Baronówna. Na tropie Wandy Kronenberg - najgroźniejszej polskiej agentki. Śledztwo dziennikarskie
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2018-03-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-03-12
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324038251
- Tagi:
- literatura polska agentka wojna NKWD historia Wanda Kronenberg
Najgroźniejsza polska agentka. Śledztwo dziennikarskie. Fakty, których dotąd nikt nie połączył
Kiedy wybucha wojna, córka barona Kronenberga ma 17 lat. Jej rodzinny pałac zostaje spalony, a żydowskie pochodzenie jest jak wyrok śmierci. Ale Wanda nie myśli o ucieczce i wierzy, że przechytrzy wszystkich. Przepiękna baronówna donosi NKWD, pisze meldunki dla AK, jest prawą ręką asa Gestapo.
Prowadzi własną wojnę.
Fascynuje, rozkochuje i sprawia, że ludzie znikają. O jej względy walczą najwyżej postawieni mężczyźni, ale to ona rozdaje karty. I nie boi się niczego i nikogo.
Po wojnie Wanda nie przestaje uwodzić. Teczka z jej nazwiskiem trafia na biurko oficera UB. Kilkadziesiąt lat później śladem tajemniczej agentki rusza dziennikarz i historyk.
Odkryje fakty, których nikt wcześniej nie połączył.
Jaką rolę miała do odegrania najgroźniejsza polska agentka?
Kim byli jej kochankowie? Dlaczego jej imię wymazano z kart historii?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 264
- 189
- 70
- 16
- 8
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
Cytaty
Jeśli akcja pod Arsenałem była ustawką, to trzeba przyznać, że niemiecka perfidia osiągnęła w niej szczyt.
Pocieszam się, że nie tylko ja zbzikowałem. Na Wandę Kronenberg, Edith Müller, Wandę Jegroff, agentkę Werę lub Lidę (a miała jeszcze kilka i...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Nie zostałam zauroczona, niestety...rozczarowanie...
Nie zostałam zauroczona, niestety...rozczarowanie...
Pokaż mimo toPodtytuł Na tropie Wandy Kronenberg- najgroźniejszej polskiej agentki, wprowadza czytelnika w tematykę książki, a umieszczona na okładce dodatkowa informacja – śledztwo dziennikarskie - jest cenną wskazówką dla kupującego. Wydawca w ten sposób sugeruje, dla kogo ta książka jest przeznaczona.
Czy wobec tego książka zainteresuje tylko pasjonatów historii drugiej wojny światowej? Można śmiało odpowiedzieć, że chociaż utwór ten nie ma typowych cech literackich czyta się go z „zapartym tchem”. Jest to wynik zarówno wartości poznawczych jak i warsztatowych autora. Wydaje się, że o okresie wojennym napisano już wszystko, jednak tutaj tematyka totalnego szpiegowania w tamtym czasie oceniona jest śmiało, bez patriotycznego zadęcia. Autor cytuje wypowiedź byłego członka Podziemia: … rodzinne czy kumoterskie biznesy prowadziły do degeneracji i wypaczenia sensu wywiadu. Zatrudniało się przyjaciół i całe rodziny, żeby dać zarobić swoim. Działalność szpiegowska stała się sposobem na życie, nie służąc celom wojskowym czy politycznym. Wzajemne powiązania wywiadów państw biorących udział w wojnie oraz dużych i małych polskich organizacji wojskowych i politycznych jest bardzo częste i wyraźne. Interesy okupanta i okupowanych wzajemnie się przenikają. Nikt nikomu nie wierzy, trudno odróżnić patriotę od zdrajcy. Agent jednego wywiadu to żaden agent, większość pracuje lub okłamuje dwa lub nawet trzy wywiady.
Podobnie jest z życiem towarzyskim, o którym otwarcie pisze M. Wójcik : Życie towarzyskie podczas okupacjo po prostu kwitnie…To swoisty fenomen, którego historycy unikają jak ognia. No bo jak to: wóda i ojczyzna… o bimbrze lejącym się strumieniami i rannych powrotach pisali już pamiętnikarze ówczesnych czasów.
