-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2012-05-06
2012-03-08
Nie cierpię tego typu książek. W okresie kiedy ją wszyscy wychwalali stwierdziłam, że przeczytam. Muszę przyznać, że nawet mnie wciągnęła. Być może dlatego, że dobrze w pierwszej części dopiero poznaje się bohaterów i jest to tak jakby zagadka kim oni są tak naprawdę. Dlatego tak wciąga. Ale po przeczytanie kolejnych części nie było żadnego zachwytu. Nie warte ponownego czytania.
Nie cierpię tego typu książek. W okresie kiedy ją wszyscy wychwalali stwierdziłam, że przeczytam. Muszę przyznać, że nawet mnie wciągnęła. Być może dlatego, że dobrze w pierwszej części dopiero poznaje się bohaterów i jest to tak jakby zagadka kim oni są tak naprawdę. Dlatego tak wciąga. Ale po przeczytanie kolejnych części nie było żadnego zachwytu. Nie warte ponownego...
więcej mniej Pokaż mimo to
Film mnie bardziej ujął. Książka nie jest tak dobra, jak się spodziewałam. Przyznałm, że sama historia ciekawa, ale czytałam lepsze.
Film mnie bardziej ujął. Książka nie jest tak dobra, jak się spodziewałam. Przyznałm, że sama historia ciekawa, ale czytałam lepsze.
Pokaż mimo to