-
ArtykułyTak kończy się świat, czyli książki o końcu epokiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant25
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać424
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
Biblioteczka
Sny wojenne to z pozoru prosta i wydawać by się mogło, bardzo łatwa do przyswojenia lektura.
W rzeczywistości, to historia poruszająca temat walki dobra ze złem. Opowieść o ludzkich dramatach i wyborach, które nigdy nie będą tylko dobre lub tylko złe.
To także powrót do mrocznych i skomplikowanych czasów okresu II Wojny Światowej, który, mimo upływu lat, jest wciąż bardzo żywy w naszej zbiorowej pamięci.
Inspiracją dla powieści była historia życia oraz postać Heinricha Hamanna, gestapowca, człowieka, który mimo swoich czynów w trakcie okupacji, długo czekał na postawienie przed sądem.
Historia Magdy, młodej studentki, przekonanej o tym, że jest córką zbrodniarza wojennego, jest powieścią o złożoności ludzkiego losu. O tym, że nie wszystko zależy od nas samych. Poza naszymi staraniami i pragnieniami, są jeszcze rzeczy i sprawy, na które nie mamy żadnego wpływu, choć ze wszystkich sił staramy się mieć taką siłę.
Magda jest zagubiona, samotna i pełna gniewie. Nie wie czym jest szczęśliwe dzieciństwo. Choć nikt nigdy nie powiedział jej otwarcie, dlaczego jest ignorowana i poniżana. To ona sama wie nie tylko, że jest córką kobiety, która uciekła za granicę, ale też zdaje sobie sprawę, że jest „kłopotem”.
Z biegiem lat w głowie Magdy jest coraz więcej pytań, na które nie zna odpowiedzi. Spotkanie z pewnym prokuratorem, rozpoczyna serię zdarzeń, które na zawsze odcisną znaki na życiu, duszy i umyśle Magdy.
Sny wojenne to frapująca opowieść o naszych wyborach, pragnieniach i lękach. O nasz historii, która nieraz brutalnie mieszała się w nasze życie, powodując w nim chaos i pustkę.
Czy można pogodzić się z przeszłością? Czy winny naszych matek i ojców są także naszymi grzechami? Czy przebaczenie naprawdę istnieje? Przeczytajcie Sny wojenne a przekonacie się sami.
domowaksiegarnia.blogspot.com
Sny wojenne to z pozoru prosta i wydawać by się mogło, bardzo łatwa do przyswojenia lektura.
W rzeczywistości, to historia poruszająca temat walki dobra ze złem. Opowieść o ludzkich dramatach i wyborach, które nigdy nie będą tylko dobre lub tylko złe.
To także powrót do mrocznych i skomplikowanych czasów okresu II Wojny Światowej, który, mimo upływu lat, jest wciąż...
Zaklinaczki to zaskakująco dobra historia obyczajowa, która wciągnie niejedną z Was.
Historia przyjaźni trzech kobiet, które borykają się z triadami codziennego życia, została napisana zręcznie, z rozmyłem i w taki sposób, by każda z nas znalazła w niej coś dla siebie.
Bohaterkami książki są trzy kobiety – Gabi, Izyda oraz Ewa. Każda z nich jest na innym etapie życia. Mają też różne charaktery i upodobania.
Spotkały się już jako osoby dorosłe, z bagażem różnych doświadczeń. Dzieli je wszystko, a łączy przyjaźń. Uczucie, cenne, a jednocześnie trudne do zdefiniowania i przybierające często zaskakujące formy.
Powieść porusza wiele różnych tematów, począwszy od miłości, zdrady, dzieci, a na polityce skończywszy.
Ta wciągająca i życiowa (jeśli można tak powiedzieć) historia życia trzech bohaterek, będzie przyjemna lekturą na letnie dni. Albo na poprawę nastroju.
domowaksiegarnia.blogspot.com
Zaklinaczki to zaskakująco dobra historia obyczajowa, która wciągnie niejedną z Was.
Historia przyjaźni trzech kobiet, które borykają się z triadami codziennego życia, została napisana zręcznie, z rozmyłem i w taki sposób, by każda z nas znalazła w niej coś dla siebie.
Bohaterkami książki są trzy kobiety – Gabi, Izyda oraz Ewa. Każda z nich jest na innym etapie życia....
