-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Biblioteczka
2024-04-19
2024-03-10
Dziwna. To chyba najlepsze określenie tej historii.
Czyta się tę książkę dosyć szybko, choć fabuła mnie nie wciągnęła za bardzo.
Bohaterów nie polubiłam. Jakoś tak mnie irytowali, że momentami nie mogłam się powstrzymać od przewracania oczami.
Ten motyw takiej poetyckości - momentami dla mnie trochę jakby na siłę, trochę jakby za dużo tego. Szczególnie niektórych przemyśleń. Chociaż momentami pozytywnie zaskakiwała.
Raczej szybko o niej zapomnę.
Dziwna. To chyba najlepsze określenie tej historii.
Czyta się tę książkę dosyć szybko, choć fabuła mnie nie wciągnęła za bardzo.
Bohaterów nie polubiłam. Jakoś tak mnie irytowali, że momentami nie mogłam się powstrzymać od przewracania oczami.
Ten motyw takiej poetyckości - momentami dla mnie trochę jakby na siłę, trochę jakby za dużo tego. Szczególnie niektórych...
2024-03-07
2024-03-07
220 strona i nie jestem w stanie ciągnąć tego dłużej. Ta książka strasznie mnie wymęczyła.
Mam wrażenie, jakby to był wydrukowany fanfik. Niesamowicie dużo sytuacji seksualnych, które nie byłyby żadnym problemem, gdyby nie fakt, że w fabule nie ma nic interesującego, co jako czytelniczka chciałabym śledzić.
Dorośli zachowujący się jak rozkapryszone dzieci, które nie mają za grosz szacunku do młodszych bohaterów. Jakby wyznacznikiem dorosłości było, ile razy w jednym zdaniu użyjesz przekleństw i jak bardzo znieważysz swojego rozmówcę. W k a ż d y m dialogu. Co to ma na celu?
Nic, kompletnie nic mnie z tej książki nie zachęciło, aby czytać ją dalej.
Co się stanie na następnych stronach? W ogóle mnie to nie interesuje.
Jestem naprawdę w szoku, że tak bardzo mnie ta książka odrzuciła. Szczególnie, że "One Last Stop" od tej autorki mi się podobało.
Zmarnowany potencjał całkiem fajnego pomysłu.
220 strona i nie jestem w stanie ciągnąć tego dłużej. Ta książka strasznie mnie wymęczyła.
Mam wrażenie, jakby to był wydrukowany fanfik. Niesamowicie dużo sytuacji seksualnych, które nie byłyby żadnym problemem, gdyby nie fakt, że w fabule nie ma nic interesującego, co jako czytelniczka chciałabym śledzić.
Dorośli zachowujący się jak rozkapryszone dzieci, które nie mają...
2024-02-13
2023-12-15
Chciałam przeczytać z jeden może dwa rozdziały, żeby zaznać chwili relaksu, ale jak już zaczęłam to nie byłam w stanie przestać. Ciągle mówiłam sobie, że jeszcze jeden rozdział i zajmę się pracą nad innymi rzeczami. To jednak było nie możliwe.
Świetna książka. Wspaniale było zatracić się w jej fabule na moment. Szczególnie, że już od samego początku sprawia, że chcemy jak najszybciej dowiedzieć się czegoś więcej.
Chciałam przeczytać z jeden może dwa rozdziały, żeby zaznać chwili relaksu, ale jak już zaczęłam to nie byłam w stanie przestać. Ciągle mówiłam sobie, że jeszcze jeden rozdział i zajmę się pracą nad innymi rzeczami. To jednak było nie możliwe.
Świetna książka. Wspaniale było zatracić się w jej fabule na moment. Szczególnie, że już od samego początku sprawia, że chcemy jak...
2023-12-02
Pomimo wielu absurdalnych wydarzeń, była to ciekawa historia do przeczytania. Bałam się, że będzie to książka bardzo mdła, a okazało się wręcz przeciwnie. Chociaż nie zawsze wychodziło to na plus.
