Zmierzch demokracji. Zwodniczy powab autorytaryzmu Anne Applebaum 6,6
![Zmierzch demokracji. Zwodniczy powab autorytaryzmu](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4939000/4939813/843079-352x500.jpg)
ocenił(a) na 64 tyg. temu Anne Applebaum, laureatka Pulitzera, w swojej książce "Zmierzch demokracji. Zwodniczy powab autorytaryzmu" poddaje analizie niebezpieczne zjawisko polaryzacji politycznej i społecznej, które, jak argumentuje, otwiera drogę autorytaryzmom. Książka, choć wzbudzająca szereg kontrowersji i mieszanych reakcji, stanowi próbę zrozumienia, dlaczego społeczeństwa w różnych częściach świata coraz częściej oddają głos na autorytarne rządy, porzucając demokratyczne wartości.
Autorka w wielu kwestiach zarzuca ultraprawicowym politykom “"whataboutyzm”, a mimo to sama stosuje przemilczanie wielu tematów. Myślę, że problemem książki jest również brak obiektywizmu przy wielu tematach i nadmierne skupienie na osobistych relacjach oraz przeżyciach. Jak na polemikę z ultraprawicą to książka przeintelektualizowana, skupiając się na potwierdzaniu „jedynej słusznej tezy”.
Z drugiej strony, znajdziemy tu trafne obserwacje dotyczące wpływu rewolucji informacyjnej na politykę oraz społeczeństwo, niszczycielskich skutków polaryzacji i roli, jaką w tym wszystkim odgrywają media społecznościowe. Applebaum, opierając się na własnych doświadczeniach, przedstawia również gorzki rozrachunek z dawnymi przyjaciółmi, którzy z biegiem lat zwrócili się ku populistycznym i autorytarnym narracjom.
Można czepiać się również braku tak kluczowych dla polityki zagranicznej historii rządów Reagana i Thatcher czy też jednostronne przedstawienie ekstremizmu, pomijając wpływ takich grup jak Ku Klux Klan na społeczeństwo amerykańskie. Ponadto, niektóre z jej poglądów na temat ubóstwa, rasizmu, czy polityki tożsamościowej są niedorzeczne i ewidentnie wskazując na brak zrozumienia głębokich społecznych podziałów.
“Zmierzch demokracji [...]” wywołało u mnie silne emocje, z jednej strony czytało się to bardzo szybko i w miarę przyjemnie, muszę też przyznać, że to dobry przyczynek do dyskusji na temat demokracji, autorytaryzmu oraz przyszłości społeczeństw na całym świecie. Z drugiej strony to mało obiektywna historia zmian politycznych i finalna diagnoza nie jest w pełni trafna bo pomija wiele ważnych kwestii. Czytelniczy, którzy poszukują dogłębnej analizy zjawiska autorytaryzmu znajdą tutaj wiele punktów do refleksji, choć i momentów do frustracji będzie trochę.
Przyjemność 2,8/5
Styl: 3,5/5
Historia: 3,5/5
Ocena 3,25/5