Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Całkowitym przypadkiem zaczęłam słuchać tego audiobooka. Po prostu kliknęłam na pierwszy, który miałam w wirtualnej bibliotece na EmpikGo i wzięłam się za słuchanie oraz układanie puzzli. To fascynujące, że można dwie rzeczy robić jednocześnie, bez żadnej straty czasu. Przyznam, że chociaż początkowo wydawało mi się to wszystko jednym wielkim galimatiasem z powodu natłoku bohaterów, to im dalej, tym było zdecydowanie lepiej i nawet bardzo wciągnęła mnie ta cała opowieść. Jestem mile zaskoczona. "Każdy ma swój plan na życie. Niektórzy mają plany także na życie innych. Boże, chroń nas przed planistami!" Kalina jest reporterką, można nawet powiedzieć, że była swoistą gwiazdą w redakcji, ale do czasu aż nowa naczelna z dnia na dzień zdegradowała ją i wysłała na tydzień mody do Siedlec. Oto ona, najlepsza (wg niej) musi robić teraz to, czego nienawidzi, prowadzić kącik mody. Na dodatek jej chłopak Marek nie potrafi jej zrozumieć, traktuje ja niemal jak powietrze... Wkurzona jedzie do rodzinnego miasta aby tam zrobić super materiał z pokazu mody i pokazać im wszystkim na co ją stać. Do Siedlec przyjeżdża również Daria, jej siostra Dominika jest modelką i będzie brała udział w tym pokazie. Daria trochę obawia się spotkania z piękną siostrą, lecz chciałaby wyjaśnić nieporozumienia, które je poróżniły. Obie dziewczyny spotykają się w kamienicy, w której ma odbyć się pokaz. Okazuje się, że pokaz staje pod znakiem zapytania, bo przypadkowo podczas budowy wybiegu dla modelek, wykopano ludzkie szczątki, dużo ludzkich kości, ale wśród tych starych sprzed wielu lat odkryto współczesne szczątki mężczyzny. Zamordowanego mężczyzny... " Nie żyjemy na pustyni. Co dzień mijamy tysiące ludzi, nie znając ich, nie zapamiętując twarzy. Nie mamy czułego instrumentu, który by rejestrował, ile właśnie przeszło obok nas smutku, radości, cierpienia, miłości... To dobrze. Świat innych ludzi zawsze będzie dla nas zagadką. No, chyba że ktoś sam otworzy do tej krainy drzwi." Wydaje się, że ten na pozór nudny i mało interesujący pokaz mody, jest tylko małym dodatkiem do różnych i niespodziewanych a niejednokrotnie tajemniczych wydarzeń zupełnie nie związanych z modą. Tajemnice, sekrety sprzed lat, rodzinne kłótnie i wiele innych zaskakujących faktów, oraz dobrze przedstawieni bohaterzy, chociaż chwilowo wydaje się ich zbyt duża ilość. Słuchało się tej opowieści bardzo lekko i szybko minął czas spędzony nad tą lekturę. Chociaż nie jest to taki rasowy kryminał, bardziej komedia kryminalna z przymrużeniem oka, chociaż autorka poruszyła w niej wiele spraw dość trudnych. Świetna lektura na długie wieczorki lub przy układaniu puzzli...