Podobał mi sie motyw gry "Assassin". Podobało mi się też to gdzie została osadzona cała historia - całkiem klimatyczna wyspa latem razem z wydarzeniami weselnymi w tle.
Jednakże miałam problem z dwoma aspektami tej historii. Pierwszym jest tempo niektórych wydarzeń - wydawało mi się jakby akcja w pewnych momentach niesamowicie przyspieszała i nie byłam przekonana do motywów głównej bohaterki, w niektórych jej działaniach. Drugim problemem był dziwny dysonans między działaniami Meredith a wspomnieniami o jej siostrze. Niektóre te wzmianki o siostrze były jakby nieprzemyślane i na siłę. Coś mi w tym po prostu nie grało.
Nie mogę powiedzieć, że był to najlepszy romans jaki przeczytałam, ale dobrze się to czytało (szczególnie jak w pewnym momencie zdecydowałam podejść bardziej pobłażliwie, do niektórych detali tej historii).
Pomimo wielu absurdalnych wydarzeń, była to ciekawa historia do przeczytania. Bałam się, że będzie to książka bardzo mdła, a okazało się wręcz przeciwnie. Chociaż nie zawsze wychodziło to na plus.
Podobał mi sie motyw gry "Assassin". Podobało mi się też to gdzie została osadzona cała historia - całkiem klimatyczna wyspa latem razem z wydarzeniami weselnymi w tle....
2023-11-13
Nie wiem czy chce oceniać te serie, a przynajmniej tę część. Strasznie rozciągam czytanie Diuny w czasie, więc część rzeczy zapominam w między czasie i muszę znów wczuwać się w klimat. Ale po tym jak znowu się wczuję to sama historia bardzo mi się podoba.
Zauważyłam też, że jest to typ książki, z którą trzeba usiąść w skupieniu, żeby móc w pełni czerpać z niej przyjemność.
Nie wiem czy chce oceniać te serie, a przynajmniej tę część. Strasznie rozciągam czytanie Diuny w czasie, więc część rzeczy zapominam w między czasie i muszę znów wczuwać się w klimat. Ale po tym jak znowu się wczuję to sama historia bardzo mi się podoba.
Zauważyłam też, że jest to typ książki, z którą trzeba usiąść w skupieniu, żeby móc w pełni czerpać z niej przyjemność.
2023-11-04
2023-11-04
Skomplikowana historia z całkiem mrocznym zakończeniem, którego się zdecydowanie nie spodziewałam.
Rozwój historii śledzi się bardzo przyjemnie. Razem z główną bohaterką próbowałam rozwikłać wszystkie te zagmatwane tajemnice rodziny Westaway'ów. Kilka razy myślałam, że rozwiązanie mnie nie zaskoczy, aczkolwiek byłam w błędzie. Było kilka momentów, w których musiałam się zatrzymać na chwilę, by ogarnąć co się właśnie zadziało.
Nie powiedziałabym, że książka ta to taki typowy thriller, w którym czuć niepokój i jest bardzo dużo akcji. Raczej przez większość książki towarzyszył mi spokój i ciekawość kto jest kim. To była bardziej taka łamigłówka.
Najwięcej emocji pojawiło się na samym końcu historii, kiedy zagadka była już prawie całkowicie rozwiązana. Wtedy podczas przewracania coraz to kolejnych kartek zrobiło mi się wręcz gorąco.
Nie jest na pewno to książka bez wad, ale dobrze się przy niej bawiłam.
Skomplikowana historia z całkiem mrocznym zakończeniem, którego się zdecydowanie nie spodziewałam.
więcej Pokaż mimo toRozwój historii śledzi się bardzo przyjemnie. Razem z główną bohaterką próbowałam rozwikłać wszystkie te zagmatwane tajemnice rodziny Westaway'ów. Kilka razy myślałam, że rozwiązanie mnie nie zaskoczy, aczkolwiek byłam w błędzie. Było kilka momentów, w których musiałam się...