Na takim tle w okupowanej Warszawie pokazana jest działalność Wandy Kronenberg, przedwojennej arystokratki, młodej kobiety, obdarzonej nadzwyczajną urodą, inteligencją i sprytem życiowym. Dzięki tym cechom, przez kilka lat z powodzeniem współpracuje z czterema wywiadami w tym również Armii Krajowej. Bardzo szczerze wyraża autor swój emocjonalny stosunek do tytułowej bohaterki. W ciągu trwającego kilka lat śledztwa i zapoznania się ze znaczną ilością dokumentów, zmienia się jego nastawienie do tej postaci, począwszy od podziwu poprzez pogardę, aż do aprobaty jej postępowania. Autor przestudiował ogromną ilość różnorodnych materiałów archiwalnych. Treści niektórych wydają się absurdalne, gdyż sugerowały wykorzystanie zbrojnej akcji Podziemia przez niemieckie formacje wywiadowcze do własnych celów. Przykładem na to jest akcja odbicia Jana Bytnara „Zośki”. Czytelnik nie może się pogubić w gąszczu nazwisk, pseudonimów , gdyż Michał Wójcik w końcowym rozdziale zatytułowanym Epilog, Losy zamieszcza krótkie biografie wszystkich osób, które wymieniane są na łamach tej fascynującej książki.
Reasumując, nie można czytać Baronówny bez czynienia przerw na zadumę i refleksję, do jakich granic może posunąć się człowiek w obliczu zagrożenia. Nie wszyscy byli herosami.
Edward Dziaduła
Podtytuł Na tropie Wandy Kronenberg- najgroźniejszej polskiej agentki, wprowadza czytelnika w tematykę książki, a umieszczona na okładce dodatkowa informacja – śledztwo dziennikarskie - jest cenną wskazówką dla kupującego. Wydawca w ten sposób sugeruje, dla kogo ta książka jest przeznaczona.
więcej Pokaż mimo toCzy wobec tego książka zainteresuje tylko pasjonatów historii drugiej wojny...
Podtytuł Na tropie Wandy Kronenberg- najgroźniejszej polskiej agentki, wprowadza czytelnika w tematykę książki, a umieszczona na okładce dodatkowa informacja – śledztwo dziennikarskie - jest cenną wskazówką dla kupującego. Wydawca w ten sposób sugeruje, dla kogo ta książka jest przeznaczona.
Czy wobec tego książka zainteresuje tylko pasjonatów historii drugiej wojny światowej? Można śmiało odpowiedzieć, że chociaż utwór ten nie ma typowych cech literackich czyta się go z „zapartym tchem”. Jest to wynik zarówno wartości poznawczych jak i warsztatowych autora. Wydaje się, że o okresie wojennym napisano już wszystko, jednak tutaj tematyka totalnego szpiegowania w tamtym czasie oceniona jest śmiało, bez patriotycznego zadęcia. Autor cytuje wypowiedź byłego członka Podziemia: … rodzinne czy kumoterskie biznesy prowadziły do degeneracji i wypaczenia sensu wywiadu. Zatrudniało się przyjaciół i całe rodziny, żeby dać zarobić swoim. Działalność szpiegowska stała się sposobem na życie, nie służąc celom wojskowym czy politycznym. Wzajemne powiązania wywiadów państw biorących udział w wojnie oraz dużych i małych polskich organizacji wojskowych i politycznych jest bardzo częste i wyraźne. Interesy okupanta i okupowanych wzajemnie się przenikają. Nikt nikomu nie wierzy, trudno odróżnić patriotę od zdrajcy. Agent jednego wywiadu to żaden agent, większość pracuje lub okłamuje dwa lub nawet trzy wywiady.
Podobnie jest z życiem towarzyskim, o którym otwarcie pisze M. Wójcik : Życie towarzyskie podczas okupacjo po prostu kwitnie…To swoisty fenomen, którego historycy unikają jak ognia. No bo jak to: wóda i ojczyzna… o bimbrze lejącym się strumieniami i rannych powrotach pisali już pamiętnikarze ówczesnych czasów.
