-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
-
ArtykułyMoa Herngren, „Rozwód”: „Czy ten, który odchodzi i jest niewierny, zawsze jest tym złym?”BarbaraDorosz1
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać2
Biblioteczka
2016-09-18
2017-09-08
2017-09-16
Bardzo dobry kryminał, Horst udowadnia, że jest w dobrej formie. Pomimo tego, że od razu domyśliłam się pewnych powiązań, zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło. Nie spodziewałam się takiego rozwiązania sprawy. Horst cały czas wodził mnie za nos i gdy myślałam, że wiem już co się stało, nagle na jaw wychodziły nowe tropy. Świetny, dynamiczny kryminał.
Bardzo dobry kryminał, Horst udowadnia, że jest w dobrej formie. Pomimo tego, że od razu domyśliłam się pewnych powiązań, zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło. Nie spodziewałam się takiego rozwiązania sprawy. Horst cały czas wodził mnie za nos i gdy myślałam, że wiem już co się stało, nagle na jaw wychodziły nowe tropy. Świetny, dynamiczny kryminał.
Pokaż mimo to2017-09-25
''Kaiken'' to moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Jest to książka w której cały czas coś się dzieje i która nieustannie wodzi czytelnika za nos. Czytałam ją z zapartym tchem. Bardzo podobało mi się otwarte zakończenie. Na pewno sięgnę po inne książki tego autora.
''Kaiken'' to moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Jest to książka w której cały czas coś się dzieje i która nieustannie wodzi czytelnika za nos. Czytałam ją z zapartym tchem. Bardzo podobało mi się otwarte zakończenie. Na pewno sięgnę po inne książki tego autora.
Pokaż mimo to2017-09-26
Wiem, że powinnam zacząć od czytać tę serię od początku ale tak wyszło.
Czytając tę książkę już sama nie wiedziałam co jest prawdą a co nie. Jest dużo zagmatwanych wątków ale na koniec wszystko zgrabnie się rozwiązuje. Historia Ebby i tego co wydarzyło się na Valo jest ciekawie opowiedziana. Na początku gubiłam się trochę w powiązaniach rodzinnych i retrospekcjach mówiących co wydarzyło się w wiele lat wcześniej ale bardzo podobał mi się ten zabieg.
Wiem, że powinnam zacząć od czytać tę serię od początku ale tak wyszło.
Czytając tę książkę już sama nie wiedziałam co jest prawdą a co nie. Jest dużo zagmatwanych wątków ale na koniec wszystko zgrabnie się rozwiązuje. Historia Ebby i tego co wydarzyło się na Valo jest ciekawie opowiedziana. Na początku gubiłam się trochę w powiązaniach rodzinnych i retrospekcjach mówiących...
2017-09-26
Myślałam, że jak na okładce widnieje nazwisko Mastertona to mogę spodziewać się horroru na przyzwoitym poziomie. Tymczasem dostałam marnie napisaną bajeczkę dla dzieci. Rozczaruje się ten kto myśli, że dostanie wciągającą opowieść. ''Anioł Jessiki'' zawiera pewne elementy horroru jednak do horroru brakuje mu jeszcze wiele.
Myślałam, że jak na okładce widnieje nazwisko Mastertona to mogę spodziewać się horroru na przyzwoitym poziomie. Tymczasem dostałam marnie napisaną bajeczkę dla dzieci. Rozczaruje się ten kto myśli, że dostanie wciągającą opowieść. ''Anioł Jessiki'' zawiera pewne elementy horroru jednak do horroru brakuje mu jeszcze wiele.
Pokaż mimo to2017-09-27
Nie czytałam pierwszego tomu ale na początku książki jest wszystko przypomniane. Podobało mi się to, że nie wszystko było podane na tacy i trzeba było się domyślać. Lubię jak bohaterowie są nieidealni, mają swoje wady i przywary - tutaj tak jest. Dzięki temu nie są papierowe, sztuczne. Do tego bardzo mocne zakończenie. Polecam całym sercem.
