-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2016-09-04
2016-02-22
Książka nie jest szczególnie porywająca. W istocie najbardziej mnie interesowała sama operacja przemiany z mężczyzny w kobietę, ale autor dużo się o tym nie rozpisał. Skupił się w większości na opisach ich wcześniejszego życia, dzieciństwa itp.
W relacjach Einara z Gretą bardzo mi brakowało rozmów między nimi. Dużo przemilczeń itp.
Książka nie jest szczególnie porywająca. W istocie najbardziej mnie interesowała sama operacja przemiany z mężczyzny w kobietę, ale autor dużo się o tym nie rozpisał. Skupił się w większości na opisach ich wcześniejszego życia, dzieciństwa itp.
W relacjach Einara z Gretą bardzo mi brakowało rozmów między nimi. Dużo przemilczeń itp.
2016-02-22
Oczekiwałam po książce czegoś więcej. Historia w niej przedstawiona jest dość oryginalna, ale nie ma w niej "tego czegoś" co spowoduje, że utkwi nam w pamięci na długo. Szkoda, bo zapowiadała się dobrze. Ogólnie miło się ją czyta, dość krótkie rozdziały, co powoduje, że szybko się czyta.
Oczekiwałam po książce czegoś więcej. Historia w niej przedstawiona jest dość oryginalna, ale nie ma w niej "tego czegoś" co spowoduje, że utkwi nam w pamięci na długo. Szkoda, bo zapowiadała się dobrze. Ogólnie miło się ją czyta, dość krótkie rozdziały, co powoduje, że szybko się czyta.
Pokaż mimo to2015-12-06
2015-11-14
Sięgając po tę książkę liczyłam na to, że autorka w pewien sposób będzie chciała "wyjaśnić" sprawę z gwałtem i przedstawić to w takim świetle, w którym to rzeczywiście stała się ofiarą i ta przykra sytuacja zmieniła jej życie. Wydaje mi się jednak, że autorka wydając tę książkę "pogorszyła" swoją sprawę. Czytając ją miałam wrażenie, że gdyby cała ta sytuacja nie została nagłośniona i gdyby nie zajęły się nią policja, sąd, media żyłaby ona dalej swoim życiem i wydarzenie to nie odbiłoby się jakoś szczególnie na jej życiu. Wiem, w tym przypadku zostało zgwałcone dziecko, odurzone alkoholem i narkotykami przez dorosłego mężczyznę, tu nie można usprawiedliwiać R. Polańskiego. Jednak, jeżeli 13 letnia dziewczynka wyznaje, że chce się czuć pożądana, uprawia w tym wieku seks z własnej woli i nie widzi w tym nic złego to jest coś nie tak. No może rzeczywiście kiedyś były inne czasy i było to na porządku dziennym. To jest jedynie moja opinia co do tej książki, nie każdy może się z nią zgadzać.
Sięgając po tę książkę liczyłam na to, że autorka w pewien sposób będzie chciała "wyjaśnić" sprawę z gwałtem i przedstawić to w takim świetle, w którym to rzeczywiście stała się ofiarą i ta przykra sytuacja zmieniła jej życie. Wydaje mi się jednak, że autorka wydając tę książkę "pogorszyła" swoją sprawę. Czytając ją miałam wrażenie, że gdyby cała ta sytuacja nie została...
więcej mniej Pokaż mimo toSięgając po tę książkę na początku myślałam, że po raz kolejny czytam "50 twarzy Greya". Tak, te książki rzeczywiście są bardzo do siebie podobne, ale coś je odróżnia. Co? To, że Crossa czyta się o wiele lepiej. Greya udało mi się przeczytać tylko I część, a po kolejne nie miałam ochoty sięgać. Po Crossa sięgnę na pewno :)
Sięgając po tę książkę na początku myślałam, że po raz kolejny czytam "50 twarzy Greya". Tak, te książki rzeczywiście są bardzo do siebie podobne, ale coś je odróżnia. Co? To, że Crossa czyta się o wiele lepiej. Greya udało mi się przeczytać tylko I część, a po kolejne nie miałam ochoty sięgać. Po Crossa sięgnę na pewno :)
Pokaż mimo to2015-09-21
Wow, książka szalenie wciągająca! Nie sposób było domyślić się zakończenia. Trudno się od niej oderwać, bo chce się wiedzieć więcej i więcej. Bardzo łatwo przenieść się w tamten świat. Czasami aż się "czuło" chłód panujący w domku na wyspie, obsesje matki, a także całą otoczkę tej rodziny. Przerażająca jest postać samej Lydii (Kirstie?). Małe dzieci potrafią wywołać większy strach niż jakakolwiek inna koszmarna postać. Jeżeli ktoś jest fanem thrillerów psychologicznych to polecam.
