Wzloty i upadki… I finał, który mnie zaskoczył, szczerze to nie tego się spodziewałam, chyb wolałabym zakończyć tę historię niedopowiedziana niż otrzymać tak, w sumie trywialny, finał.

Wzloty i upadki… I finał, który mnie zaskoczył, szczerze to nie tego się spodziewałam, chyb wolałabym zakończyć tę historię niedopowiedziana niż otrzymać tak, w sumie trywialny, finał.

Chyba już wyrosłam z tej serii, choć cieszę się, że ją dokończyłam po kilkuletniej przerwie.
Zmęczyła mnie ta szarpanina między głównymi bohaterami.
W ostatecznym rozrachunku Hardin na plus, Tessa wręcz na odwrót. W końcówce nie rozumiałam już oślego uporu tej dziewczyny.
Wszystko jednak dobiło w końcu do happy endu i AMEN.
Mimo wszystko polecam do przeczytania, bo para głównych bohaterów jest bardzo specyficzna, a momentami wstawki psychologiczne są całkiem dobre.

Chyba już wyrosłam z tej serii, choć cieszę się, że ją dokończyłam po kilkuletniej przerwie.
Zmęczyła mnie ta szarpanina między głównymi bohaterami.
W ostatecznym rozrachunku Hardin na plus, Tessa wręcz na odwrót. W końcówce nie rozumiałam już oślego uporu tej dziewczyny.
Wszystko jednak dobiło w końcu do happy endu i AMEN.
Mimo wszystko polecam do przeczytania, bo para...

Tyle toksyczności i kłótni tylko po to, żeby zakończyć wszystko Happy Endem, ehhh....

Tyle toksyczności i kłótni tylko po to, żeby zakończyć wszystko Happy Endem, ehhh....

Dawno żadna książka nie wywołała u mnie aż takich emocji. Wiem jak to jest być w związku z mężczyzną z trudną przeszłością. Dlatego też bardzo emocjonalnie podchodziłam do postaci Hardina. Razem z nim się śmiałam, razem z Jim smucilam. Natomiast postać Tessy była dla mnie wręcz denerwująca.
Zakończenie nie było do końca tym, na co liczyłam, ale nie było też tragedii. Trochę nie podobało mi się skakanie przez ostatnie rozdziały "rok później" "dwa lata później".

Dawno żadna książka nie wywołała u mnie aż takich emocji. Wiem jak to jest być w związku z mężczyzną z trudną przeszłością. Dlatego też bardzo emocjonalnie podchodziłam do postaci Hardina. Razem z nim się śmiałam, razem z Jim smucilam. Natomiast postać Tessy była dla mnie wręcz denerwująca.
Zakończenie nie było do końca tym, na co liczyłam, ale nie było też tragedii. Trochę...

Niestety w mojej opinii nie ma przyjemności w czytaniu. Jest to rozwiązanie równania kobiece porno+relacja a la ze sławnych "wampirów"+macho-boy. Być może jestem za stara i nie mój target. Wyobrażam sobie że komuś może się spodobać.

Niestety w mojej opinii nie ma przyjemności w czytaniu. Jest to rozwiązanie równania kobiece porno+relacja a la ze sławnych "wampirów"+macho-boy. Być może jestem za stara i nie mój target. Wyobrażam sobie że komuś może się spodobać.

Związek Hardina i Tessy był zdecydowanie bardzo trudnym związkiem dla ich obu. Kazdy z nich trochę inaczej definiował miłośc. Dla Tessy ważne były uczucia, gesty, słowa oraz dowody w postaci przyszłego ślubu, dzieci. Hardin to kompletne przeciwieństwo na początku liczyła się zwykła satysfakcja. Po czasie jednak doszły uczucia ale nie koniecznie związanie ze ślubem. Dzieci byly dla niego planem nie do zrealizowania o czym deklarował już dawno. Mimo przeciwieństw i wielu komplikacji miłość kwitła i rosła na wielką i nieuniknioną. Cóz, jednak nawet jedna ciemna chmura może powodować wielką burzę i całkiem zasłonić słońce, Tajemnice rodziny Hardina wpłyną na niego bardzo mocno i doprowadzą do niezłej katastrofy. A Tessa zastanowi się czy naprawde warto sie tak poświęcać. Czy ich miłość przetrwa i tę próbe? Czy Hardin się opamięta? Czy ich historia zakończy się Happy endem? Jak potoczą się losy bohaterów?

