Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel2
- ArtykułyW dobrym true crime czytelnik sam ma wyrobić sobie zdanie – twierdzi John GlattAgata Teperek5
- ArtykułyMiliony dla spółki Olgi Tokarczuk. Chodzi o technologię do tworzenia gierKonrad Wrzesiński26
- ArtykułyKto zdobędzie literackiego Nobla 2024? Wytypuj i wygraj książki!LubimyCzytać58
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karolina Wójciak
Źródło: https://www.facebook.com/KarolinaWojciakAutor/
20
7,5/10
Urodziła się w 1984 r. Jest absolwentką warszawskiej SGH, nigdy jednak nie odnajdowała się w biurowcach i pracy zgodnej z wykształceniem. Po wyemigrowaniu z rodziną do Kanady rozwinęła się artystycznie, założyła firmę i pracuje jako fotograf. Pisała od zawsze, ale dopiero za namową znajomych jej książki ujrzały światło dzienne. Powieści Karoliny charakteryzuje napięcie trzymające czytelnika w niepewności aż do ostatniej strony. Wielu blogerów i czytelników określa jej książki mianem "nieodkładalnych”. Potrafi wywołać
emocje, które na długo pozostają w odbiorcy jej twórczości.
Do tej pory ukazały się trzy powieści autorki: Tożsamość nieznana, NN (2017),Matylda (2018) oraz Dom pełen kłamstw (2018).https://www.karolinawojciak.com/
emocje, które na długo pozostają w odbiorcy jej twórczości.
Do tej pory ukazały się trzy powieści autorki: Tożsamość nieznana, NN (2017),Matylda (2018) oraz Dom pełen kłamstw (2018).https://www.karolinawojciak.com/
7,5/10średnia ocena książek autora
4 009 przeczytało książki autora
4 968 chce przeczytać książki autora
272fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Ten autor należy do naszej społeczności, ma 1 książek w swojej biblioteczce.Sprawdź co czyta autor
Książki i czasopisma
Powiązane treści
Zobacz więcej treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Przecież los nie daje nieskończonej liczby szans, nie narzuca się z możliwościami. Nie czeka.Jak się nie chwyta wyciągniętej ręki, nigdy nie...
Przecież los nie daje nieskończonej liczby szans, nie narzuca się z możliwościami. Nie czeka.Jak się nie chwyta wyciągniętej ręki, nigdy nie opuszcza się bagna.
4 osoby to lubią
Jak człowiek ma coś na co dzień, to nie czuje wyjątkowości tego, co posiada. Dopiero, gdy to traci, zauważa, jakim był szczęścia...
Jak człowiek ma coś na co dzień, to nie czuje wyjątkowości tego, co posiada. Dopiero, gdy to traci, zauważa, jakim był szczęściarzem.
3 osoby to lubiąW tamtej chwili dotarło do mojego pustego łba, że "nie mieć nic" to pojęcie względne" Krystian.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Cel Karolina Wójciak
7,9
Dzisiejsza recenzja dotyczy drugiego tomu serii „Garnet” autorstwa Karoliny Wójciak. Jeśli nie znasz jeszcze pierwszej części, koniecznie nadrób ją przed przystąpieniem do lektury tego tomu. Nie myślcie, że to, co najciekawsze, już przeczytaliście w pierwszej części. Zdziwicie się, jak akcja jeszcze bardziej się rozkręca, a to, co wydarzyło się w poprzedniej książce, to jedynie wstęp do tego, co was czeka. Wiecie, co mnie przeraża? Jeszcze dwa tomy, a ja już „płacze”, że zaraz się skończy. Po przeczytaniu stwierdzam jedno!
Po lekturze mogę stwierdzić jedno: książka skłania do refleksji nad tym, jak wiele mamy, w porównaniu do naszych pradziadków, którzy musieli włożyć ogromny wysiłek, aby zapewnić byt sobie i swoim rodzinom. Bez udogodnień, takich jak prąd, bieżąca woda, toaleta czy centralne ogrzewanie. Nasza Isabelle, wraz z siostrą, mimo trudnych doświadczeń, nie poddaje się. Trzeba jednak przyznać, że młodsza z sióstr ma w sobie charyzmę i determinację, by walczyć o siebie, siostrę i rodzinę. Społeczeństwo, w którym żyją, nie jest łatwe, a ograniczenia dotyczące np. praw kobiet wobec mężczyzn, np. w kontekście zawodów konnych, są wyraźnie odczuwalne. Czy jednak to może powstrzymać naszą buntowniczkę?
Pomimo że akcja toczy się w XIX wieku, to wiele ma wspólnego z obecnymi czasami, dajmy na to, niesprawiedliwość w prawach kobiet, determinacja do kształcenia się przez kobiety, niesprawiedliwość, że mężczyzna może więcej itp. Każdy dzień w Garnet toczy się według niezmiennego schematu, a rytmem dnia jest gwizd zmian w kopalniach złota, lecz to, co przydarzyło się naszym wojowniczkom, to już zostawiam do waszego poznania. Książka jest tak wciągająca, że zarywasz noc, pragnąc ją skończyć, ale z drugiej strony, chcesz ją przedłużyć, by nie narażać się na szybkie zakończenie. Nie chcę myśleć, co wydarzy się w ostatniej części. Brrr…. Aż mam ciarki, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Wsiąkasz w atmosferę miasta, jednoczysz się z jego mieszkańcami, odczuwasz każdą emocję, które nimi targają, kibicujesz im i zżywasz się z nimi, jakby byli twoimi sąsiadami czy rodziną. Jak więc oderwać się od tej książki? Nie pożałujesz wydanej na tę serię kwoty ani czasu, jaki jej poświęcisz.
Biorę się za trzecią część. <3
Wybór Karolina Wójciak
7,9
Muszę to zrobić, jeżeli chcę kupić ziemię i wybudować na niej dom, dla mnie, Katie i jej dziecka, poślubię Williama. To będzie tylko umowa, małżeństwo aranżowane, na którym obie strony skorzystają. To się musi udać. Uda się, prawda? Uda?
.
Nie jestem w stanie zdecydować, który tom podoba mi się najbardziej. W trzecim tomie dostałam to, co chciałam, jest on oparty głównie na rozwijającej się relacji romantycznej między Izabelle a Williamem. To było naprawdę smacznie przedstawione, budowanie więzi nie tylko emocjonalnej ale też fizycznej, niedoświadczonej, młodej dziewczyny i dojrzałego mężczyzny. Ciekawe było obserwowanie jak zmienia się Izabelle oraz jej siostra, ich nastawienie do sytuacji, w której się znalazły. Jak każdego dnia coraz bardziej miejsce do którego trafiły, staje się ich domem. A przy okazji ja, z każdą stroną czułam, że jest mi tam dobrze.
Warto też podkreśli, że autorka porusza wątek dotyczący praw kobiet. Dla Izabelle i Katie, Montana to zupełne przeciwieństwo londyńskiego tonu. Ale jest jedna rzecz, która odrobinę łączy te dwa światy. Prawo, które odbiera kobiecie przywileje, dostępne jedynie dla mężczyzn.
I tu główna bohaterka tupie nogą i buntuje się wobec niesprawiedliwości. W krótkim czasie życie nauczyło ją radzić sobie z problemami. Nie podda się tak łatwo.
Dodam jeszcze, że okładka to strzał w 10. Bardzo mi się podoba, na dodatek, tak właśnie wyobrażałam sobie głównych bohaterów.
Jeżeli jeszcze zastanawiacie się czy sięgnąć po tę historię, to już możecie przestać.
Czytajcie.
Ja uwielbiam