Na takim tle w okupowanej Warszawie pokazana jest działalność Wandy Kronenberg, przedwojennej arystokratki, młodej kobiety, obdarzonej nadzwyczajną urodą, inteligencją i sprytem życiowym. Dzięki tym cechom, przez kilka lat z powodzeniem współpracuje z czterema wywiadami w tym również Armii Krajowej. Bardzo szczerze wyraża autor swój emocjonalny stosunek do tytułowej bohaterki. W ciągu trwającego kilka lat śledztwa i zapoznania się ze znaczną ilością dokumentów, zmienia się jego nastawienie do tej postaci, począwszy od podziwu poprzez pogardę, aż do aprobaty jej postępowania. Autor przestudiował ogromną ilość różnorodnych materiałów archiwalnych. Treści niektórych wydają się absurdalne, gdyż sugerowały wykorzystanie zbrojnej akcji Podziemia przez niemieckie formacje wywiadowcze do własnych celów. Przykładem na to jest akcja odbicia Jana Bytnara „Zośki”. Czytelnik nie może się pogubić w gąszczu nazwisk, pseudonimów , gdyż Michał Wójcik w końcowym rozdziale zatytułowanym Epilog, Losy zamieszcza krótkie biografie wszystkich osób, które wymieniane są na łamach tej fascynującej książki.
Reasumując, nie można czytać Baronówny bez czynienia przerw na zadumę i refleksję, do jakich granic może posunąć się człowiek w obliczu zagrożenia. Nie wszyscy byli herosami.
Edward Dziaduła (DKK w Cieszanowie)
Podtytuł Na tropie Wandy Kronenberg- najgroźniejszej polskiej agentki, wprowadza czytelnika w tematykę książki, a umieszczona na okładce dodatkowa informacja – śledztwo dziennikarskie - jest cenną wskazówką dla kupującego. Wydawca w ten sposób sugeruje, dla kogo ta książka jest przeznaczona.
więcej Pokaż mimo toCzy wobec tego książka zainteresuje tylko pasjonatów historii drugiej...
Książka ciekawa, choć w sumie nie dowiadujemy się jak to naprawdę było z tą Wandą... Bardzo doceniam trud autora włożony w poszukiwanie materiałów, świadków i godziny spędzone w archiwach na przekopywaniu różnych akt, raportów i kwitów. Autor sprawnie żongluje faktami i fikcją, płynnie przechodzi od rzeczywistości wojennej do teraźniejszości... choć ja momentami, uczciwie przyznam, traciłam lekko rachubę. Nie traktuję tej pozycji jako poważnej historycznej pracy. ale jako ciekawy dziennikarski - ale udany - eksperyment.
Książka ciekawa, choć w sumie nie dowiadujemy się jak to naprawdę było z tą Wandą... Bardzo doceniam trud autora włożony w poszukiwanie materiałów, świadków i godziny spędzone w archiwach na przekopywaniu różnych akt, raportów i kwitów. Autor sprawnie żongluje faktami i fikcją, płynnie przechodzi od rzeczywistości wojennej do teraźniejszości... choć ja momentami, uczciwie...
więcej Pokaż mimo toTemat książki bardzo ciekawy - losy podwójnej, potrójnej albo nawet poczwórnej młodej agentki.
Pomimo znacznego potencjału książki nie został on w pełni wykorzystany przez autora, co powoduje, iż bohaterka Wanda Kronenberg nadal oczekuje na konkretną biografię.
Plusem książki jest bardzo ładne wydanie i solidna korekta.
Temat książki bardzo ciekawy - losy podwójnej, potrójnej albo nawet poczwórnej młodej agentki.
Pokaż mimo toPomimo znacznego potencjału książki nie został on w pełni wykorzystany przez autora, co powoduje, iż bohaterka Wanda Kronenberg nadal oczekuje na konkretną biografię.
Plusem książki jest bardzo ładne wydanie i solidna korekta.
A co mówią na temat Wandy angielskie archiwa? Bo w sumie bez odpowiedzi pozostaje pytanie, dla kogo pracowała przede wszystkim. W swoim interesie, ok, ale naprawdę głównie dla angielskiego wywiadu? Autor docenia jej zdolności pozwalające na skuteczne lawirowanie między czterema wywiadami naraz. Niemcy wydają się dość pragmatyczni w używaniu jej usług i równoległej pracy dla AK, ale co z AK - jakie konkretnie przekazane przez nią informacje przeważyły na rzecz tak późnej decyzji likwidacji? Co na każdym z tych etapów jej poszczególne posunięcia przynosiły któremu wywiadowi? Jaki Wanda miała plan na po wojnie? Jak mam czytać tę - bez wątpienia świetnie wytropioną - plątaninę wątków, wywiadów i współprac Wandy na wielu frontach? Jaka ona była osobą i co nią kierowało? Pozostaje duży niedosyt.
