-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2015-12-08
Dobrze się czytało, ale trudno ocenić mi coś więcej ponieważ czytałam jak bajkę i w kategoriach bajki musiałabym to rozpatrywać.
Dobrze się czytało, ale trudno ocenić mi coś więcej ponieważ czytałam jak bajkę i w kategoriach bajki musiałabym to rozpatrywać.
Pokaż mimo toBardzo dobre romansidło. Idealne na smuty, działa na wyobraźnię kobiety. Wracam do niej co jakiś czas :)
Bardzo dobre romansidło. Idealne na smuty, działa na wyobraźnię kobiety. Wracam do niej co jakiś czas :)
Pokaż mimo toDobra na początek przygody z magią przyciągania :)
Dobra na początek przygody z magią przyciągania :)
Pokaż mimo toBardzo dobre romansidło. Idealne na smuty, działa na wyobraźnię kobiety. Wracam do niej co jakiś czas :)
Bardzo dobre romansidło. Idealne na smuty, działa na wyobraźnię kobiety. Wracam do niej co jakiś czas :)
Pokaż mimo toRomansidło nic nie wnoszące do życia, idealne na wszelkie smuty, smęty i inne samotne wieczory. Lubię.
Romansidło nic nie wnoszące do życia, idealne na wszelkie smuty, smęty i inne samotne wieczory. Lubię.
Pokaż mimo toRomansidło nic nie wnoszące do życia, idealne na wszelkie smuty, smęty i inne samotne wieczory. Lubię.
Romansidło nic nie wnoszące do życia, idealne na wszelkie smuty, smęty i inne samotne wieczory. Lubię.
Pokaż mimo toNie wiem czemu spodziewałam się czegoś więcej po tej książce, więcej wzruszeń i dramatycznych zwrotów akcji. A jest przeciętna.
Nie wiem czemu spodziewałam się czegoś więcej po tej książce, więcej wzruszeń i dramatycznych zwrotów akcji. A jest przeciętna.
Pokaż mimo toBardzo dobre romansidło. Idealne na smuty, działa na wyobraźnię kobiety. Wracam do niej co jakiś czas :)
Bardzo dobre romansidło. Idealne na smuty, działa na wyobraźnię kobiety. Wracam do niej co jakiś czas :)
Pokaż mimo toLepsza niż film, to na pewno. Czytałam z zaciekawieniem mimo iż wcześniej oglądałam film. Daje do myślenia na temat uczuć i emocji w relacjach międzyludzkich.
Lepsza niż film, to na pewno. Czytałam z zaciekawieniem mimo iż wcześniej oglądałam film. Daje do myślenia na temat uczuć i emocji w relacjach międzyludzkich.
Pokaż mimo toRomansidło nic nie wnoszące do życia, idealne na wszelkie smuty, smęty i inne samotne wieczory. Lubię.
Romansidło nic nie wnoszące do życia, idealne na wszelkie smuty, smęty i inne samotne wieczory. Lubię.
Pokaż mimo toBardzo dobre romansidło. Idealne na smuty, działa na wyobraźnię kobiety. Wracam do niej co jakiś czas :)
Bardzo dobre romansidło. Idealne na smuty, działa na wyobraźnię kobiety. Wracam do niej co jakiś czas :)
Pokaż mimo toBardzo polecam, choć każda następna część to praktycznie to samo innymi słowami plus dodatki :)
Bardzo polecam, choć każda następna część to praktycznie to samo innymi słowami plus dodatki :)
Pokaż mimo toCzytałam ją daawno, daawno temu. Będąc jeszcze w gimnazjum i do tej pory pamiętam niektóre opisy. Byłam zachwycona tą książką, z pewnością do niej wrócę by sprawdzić jak spodoba mi się teraz.
Czytałam ją daawno, daawno temu. Będąc jeszcze w gimnazjum i do tej pory pamiętam niektóre opisy. Byłam zachwycona tą książką, z pewnością do niej wrócę by sprawdzić jak spodoba mi się teraz.
Pokaż mimo to
Bardzo nie podoba mi się pisanie o kalistenice jak o jedynej formie treningu, która jest w stanie doprowadzić nas do celu niezależnie od tego jaki on jest- czy to siła czy to sylwetka. Ktoś nie mający pojęcia za bardzo o sporcie, o budowaniu sylwetki, siły funkcjonalnej może uznać Paula za guru, a kalistenikę za jedyną dopuszczalną formę ruchu, a co gorsza, może opowiadać błędne, gloryfikujące zdania dalej, znajomym. Część poświęcona samemu treningowi świetna :)
Bardzo nie podoba mi się pisanie o kalistenice jak o jedynej formie treningu, która jest w stanie doprowadzić nas do celu niezależnie od tego jaki on jest- czy to siła czy to sylwetka. Ktoś nie mający pojęcia za bardzo o sporcie, o budowaniu sylwetki, siły funkcjonalnej może uznać Paula za guru, a kalistenikę za jedyną dopuszczalną formę ruchu, a co gorsza, może opowiadać...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to