Książka chwyta za gardło. Jest historią pełną cierpienia i bólu. Ale Nadia znalazła w sobie siłę, by walczyć o siebie.
Jedni podziwiają Nadię za jej odwagę i walkę na rzecz Jezydów, inni traktują jej opowieść z dystansem i nieufnością.
W dwa tysiące czternastym roku jezydzka wioska, w której mieszkała Nadia Murad została zaatakowana przez bojowników Państwa Islamskiego. Bojownicy ISIS dokonali masakry ludności cywilnej, a Nadia z wieloma innymi kobietami stała się ich niewolnicą. Była bita i gwałcona, sprzedawana, poniżana. Życie stało się dla niej piekłem tylko dlatego, że jest wyznawczynią swojej religii.
Dla mnie, historia tej dziewczyny pokazuje smutną rzeczywistość. Rzeczywistość, w której niewielu obchodzi los innych ludzi, ot tak po prostu. Bohaterka książki nie pochodzi bowiem z bardzo bogatego kraju, jej społeczność nie należy do żadnej elity, czy wyższej klasy społecznej. Tak naprawdę, ci ludzie są dla świata mało ważni. Owszem, ktoś nad nimi ubolewa, stara się nieco pomóc, na przykład poprzez działania na rzecz przyjmowania uchodźców, ale realnie ci ludzie wciąż są ze swoim nieszczęściem sami.
Nadia przetrwała i znalazła dla siebie nowe miejsce do życia, ale tylko i wyłącznie dzięki własnej determinacji i uporowi. I chwała jej za to. Jednak społeczność międzynarodowa wciąż robi niewiele, by pomóc takim ludziom jak ona.
Po części wynika to zapewne z braku większego interesu największych państw świata w tym, by pomóc takim ludziom. Niestety, polityka to działanie w myśl zasady „nie ma nic za darmo”.
Jednocześnie dochodzą tutaj kwestie różnić kulturowych, światopoglądowych oraz religijnych. Nadia pisze o wściekłości na wieść o państwach, które nie chcą przyjmować uchodźców. Z jej strony jest to całkowicie zrozumiałe.
Dla niej człowiek jest człowiekiem i każdemu należy się pomoc. Dla mnie, to także oczywista kwestia. Natomiast dla wielu, świat Nadii jest jak planeta w odległej galaktyce – nieznany, dziki i niebezpieczny. I właśnie ta nieznajomość innej kultury i brak chęci do poznania czegoś innego, nowego, często uboższego materialnie, objawia się w postaci obojętność lub w postaci wrogiej i agresywnej postawy.
domowaksiegarnia.blogspot.com
Książka chwyta za gardło. Jest historią pełną cierpienia i bólu. Ale Nadia znalazła w sobie siłę, by walczyć o siebie.
Jedni podziwiają Nadię za jej odwagę i walkę na rzecz Jezydów, inni traktują jej opowieść z dystansem i nieufnością.
W dwa tysiące czternastym roku jezydzka wioska, w której mieszkała Nadia Murad została zaatakowana przez bojowników Państwa Islamskiego....
Związek Radziecki, obok Wielkiej Brytanii czy Niemiec, pozwolił kobietom na służbę w wojsku. Jednak, to właśnie w armii ZSRR służyło ich najwięcej. I były to nie tylko kobiety sanitariuszki lub łączniczki, ale także pilotki i snajperki, czyli członkinie jednostek biorących bezpośredni udział w walce.
Autorce udało się nie tylko opisać wojenne losy snajperek. Nie umknęła jej uwadze propaganda radzieckich władz. To właśnie dzięki dobrze zbudowanej propagandzie kobiety, z różnych warstw społecznych, tak chętnie zaciągały się do wojska. Wydawało im się, że warto zaryzykować i poświęcić swoje życie dla kraju. Rzeczywistość okazała się dla nich zupełnie inna.
Większość z nich nie miała pojęcia na co tak naprawdę się decyduje. Trafiły do prawdziwego piekła na ziemi. Zmuszone były patrzeć na śmierć, walczyć z insektami, a także ze swoimi kolegami – żołnierzami, którzy mieli czelność je napastować i niewłaściwie traktować. Delikatnie mówiąc.
Snajperki. Dziewczyny z Armii Czerwonej to wciągający opis czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Nie brak w nim szczegółów z pierwszej linii frontu. Książka Luby Winogradowej sprawia, że kobiety Armii Czerwonej znów goszczą w naszej świadomości.
