-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2023-02-18
2020-11-10
2019-10-01
2018-02-25
2018-06-27
Porażka. Pierwszy raz tak długo "męczyłam", bo nie czytałam, książkę. Moją pasją są książki o tematyce wojennej, dlatego może wobec "Syberiady Polskiej" miałam ogromne oczekiwania. Ale niestety, jestem ogromnie rozczarowana. Były oczywiście momenty, które przyśpieszały tętno, ale przy większej części wynudziłam się ogromnie. Kilkakrotnie chciałam ją nawet odłożyć. Ale próbowałam dać jej szansę. Nie wykorzystała jej.... A szkoda.
Porażka. Pierwszy raz tak długo "męczyłam", bo nie czytałam, książkę. Moją pasją są książki o tematyce wojennej, dlatego może wobec "Syberiady Polskiej" miałam ogromne oczekiwania. Ale niestety, jestem ogromnie rozczarowana. Były oczywiście momenty, które przyśpieszały tętno, ale przy większej części wynudziłam się ogromnie. Kilkakrotnie chciałam ją nawet odłożyć. Ale...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-04-02
Powiem krótko i na temat. Uważam, że ta pozycja powinna zostać wprowadzona jako obowiązkowa lektura szkolna.
Nie wiem, czy będę umiała przejść do porządku dziennego po przeczytaniu tej książki. Mam tak dużo emocji nagromadzonych w sercu po przeczytaniu, że cały czas przewijają mi się w głowie. Ta książka uczy nas zrozumienia, współczucia i pokory do drugiego człowieka, do sytuacji, w której się znajdujemy. Jestem tak emocjonalnie rozchwiana, że ciężko mi nawet zebrać myśli. Jestem pewna, że na długie lata zapadnie w mojej pamięci. Zaszufladkuje ją głęboko, tak aby za każdym razem, kiedy będę chciała sobie ponarzekać, wyciągnąć historię Helene i przypomnę sobie czasy pełne okrucieństwa, bólu i cierpienia. Aby uświadomić sobie jakie życie jest piękne. Z szczerego serca polecam!
Powiem krótko i na temat. Uważam, że ta pozycja powinna zostać wprowadzona jako obowiązkowa lektura szkolna.
Nie wiem, czy będę umiała przejść do porządku dziennego po przeczytaniu tej książki. Mam tak dużo emocji nagromadzonych w sercu po przeczytaniu, że cały czas przewijają mi się w głowie. Ta książka uczy nas zrozumienia, współczucia i pokory do drugiego człowieka, do...
2017-10-29
Niestety, bardzo mi przykro, ale ogromnie się rozczarowałam. Nie tego w zupełności się spodziewałam. Choć były momenty, które ściskały za serce, ale niestety było ich stanowczo za mało.
Uwielbiam książki o tematyce wojennej. Po prostu sięgam po nie bez opamiętania. I tak samo było w przypadku "Miłości w czasach zagłady". Sięgając po nią nastrajałam się na przepiękną opowieść, a tu trach!
Wiem, że niestety napisać powieść wojenną nie jest zbyt łatwo. Trzeba w 100% wczuć się w klimat tamtych lat. Co przeżywali ludzie, jak funkcjonowali, jak żyli. Niestety pani Hanni Munzer miała doskonały pomysł na dobrze zapowiadającą się powieść, ale zabrakło jej wielu czynników. Wiem, że nie jestem ekspertem, ale mogę wyrazić swoje zdanie. Niestety miałam przyjemność przeczytać o wiele bardziej emocjonujące powieści wojenne.
Niestety, bardzo mi przykro, ale ogromnie się rozczarowałam. Nie tego w zupełności się spodziewałam. Choć były momenty, które ściskały za serce, ale niestety było ich stanowczo za mało.
Uwielbiam książki o tematyce wojennej. Po prostu sięgam po nie bez opamiętania. I tak samo było w przypadku "Miłości w czasach zagłady". Sięgając po nią nastrajałam się na przepiękną...