Wow! Co tu się działo. Zdecydowanie wskakuje na 1 miejsce Afterkowej listy. Hardin totalnie mnie zaskoczył, tak samo jak sama historia, Zakończenie zdecydowanie warte przeczytania. Mimo że nie myślałam że tak będzie zdecydowanie trzymała mnie w napięciu do końca. Nie chce wam za dużo zdradzać ale przeczytajcie bo warto.

Związek Hardina i Tessy był zdecydowanie bardzo trudnym związkiem dla ich obu. Kazdy z nich trochę inaczej definiował miłośc. Dla Tessy ważne były uczucia, gesty, słowa oraz dowody w postaci przyszłego ślubu, dzieci. Hardin to kompletne przeciwieństwo na początku liczyła się zwykła satysfakcja. Po czasie jednak doszły uczucia ale nie koniecznie związanie ze ślubem. Dzieci...

I żyli długo i szczęśliwie. W tej książce nic nie jest proste, kiedy wydaje się, że to idealne zakończenie. Autorka zaskakuję znowu, utrudniając proste zakończenie bohaterom. Tak jak i w trzech poprzednich tomach wywołuje wiele emocji u czytelnika, który nie może odkleić od książki i wrócić do rzeczywistości. Polecam.

I żyli długo i szczęśliwie. W tej książce nic nie jest proste, kiedy wydaje się, że to idealne zakończenie. Autorka zaskakuję znowu, utrudniając proste zakończenie bohaterom. Tak jak i w trzech poprzednich tomach wywołuje wiele emocji u czytelnika, który nie może odkleić od książki i wrócić do rzeczywistości. Polecam.

Całą serię książek przeczytałam po obejrzeniu dwóch pierwszych części filmu. Film bardzo polubiłam, więc wiedziałam, że z książkami będzie podobnie. After był początkiem mojej historii z czytaniem i z książkami. Nie wiem czy to dlatego, czy może bo po prostu polubiłam filmy, ale jestem zachwycona całą serią. Bardzo podobał mi się sposób pisania, lekkość, to, że cały czas coś się działo, Nie miała miejsca monotonność, emocje podczas czytania były przeróżne. Na dodatek w książkach dzieje się wiele więcej niż w filmach. Na pewno będę chciała przeczytać jeszcze raz całą serię. :)

Całą serię książek przeczytałam po obejrzeniu dwóch pierwszych części filmu. Film bardzo polubiłam, więc wiedziałam, że z książkami będzie podobnie. After był początkiem mojej historii z czytaniem i z książkami. Nie wiem czy to dlatego, czy może bo po prostu polubiłam filmy, ale jestem zachwycona całą serią. Bardzo podobał mi się sposób pisania, lekkość, to, że cały czas...

Zawsze jest tak samo:
On się czegoś dowiaduje dzwoni do niej ona nie odbiera, idzie się napić, potem ona do niego dzwoni on nie odbiera. Pojawia się jakaś laska z którą spał, pije razem nim. Ona go znajduję próbuje zmusić by z nią poszedł,następnie nastają wielki komplikację, na parę dni się rozstają potem wracają do siebie śpią ze sobą i tak cały czas. Chociaż tym razem tak szybko do siebie nie wrócili jak zawszę, ale i tak ze sobą spali. Kończy się tym że ze sobą zostają i epizody z dalszego życia są opisane. Chodź dla mnie to nadal toksyczna relacja mimo jego zmiany niby.
Jak ona może być z nim po tym jak on doprowadził ją na skraj załamania nerwowego.

Zawsze jest tak samo:
On się czegoś dowiaduje dzwoni do niej ona nie odbiera, idzie się napić, potem ona do niego dzwoni on nie odbiera. Pojawia się jakaś laska z którą spał, pije razem nim. Ona go znajduję próbuje zmusić by z nią poszedł,następnie nastają wielki komplikację, na parę dni się rozstają potem wracają do siebie śpią ze sobą i tak cały czas. Chociaż tym razem...

Ocena pozostaje dobra, bo książka wydaje mi się całkiem fajnie napisana. Myślę jednak, że upłynie trochę czasu zanim sięgnę po kolejną część. Związek głównych bohaterów, choć świetnie opisany - dalej razi w oczy swoją... specyficznością, że tak powiem aby nie spojlerować.

Ocena pozostaje dobra, bo książka wydaje mi się całkiem fajnie napisana. Myślę jednak, że upłynie trochę czasu zanim sięgnę po kolejną część. Związek głównych bohaterów, choć świetnie opisany - dalej razi w oczy swoją... specyficznością, że tak powiem aby nie spojlerować.