Ponadto, to ciekawy obraz rosyjskiego społeczeństwa tamtego okresu. Tego, jak wyglądało wyjście poza dobrze znane terytorium radzieckiej ojczyzny do zupełnie innego świata, jakim były tereny na zachód od sowieckich granic.
domowaksiegarnia.blogspot.com
Związek Radziecki, obok Wielkiej Brytanii czy Niemiec, pozwolił kobietom na służbę w wojsku. Jednak, to właśnie w armii ZSRR służyło ich najwięcej. I były to nie tylko kobiety sanitariuszki lub łączniczki, ale także pilotki i snajperki, czyli członkinie jednostek biorących bezpośredni udział w walce.
Autorce udało się nie tylko opisać wojenne losy snajperek. Nie umknęła...
Podejrzewam, że wielbiciele twórczości Zygmunta Miłoszewskiego, po lekturze tej książki, podzielą się na dwa skrajne obozy. Jedni z zachwytem będą głosić peany na cześć autora. Drudzy – uznają, że najlepiej będzie, jeśli mistrz przyzna się do błędu i powróci do historii z Szackim, albo zamilknie na wieki.
Ja jestem usatysfakcjonowana. Dostałam coś, czego się nie spodziewałam. (Tak, tak, autor wyskoczył mi z szufladki). Wiedziałam, że Zygmunt Miłoszewski jest bystrym obserwatorem i potrafi wyciągać wnioski, ale nie sądziłam, że jego obserwacje, w połączeniu z talentem (albo chęcią ucieczki przed naciskami Marcina Mellera), dadzą tak ciekawe efekty. Jak zawsze to pełna ironii, błyskotliwa historia obyczajowa z akcentem komediowym.
Napisana dowcipnie i z polotem. Jest dowodem na to, że autor potrafi odnaleźć się w każdym gatunku literackim. Udowadnia, że historie o Szackim nie są szczytem jego możliwości. I bardzo mnie to cieszy. Kiedy Miłoszewski ogłosił, że kończy z Szackim, obawiałam się, że przepadnie w swojej szufladce. Wydaje się, że wyskoczył z niej w dobrym stylu. Pewność, będziemy mieć wtedy, gdy poznamy wyniki sprzedaży Jak zawsze, ale dla mnie, Miłoszewski kreując tę historię, pokazał, że potrafi pisać.
Nie dość, że potrafi, to robi to z humorem…. I nieco prowokacyjnie. O ile historia małżeństwa, które ma okazję na nowo przeżyć swój związek jest zabawna i bardzo fajnie się ją czyta, to nawiązania do narodu, który może na nowo napisać swoją historię brzmi prowokacyjnie. Z drugiej strony pokazuje to, że Miłoszewski lubi prowokować, otwierając tym samym dyskusję, która może przybrać bardzo ciekawą formę. Umiejętnie żongluje aluzjami, tak, by zmusić czytelnika do zastanowienia się nad losem otaczającego nas świata.
DUŻO WIECEJ na domowaksiegarnia.blogspot.com
Podejrzewam, że wielbiciele twórczości Zygmunta Miłoszewskiego, po lekturze tej książki, podzielą się na dwa skrajne obozy. Jedni z zachwytem będą głosić peany na cześć autora. Drudzy – uznają, że najlepiej będzie, jeśli mistrz przyzna się do błędu i powróci do historii z Szackim, albo zamilknie na wieki.
Ja jestem usatysfakcjonowana. Dostałam coś, czego się nie...
W Stajni pod Tęczą zawsze dzieje się coś ciekawego. To miejsce zamieszkują nie tylko konie, ale też pies i inne zwierzęta, o jakże ciekawych osobowościach. Stajnią opiekuje się sympatyczna pani Kasia z wnuczką Janeczką. Wszyscy razem, tworzą fantastyczną kompanię, która umili czas niejednemu dziecku.
Głównym bohaterem tej historii jest Niunio – koń o tęczowej grzywie i równie kolorowym ogonie. Niech nie zwiodą Was kolory, ten młody konik może zostać przyjacielem nie tylko Waszej córeczki, ale również i synka.
Nie zabraknie przygód i…niespodzianek do rysowania lub naklejania na kartach książki.
Opowieść o mieszkańcach Stajni pod Tęczą jest skrojona na miarę współczesnych dzieciaków od szóstego roku życia. Nie zabraknie wciągającej opowieści, przeplatanej humorem, radością oraz uśmiechem.