2018-12-25
2018-10-25
2018-10-02
To było najpiękniejsza powieść, jaką do tej pory miałam przyjemność przeczytać. Kiedy wzięłam ją do ręki kompletnie się tego nie spodziewałam. Nie spodziewałam się, iż okaże się tak romantyczna, tak subtelna tak po prostu piękna. Tak szczerze, to nawet brakuje mi słów, aby wyrazić moje uczucia po przeczytaniu. Bałam się trochę formy w jakiej jest napisana. Chodź miałam już przyjemność czytać powieść, napisaną w formie lisów, tylko niestety nie mogę sobie przypomnieć co to był za tytuł. Ale to już mało istotne.
W tej książce nie znajdziemy akcji, nie znajdziemy w niej adrenaliny, ale za to znajdziemy tyle ciepła i uczucia, że jesteśmy we właściwym miejscu z właściwą książką w ręku. Ogromnie polecam.
To było najpiękniejsza powieść, jaką do tej pory miałam przyjemność przeczytać. Kiedy wzięłam ją do ręki kompletnie się tego nie spodziewałam. Nie spodziewałam się, iż okaże się tak romantyczna, tak subtelna tak po prostu piękna. Tak szczerze, to nawet brakuje mi słów, aby wyrazić moje uczucia po przeczytaniu. Bałam się trochę formy w jakiej jest napisana. Chodź miałam już...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-29
2018-05-30
2018-09-28
2018-08-19
Tu już o wile gorzej, niż w pierwszej części. Miałam wrażenie, iż autorce zabrakło pomysłu na dalsze losy bohaterów. Dla mnie to wszystko było "przeciągnięte", napisane na siłę. A zakończenie? Kompletnie mnie rozczarowało. Spodziewałam się dopełnienia "Czasu zamkniętego", a otrzymałam kilkanaście stron straconego czau. I jest mi ogromnie przykro z tego powodu.
Tu już o wile gorzej, niż w pierwszej części. Miałam wrażenie, iż autorce zabrakło pomysłu na dalsze losy bohaterów. Dla mnie to wszystko było "przeciągnięte", napisane na siłę. A zakończenie? Kompletnie mnie rozczarowało. Spodziewałam się dopełnienia "Czasu zamkniętego", a otrzymałam kilkanaście stron straconego czau. I jest mi ogromnie przykro z tego...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-16
Do przeczytania tej powieści namówiła mnie Mama. I bardzo się cieszę. Tematyka tej książki II Wojna Światowa jest mi bardzo bliska. Uwielbiam sięgać po książki z "wojną" w tle. Dzięki takim powieściom możemy chodź na moment przenieść się w czasie. "Czas zamknięty" przedstawia nam losy młodego chłopca, Włodka, który w raz z wybuchem wojny musi porzucić dotychczasowe spokojne życie i po prostu dorosnąć. Powieść ta ukazuje ludzi, sytuacje i emocje, które są idealnym obrazem codzienności wojennej. Muszę przyznać, że nie zachwyciła mnie i nie wzruszyła tak ta powieść, jak tego oczekiwałam. Ale przyznam, że sięgnę po drugą część. Z czystej ciekawości.
Do przeczytania tej powieści namówiła mnie Mama. I bardzo się cieszę. Tematyka tej książki II Wojna Światowa jest mi bardzo bliska. Uwielbiam sięgać po książki z "wojną" w tle. Dzięki takim powieściom możemy chodź na moment przenieść się w czasie. "Czas zamknięty" przedstawia nam losy młodego chłopca, Włodka, który w raz z wybuchem wojny musi porzucić dotychczasowe spokojne...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-06
No niestety....
