-
ArtykułyCzytamy w majówkę 2024LubimyCzytać103
-
ArtykułyBond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serialAnna Sierant1
-
ArtykułyNowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił BondaKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
Biblioteczka
2024-04-09
2023-01-31
W 1968 roku Stanley Kubrick wyreżyserował, a Arthur C. Clarke wraz z nim napisał scenariusz do filmu pt. 2001. Odyseja kosmiczna. Filmu jako całego nie obejrzałem nigdy, lecz gdzieś widziałem scenę, gdy astronauci rozmawiają z komputerem, który nazywał się HAL9000.
9 sierpnia 2022 roku Dom Wydawniczy Rebis wypuścił na rynek nowe wydanie książki pt. "Odyseja kosmiczna 2001". Jednak na długo przed tym wznowieniem tj. 12 listopada 2017 roku kupiłem książkę pt. "2001. Odyseja kosmiczna", która ukazała się w 1997 roku nakładem Wydawnictwa Amber.
Jakie było moje zdziwienie, gdy książka rozpoczyna się na bardzo długo przed naszą erą, gdy ludzkość jest na granicy zejścia z drzew. Wówczas praludzie natrafiają na tajemniczy monolit, który wskazuje im kierunek rozwoju. Wówczas przechodzimy do wspomnianego roku 2001, kiedy odbywa się wyprawa (którą znam ze sceny z filmu). Celem tej wyprawy jest zbadanie tajemniczego monolitu, który krąży w okolicach Jowisza, a jego bliźniak zostaje odnaleziony na księżycu. Jak zakończy się owa wyprawa dowiecie się z kart powieści, tym bardziej, że rebisowe wydanie jest bardzo piękne i warto go mieć w swoim domu.
Moje amberowskie wydanie to 208 stron. Nad ich lekturą spędziłem pięć dni i sześć posiedzeń, co plasuje ten tytuł na 139 miejscu wśród 207 książkach Przeczytanych Na Tronie. Raz jeszcze polecam.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie
W 1968 roku Stanley Kubrick wyreżyserował, a Arthur C. Clarke wraz z nim napisał scenariusz do filmu pt. 2001. Odyseja kosmiczna. Filmu jako całego nie obejrzałem nigdy, lecz gdzieś widziałem scenę, gdy astronauci rozmawiają z komputerem, który nazywał się HAL9000.
9 sierpnia 2022 roku Dom Wydawniczy Rebis wypuścił na rynek nowe wydanie książki pt. "Odyseja kosmiczna...
2023-02-05
Piotr Podgórski to bloger ze starej gwardii i przez bardzo długi czas prowadził bloga Pisany inaczej. Oprócz blogowania Piotr próbował swoich sił jako pisarz i debiutował w 2011 roku powieścią "Trzy" a także brał udział w kilku antologiach m.in. 31.10 Halloween po polsku, o której pisałem nie tak dawno. Jednak tam występował pod pseudonimem Piter Murphy. Pod własnym nazwiskiem napisał 4 powieści: Trzy razy miłość (2018), Zagubione życie (2018), Błękitna wdowa (2019) oraz Anathema (2019). O tym ostatnim tytule chciałem Wam dzisiaj powiedzieć.
Powieść ta opowiada losy Marka, którego dzieciństwo było bardzo ciężkie, by powiedzieć dosadnie było gehenną. Tylko jego babcia sprawiła, że jego życie miało sens, a po wielu latach udaje mu się spełnić marzenia i osiągnąć ogromny sukces. Jednak nie da się uciec od własnej przeszłości, od własnych demonów, nie da również odciąć się od własnych korzeni, jak złe by one nie były.
Anathema to jedna z najlepszych powieści, jakie przeczytałem w 2023 roku i jestem bardzo zadowolony, że po bardzo długim czasie trafiła w moje ręce. Na przeczytanie 384 stron potrzebowałem pięciu dni i pięciu posiedzeń. Wynik taki plasuje Anathemę na 28 miejscu wśród 208 książek Przeczytanych Na Tronie. Gorąco ją Wam polecam, a jeśli moja rekomendacja to za mało, to wiedzcie, że poleca ją Ałbena Grabowska, autorka bestsellerowej sagi "Stulecie Winnych".
https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie
Piotr Podgórski to bloger ze starej gwardii i przez bardzo długi czas prowadził bloga Pisany inaczej. Oprócz blogowania Piotr próbował swoich sił jako pisarz i debiutował w 2011 roku powieścią "Trzy" a także brał udział w kilku antologiach m.in. 31.10 Halloween po polsku, o której pisałem nie tak dawno. Jednak tam występował pod pseudonimem Piter Murphy. Pod własnym...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-02-26
23 listopada 2010 roku na polskim rynku pojawiła się powieść pt. "Gra w kości", autorstwa pani Elżbiety Cherezińskiej. Tytuł ukazał się nakładem Wydawnictwa Zysk. Ja swój egzemplarz zakupiłem dopiero w maju 2017 roku, a lekturę rozpocząłem 18 lutego 2023 roku, więc po ponad 12 latach od premiery książki.