Nie będę Wam zdradzać dokładnej treści książki, bo nie ma to sensu, ale powiem Wam tylko, że pierwszą myślą po skończonej lekturze był wniosek o treści: „Dlaczego za moich czasów nie było takich fajnych książek? W dodatku, mnie nie wolno było po nich malować!”.
Warto sprawić dziecku prezent w postaci Czarów na komary, bo to mądra i śmieszna opowieść. Poza tym „maczał w niej pióro” znany Wam już z publikacji na blogu Marcin Kozioł, który w duecie z Katarzyną Dowbor napisał naprawdę fajną książkę dla naszych dzieciaków.
domowaksiegarnia.blogspot.com
W Stajni pod Tęczą zawsze dzieje się coś ciekawego. To miejsce zamieszkują nie tylko konie, ale też pies i inne zwierzęta, o jakże ciekawych osobowościach. Stajnią opiekuje się sympatyczna pani Kasia z wnuczką Janeczką. Wszyscy razem, tworzą fantastyczną kompanię, która umili czas niejednemu dziecku.
Głównym bohaterem tej historii jest Niunio – koń o tęczowej grzywie i...
Bardzo lubię, kiedy akcja powieści toczy się w okresie międzywojennym. Tamte lata są dla mnie fascynujące, pełne kontrastów, uroku i takiego, jakby to ująć, kawałka świata, którego dotknę tylko dzięki książkom.
Dlatego, z chęcią sięgnęłam po opowieść kryminalno-sensacyjną Klincz autorstwa Martina Holména. Autor przenosi nas do szwedzkiej rzeczywistości lat trzydziestych ubiegłego wieku. To okres, kiedy szaleje kryzys gospodarczy i rośnie przestępczość.
Głównym bohaterem jest Harry Kvist. Były bokser, który niegdyś odnosił sukcesy, dziś jest niestroniącym od alkoholu ściągaczem długów. Jego codziennością są podrzędne knajpy i inne niebezpieczne miejsca o wątpliwej reputacji.
Pracując jako człowiek ścigający dłużników Kvist poznaje najróżniejszych typów spod ciemnej gwiazdy. Pewnego dnia dowiaduje się, że niedawno odwiedzony przez niego dłużnik zostaje zamordowany, a on sam, staje się pierwszym podejrzanym o usunięcie mężczyzny z tego świata.
Harry postanawia zrobić wszystko, by oczyścić się z zarzutów. Historia walki o jego dobre imię to interesująca podróż po najrozmaitszych miejscach Sztokholmu. I bynajmniej nie będą to najlepsze dzielnice i ekskluzywne restauracje.
Klincz to interesująca opowieść o Sztokholmie spod ciemnej gwiazdy. O tym, jak w latach trzydziestych XX wieku wyglądało przestępcze życie i cały przestępczy świat, który rządził się swoimi prawami.
domowaksiegarnia.blogspot.com
Bardzo lubię, kiedy akcja powieści toczy się w okresie międzywojennym. Tamte lata są dla mnie fascynujące, pełne kontrastów, uroku i takiego, jakby to ująć, kawałka świata, którego dotknę tylko dzięki książkom.
Dlatego, z chęcią sięgnęłam po opowieść kryminalno-sensacyjną Klincz autorstwa Martina Holména. Autor przenosi nas do szwedzkiej rzeczywistości lat trzydziestych...
Książka w prosty i przystępny sposób opowiada o kobiecych postaciach występujących w Biblii. Historia Sary, czy Marii Magdaleny została opisana tak, by dziecko zrozumiało przekaz każdej z historii.
Autorka postarała się o to, by przekaz tej publikacji zachęcał dzieci, poprzez właściwe zachowanie, do bycia dziećmi Boga. Wydaje się to idealnym kluczem do wytłumaczenia im uniwersalnych prawd i zasad, jakimi kieruje się wiara katolicka.
Więcej na blogu: domowaksiegarnia.blogspot.com
Książka w prosty i przystępny sposób opowiada o kobiecych postaciach występujących w Biblii. Historia Sary, czy Marii Magdaleny została opisana tak, by dziecko zrozumiało przekaz każdej z historii.