Jestem bardzo rozczarowana ta książką. Tak szczerze, to nawet nie umiem napisać o niej opinii. Kiedy brałam ją do ręki, myślałam, że będzie to bardzo udane spotkanie. A niestety męczyłam się. Za dużo było bezsensownych opisów, za dużo gdybań i rozmyślań głównych bohaterów, a za mało wyjaśnionych sytuacji. Zakończenie również, jak dla mnie zupełnie nie przemyślane. No cóż? Tylko marne 5. A szkoda.
No niestety....
Jestem bardzo rozczarowana ta książką. Tak szczerze, to nawet nie umiem napisać o niej opinii. Kiedy brałam ją do ręki, myślałam, że będzie to bardzo udane spotkanie. A niestety męczyłam się. Za dużo było bezsensownych opisów, za dużo gdybań i rozmyślań głównych bohaterów, a za mało wyjaśnionych sytuacji. Zakończenie również, jak dla mnie zupełnie nie...
2016-09
Długo się zastanawiałam czy sięgnąć po tę książkę. Nie ukrywam że powieści z tłem historycznym to nie moja bajka. Nie lubiłam wręcz historii w szkole. Ale teraz już wiem dlaczego. Po prostu nie byłam na tyle dojrzała aby to wszystko ogarnąć. Czytając Jeźdźca miedzianego zdałam sobie sprawę że teraz inaczej na to wszystko patrzę. Na długo zapamiętam to wszystko o czym się dowiedziałam. Wojna? Nikt z nas tak do końca nie zdaje sobie z tego sprawy. Ja też nie zdawałam. Aż do dziś. Książka jest po prostu piękna. Opisuje dokładnie wszystko. Co czuli ludzie, jak zyli. A główni bohaterowie są dla mnie idealni. Nie raz łza spływała mi po policzku czytając. Ich miłość, trudna walka można wręcz powiedzieć z całym światem, jest... Nawet nie wiem jak to określić. Jestem oczarowana, zachwycona. Zastanawiam się czy dziś ludzie potrafili by tyle znieść, ścierpieć, unieść na swoich plecach. I dochodzę do wniosku że nie. Tatiana jest wspaniałą młodą kobietą która musi na prawdę dużo przecierpieć. A Aleksander? Jej druga połowa? Jest gotów oddać za nią nawet i życie. Jest to piękne...
Długo się zastanawiałam czy sięgnąć po tę książkę. Nie ukrywam że powieści z tłem historycznym to nie moja bajka. Nie lubiłam wręcz historii w szkole. Ale teraz już wiem dlaczego. Po prostu nie byłam na tyle dojrzała aby to wszystko ogarnąć. Czytając Jeźdźca miedzianego zdałam sobie sprawę że teraz inaczej na to wszystko patrzę. Na długo zapamiętam to wszystko o czym się...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-02-25
Ogromne pokłony dla Pani Ewy. Jest mi tylko ogromnie przykro, że ta opowieść dobiegła końca... Najchętniej zaczęłabym czytać wszystko od początku. Ale wiem, iż wiele innych pozycji na mnie czeka. Wiem też, że na 100% będzie to powieść do której powrócę.
Od pierwszych stron serii "Córka cieni" zostałam jej wielką fanką. Zostałam tą powieścią tak oczarowana, że przyznaję, iż w ogóle się tego nie spodziewałam. Trzecia część jest utrzymana w podobnym klimacie jak druga. Jesteśmy słuchaczami dalszych losów Juliany. Dowiadujemy się, iż mimo cierpień jakie Juliana musiała znieść jako małe dziecko, w życiu dorosłym również nie miała lekko. Nie chcę zdradzać szczegółów osobom które jeszcze nie czytały książki, ale dodam tylko że siła jaką posiadała główna bohaterka jest imponująca. Mimo wszystkich przykrych zdarzeń umiała się z nich podnieść i iść dalej.
Oczywiście każda część wycisnęła ze mnie potoki łez. A samo zakończenie rozłożyło mnie na łopatki. Zupełnie się nie spodziewałam takiego obrotu spraw...
