-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać382
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant11
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać5
Biblioteczka
2013-01-13
2013-04-15
2013-07-08
2013-09-07
Książka budzi we mnie mieszane uczucia: z jednej strony irytująco naiwne i banalne wtrącenia, z drugiej była mimo wszystko dziwnie wciągająca (i za to gwiazdka "gratis" w ocenie). Czyta się szybko. Postaci przedstawione są w dość płytki sposób, a cała powieść, wbrew pozorom, na Katarzynie Wielkiej skupia się najmniej. Ocena wynika z prostego zderzenia oczekiwań i tego, co dostałam; a dostałam historię niesatysfakcjonującą, zarówno pod względem stylistycznym, jak i fabularnym.
Książka budzi we mnie mieszane uczucia: z jednej strony irytująco naiwne i banalne wtrącenia, z drugiej była mimo wszystko dziwnie wciągająca (i za to gwiazdka "gratis" w ocenie). Czyta się szybko. Postaci przedstawione są w dość płytki sposób, a cała powieść, wbrew pozorom, na Katarzynie Wielkiej skupia się najmniej. Ocena wynika z prostego zderzenia oczekiwań i tego, co...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-12-30
Bardzo sprawnie napisany dramat sądowy, fabuła wciąga, narracja prowadzona jest w taki sposób, że czytelnik sam gubi się w domysłach i nie wie już co jest prawdą, a co nie.
Samo zakończenie zasługuje na dodatkową gwiazdkę w ocenie. Naprawdę polecam!
Bardzo sprawnie napisany dramat sądowy, fabuła wciąga, narracja prowadzona jest w taki sposób, że czytelnik sam gubi się w domysłach i nie wie już co jest prawdą, a co nie.
Samo zakończenie zasługuje na dodatkową gwiazdkę w ocenie. Naprawdę polecam!
2013-12-29
Bardzo ciekawe świadectwo uczestniczek Powstania, rzucające trochę inne światło na sierpniowe wydarzenia. Wspomnienia podzielone są tematycznie i okraszone fotografiami, dzięki czemu do nazwisk dopasować możemy też twarze. Książka jest naprawdę pięknie wydana.
Mnie osobiście irytowały chwilami dość banalne wstawki autorki - myślę, że byłoby lepiej, gdyby ograniczyć się tylko do wspomnień uczestniczek ewentualnie zarysu historycznego.
Bardzo ciekawe świadectwo uczestniczek Powstania, rzucające trochę inne światło na sierpniowe wydarzenia. Wspomnienia podzielone są tematycznie i okraszone fotografiami, dzięki czemu do nazwisk dopasować możemy też twarze. Książka jest naprawdę pięknie wydana.
Mnie osobiście irytowały chwilami dość banalne wstawki autorki - myślę, że byłoby lepiej, gdyby ograniczyć się...
2013-12-27
Poza kilkoma fragmentami, książka to zbiór miałkich dialogów z niezwykle nużącą fabułą. Nie polubiłam żadnego z bohaterów - może poza Wilson. Dodo, która w dużej mierze na własne życzenie stała się ofiarą związku z mężczyzną, mówiącym o sobie "Jeden i Jedyny" mierziła swoja biernością i bezbarwnością, czasem uderzając w ton sfrustrowanej czternastolatki, łkającej, że jest zbyt brzydka i gruba, by móc ja kochać. Alfred z kolei zwyczajnie irytuje przekonaniem o własnym uroku, którego autorka na papier przelać najwyraźniej nie potrafiła.
Największy niesmak pozostawia jednak samo zakończenie, zupełnie oderwane i niespójne z resztą powieści. Męczyła mnie ta lektura.
Poza kilkoma fragmentami, książka to zbiór miałkich dialogów z niezwykle nużącą fabułą. Nie polubiłam żadnego z bohaterów - może poza Wilson. Dodo, która w dużej mierze na własne życzenie stała się ofiarą związku z mężczyzną, mówiącym o sobie "Jeden i Jedyny" mierziła swoja biernością i bezbarwnością, czasem uderzając w ton sfrustrowanej czternastolatki, łkającej, że jest...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-12-21
Okropne rozczarowanie, szczególnie w kontekście całkiem niezłego "Krwawego wina". Przez cały czas nie opuszczało mnie wrażenie, że mam do czynienia z książką dla nastolatek - i to wcale nie najwyższych lotów. Autorka nie pozostawiała żadnych niedopowiedzeń, jakby w obawie, ze czytelnik bez dodatkowych wyjaśnień kompletnie rozminie się z jej zamysłem (jest to o tyle ciekawe, że fabuła naprawdę nie była nazbyt skomplikowana, a samo rozwiązanie zagadki było tak proste, że już po kilkudziesięciu stronach pojawia się w głowie wraz z myślą, że to zbyt proste aby mogło być prawdziwe). W ten oto sposób autorka przedstawia np. banalny dialog miedzy pracownikami policji i, na wypadek gdyby czytelnik jeszcze miał jakiekolwiek wątpliwości, spieszy z wyjaśnieniem, ze "Tak właśnie się rozmawia w Wydziale Zabójstw".
Erica Spindler narysowała postacie tak stereotypowe, ze aż ciężko w to uwierzyć: mamy więc do czynienia z duetem śledczym (Patyk i Pulpet - serio?) w zestawie tradycyjnym, tj. doświadczony glina i arogancki młodzian, oraz byłą policjantka, która na każdym kroku ma potrzebę podkreślać jak bardzo jest niezależna i "twarda" (tu autorka jednak ponownie dopowiada spiesznie, że emocje, owszem są, tylko ukrywane pod powłoką pozornej siły oraz za sprawą "traumatycznych" przeżyć z przeszłości - watek cokolwiek niespójny i zbędny, tak nawiasem mówiąc).