Autorka postarała się o to, by przekaz tej publikacji zachęcał dzieci, poprzez właściwe zachowanie, do bycia dziećmi Boga. Wydaje się to idealnym kluczem do wytłumaczenia im...
W trzecim tomie towarzyszymy Winnym od początku lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku aż do chwili obecnej. Głównymi bohaterami ostatniego tomu jest najmłodsze pokolenie rodziny. Wnuczęta Manii i Ani i są dla nich i ich mężów prawdziwą radością w jesieni ich życia. Winni zmuszeni są zmierzyć się z trudnym życiem w okresie Polski Ludowej. Zawirowania historii i tym razem nie omijają drzwi domów poszczególnych członków rodziny Winnych. Po raz trzeci na pierwszym planie znajdują się kobiety, silne i mądre jak ich poprzedniczki.
Więcej na: http://domowaksiegarnia.blogspot.com
W trzecim tomie towarzyszymy Winnym od początku lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku aż do chwili obecnej. Głównymi bohaterami ostatniego tomu jest najmłodsze pokolenie rodziny. Wnuczęta Manii i Ani i są dla nich i ich mężów prawdziwą radością w jesieni ich życia. Winni zmuszeni są zmierzyć się z trudnym życiem w okresie Polski Ludowej. Zawirowania historii i tym razem...
więcej mniej Pokaż mimo to
Powrót do Brwinowa na łono rodziny Winnych jest bardzo przyjemny i pełn wzruszeń. Na oczach czytelnika rodzina przeżywa kolejną wojnę i rodzinne dramaty. Anna i jej siostra stają się dorosłymi, doświadczonymi przez życie kobietami. Mimo wojennej katastrofy na pierwszy plan wysuwa się prawdziwa, niczym niezmącona miłość. Na scenę wkraczają kolejne bliźniaczki... i to ich losy zaczynają zaprzątać głowę czytelnika. Ałbena Grabowska nie zawodzi!
więcej na: http://domowaksięgarnia.blogspot.com
Powrót do Brwinowa na łono rodziny Winnych jest bardzo przyjemny i pełn wzruszeń. Na oczach czytelnika rodzina przeżywa kolejną wojnę i rodzinne dramaty. Anna i jej siostra stają się dorosłymi, doświadczonymi przez życie kobietami. Mimo wojennej katastrofy na pierwszy plan wysuwa się prawdziwa, niczym niezmącona miłość. Na scenę wkraczają kolejne bliźniaczki... i to ich...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bohaterem zbiorowym sagi jest rodzina Winnych. W tomie pierwszym poznajemy ich tuż przed wybuchem pierwszej wojny światowej.Członkowie rodziny Winnych, to osoby przyzwoite, pracowite, kochające swoją ziemię i dbające o rodzinę.Nestorką rodu jest Bronisława, która stara się trzymać w garści całą rodzinę i naprowadzać poszczególnych jej członków na właściwe ścieżki życia. Książkę czyta się z przyjemnością.
Więcej na http://domowaksiegarnia.blogspot.com
https://www.facebook.com/pages/Domowa-Ksi%C4%99garnia/354708801388846
Bohaterem zbiorowym sagi jest rodzina Winnych. W tomie pierwszym poznajemy ich tuż przed wybuchem pierwszej wojny światowej.Członkowie rodziny Winnych, to osoby przyzwoite, pracowite, kochające swoją ziemię i dbające o rodzinę.Nestorką rodu jest Bronisława, która stara się trzymać w garści całą rodzinę i naprowadzać poszczególnych jej członków na właściwe ścieżki życia....
więcej mniej Pokaż mimo to
Muszę powiedzieć, że z tomu na tom pisarski warsztat Puzyńskiej ewoluuje. Autorka naprawdę stara się wikłać fabułę coraz ciekawiej i mocniej, by schemat opowieści nie znudził się czytelnikowi. Coraz lepiej wychodzi autorce wikłanie lokalnej społeczności w wewnętrzne mikro konflikty, uwypuklanie niuansów społecznych, i jakbyśmy to powiedzieli „stosunków i stosuneczków” na prowincji.
Do samego końca fabuła utrzymuje równe tempo, a zawiłości i niespodziewane zwroty akcji, sprawiają, że wciąż łamiemy sobie głowę nad rozwiązaniem zagadki.
