Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Chris Wallace
1
7,4/10
Pisze książki: historia
Urodzony: 12.10.1947
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
79 przeczytało książki autora
128 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Hiroszima 1945. Historia atomowego ataku, który zmienił świat
Chris Wallace
7,4 z 70 ocen
208 czytelników 14 opinii
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Hiroszima 1945. Historia atomowego ataku, który zmienił świat Chris Wallace
7,4
Pozycja przedstawia 116 dni, które poprzedziło zrzut bomby atomowej na Hiroszimę. Droga, która doprowadziła do tego wydarzenia była niezwykle wyboista. Amerykańscy autorzy opowiadają te historię z kilku różnych perspektyw. Mamy więc Paula Tibbetsa, który pilotował B-29 Enola Gay i innych lotników, którzy brali udział w nalocie, mamy naukowców, w tym Roberta Oppenheimera czy Ruth Sisson, która pracowała w jednym z tajnych ośrodków i obsługiwała kalutron - maszynę, która wzbogacała uran, jest też i prezydent Harry Truman do którego należała ostateczna decyzja o użyciu bomby lub dziennikarz William Laurence, który został wytypowany do przedstawienie społeczeństwu całej opowieści. Perspektywa japońska, chociaż nieznaczna, została przedstawiona pod postacią Hideko Tamury, wówczas małej dziewczynki, która znajdowała się w Hiroszimie. Książka jest napisana w interesujący sposób, bo nie tylko przedstawia pracę naukowców, żołnierzy, polityków całej masy specjalistów od radarów, fizyki i masy innych dziedzin, ale też podejmuje temat moralnych rozterek, które trapiły osoby zaangażowane w projekt. Pojawiały się rożne plany zastępcze, od zaniechania całej operacji po zwykłą demonstrację, która miała być ostrzeżeniem dla Japończyków, która przyśpieszy ich kapitulację bez kolejnych ofiar. Interesujące są również końcowe fragmenty, gdzie autorzy przedstawiają dalsze losy bohaterów książki, ale też pokazują jak w późniejszych czasach zmieniała się optyka amerykańskiego społeczeństwa na Hiroszimę. Książka jest świetnie napisana, im bliżej do godziny zero, tym bardziej czuć narastające napięcie, ale też wątpliwości związane ze zrzutem bomby.
Hiroszima 1945. Historia atomowego ataku, który zmienił świat Chris Wallace
7,4
Bomba atomowa - produkt projektu Manhattan jest czymś dużo więcej niż jedynie narzędziem zagłady. To "dziecko" działalności naukowej jak i wojskowej - jeden z nie wielu, przynajmniej tak spektakularnych, efektów synergizmu tych dwóch, jakże sprzecznych światów. Od odkrycia poprzez koncepcję do konstrukcji urządzenia, aby potwierdzić teorię w praktyce - teorię, która jak żadna inna, wpłynie tak tragicznie na życie tylu ludzi.
Książka opowiada o kuluarach organizacyjnych, taktycznych i spedycyjnych tego przedsięwzięcia, osadzając to wszystko w (oczywistym) kontekście aktualnej sytuacji geopolitycznej na świecie. Powiedziałbym, patrząc okiem ścisłowca, że jest to ujęcie tematu od "drugiej strony" czyli od strony wojskowej z napomknięciem problemów natury naukowej (jak i środowiska naukowców - przecież to też ludzie). Myślę, że równie dobrze napisaną książką, która kładzie większy nacisk na kwestie naukowe (z zakresu fizyki teoretycznej i matematyki) projektu Manhattan, jest książka, autobiografia napisana przez polskiego matematyka, wychowanka tzw. szkoły Lwowskiej, biorącego udział w badaniach nad bombą atomową - Stanisława Ulama ("Przygody matematyka" Autobiografia Stanisław Ulam). Te dwie pozycje razem pozwalają czytelnikowi zobaczyć obraz tych wielkich wydarzeń zarówno ze strony wojskowego jak i naukowca. Dopełnieniem całości jest zdecydowanie film - Oppenheimer.