-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Biblioteczka
2019-07
2017-07
2019-08-08
Miłoszewski ostatnimi książkami i wypowiedziami publicznymi włącza się w bieżący dyskurs polityczny i światopoglądowy. Niestety, jego pisarskie umiejętności nie nadążają za ambicjami i dlatego ta książka się nie udała. Dobry (choć nieszczególnie oryginalny) koncept został zabity przez natrętny dydaktyzm. W ten sposób mamy powieść godną tradycji socrealizmu, pozbawioną jednak wdzięku "Przygody na Mariensztacie".
Książka jest nużąca i powodowała u mnie niepowstrzymane ziewanie. Nieporadność językowa, stylistyczna i konstrukcyjna jest niekiedy wręcz żenująca. To, co było ciekawe w powieściach gatunkowych (barwne postacie, suspens, dynamiczny język) okazało się jedyną ostrą bronią Miłoszewskiego. W powieści z ambicjami "społecznymi" autor macha tylko tępym nożem stołowym i nie wiadomo, czy się śmiać, czy współczuć.
Mój ulubiony dotychczas polski pisarz literatury popularnej niepotrzebnie zapuścił się tam, gdzie mogą przeżyć tylko najlepsi. Życzę mu z serca, żeby za parę(naście?) lat znów wypłynął na groźne fale literatury poważnej, ale do tego czasu nie będę raczej czytać niczego w tym rodzaju, co będzie sygnowane jego nazwiskiem.
Miłoszewski ostatnimi książkami i wypowiedziami publicznymi włącza się w bieżący dyskurs polityczny i światopoglądowy. Niestety, jego pisarskie umiejętności nie nadążają za ambicjami i dlatego ta książka się nie udała. Dobry (choć nieszczególnie oryginalny) koncept został zabity przez natrętny dydaktyzm. W ten sposób mamy powieść godną tradycji socrealizmu, pozbawioną...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-05
2017-06
Temat i klimat tej powieści (której gatunek trudno jest mi zidentyfikować - coś między powieścią sensacyjną a psychologiczną) jest mi całkowicie obcy, nie interesuje mnie życie półświatka i celebrytów. A jednak Jakub Żulczyk wciągnął mnie w swoją historię dzięki niezwykłemu talentowi do nadawania wagi rzeczom pozornie zwyczajnym i niecodziennemu wyczuciu języka. Czytałam to z obrzydzeniem (w warstwie tematycznej) i fascynacją (w warstwie literackiej) jednocześnie. Polecam każdemu, żeby sprawdził to osobiście.
Temat i klimat tej powieści (której gatunek trudno jest mi zidentyfikować - coś między powieścią sensacyjną a psychologiczną) jest mi całkowicie obcy, nie interesuje mnie życie półświatka i celebrytów. A jednak Jakub Żulczyk wciągnął mnie w swoją historię dzięki niezwykłemu talentowi do nadawania wagi rzeczom pozornie zwyczajnym i niecodziennemu wyczuciu języka. Czytałam to...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-06
2017-06
2017-07-19
2016-12-20
Mapa Polski mało znanej. Opisanej ciepło, choć bez różowych okularów. Może się czasem wydawać, że to smutne historie, ale z reportażowych obrazków Filipa Springera przebija jednak optymizm: w każdym z miast "powojewódzkich" jest jakieś miejsce, które warto zobaczyć albo człowiek, dla którego miasto to miasto jest najważniejsze na świecie.
Mapa Polski mało znanej. Opisanej ciepło, choć bez różowych okularów. Może się czasem wydawać, że to smutne historie, ale z reportażowych obrazków Filipa Springera przebija jednak optymizm: w każdym z miast "powojewódzkich" jest jakieś miejsce, które warto zobaczyć albo człowiek, dla którego miasto to miasto jest najważniejsze na świecie.