Jednak mnie, wciąż nurtowała jedna osoba – Klementyna. Ale nie ze względu na sytuację w jakiej się znalazła. Poza tym doskonale wiem, że jest nietuzinkowa i nieprzewidywalna. O tym nie ma co dyskutować. Zastanawiałam się, na ile Klementyna jest postacią podobną do autorki bądź postacią będącą osobą taką, jaką, w swoim prywatnym wyobrażeniu, chciałaby być sama autorka. Nie znam Katarzyny Pużyńskiej osobiście. Jednak obserwuję jej aktywność na portalach społecznościowych i mam coraz silniejsze przekonanie, że wizualne podobieństwo zaczyna być niemalże uderzające.
wiecej na: domowaksiegarnia.blogspot.com
Muszę powiedzieć, że z tomu na tom pisarski warsztat Puzyńskiej ewoluuje. Autorka naprawdę stara się wikłać fabułę coraz ciekawiej i mocniej, by schemat opowieści nie znudził się czytelnikowi. Coraz lepiej wychodzi autorce wikłanie lokalnej społeczności w wewnętrzne mikro konflikty, uwypuklanie niuansów społecznych, i jakbyśmy to powiedzieli „stosunków i stosuneczków” na...
więcej mniej Pokaż mimo to
Józef Piłsudski to jedna z najważniejszych postaci najnowszych dziejów Polski. O jego poczynaniach politycznych napisano wiele, zarówno pozytywnie jak i mniej pochlebnie.
O jego życiu uczuciowym mówi się mało, dlatego ta książka, dla niektórych, może okazać się sporym zaskoczeniem.
Życie Marszałka to nie tylko polityka, obfitowało ono w kilka ważnych związków. Jego pierwszą żoną była Maria Juszkiewiczowa, którą poślubił w 1899 roku. Jego wybranka była z zawodu nauczycielką, a także działaczką Polskiej Partii Socjalistycznej.
"Maria Piłsudska. Zapomniana żona" to nie tylko historia miłości dwójki niebanalnych postaci, ale też opowieść o uczuciach, konwenansach i samotności. Historia Marii jest opowieścią, która uświadamia nam, jak bardzo ludzkie życie jest kruche, i jak łatwo je komuś zniszczyć.
więcej na domowaksiegarnia.blogspot.com
Józef Piłsudski to jedna z najważniejszych postaci najnowszych dziejów Polski. O jego poczynaniach politycznych napisano wiele, zarówno pozytywnie jak i mniej pochlebnie.
O jego życiu uczuciowym mówi się mało, dlatego ta książka, dla niektórych, może okazać się sporym zaskoczeniem.
Życie Marszałka to nie tylko polityka, obfitowało ono w kilka ważnych związków. Jego...
Historia życia Wandy Kronenberg to materiał na doskonały scenariusz filmowy.
Dziś, jest postacią właściwie zapomnianą. Jest figurą niejednoznaczną, osobą, która przebierała pozy, miała wiele twarzy, a tożsamość zmieniała niczym rękawiczki.
Baronówna to doskonale napisany reportaż, który przykuwa uwagę czytelnika od początku, aż do samego końca. Autor starał się możliwie jak najdokładniej odtworzyć losy Wandy Kronenberg. Cieszę się, że wzbogacił swoją książkę o fragmenty poświęcone ludziom związanym z Wandą mniej lub bardziej bezpośrednio. Dzięki temu czytelnik może poznać lepiej sytuację w jakiej znalazła się nie tylko „Baronówna”.
Autor nie tylko wciąga czytelnika w szpiegowską grę swojej bohaterki, ale też pokazuje jak powstaje rzetelny, pełnowymiarowy reportaż, który jest owocem ciężkiej reporterskiej roboty w najlepszym wydaniu.
więcej na domowaksiegarnia.blogspot.com
Historia życia Wandy Kronenberg to materiał na doskonały scenariusz filmowy.
Dziś, jest postacią właściwie zapomnianą. Jest figurą niejednoznaczną, osobą, która przebierała pozy, miała wiele twarzy, a tożsamość zmieniała niczym rękawiczki.
Baronówna to doskonale napisany reportaż, który przykuwa uwagę czytelnika od początku, aż do samego końca. Autor starał się możliwie...
Katarzyna Droga wyznaczyła sobie bardzo trudne zadanie do wykonania.
Nie dość, że chciała napisać książkę o kobiecie niebanalnej, bojowniczce o wolność, pierwszej damie i żonie człowieka, który już za życia został legendą, w jednym. To jeszcze, postanowiła losy tej kobiety, opisać w powieści, w takiej formie, by prawda historyczna współgrała z dialogami oraz emocjami.