"Gra w kości" jest to powieść historyczna, która opowiada o tym, co działo się w Polsce oraz w Europie w przededniu roku 1000. Wśród bohatetów jest książe Bolesław Chrobry, jest Otton III oraz sprawa świętego Wojciecha Adalberta. W powieści tej mamy do czynienia z polityką, zdobywaniem informacji od przeciwników oraz ukrywaniu swoich prawdziwych działań.
Byłem zachwycony tym tytułem. Jednak do czytania ta książka nie jest najłatwiejsza. Na przeczytanie 396 stron potrzebowałem dziewięciu dni oraz jedenastu posiedzeń. Wynik taki plasuje "Grę w kości" na 168 miejscu wśród 210 książek Przeczytanych Na Tronie. Mimo tak słabego wyniku gorąco polecam Wam ten tytuł, bo naprawdę warto go przeczytać i znać.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie
23 listopada 2010 roku na polskim rynku pojawiła się powieść pt. "Gra w kości", autorstwa pani Elżbiety Cherezińskiej. Tytuł ukazał się nakładem Wydawnictwa Zysk. Ja swój egzemplarz zakupiłem dopiero w maju 2017 roku, a lekturę rozpocząłem 18 lutego 2023 roku, więc po ponad 12 latach od premiery książki.
"Gra w kości" jest to powieść historyczna, która opowiada o tym, co...
2023-03-10
Kto z nas nie zna "Makbeta" Williama Szekpira? Żona tytułowej postaci tego szekspirowskiego dramatu jest bardzo ambitną kobietą, która chce sterować życiem swojego męża. Taką samą bohaterką jest Małgorzata, żona Krzysztofa z powieści Lady M, autorstwa Ałbeny Grabowskiej.
Wspomniana Małgorzata na siłę próbuje kierować naukową karierą męża. Ten jednak nie ma aż takich ambicji i chce utrzymać status quo w pracy. Jednak jego żona nie daje łatwo za wygraną, a gdy nie może przekonać Krzysztofa do swoich racji, bierze sprawy w swoje ręce. Co z tego wyniknie i czy ambicja Małgorzaty zostanie zaspokojona dowiecie się z kart powieści.
Ja byłem tym tytułem zachwycony, chociaż jak dobrze wiecie, literatura obyczajowa to nie mój ulubiony gatunek. Na przeczytanie 294 stron potrzebowałem sześciu dni oraz sześciu posiedzeń. Wynik taki plasuje Lady M. na 107 miejscu wśród 212 książek Przeczytanych Na Tronie. Zdecydowanie polecam.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie
Kto z nas nie zna "Makbeta" Williama Szekpira? Żona tytułowej postaci tego szekspirowskiego dramatu jest bardzo ambitną kobietą, która chce sterować życiem swojego męża. Taką samą bohaterką jest Małgorzata, żona Krzysztofa z powieści Lady M, autorstwa Ałbeny Grabowskiej.
Wspomniana Małgorzata na siłę próbuje kierować naukową karierą męża. Ten jednak nie ma aż takich...
2024-02-18
Piotr Dudek debiutował w 2019 roku książeczką dla dzieci pt. Kot czarownicy. Można powiedzieć, że w grudniu 2023 roku debiutował po raz drugi, tym razem w powieści fantastycznej i to jest bardzo udany "debiut". Wraz ze swoją partnerką Sonią Kortą stworzyli 624-stronicową cegłę pt. "Za kamień i za ciemność".
Akcja powieści rozgrywa się głównie w mieście Baraghod. Pod miastem umiejscowiona jest rozległa kopalnia soli, w której ma miejsce wiele wydarzeń, które mają wpływ na to, co na powierzchni i nie tylko w Górnym Baraghod, lecz także w całym Isztarze, czyli krainy, w której żyją mieszkańcy miasto. Ani miasto, ani kraina nie są bezpieczne, gdyż z Północy zagraża im Cesarstwo Karnachonckie.
W powieści tej mamy naprawdę bardzo dużo bohaterów i są to różnorodni bohaterowie, losy których z zapartym tchem śledziłem. Pierwsze 150 stron przeczytałem w ciagu dwóch dni, lecz później lektura stała się trudniejsza w odbiorze. Stało się tak ponieważ poznawałem wzajemne relacje bohaterów, wzajemne relacje miast-państw Isztaretu, historię Baraghodu. Do tego wszystkiego dochodzi polityka, religia, spiski, zdrady. Ciągle się coś dzieje.
Jestem bardzo zachwycony po lekturze tej powieści, lecz jest w niej kilka minusów, a jeden jest taki znaczny. Mam na myśli postać, od której rozpoczyna się powieść. Z biegiem akcji okazało się, że cała książka mogła się bez tej postaci obyć. Lecz to tylko moje zdanie.
