Najnowsze artykuły
Artykuły
Polski film podbija świat – od Kostaryki i Nikaragui przez Izrael po SerbięAnna Sierant6Artykuły
Wrześniowe trendy Lubimyczytać otwiera powieść sprzed 134 latEwa Cieślik5Artykuły
„Zbroja światła” – historia cywilizacji. Książka Kena Folletta podstawą superprojektu AudiotekiMarcin Waincetel2Artykuły
26. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie już wkrótce. Znamy program i listę gościLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lois Banner

1
7,2/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
322 przeczytało książki autora
526 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2012
Skłócona z życiem. Intymna biografia Marilyn Monroe
Lois Banner
7,2 z 251 ocen
841 czytelników 33 opinie
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Skłócona z życiem. Intymna biografia Marilyn Monroe Lois Banner 
7,2

Bardzo dokładna i rzetelna biografia. Autorka jest bezstronna, obiektywnie pokazując i zalety i słabości Marilyn. Do tego książkę świetnie się czyta. Nigdy nie byłam wielką fanką Marilyn, ale jej biografię przeczytałam jednym tchem. A teraz inaczej na nią patrzę, trochę mi jej szkoda... Warto przeczytać, bo książka jest dobrze napisana i pełna sprawdzonych i potwierdzonych faktów. Warto też dowiedzieć się czegoś o ikonie jaką była /jest Marilyn Monroe.
Skłócona z życiem. Intymna biografia Marilyn Monroe Lois Banner 
7,2

Lois Banner skrupulatnie kreśli postać MM. Biografia stara się przedstawić Marilyn jako dziewczynę z kompleksami, która w pewnym momencie zdaje sobie sprawę, że może być kimkolwiek zechce, i to wieloma osobami niemal równocześnie, wcielając się w takie postacie, jakie w realnym życiu inni od niej oczekują.
Molestowana seksualnie w dzieciństwie, mieszkająca z wieloma przybranymi rodzinami, posiadająca wiele "matek" MM stara się uwolnić od wiszącego nad nią widma chorej psychicznie matki. Czy ja również skończę w szpitalu psychiatrycznym? - to jej jedna z psychoz.
Skrzywdzona dziewczyna szuka oparcia w ramionach wielu mężczyzn, wśród których znajduje pewien typ - silne, postawne postaci, które coś osiągnęły w życiu, niemal autorytety. Nie jest jednak taka niewinna - stara się manipulować każdym w około, co doprowadza kolejny związek do ruiny.
To, co zdumiewające, a co uchwyciła autorka, to to, że MM nie jest słodką idiotką, ale uduchowioną kobietą, która wiele inwestuje w siebie i swój rozwój. Staje się niemal intelektualistką i każdego zadziwia erudycją i dowcipem, czaruje własną osobą, zdobywa serca. To zwykła dziewczyna, która potrafi z każdym się zaprzyjaźnić.
MM jest ofiarą swoich czasów, w których w bezwzględnym, niemal mafijnym świecie show-biznesu, wielkich wytwórni filmowych, rządzą mężczyźni, ci, którzy podporządkowują sobie dziewczyny do swoich erotycznych celów. MM jest mięsem, symbolem seksu, maszynką do zarabiania pieniędzy.
Nie dziwi fakt, że z początku jest jedną z naiwnych call girls, dziewczyną na przyjęcia i do seksu. Tak traktują ją faceci z wytwórni filmowych. Nie zauważają jej ogromnej zmiany i dążenia, by zagrać ... rolę dramatyczną.
MM jest biseksualna i to stara się ukryć do końca. Jej życie to próba walki ze wszystkimi, kreacja nowej kobiety, nie feministki, ale kobiety, która zrywa z postrzeganiem kobiety jako kury domowej lat pięćdziesiątych.
Żyje na krawędzi, a jej intensywne życie nie byłoby możliwe bez barbituranów i alkoholu, bez niebezpiecznych znajomości, które doprowadzą ją do przepaści. Bracia Kennedy, ludzie władzy, uzależnieni od seksu, mafia, szowinistyczny Frank Sinatra, wszyscy wykorzystują ją po trosze, aż dochodzi do pewnej sytuacji (gwałtu?) w jednym z jaskiń hazardu.
Już niewiele czasu pozostało do śmierci MM. Wraz z nią pytań pozostaje wiele. Czy było to samobójstwo czy zabójstwo? Jaki związek ze śmiercią MM ma Bobby Kennedy, ówczesny prokurator generalny USA? Czy MM zabili agenci FBI, mafia, a może to było zwykłe przedawkowanie?
Tym, co mnie nużyło, to sposób narracji autorki. Jakoś brakuje, tak mi się zdaje, autorce talentu narracyjnego, który zamieniłby biografię naszpikowaną siłą rzeczy faktami w trzymającą w napięciu opowieść. Życie MM to skarbnica dla wielu narracji.
Mimo wszystko książka bardzo rzetelna i warta polecenia.