Cała seria jest godna każdej poświęconej mojej minuty czytania. Pani Ewo stworzyła Pani po prostu "diament" literacki.
Ogromne pokłony dla Pani Ewy. Jest mi tylko ogromnie przykro, że ta opowieść dobiegła końca... Najchętniej zaczęłabym czytać wszystko od początku. Ale wiem, iż wiele innych pozycji na mnie czeka. Wiem też, że na 100% będzie to powieść do której powrócę.
Od pierwszych stron serii "Córka cieni" zostałam jej wielką fanką. Zostałam tą powieścią tak oczarowana, że przyznaję, iż...
2017-02-22
Przyznaję szczerze, że bardzo bałam się sięgać po drugą część. Bałam się, iż zatrze mi wspaniałe wrażenia po pierwszej. Ale tak się nie stało. Jest utrzymana w zupełnie innym klimacie, bo pierwsza połowa dzieje się w świecie współczesnym. Dopiero opowieść Juliany przenosi nas z powrotem w świat "po wojnie". Dlatego przyznaję, że po przeczytaniu pierwszej połowy "wsiąkłam" na całego.
Słuchając opowieści Juliany czułam się tak, jak bym to ja była głównym słuchaczem. Część "Obce matki" ukazuje nam, jak ludzie, a zwłaszcza osierocone dzieci miały ciężko. Jak musiały dorosnąć mimo trudnej i ciężko do zaakceptowania dla nich sytuacji. Wojna to nie tylko zniszczone miasta, śmierć bliskich, ale również biedne bezbronne dzieci. Opowieść Juliany rzuca światło na te wszystkie cierpienia z perspektywy właśnie, kilkuletniej dziewczynki. Czytając tę powieść bardzo byłam wzruszona, a zarazem zła, wściekła i rozgoryczona losem Juliany.
Oczywiście od razu sięgam po trzecią i niestety już ostatnią część. I mam nadzieję, że okażę się równie fascynująca, wciągająca i wzruszająca jak dwie poprzednie. Ogromnie polecam, bo jest to książka o której na pewno się nigdy nie zapomni.
Przyznaję szczerze, że bardzo bałam się sięgać po drugą część. Bałam się, iż zatrze mi wspaniałe wrażenia po pierwszej. Ale tak się nie stało. Jest utrzymana w zupełnie innym klimacie, bo pierwsza połowa dzieje się w świecie współczesnym. Dopiero opowieść Juliany przenosi nas z powrotem w świat "po wojnie". Dlatego przyznaję, że po przeczytaniu pierwszej połowy...
więcej mniej Pokaż mimo to
No niestety kolejne moje rozczarowanie. Spodziewałam się bardzo wzruszających i głębokich wspomnień, ale niestety nie otrzymałam tego od autora. "Czarna biel" to wspomnienia z czasów II Wojny Światowej i Powstania Warszawskiego, moje ukochane czasy, dlatego sięgnęłam po tą książkę. Miałam nadzieję, na naprawdę emocjonujące i pełne dramatyzmu opowieści, ale niestety to nie było to. Oczywiście z ogromnym szacunkiem do "właścicielki" wspomnień, Pani Ireny Federowicz, która opowiadając, próbowała nas wprowadzić w tamte okropne, przerażające i niepewne jutra czasy. Wiem i zdaję sobie sprawę, że opowiadając nie było Pani Irenie łatwo, ale ja niestety nie jestem tym obrazem usatysfakcjonowana. Przepraszam Pani Ireno.
No niestety kolejne moje rozczarowanie. Spodziewałam się bardzo wzruszających i głębokich wspomnień, ale niestety nie otrzymałam tego od autora. "Czarna biel" to wspomnienia z czasów II Wojny Światowej i Powstania Warszawskiego, moje ukochane czasy, dlatego sięgnęłam po tą książkę. Miałam nadzieję, na naprawdę emocjonujące i pełne dramatyzmu opowieści, ale niestety to nie...
więcej Pokaż mimo to