Pokaż mimo to2016-10
Urząd to metafora życia bardziej, niż się nam wydaje. Nieco smutna książka o codziennej walce. Wiele kobiet odnajdzie w niej swoje własne zmagania o ocalenie człowieka w człowieku mimo bardzo niesprzyjających okoliczności.
Urząd to metafora życia bardziej, niż się nam wydaje. Nieco smutna książka o codziennej walce. Wiele kobiet odnajdzie w niej swoje własne zmagania o ocalenie człowieka w człowieku mimo bardzo niesprzyjających okoliczności.
Pokaż mimo to2016-09
Tak książka to dla mnie zaskoczenie roku. Nie spodziewałam się trafić znów na klasyczną powieść detektywistyczną niemal jak z czasów Sherlocka Holmesa. Dobrze skonstruowana, trzymająca się reguł gatunku, wciągająca. Nic ekspertymentalnego, nic awangardowego - i może to jest najbardziej zaskakujące w tej znakomicie napisanej powieści z wiarygodnymi bohaterami, składną fabułą i narracją, która zmusza, by przeczytać jeszcze kawałek, choć dawno minęła północ. Dziś wielu autorów szuka przede wszystkim oryginalności. Autor/autorka "Wołania" stawia natomiast na solidny warsztat i poważnie traktuje czytelnika.
Tak książka to dla mnie zaskoczenie roku. Nie spodziewałam się trafić znów na klasyczną powieść detektywistyczną niemal jak z czasów Sherlocka Holmesa. Dobrze skonstruowana, trzymająca się reguł gatunku, wciągająca. Nic ekspertymentalnego, nic awangardowego - i może to jest najbardziej zaskakujące w tej znakomicie napisanej powieści z wiarygodnymi bohaterami, składną fabułą...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-09
Jedna z książek, o których dużo się pisze, ale ja nie mogę znaleźć w nich nic nadzwyczajnego. Ot, kolejna historia zbrodni z ambicjami powieści obyczajowej. Czytaliśmy to już setki razy. Nic nowego, nic nowego.
Jedna z książek, o których dużo się pisze, ale ja nie mogę znaleźć w nich nic nadzwyczajnego. Ot, kolejna historia zbrodni z ambicjami powieści obyczajowej. Czytaliśmy to już setki razy. Nic nowego, nic nowego.
Pokaż mimo toBridet Jones straciła wigor wraz z upływającymi latami. Nie tylko nie jest już młoda - przestała też dostarczać powodów do śmiechu. Jej życie jest przewidywalne do bólu, tak samo jak cała książka. Lepiej było nie pisać tej części, Pani Fielding.
Bridet Jones straciła wigor wraz z upływającymi latami. Nie tylko nie jest już młoda - przestała też dostarczać powodów do śmiechu. Jej życie jest przewidywalne do bólu, tak samo jak cała książka. Lepiej było nie pisać tej części, Pani Fielding.
Pokaż mimo to2016-03
Filip Springer nadal w formie! W "13 piętrach" porusza bolesny, ciągle nierozwiązany problem: gdzie Polak ma mieszkać? To temat, który nieczęsto pojawia się na łamach prasy, chyba że akurat wzrasta kurs franka... Tymczasem problem braku dachu nad głową w Polsce jest dużo starszy niż najstarsze kredyty hipoteczne. O tym właśnie pisze Springer. Znakomita, starannie przygotowana od strony merytorycznej książka z ostrym, publicystycznym zacięciem.
Filip Springer nadal w formie! W "13 piętrach" porusza bolesny, ciągle nierozwiązany problem: gdzie Polak ma mieszkać? To temat, który nieczęsto pojawia się na łamach prasy, chyba że akurat wzrasta kurs franka... Tymczasem problem braku dachu nad głową w Polsce jest dużo starszy niż najstarsze kredyty hipoteczne. O tym właśnie pisze Springer. Znakomita, starannie...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-02
Rafał Ziemkiewicz w najwyższej publicystycznej formie. Można się z nim zgadzać albo nie, ale trudno odmówić mu talentu. Dla chętnych - analiza wpływu Adama Michnika na polską historię i rzeczywistość. Ciekawa i rzetelnie udokumentowana. Czy wnioski są poprawne - to już każdy musi ocenić sam.