Wow, książka szalenie wciągająca! Nie sposób było domyślić się zakończenia. Trudno się od niej oderwać, bo chce się wiedzieć więcej i więcej. Bardzo łatwo przenieść się w tamten świat. Czasami aż się "czuło" chłód panujący w domku na wyspie, obsesje matki, a także całą otoczkę tej rodziny. Przerażająca jest postać samej Lydii (Kirstie?). Małe dzieci potrafią wywołać większy...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-09-20
Czegoś zabrakło mi w tej książce. Trudno jest mi określić czego. Może innego zakończenia? Książkę czyta się przyjemnie, ale czeka się na jakiś punkt kulminacyjny, który nie następuje. Może historia sióstr Zagórskich rozwinie się bardziej w kolejnych częściach?
Czegoś zabrakło mi w tej książce. Trudno jest mi określić czego. Może innego zakończenia? Książkę czyta się przyjemnie, ale czeka się na jakiś punkt kulminacyjny, który nie następuje. Może historia sióstr Zagórskich rozwinie się bardziej w kolejnych częściach?
Pokaż mimo to2015-09-16
Książka typowo dla nastolatków. Przyjemnie się czyta, nie męczy czytelnika. Opowiada historię miłości dwojga młodych studentów, których połączyła "trudna" miłość. Nie jest to książka typu "50 twarzy...", "Dotyk Crossa". Tutaj elementy erotyczne przedstawione są jakby "łagodniej" i mniej wulgarnie, a także nie jest ich aż tak przesadnie dużo mimo, że książka jest naprawdę gruba :) Plusem w tej książce są krótkie rozdziały. W każdej chwili można książkę odłożyć nie kończąc w środku rozdziału. Czasami nawet aż za krótkie. Ogólnie książka godna polecenia. Jeżeli znajdę czas to chętnie sięgnę po kolejne części.
Książka typowo dla nastolatków. Przyjemnie się czyta, nie męczy czytelnika. Opowiada historię miłości dwojga młodych studentów, których połączyła "trudna" miłość. Nie jest to książka typu "50 twarzy...", "Dotyk Crossa". Tutaj elementy erotyczne przedstawione są jakby "łagodniej" i mniej wulgarnie, a także nie jest ich aż tak przesadnie dużo mimo, że książka jest naprawdę...
więcej mniej Pokaż mimo toWedług mnie najlepsza książka tego autora. Cenię Evansa za lekkość pisania i łatwość dotarcia do każdego czytelnika. Książka bardzo wzruszająca, łapiąca za serce i zaskakująca. Idealna na prezent na Gwiazdkę :) Na końcu nie obeszło się bez łez. Polecam szczerze.
Według mnie najlepsza książka tego autora. Cenię Evansa za lekkość pisania i łatwość dotarcia do każdego czytelnika. Książka bardzo wzruszająca, łapiąca za serce i zaskakująca. Idealna na prezent na Gwiazdkę :) Na końcu nie obeszło się bez łez. Polecam szczerze.
Pokaż mimo toPrzeczytałam wiele biografii Marilyn Monroe. "Skłócona z życiem" mnie nie zachwyciła. Ciężko było mi ją dokończyć, ale skoro już ją zaczęłam to musiałam. Polecam inne biografie Marilyn.
Przeczytałam wiele biografii Marilyn Monroe. "Skłócona z życiem" mnie nie zachwyciła. Ciężko było mi ją dokończyć, ale skoro już ją zaczęłam to musiałam. Polecam inne biografie Marilyn.
Pokaż mimo to
Książka niestety w żaden sposób mnie nie urzekła. Rzeczywiście, autor w dość oryginalny sposób przedstawił historię głównej bohaterki jednak czegoś w niej zabrakło. Czegoś, co dałoby tej książce ponadczasowość. Czasami wątki obu tych "żyć" trochę się ze sobą mieszają i momentami czytelnik może nie wiedzieć w którym właśnie "życiu" się znajduje. Czytając książkę liczy się na to że ostatnie rozdziały przyniosą jakieś efektowne zakończenie, jednak w tym przypadku tak nie było.
Książka niestety w żaden sposób mnie nie urzekła. Rzeczywiście, autor w dość oryginalny sposób przedstawił historię głównej bohaterki jednak czegoś w niej zabrakło. Czegoś, co dałoby tej książce ponadczasowość. Czasami wątki obu tych "żyć" trochę się ze sobą mieszają i momentami czytelnik może nie wiedzieć w którym właśnie "życiu" się znajduje. Czytając książkę liczy się na...
więcej Pokaż mimo to