Na dodatek wszystko to, musiało mieć wymiar emocjonalny na tyle wyważony, by nie dopuścić do zbytniego patosu w odniesieniu do głównej bohaterki oraz ludzi, którzy przemknęli przez jej życie.
Autorce udało się uniknąć wielkiego patosu - jej bohaterka oraz historia jej życia zostały przedstawione w sposób subtelny i elegancki.
wiecej na: domowaksiegarnia.blogspot.com
Katarzyna Droga wyznaczyła sobie bardzo trudne zadanie do wykonania.
Nie dość, że chciała napisać książkę o kobiecie niebanalnej, bojowniczce o wolność, pierwszej damie i żonie człowieka, który już za życia został legendą, w jednym. To jeszcze, postanowiła losy tej kobiety, opisać w powieści, w takiej formie, by prawda historyczna współgrała z dialogami oraz emocjami. ...
Czas na powrót do Irlandzkich Łąk. Miejsca, gdzie nie raz już rodziła się miłość…
Tym razem, na pierwszy plan wysuwa się Deirdre O’Leary.
W roku tysiąc dziewięćset dwudziestym drugim jest młodą kobietą, która zdobyła już zawód pielęgniarki, a teraz uczyniła pierwszy krok w kierunku upragnionego zawodu lekarza.
Jako studentka medycyny jest z siebie dumna i robi wszystko, by osiągnąć swój cel. Jednak, los postanawia wystawić ja na kolejna próbę. Jej matka doznaje udaru. A Deirdre czeka ciężki czas oraz trudne wybory. Czy dla matki zrezygnuje z wymarzonych studiów i odłoży swoje marzenia na półkę?
więcej na: domowaksiegarnia.blogspot.com
Czas na powrót do Irlandzkich Łąk. Miejsca, gdzie nie raz już rodziła się miłość…
Tym razem, na pierwszy plan wysuwa się Deirdre O’Leary.
W roku tysiąc dziewięćset dwudziestym drugim jest młodą kobietą, która zdobyła już zawód pielęgniarki, a teraz uczyniła pierwszy krok w kierunku upragnionego zawodu lekarza.
Jako studentka medycyny jest z siebie dumna i robi...
Dom przy alei Rothschildów Stefanie Zweig, to piękna, pełna nostalgii opowieść o dostatnim życiu mieszczańskiej rodziny na początku dwudziestego wieku w państwie Cesarza Wilhelma II.
Dni mijają tu niespiesznie na codziennych obowiązkach, ułożonych według ustalonych reguł dla rodziny o tym statusie materialnym.
Dom przy alei Rothschildów, to doskonały portret schyłku okresu belle époque. Sposobu i stylu życia, zapatrywań na sprawy codzienne oraz społeczne. Wszystko o ówczesnym codziennym życiu mieszkańców Cesarstwa Niemieckiego.
więcej na http://domowaksiegarnia.blogspot.com
Dom przy alei Rothschildów Stefanie Zweig, to piękna, pełna nostalgii opowieść o dostatnim życiu mieszczańskiej rodziny na początku dwudziestego wieku w państwie Cesarza Wilhelma II.
Dni mijają tu niespiesznie na codziennych obowiązkach, ułożonych według ustalonych reguł dla rodziny o tym statusie materialnym.
Dom przy alei Rothschildów, to doskonały portret schyłku...
Jakże stęskniłam się za tym zamczyskiem!
Za jego mieszkańcami – jedyną w swoim rodzaju grupką barwnych postaci, które, swoimi poczynaniami, bawią mnie do łez.
Autor po raz trzeci serwuje nam potężną dawkę humoru, okraszonego obficie absurdem i ironią.
Seria książek o hrabim Kostce, jego rodzinie i współpracownikach, to gwarancja bólów brzucha i czkawki - nierozerwalnych przypadłości, towarzyszących czytelnikowi podczas lektury. Pewnie część z Was (tych, którzy czytali poprzednie części) zapyta – ile można? Ale mnie to się w ogóle nie nudzi! Wykreowane tutaj postaci, choć wcale nie zamierzają się zmieniać, wciąż są zabawne i wywołują u mnie lawinę uczuć.
