ktoś jego przyjaciołom nie zawaha się ani sekundy. Uwielbia swoją pracę, genialny rzeźbiarz.

No i nasza główna bohaterka❤️❤️. Już od pierwszych stron ją polubiłam jak i również powyżej wymienionych 🤭🤭. Meg Corbyn - ale czy napewno? Przekochana osoba. Może i trochę naiwna i zwariowana, ale taka przyjacielska, pomocna, radosna - no pozytywnie zwariowana.

Wydarzenia dzieją się na dziedzińcu w Lakeside w momencie pojawienia się Meg ubranej w letnie rzeczy gdzie na dworze jest potworna śnieżyca. Prawie zamarzła tam, ale dotarła, całe szczęście. Postanawia, że jest wstanie nauczyć się pracować jako listonosz pomimo braku doświadczenia. A że chętnych nie ma, a jak są to o wątpliwym podejściu do sprawy lub zbyt podejrzani. Więc Meg dostaje pracę i zaczyna się jej przygoda i wraz z nią wezmą prężny udział wszyscy mieszkańcy Lakeside, a może i więcej.

Recenzja
Pisane Szkarłatem
Tom I - seria Inni
Anne Bishop


Meg Corbyn to ciekawa postać I przede wszystkim zaskakująca. Wsumie żadna z postaci, które możecie poznać nie jest przewidywalne. To jak przedstawiony jest świat, bohaterowie, akcja, zwroty akcji, język no cudo.

Jest to fantastyka choć również jest to świetny przykład jak działają relacje od obu stron. Że to nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
7

Na półkach:

Dawno nie byłam tak zafascynowana książką. Pomimo dużej ilości stron (około 550) czyta się ją w fantastycznym tempie. Konkretnie ten egzemplarz charakteryzuje się nieco większym formatem stron, dzięki czemu tekst praktycznie sam się czyta. Jest to bardzo wygodne. Jeśli chodzi o fabułę to jak wyżej wspomniałam, mam tendencję do odczuwania fascynacji książką. Udziela się to głównie poprzez utratę wyczucia czasu i większe chęci zagłębiania się w bohaterów i wydarzenia. Wątek bohaterów zmiennokształtych różnych gatunków oraz wprowadzenie postaci fantastycznych o różnych zdolnościach nadprzyrodzonych sprawił że poczułam utożsamienie się z jednym z nich i przeżycie książki w bardzo uczuciowy sposób. Serdecznie polecam każdemu który w książkach szuka ucieczki.

Dawno nie byłam tak zafascynowana książką. Pomimo dużej ilości stron (około 550) czyta się ją w fantastycznym tempie. Konkretnie ten egzemplarz charakteryzuje się nieco większym formatem stron, dzięki czemu tekst praktycznie sam się czyta. Jest to bardzo wygodne. Jeśli chodzi o fabułę to jak wyżej wspomniałam, mam tendencję do odczuwania fascynacji książką. Udziela się to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3 233
  • Przeczytane
    2 953
  • Posiadam
    676
  • Ulubione
    404
  • Fantastyka
    113
  • Fantasy
    73
  • Chcę w prezencie
    61
  • Teraz czytam
    40
  • 2018
    33
  • 2014
    30

Cytaty

Więcej
Anne Bishop Pisane szkarłatem Zobacz więcej
Anne Bishop Pisane szkarłatem Zobacz więcej
Anne Bishop Pisane szkarłatem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także