Nie czytałam pierwszego tomu ale na początku książki jest wszystko przypomniane. Podobało mi się to, że nie wszystko było podane na tacy i trzeba było się domyślać. Lubię jak bohaterowie są nieidealni, mają swoje wady i przywary - tutaj tak jest. Dzięki temu nie są papierowe, sztuczne. Do tego bardzo mocne zakończenie. Polecam całym sercem.
Pokaż mimo to2017-09-27
Harlan Coben jak zwykle w formie. Bardzo dobry thriller w którym nic nie jest takie jakim się wydaje. Dobrze skonstruowana intryga i nieustanne napięcie to atuty tej książki. W mojej opinii to jedna z lepszych książek tego autora.
Harlan Coben jak zwykle w formie. Bardzo dobry thriller w którym nic nie jest takie jakim się wydaje. Dobrze skonstruowana intryga i nieustanne napięcie to atuty tej książki. W mojej opinii to jedna z lepszych książek tego autora.
Pokaż mimo to2018-09-04
Ten kryminał to dobry środek nasenny. Ta książka nie potrafiła utrzymać mojej uwagi. Była nudna jak flaki z olejem a akcja ciągnęła się jak guma. Bohaterowie byli naprawdę marnie wykreowani. Skończyłam ją chyba tylko dlatego, że jutro muszę ją oddać.
Ten kryminał to dobry środek nasenny. Ta książka nie potrafiła utrzymać mojej uwagi. Była nudna jak flaki z olejem a akcja ciągnęła się jak guma. Bohaterowie byli naprawdę marnie wykreowani. Skończyłam ją chyba tylko dlatego, że jutro muszę ją oddać.
Pokaż mimo to2018-09-13
Gdyby nie kilkudniowy zakaz czytania, nigdy bym nie skończyła tego audiobooka. ''Latarnik'' jest powieścią nudną, schematyczną i bez żadnego powiewu świeżości. Jak dla mnie ta historia jest obyczajówką bo wątków kryminalnych jest tu tyle co kot napłakał. Bohaterowie, jak to zwykle bywa u Lackberg, są mdli, nie mają wyraźnie zarysowanych charakterów. Zostały mi jeszcze dwie książki tej autorki ale odsunę ich przeczytanie na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Gdyby nie kilkudniowy zakaz czytania, nigdy bym nie skończyła tego audiobooka. ''Latarnik'' jest powieścią nudną, schematyczną i bez żadnego powiewu świeżości. Jak dla mnie ta historia jest obyczajówką bo wątków kryminalnych jest tu tyle co kot napłakał. Bohaterowie, jak to zwykle bywa u Lackberg, są mdli, nie mają wyraźnie zarysowanych charakterów. Zostały mi jeszcze dwie...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-09-16
Nie mogę powiedzieć, że jestem zawiedziona ale brakowało mi trochę dynamicznej akcji oraz typowej policyjnej roboty. Domyślałam się kto jest mordercą ale nie zrozumiałam dedukcji Van Veeterena. Miałam wrażenie, że wziął swoje wnioski z nikąd. Sam komisarz wzbudził moją sympatię mimo swojego ponurego charakteru. Na pewno sięgnę po kolejne części z tej serii.
Nie mogę powiedzieć, że jestem zawiedziona ale brakowało mi trochę dynamicznej akcji oraz typowej policyjnej roboty. Domyślałam się kto jest mordercą ale nie zrozumiałam dedukcji Van Veeterena. Miałam wrażenie, że wziął swoje wnioski z nikąd. Sam komisarz wzbudził moją sympatię mimo swojego ponurego charakteru. Na pewno sięgnę po kolejne części z tej serii.
Pokaż mimo to2018-09-20
Trochę się zawiodłam. Książka jest zagmatwana i zwyczajnie nudna. Ogrom bohaterów nie pomaga w czytaniu. Przez cały czas zastanawiałam się jak tytuł powieści wiąże się z fabułą bo wygląda jakby był wzięty z nikąd. Spodziewałam się lepszej historii.