A co mówią na temat Wandy angielskie archiwa? Bo w sumie bez odpowiedzi pozostaje pytanie, dla kogo pracowała przede wszystkim. W swoim interesie, ok, ale naprawdę głównie dla angielskiego wywiadu? Autor docenia jej zdolności pozwalające na skuteczne lawirowanie między czterema wywiadami naraz. Niemcy wydają się dość pragmatyczni w używaniu jej usług i równoległej pracy dla...
więcej Pokaż mimo toSpodziewałam się trochę innej formy aczkolwiek ta nie jest zła. Dostajemy ciekawe, bardzo dokładne reporterskie śledztwo dotyczące Wandy Kronenberg. Przybliżona nam ta książką tą praktycznie nie znaną osobę. Czyta się fajnie. Wciąga. Mnie się podobała więc polecam :)
Spodziewałam się trochę innej formy aczkolwiek ta nie jest zła. Dostajemy ciekawe, bardzo dokładne reporterskie śledztwo dotyczące Wandy Kronenberg. Przybliżona nam ta książką tą praktycznie nie znaną osobę. Czyta się fajnie. Wciąga. Mnie się podobała więc polecam :)
Pokaż mimo to7/10
7/10
Pokaż mimo toBardzo ciekawa historia, momentami niezwykle wciągająca. Uważam, że na ten temat zdecydowanie powinien zostać nakręcony serial... taki Hollywoodzki, a'la James Bond :)
Bardzo ciekawa historia, momentami niezwykle wciągająca. Uważam, że na ten temat zdecydowanie powinien zostać nakręcony serial... taki Hollywoodzki, a'la James Bond :)
Pokaż mimo toPostać Wandy Kronenberg jest niezwykle tajemnicza i interesująca, dlatego sporo spodziewałam się po tej książce. Nie do końca spełniła moje oczekiwania. Z jednej strony rozumiem, że śledztwo dziennikarskie to coś innego niż biografia. Z drugiej - czuję niedosyt i uważam, że nie zaszkodziłoby, gdyby autor postarał się ukazać osobowość głównej bohaterki, a nie tylko dziesiątki relacji rozmaitych osób dotyczących jej działalności. Rozumiem, że po Wandzie nie zostało wiele poza obfitą dokumentacją i różnymi, bardzo często sprzecznymi opowieściami. Zachowało się zaledwie kilka zdjęć z dzieciństwa. Nie do końca wiadomo,jak wyglądała, również jej śmierć pozostaje zagadką. Jednak autor, mimo ogromnej pracy nad dokumentacją, zlekceważył tropy, dzięki którym miał szansę poznać osobowość baronówny. Przyznam, że bardzo zdziwił mnie fragment o odwiedzinach u p. Marianny Sokołowicz, która znała Wandę jako dziecko. Wójcik przytacza krótką wypowiedź rozmówczyni, by po chwili dodać, że "Słyszę anegdoty pani Marianny,ale odfruwam. Niby rozmawiam, coś zapisuję w notesie, ale myślami jestem już gdzie indziej". O zgrozo! Sporo też miejsca autor poświęca na opisy własnych odczuć względem bohaterki, wielogodzinnych posiedzeń w czytelni, wyobrażeń, itp. Dla mnie to zbędne i dość nużące. Niewątpliwym plusem tej książki jest w mojej opinii natomiast opis funkcjonowania Państwa Podziemnego i jego struktur - afer, zdrad, intryg. Wojenna Warszawa stanowiła ogromne pole do popisu dla szpiegów, działających często na kilka frontów. Niesamowicie zaintrygowała mnie również pewna teoria dotycząca Akcji pod Arsenałem, ale nie będę jej zdradzać. Zaciekawionych odsyłam do lektury książki, bo mimo jej mankamentów, uważam, że warto.
Postać Wandy Kronenberg jest niezwykle tajemnicza i interesująca, dlatego sporo spodziewałam się po tej książce. Nie do końca spełniła moje oczekiwania. Z jednej strony rozumiem, że śledztwo dziennikarskie to coś innego niż biografia. Z drugiej - czuję niedosyt i uważam, że nie zaszkodziłoby, gdyby autor postarał się ukazać osobowość głównej bohaterki, a nie tylko...
więcej Pokaż mimo to