Jednak książka nie powinna trafić w niepowołane ręce. A dokładniej w ręce ludzi bez poczucia humoru, dystansu do świata i zamiłowania do śmiechu z niczego.
Jakże stęskniłam się za tym zamczyskiem!
Za jego mieszkańcami – jedyną w swoim rodzaju grupką barwnych postaci, które, swoimi poczynaniami, bawią mnie do łez.
Autor po raz trzeci serwuje nam potężną dawkę humoru, okraszonego obficie absurdem i ironią.
Seria książek o hrabim Kostce, jego rodzinie i współpracownikach, to gwarancja bólów brzucha i czkawki -...
Piratka to świetna pozycja dla małych czytelniczek. Historia Madlen jest ciekawą interpretacją pirackich opowieści w wersji dla płci przeciwnej.
W książce Madlen przeżywa wiele przygód, poznaje interesujących bohaterów. A, co najważniejsze – walczy o swoje marzenia!
Główna bohaterka jest osobą upartą, wytrwale dążącą do celu i odważną. Opowieść o jej przygodach jest inspirującą wersją pirackiej historii dla dziewczynek. Madlen jest sprytna i wie czego chce. Jej upór doprowadził do tego, że pokonała nawet samego Siwobrodego. Z każdych kłopotów wychodzi obronną ręką.
W tej książce, tak naprawdę, nie chodzi o feminizm. Tu jest mowa o pewności siebie, wierze we własne siły i walce o marzenia. Moim zdaniem – doskonała lektura dla dzieci (dziewcząt) powyżej szóstego roku życia.
wiecej na: domowaksiegarnia.blogspot.com
Piratka to świetna pozycja dla małych czytelniczek. Historia Madlen jest ciekawą interpretacją pirackich opowieści w wersji dla płci przeciwnej.
W książce Madlen przeżywa wiele przygód, poznaje interesujących bohaterów. A, co najważniejsze – walczy o swoje marzenia!
Główna bohaterka jest osobą upartą, wytrwale dążącą do celu i odważną. Opowieść o jej przygodach jest...
Ogród Zuzanny. Tom 2. Odważ się kochać, podobnie jak poprzedni jest przepełniony ciepłem i czymś co ja nazwałabym pozytywną energią. Malkontenci nie czytajcie!
Choć mam wrażenie, że część pierwsza sagi o małym miasteczku była nieco bardziej świeża i odkrywcza (przynajmniej dla mnie), to drugą odsłonę Ogrodu Zuzanny polecam ją Wam z całego serca. Na długie jesienne i zimowe wieczory nie ma nic lepszego na poprawę humoru niż dobra książka.
Co prawda tom drugi powstał, jak dla mnie, w ekspresowym tempie, to wciąż jest interesującą i wartą uwagi pozycją czytelniczą. I dobrze. Poprawia humor, nastraja pozytywnie i daje dużo radości.
Bardzo mnie cieszy fakt, że książka trzyma poziom, Jest sympatyczną i pełną optymizmu wizją świata. Pozwala odetchnąć, zapomnieć o własnych kłopotach.
Jednocześnie mam nadzieję, że kolejna część sagi o Starej Leśnie nie powstanie zbyt szybko. Nie zrozumcie mnie źle. Lubię dobre książki, ale uważam, że nasi autorzy, zwłaszcza powieści obyczajowych, tworzą zbyt szybko, a co za tym idzie zbyt niechlujnie, a to odbija się przede wszystkim na nas, czyli czytelnikach. Wolę poczekać -przykładowo- ponad rok, albo dłużej na kolejną odsłonę sagi, niż za niecałe pół roku sięgnąć po trzeci tom i poczuć wielkie rozczarowanie.
Na obecną chwilę Ogród Zuzanny. Tom 2. Odważ się kochać to pozycja warta przeczytania w okresie jesienno -zimowym.
więcej na: domowaksiegarnia.blogspot.com
Ogród Zuzanny. Tom 2. Odważ się kochać, podobnie jak poprzedni jest przepełniony ciepłem i czymś co ja nazwałabym pozytywną energią. Malkontenci nie czytajcie!
więcej Pokaż mimo toChoć mam wrażenie, że część pierwsza sagi o małym miasteczku była nieco bardziej świeża i odkrywcza (przynajmniej dla mnie), to drugą odsłonę Ogrodu Zuzanny polecam ją Wam z całego serca. Na długie jesienne i zimowe...