Trochę się zawiodłam. Książka jest zagmatwana i zwyczajnie nudna. Ogrom bohaterów nie pomaga w czytaniu. Przez cały czas zastanawiałam się jak tytuł powieści wiąże się z fabułą bo wygląda jakby był wzięty z nikąd. Spodziewałam się lepszej historii.
Pokaż mimo to2018-09-23
Ta część wydała mi się... dziwna. Była stanowczo za bardzo przegadana a dłużyzny mają działanie usypiające. Monotonna akcja to największa wada tej książki. Chyba jedyny plus tej powieści to wyraziści bohaterowie. Za parę dni nie dużo będę pamiętać z tego tytułu.
Ta część wydała mi się... dziwna. Była stanowczo za bardzo przegadana a dłużyzny mają działanie usypiające. Monotonna akcja to największa wada tej książki. Chyba jedyny plus tej powieści to wyraziści bohaterowie. Za parę dni nie dużo będę pamiętać z tego tytułu.
Pokaż mimo to2018-09-24
Skończyłam tę książkę już półtorej godziny temu i nadal nie mogę ubrać tej recenzji w słowa. Do tego tomu z Chyłką podchodziłam z dużą rezerwą bo obawiałam się, że będzie on tak samo (lub bardziej) spłycony jak ''Testament''. Moje uczucia podczas tej lektury to istny rollercoaster - przez pierwsze kilkadziesiąt stron zwyczajnie się nudziłam, potem przy wyprawie Chyłki nie mogłam się oderwać i czytałam z zapartym tchem a na dalszych stronach znowu byłam trochę znudzona. Koniec wynagrodził mi te huśtawki. Ciekawa jestem jak Mróz by pociągnął akcję w hipotetycznym kolejnym tomie. Chyłka prowadziłaby śledztwo będąc w trakcie terapii?
A propo wyprawy Chyłki - pomimo tego, że czytałam ten fragment praktycznie na jednym wdechu, cały opis tego przedsięwzięcia wydał mi się tak bardzo nierealny. Dziwiło mnie to, że Joanna zdołała przeżyć na wysokości tych kilku kilometrów bez żadnego przygotowania fizycznego.
Skończyłam tę książkę już półtorej godziny temu i nadal nie mogę ubrać tej recenzji w słowa. Do tego tomu z Chyłką podchodziłam z dużą rezerwą bo obawiałam się, że będzie on tak samo (lub bardziej) spłycony jak ''Testament''. Moje uczucia podczas tej lektury to istny rollercoaster - przez pierwsze kilkadziesiąt stron zwyczajnie się nudziłam, potem przy wyprawie Chyłki nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-09-25
Zasnęłam kilka razy podczas słuchania audiobooka. Nie pomógł mi nawet głos Sobczaka, jednego z moich ulubionych lektorów. Na początku było ok, autorowi jakoś udawało się utrzymać moją uwagę. Potem Wroński chyba nie miał ciekawego pomysłu na dalszą fabułę. Jedna z najnudniejszych książek przeczytanych/wysłuchanych w tym roku.
Zasnęłam kilka razy podczas słuchania audiobooka. Nie pomógł mi nawet głos Sobczaka, jednego z moich ulubionych lektorów. Na początku było ok, autorowi jakoś udawało się utrzymać moją uwagę. Potem Wroński chyba nie miał ciekawego pomysłu na dalszą fabułę. Jedna z najnudniejszych książek przeczytanych/wysłuchanych w tym roku.
Pokaż mimo to2018-09-26
"Druga córka" jest książką lepszą od "Dziecięcych koszmarów". Nie ma tu jakoś bardzo porywającej akcji, bohaterowie mogliby być lepiej wykreowani ale nie ma jakiejś tragedii. Historia przedstawiona w tej książce zainteresowała mnie, nie była zbyt mocno pokręcona ani też zbyt banalna.