Okropne rozczarowanie, szczególnie w kontekście całkiem niezłego "Krwawego wina". Przez cały czas nie opuszczało mnie wrażenie, że mam do czynienia z książką dla nastolatek - i to wcale nie najwyższych lotów. Autorka nie pozostawiała żadnych niedopowiedzeń, jakby w obawie, ze czytelnik bez dodatkowych wyjaśnień kompletnie rozminie się z jej zamysłem (jest to o tyle ciekawe,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-11-30
Faktycznie lektura na jedną noc, bo nie sposób się od niej oderwać. Wartka akcja, ciekawa historia. Bardzo sprawny kryminał, polecam!
Faktycznie lektura na jedną noc, bo nie sposób się od niej oderwać. Wartka akcja, ciekawa historia. Bardzo sprawny kryminał, polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-11-30
Spodziewałam się, co prawda, czegoś innego, ale to co dostałam również nie zawiodło.
Koper w sposób prosty nakreśla tło, a następnie opisuje historie Powstańców, spośród których niewątpliwie największe wrażenie wywarła na mnie opowieść o niesamowitym ppor. Szczerbie.
Jedynym zarzutem jest chwilami zbyt pobieżne traktowanie tematu - zapewne z braku większej ilości źródeł, co pozostawia lekki niedosyt.
Spodziewałam się, co prawda, czegoś innego, ale to co dostałam również nie zawiodło.
Koper w sposób prosty nakreśla tło, a następnie opisuje historie Powstańców, spośród których niewątpliwie największe wrażenie wywarła na mnie opowieść o niesamowitym ppor. Szczerbie.
Jedynym zarzutem jest chwilami zbyt pobieżne traktowanie tematu - zapewne z braku większej ilości źródeł, co...
2013-11-10
2013-10-27
Rzadko zdarzają się książki, które dawkuję sobie powoli, bo tak bardzo nie chcę, żeby się skończyły - zazwyczaj chętnie kończę książki, bo ekscytuje mnie myśl o rozpoczęciu kolejnej. Tutaj było inaczej, "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" wciągała tak, ze ciężko było ją odłożyć, jednocześnie tak bardzo nie chciałam, żeby się kończyła, że przerywałam lekturę.
Niesamowita książka. Niektóre fragmenty czytałam kilkukrotnie, bo budziły tyle emocji. Polecam.
Rzadko zdarzają się książki, które dawkuję sobie powoli, bo tak bardzo nie chcę, żeby się skończyły - zazwyczaj chętnie kończę książki, bo ekscytuje mnie myśl o rozpoczęciu kolejnej. Tutaj było inaczej, "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" wciągała tak, ze ciężko było ją odłożyć, jednocześnie tak bardzo nie chciałam, żeby się kończyła, że przerywałam lekturę.
Niesamowita...
2013-09-15
2013-09-14
Wątek kryminalny całkiem ciekawy, choć zagadkę można rozwikłać stosunkowo szybko. Czyta się bardzo dobrze, autorka dozuje nam pewne informacje utrzymując stan napięcia. Minusem są wątki osobiste - ale to już chyba moje osobiste uprzedzenie, bo z reguły niespecjalnie wciągają mnie osobiste rozterki, czy też romanse śledczego: ma łapać morderców, a nie patrzeć w oczy jakiejś milej pani. ;)
Wątek kryminalny całkiem ciekawy, choć zagadkę można rozwikłać stosunkowo szybko. Czyta się bardzo dobrze, autorka dozuje nam pewne informacje utrzymując stan napięcia. Minusem są wątki osobiste - ale to już chyba moje osobiste uprzedzenie, bo z reguły niespecjalnie wciągają mnie osobiste rozterki, czy też romanse śledczego: ma łapać morderców, a nie patrzeć w oczy jakiejś...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-08-29
Tomik ratuje drugi utwór, tj. "Okna", który z 6 za Sublokatorkę przeskakuje na 7 za ogół.
Tomik ratuje drugi utwór, tj. "Okna", który z 6 za Sublokatorkę przeskakuje na 7 za ogół.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-08-27
2013-08-18
Niewyobrażalnie naiwna. Właściwie żadna z historii nie jest dopowiedziana, postacie są przedstawiane na tyle płytko, ze nie sposób się do nich przywiązać.
Niewyobrażalnie naiwna. Właściwie żadna z historii nie jest dopowiedziana, postacie są przedstawiane na tyle płytko, ze nie sposób się do nich przywiązać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-08-17
Niesamowita książka o równie niesamowitym człowieku. Poza obrazem okupowanej Warszawy, Jan Nowak-Jeziorański w sposób przystępny rzuca światło na sytuację polityczną oraz nastroje zarówno w kraju, jak i w Londynie.
Niesamowita książka o równie niesamowitym człowieku. Poza obrazem okupowanej Warszawy, Jan Nowak-Jeziorański w sposób przystępny rzuca światło na sytuację polityczną oraz nastroje zarówno w kraju, jak i w Londynie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-07-13
2013-01-13
Dałam się złapać na slogany na okładce o powieści sięgającej do tradycji powieści gotyckich, a dostałam rozmemłaną historię.
Książkę czyta się szybko, jednak razi tani sentymentalizm i próba wywołania sensacji za wszelką cenę.
Dałam się złapać na slogany na okładce o powieści sięgającej do tradycji powieści gotyckich, a dostałam rozmemłaną historię.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążkę czyta się szybko, jednak razi tani sentymentalizm i próba wywołania sensacji za wszelką cenę.