Miłość w cieniu słońca
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2023-05-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-05-17
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308081051
- Tagi:
- literatura polska miłość
Nowa książka Katarzyny Grocholi. O szukaniu szczęścia na przekór całemu światu. I oczywiście o miłości!
Czy możesz się spodziewać, że tego właśnie dnia spadnie na ciebie jak grom z jasnego nieba to coś, co nie pozwoli ci już nigdy wrócić do normalnego życia? Co postawi na głowie twoje przekonania, twoją wygodę, twój brak oczekiwań? Czy można się przygotować na miłość?
Wzruszająca historia Harriet i Andrew. Ona – wyzwolona artystka, tuż po traumie rozstania. On – pracownik korporacji, pełen lęków i ograniczeń, z jakich leczy go miłość. Połączyło ich uczucie niebanalne pod każdym względem. Nagłe, ryzykowne, niemożliwe. Pełne namiętności i dramatycznych zwrotów akcji, po których oboje przewartościują własne życie.
Bohaterowie nowej książki Katarzyny Grocholi chcą wybrać słoneczną stronę – ale nie wiedzą, że cały czas pozostają w cieniu. W cieniu słońca.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 181
- 89
- 31
- 21
- 7
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
To nie jest lekki, wakacyjny romans...
To jest dobra, niebanalna książka o miłości dojrzałych ludzi po przejściach. Narratorem jest mężczyzna, na którego spada uczucie, którego nie spodziewał się, ani nawet nie oczekiwał.
Dzieciństwo miał trudne, zamknął się więc w skorupie i płynął z prądem, życie jakoś mijało. Ale coś się zmieniło, nieznajoma kobieta wpuściła promyk słońca do środka...
Czyta się szybko, jakby ktoś usiadł obok na ławce i opowiadał swoje życie. Chwilami zastanawiałam się, czy mąż podpowiada pisarce ;)
To nie jest lekki, wakacyjny romans...
więcej Pokaż mimo toTo jest dobra, niebanalna książka o miłości dojrzałych ludzi po przejściach. Narratorem jest mężczyzna, na którego spada uczucie, którego nie spodziewał się, ani nawet nie oczekiwał.
Dzieciństwo miał trudne, zamknął się więc w skorupie i płynął z prądem, życie jakoś mijało. Ale coś się zmieniło, nieznajoma kobieta wpuściła promyk...
Bardzo dziwna książka, oby więcej takich nie było. Nie polecam.
Bardzo dziwna książka, oby więcej takich nie było. Nie polecam.
Pokaż mimo toDziwna. To chyba najlepsze określenie tej historii.
Czyta się tę książkę dosyć szybko, choć fabuła mnie nie wciągnęła za bardzo.
Bohaterów nie polubiłam. Jakoś tak mnie irytowali, że momentami nie mogłam się powstrzymać od przewracania oczami.
Ten motyw takiej poetyckości - momentami dla mnie trochę jakby na siłę, trochę jakby za dużo tego. Szczególnie niektórych przemyśleń. Chociaż momentami pozytywnie zaskakiwała.
Raczej szybko o niej zapomnę.
Dziwna. To chyba najlepsze określenie tej historii.
więcej Pokaż mimo toCzyta się tę książkę dosyć szybko, choć fabuła mnie nie wciągnęła za bardzo.
Bohaterów nie polubiłam. Jakoś tak mnie irytowali, że momentami nie mogłam się powstrzymać od przewracania oczami.
Ten motyw takiej poetyckości - momentami dla mnie trochę jakby na siłę, trochę jakby za dużo tego. Szczególnie niektórych...
Jest to historia związku, pisana z perspektywy mężczyzny, jest to trochę niby forma strumienia świadomości, ale nie do końca…. Ale ogólnie to jest straszny bełkot i nic z tej relacji nie wynika.
Początek ładny, potem było tylko gorzej, ostatnie 50 stron to tylko przejeżdżałam wzrokiem po tekście.
Dodatkowo jest tu wymuszanie na czytelniku reakcji: "teraz masz się smucić", "teraz masz czuć melancholię", "teraz masz mieć refleksję", a na dodatek jest to dwójka najbardziej irytujących bohaterów roku, a mamy marzec.