"Druga córka" jest książką lepszą od "Dziecięcych koszmarów". Nie ma tu jakoś bardzo porywającej akcji, bohaterowie mogliby być lepiej wykreowani ale nie ma jakiejś tragedii. Historia przedstawiona w tej książce zainteresowała mnie, nie była zbyt mocno pokręcona ani też zbyt banalna.
Pokaż mimo to2019-09-09
Nie podobało mi się. Historia mało kryminalna, nie za bardzo wciągająca. Mało w w tej książce dynamiki i logiki. Fabuła jest moim zdaniem nudna i chaotyczna. Słabo wypadł ten kryminał na tle innych tego autora.
Nie podobało mi się. Historia mało kryminalna, nie za bardzo wciągająca. Mało w w tej książce dynamiki i logiki. Fabuła jest moim zdaniem nudna i chaotyczna. Słabo wypadł ten kryminał na tle innych tego autora.
Pokaż mimo to2020-09-25
Telenoweli ciąg dalszy. Ta seria straciła swój pazur. Z dobrych kryminalnych historia zrobiła się sztuczna, mało prawdopodobna papka. Z tomu na tom coraz gorzej. Coraz mniej logiki, coraz więcej chamstwa i wulgarności. Niestety pojęć z zakresu prawa jest jeszcze ogrom, nie sądzę , że ta seria szybko się skończy.
Telenoweli ciąg dalszy. Ta seria straciła swój pazur. Z dobrych kryminalnych historia zrobiła się sztuczna, mało prawdopodobna papka. Z tomu na tom coraz gorzej. Coraz mniej logiki, coraz więcej chamstwa i wulgarności. Niestety pojęć z zakresu prawa jest jeszcze ogrom, nie sądzę , że ta seria szybko się skończy.
Pokaż mimo to2020-09-20
Nie wiem dlaczego ciągnę serię z Chyłką. Przecież to już jest mdłe i martwe jak tysięczny odcinek babskiej telenoweli. Od kilku książek mam wrażenie, że ciągle czytam to samo. Chyłka coraz bardziej mnie od siebie odpycha. Ta seria nie ma już tej świeżości obecnej przy pierwszych kilku tomach. Ale znając siebie i tak będę sięgać po kolejne przygody Joanny.
Nie wiem dlaczego ciągnę serię z Chyłką. Przecież to już jest mdłe i martwe jak tysięczny odcinek babskiej telenoweli. Od kilku książek mam wrażenie, że ciągle czytam to samo. Chyłka coraz bardziej mnie od siebie odpycha. Ta seria nie ma już tej świeżości obecnej przy pierwszych kilku tomach. Ale znając siebie i tak będę sięgać po kolejne przygody Joanny.
Pokaż mimo to2020-09-06
Nijaka ta pozycja. Nie myślałam, że będę się tak nudzić. Początek był nawet niezły ale im dalej w fabułę, tym było gorzej. Kiedyś na pewno jeszcze wrócę do tego autora ale nie nastąpi to w najbliższej przyszłości.
Nijaka ta pozycja. Nie myślałam, że będę się tak nudzić. Początek był nawet niezły ale im dalej w fabułę, tym było gorzej. Kiedyś na pewno jeszcze wrócę do tego autora ale nie nastąpi to w najbliższej przyszłości.
Pokaż mimo to
Dobry polski kryminał ale odniosłam wrażenie, że komisarz Mortka (notorycznie nazywany przeze mnie ''Mordką'') jest bardzo podobny do komisarza Forsta, postaci wykreowanej przez Remigiusza Mroza. Ogólnie pan Chmielarz wywarł na mnie dobre wrażenie więc planuję sięgnąć po inne książki z komisarzem Mortką.
Dobry polski kryminał ale odniosłam wrażenie, że komisarz Mortka (notorycznie nazywany przeze mnie ''Mordką'') jest bardzo podobny do komisarza Forsta, postaci wykreowanej przez Remigiusza Mroza. Ogólnie pan Chmielarz wywarł na mnie dobre wrażenie więc planuję sięgnąć po inne książki z komisarzem Mortką.
Pokaż mimo to