-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
Rana to ostatnia powieść jednego z najlepszych pisarzy polskiej prozy kryminalnej. Tym razem Wojciech Chmielarz zabiera nas do szkoły. Obracamy się w środowisku nauczycieli, uczniów i rodziców. Nie jest to typowa szkoła tylko prywatna, gdzie czesne dużo kosztuje i nie każdego na nie stać. Okazuje się, że nie tylko dorośli mają problemy, ale również nastoletni uczniowie, w tym trudnym okresie dojrzewania. Akcja rozgrywa się jak to u Chmielarza szybko, rozdział za rozdziałem. Mamy dużo zwrotów akcji, morderstwa, miłości, zdrady i zboczenia. Częste powroty do przeszłości. Można wyczuć, że główna bohaterka skrywa jakąś tajemnicę, którą powoli odkrywamy. Nie zdradzę fabuły jeśli powiem, że to tytułowa RANA. Boli nas ona razem z Klaudyną. Co to jest dowiemy się na końcu. Polecam.
Rana to ostatnia powieść jednego z najlepszych pisarzy polskiej prozy kryminalnej. Tym razem Wojciech Chmielarz zabiera nas do szkoły. Obracamy się w środowisku nauczycieli, uczniów i rodziców. Nie jest to typowa szkoła tylko prywatna, gdzie czesne dużo kosztuje i nie każdego na nie stać. Okazuje się, że nie tylko dorośli mają problemy, ale również nastoletni uczniowie, w...
więcej mniej Pokaż mimo to
Wstyd się przyznać, ale nie czytałem wcześniej żadnej książki Mroza. Mimo to znałem jego twórczość kryminalną z seriali: Chyłka, Frost i podobne. Pozycja „Inne tonacje ciszy’’ wpadła mi w ręce przypadkowo. Lektura tej książki zaskoczyła mnie pozytywnie i wchłonąłem ją bardzo szybko. Przekonałem się do Mroza. Podoba mi się styl pisania i trzymania czytelnika w napięciu. Mnóstwo tajemnic i to czekanie kiedy się to wyjaśni. Podobało mi się zwłaszcza to, że na zakończenie każdego nie za długiego rozdziału była niespodzianka, która zmuszała do dalszego czytania, bo nie pozwalała odłożyć książki. Na końcu pojawił się najmocniejszy tajemniczy akcent. Czytając odpaliłem spotify i słuchałem kawałków, o których była mowa w książce. To było też takie nowatorskie. Czekamy na II część. I jeszcze cytaty. Parę naprawdę było bardzo dobrych np.: „jesteś tu równie przydatny, jak zestaw perkusyjny w kryjówce Anne Frank” i „Powiedzieć, że tego nie widzę, to jak stwierdzić, że w środku czarnej dziury panują warunki o ograniczonym natężeniu światła”
Wstyd się przyznać, ale nie czytałem wcześniej żadnej książki Mroza. Mimo to znałem jego twórczość kryminalną z seriali: Chyłka, Frost i podobne. Pozycja „Inne tonacje ciszy’’ wpadła mi w ręce przypadkowo. Lektura tej książki zaskoczyła mnie pozytywnie i wchłonąłem ją bardzo szybko. Przekonałem się do Mroza. Podoba mi się styl pisania i trzymania czytelnika w napięciu....
więcej Pokaż mimo to