Oni rozmawiają ze sobą na jakieś kompletnie odrealnione tematy, ona mu zwraca co chwilę uwagę, że on ze swoim życiem coś robi nie tak, denerwuje ją,. Że on nie chce jej opowiadać o swojej przyszłości, więc ona go atakuje…
w ogóle ta ich relacja to są jakieś spotkania na telefon, na których oni prowadza te dziwaczne dysputy o życiu, głównie ona gada, a on przytakuje albo i nie…. I donikąd to nie prowadzi, to jest strasznie nudne, ludzie nie rozmawiają ze sobą w taki sposób jak oni. I nie ma tam żadnych innych postaci, nikogo.
A na ten niby to „plot twist” na koniec, to wywróciłam oczami, naprawdę… I nawet mi nie szkoda, że to było słabe.
Jest to historia związku, pisana z perspektywy mężczyzny, jest to trochę niby forma strumienia świadomości, ale nie do końca…. Ale ogólnie to jest straszny bełkot i nic z tej relacji nie wynika.
więcej Pokaż mimo toPoczątek ładny, potem było tylko gorzej, ostatnie 50 stron to tylko przejeżdżałam wzrokiem po tekście.
Dodatkowo jest tu wymuszanie na czytelniku reakcji: "teraz masz się smucić",...
Zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać po lekturze, bo opis do mnie nie przemawiał, a jednak pokusiłam się, by spędzić z książką wieczór, bo darzę autorkę dużą sympatią.
Whitman poproszony o odebranie nieznajomej kobiety z lotniska jeszcze nie wie, że będzie to ta wyjątkowa, ten moment, gdy powstaje to coś. Harriet zasmucona, z poczuciem porzucenia przez mężczyznę, pełna emocji, spotyka jego.
Tych dwoje nic o sobie nie wie, ale magia przyciągania działa, lecz czy to wystarczy, skoro każdy z nich ma swoje życie, przeszłość. Czy to tęskne spojrzenie, to miłość, czy tylko fascynacja? Jedno jest pewne, po tym spotkaniu ich codzienność już nie będzie nigdy taka sama.
„Pamiętasz, jak się zobaczyliśmy pierwszy raz?” To zdanie utknęło mi na długo w głowie, bo ta historia od tego się zaczyna i opowiada ją mężczyzna, o swoich odczuciach, o tym co widzi, czego się domyśla. Relacja dziwna, ale jakże obojgu potrzebna. Idealnie oddany stan zakochania, ten moment, ta droga, od jeden spojrzenia, do dotyku, momentu pocałunku. Przejmujące opisy, wyraziste, wystarczy przymrużyć oczy i oto jesteśmy świadkami ich spotkania.
Język literacki bardzo bogaty, detale barwne, unoszące czytelnika na wyżyny wyobraźni. Ponadprzeciętna fabuła typowa dla literatury pięknej. Wolno się toczy, ale z ciekawością spoglądamy na tych dwoje. Co będzie dalej? Tak wiele trafnych porównań, niebanalnych życiowych prawd, codzienność taką, jaką ma każdy z nas, ale spod pióra autorki jakże innej, ezoterycznej.
Spod płaszczyzny obecnej chwili wyłania się przeszłość, dzieciństwo, na które nie mamy wpływu, ale ono ma na nas, dorosłych i owszem. Nie płynie się z fabułą, a raczej idzie po schodach, dostojnie i od nas zależy jakim tempem i co zobaczymy na szczycie. Postać Harriet mądra, piękna, otwiera nam oczy, naprowadza, uczy cieszyć się z małych rzeczy, poprzez bohaterkę trafia i do nas.
Historia uruchamia nasze najgłębsze pokłady wrażliwości, co kilka stron między zdaniami zawarty sens, ale nie dokładnie podany, rozmyty, by czytelnik się domyślił i zinterpretował według siebie. Czytajcie niespiesznie, bo to nieoczywista obyczajówka, a wymagająca lektura, dla tych, co chcą przeżyć coś nowego. Fabuła lawiruje przez nasz umysł, ujmuje genialnymi porównaniami, a koniec pięknie oprawiony przez autorkę.
„Miłość w cieniu słońca” to historia z barwnymi emocjami, o codzienności, ale jak pięknie namalowanej słowem, a zakochanie, już dawno tak wnikliwego, czułego przekazu nie doznałam, widziałam, dotykałam, smakowałam. Dla każdego, kto lubi literaturę piękną, polecam na chwilę zatracić się w tych wydarzeniach i dialogach, które wypływają na pierwszy plan, są zagadkowe, ale i trafne, prawdziwe, ale i ulotne, ciekawe, ale i drażnię swoją wnikliwością. Tak wiele cytatów można by przytoczyć, by ukoić duszę niejednej osoby. Książkę nie zabrałabym na wakacje, na leżak, a bardziej w domowym zaciszu, skupieniu, kontemplowała, by pomału odkrywać, przenikać toczącą się historię.
Zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać po lekturze, bo opis do mnie nie przemawiał, a jednak pokusiłam się, by spędzić z książką wieczór, bo darzę autorkę dużą sympatią.
więcej Pokaż mimo toWhitman poproszony o odebranie nieznajomej kobiety z lotniska jeszcze nie wie, że będzie to ta wyjątkowa, ten moment, gdy powstaje to coś. Harriet zasmucona, z poczuciem porzucenia przez mężczyznę,...
* Gdy zaczynałem czytać , miałem mgliste porównanie z kultową * Grą w klasy * , stwierdzam ,że chyba coś w tym jest .Dwójka ludzi spotyka się gdzieś w Londynie .Są z pozoru z innych światów , ale spotkanie przełamuje bariery .Ich związek i relacja , wbrew wszystkiemu , zaczyna się rozwijać .Może brakuje tu jakichś górnolotnych uniesień , ale są przejmujące rozmowy , które wyjaśniają ich wspólne relacje .Te rozmowy pracownika korpo i artystki , obydwoje zranionych , są pełne intelektualnych podtekstów .Wystarczy tylko wspomnieć ,że bohater , ma nazwisko Whitmann , czyli ten poeta ..No , to jest troszkę inne .Takie nieco dziwne .
* Gdy zaczynałem czytać , miałem mgliste porównanie z kultową * Grą w klasy * , stwierdzam ,że chyba coś w tym jest .Dwójka ludzi spotyka się gdzieś w Londynie .Są z pozoru z innych światów , ale spotkanie przełamuje bariery .Ich związek i relacja , wbrew wszystkiemu , zaczyna się rozwijać .Może brakuje tu jakichś górnolotnych uniesień , ale są przejmujące ...
więcej Pokaż mimo toDziwna to książka. Spodziewałam się po Grocholi ciekawej powieści fabularnej z wątkiem społecznym. Po prostu. A tu jakiś taki nietypowy romans pisany jako wspomnienia mężczyzny, urywane dialogi, niejako wpisy z dziennika... Odnalazłam się w tym, ale bez większej przyjemności. To książka poprawna, ale jak dla mnie bez duszy i bez powabu. To chyba najtrafniej określa moje uczucia.
Poza tym to takie krótkie... No dosłownie na podróż do i z pracy komunikacją miejską. Za mało.
Dziwna to książka. Spodziewałam się po Grocholi ciekawej powieści fabularnej z wątkiem społecznym. Po prostu. A tu jakiś taki nietypowy romans pisany jako wspomnienia mężczyzny, urywane dialogi, niejako wpisy z dziennika... Odnalazłam się w tym, ale bez większej przyjemności. To książka poprawna, ale jak dla mnie bez duszy i bez powabu. To chyba najtrafniej określa moje...
więcej Pokaż mimo toTrochę pokręcona, zawirowania.
Trochę pokręcona, zawirowania.
Pokaż mimo toDla mnie wspaniała...
Dla mnie wspaniała...
Pokaż mimo toZgodzę się z opiniami wielu użytkowników, że to książka nie dla każdego. Ktoś, kto spodziewa się lekkiej beletrystyki z odrobiną humoru może się rozczarować, bo Katarzyna Grochola tym razem naprawdę zaskoczyła. Ta książka to swego rodzaju monolog mężczyzny, który z dużym bagażem emocjonalnym trafia na kobietę zupełnie inną niż on... i co z tego będzie... Ja mówię, że takie książki jak ta się czy czyta, ją się czuje... ja poczułam i to było piękne spotkanie :) polecam!
Zgodzę się z opiniami wielu użytkowników, że to książka nie dla każdego. Ktoś, kto spodziewa się lekkiej beletrystyki z odrobiną humoru może się rozczarować, bo Katarzyna Grochola tym razem naprawdę zaskoczyła. Ta książka to swego rodzaju monolog mężczyzny, który z dużym bagażem emocjonalnym trafia na kobietę zupełnie inną niż on... i co z tego będzie... Ja mówię, że takie...
więcej Pokaż mimo to