Rafał Ziemkiewicz w najwyższej publicystycznej formie. Można się z nim zgadzać albo nie, ale trudno odmówić mu talentu. Dla chętnych - analiza wpływu Adama Michnika na polską historię i rzeczywistość. Ciekawa i rzetelnie udokumentowana. Czy wnioski są poprawne - to już każdy musi ocenić sam.
Pokaż mimo to2016-03
Elżbieta Cherezińska sięgnęła tym razem poza średniowiecze i kolejny raz potwierdziła swoją klasę jako autorka książek historycznych. Bardzo rzetelnie przygotowana historia zmagań o odzyskanie niepodległości przez Polskę na tle szpiegowskich potyczek w dziewiętnastowiecznej Europie i Azji nie tylko wprowadza nas w mniej znane aspekty tego okresu dziejów, ale też pomaga zrozumieć dzisiejsze procesy polityczne na świecie. A do tego zapewnia świetną rozrywkę, dzięki wielowątkowości mieszając elementy powieści przygodowej i thrillera szpiegowskiego. Tym razem obyło się bez wątków fantastycznych, jednak w niczym nie obniżyło to walorów powieści. Polecam wszystkim, którzy chcą się dobrze bawić czytając o sprawach poważnych. Tak pisać umie tylko Cherezińska.
Elżbieta Cherezińska sięgnęła tym razem poza średniowiecze i kolejny raz potwierdziła swoją klasę jako autorka książek historycznych. Bardzo rzetelnie przygotowana historia zmagań o odzyskanie niepodległości przez Polskę na tle szpiegowskich potyczek w dziewiętnastowiecznej Europie i Azji nie tylko wprowadza nas w mniej znane aspekty tego okresu dziejów, ale też pomaga...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-03
Harlan Coben nadal w formie. Akcja jak zwykle wciąga, autor pozwala przyjrzeć się historii z różnych stron i umiejętnie splata pozornie nie związane ze sobą wątki. Tematem książki jest kłamstwo, które może zniszczyć życie. Ale czy prawda zawsze będzie najlepszym wyjściem? Po lekturze książki można mieć co do tego wątpliwości.
Harlan Coben nadal w formie. Akcja jak zwykle wciąga, autor pozwala przyjrzeć się historii z różnych stron i umiejętnie splata pozornie nie związane ze sobą wątki. Tematem książki jest kłamstwo, które może zniszczyć życie. Ale czy prawda zawsze będzie najlepszym wyjściem? Po lekturze książki można mieć co do tego wątpliwości.
Pokaż mimo to
Fantastyczna opowieść o polskim jazzie. Cała reszta jest tylko pretekstem do wspomnień czasów, kiedy ten gatunek jeszcze rządził wyobraźnią muzyczną ludzi na całym świecie, ale można było zaobserwować już znaki tego, że idzie nowe.
Fabuła jest kryminalna, ale to nie jest najmocniejsza strona książki i dlatego mogą być rozczarowani ci, którzy czekali na kolejną historię o morderstwie i śledztwie.
Cudowna, nostalgiczna i muzyczna książka, której urok docenią przede wszystkim melomani. Najlepsza dotychczas powieźć Czubaja, który tym samym oficjalnie przestał być autorem popularnych czytadeł.
Fantastyczna opowieść o polskim jazzie. Cała reszta jest tylko pretekstem do wspomnień czasów, kiedy ten gatunek jeszcze rządził wyobraźnią muzyczną ludzi na całym świecie, ale można było zaobserwować już znaki tego, że idzie nowe.
więcej Pokaż mimo toFabuła jest kryminalna, ale to nie jest najmocniejsza strona książki i dlatego mogą być rozczarowani ci, którzy czekali na kolejną historię o...