Na wspomniane 624 strony potrzebowałem dziewięć dni oraz jedenaście posiedzeń, co plasuje "Za kamień i za ciemność" na 112 miejscu wśród 259 książek Przeczytanych Na Tronie. Zdecydowanie polecam ten tytuł, lecz jeśli z mrocznym fantasy jest Ci nie po drodze, to ta książka może nie być dla Ciebie.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
Piotr Dudek debiutował w 2019 roku książeczką dla dzieci pt. Kot czarownicy. Można powiedzieć, że w grudniu 2023 roku debiutował po raz drugi, tym razem w powieści fantastycznej i to jest bardzo udany "debiut". Wraz ze swoją partnerką Sonią Kortą stworzyli 624-stronicową cegłę pt. "Za kamień i za ciemność".
Akcja powieści rozgrywa się głównie w mieście Baraghod. Pod...
2023-06-17
29 stycznia 2014 roku w punktach sprzedaży prasy pojawiła się nowa seria tj. Seria bestsellerów Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Pierwszym tytułem w serii była książka pt. "Kariera Nikodema Dyzmy". Co dwa tygodnie, pojawiał się nowy tytuł i tak do 19 listopada 2014 roku zebrałem całą serię. Jednak za lekturę pierwszej książki z serii zabrałem się dopiero 3 maja 2021 roku, natomiast za drugi tytuł 11 czerwca 2023 roku.
Drugim tytułem w serii był kultowy już Znachor, którego chyba każdy zna z adaptacji filmowej z Jerzym Bińczyckim w tytułowej roli. Ja sam film ten obejrzałem niezliczoną ilość razy i jakie było moje zdziwienie, gdy w książce pojawiły się nowe nieznane mi dotąd fakty, a zakończenie powieści jest zgoła odmienne od tego filmowego.
Jeśli chcecie się dowiedzieć jak kończy się książkowy "Znachor" zapraszam Was do lektury. Ta wersja Znachora, którego ja czytałem, to 344 stron, na przeczytanie których potrzebowałem siedmiu dni i siedmiu posiedzeń. Dzięki temu tytuł ten zajął 118 miejsce wśród 223 książek Przeczytanych Na Tronie. Rzecz jasna gorąco ten tytuł polecam.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
29 stycznia 2014 roku w punktach sprzedaży prasy pojawiła się nowa seria tj. Seria bestsellerów Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Pierwszym tytułem w serii była książka pt. "Kariera Nikodema Dyzmy". Co dwa tygodnie, pojawiał się nowy tytuł i tak do 19 listopada 2014 roku zebrałem całą serię. Jednak za lekturę pierwszej książki z serii zabrałem się dopiero 3 maja 2021 roku,...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-27
Efekt Łazarza to drugi tom z cyklu Świat Pandory. Autorami powieści są Frank Herbert oraz poeta Bill Ransom. Cykl ten ma trzy tomy, jednak ta część jest ostatnią, która ukazała się w Polsce, nad czym bardzo ubolewam. Muszę dodać, że tom ten czytałem przed pierwszym tomem, który nazywa się "Epizod z Jezusem".
Od wydarzeń z pierwszego tomu minęło naprawdę sporo czasu. Ludzkość żyjąca na Pandorze podzielona jest na dwie frakcje: Trytonów oraz Wyspiarzy. Ci pierwsi żyją pod wodą i próbują odbudować florę, która niszczona była podczas akcji pierwszego tomu. Ci drudzy zamieszkują niestałe lądy Pandory i w rzeczywistościami są mutantami tzn. ich ciała przeszły różne mutacje np. długie ręce lub nadzwyczajny wzrok. Trytoni chcieliby współpracować z Wyspiarzami, lecz Ci są bardzo nieufni wobec mieszkańców Oceanów.
Czy uda się tym dwóm frakcjom zjednoczyć. Czy powstające wśród Trytonów grupy dywersantów zapobiegną tym staraniom. O tym wszystkim dowiecie się z kart powieści. Ja byłem bardzo zaskoczony w sensie pozytywnym tym tytułem. Na przeczytanie 468 stron potrzebowałem siedmiu dni oraz dziesięciu posiedzeń. Wynik taki plasuje "Efekt Łazarza" na 97 miejscu wśród 232 książek Przeczytanych Na Tronie. Gorąco polecam.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
Efekt Łazarza to drugi tom z cyklu Świat Pandory. Autorami powieści są Frank Herbert oraz poeta Bill Ransom. Cykl ten ma trzy tomy, jednak ta część jest ostatnią, która ukazała się w Polsce, nad czym bardzo ubolewam. Muszę dodać, że tom ten czytałem przed pierwszym tomem, który nazywa się "Epizod z Jezusem".
Od wydarzeń z pierwszego tomu minęło naprawdę sporo czasu....
2024-01-18
Książka pt. "Milczenie" ma blisko 14 lat. Jednak na serwisie Lubimy czytać ma ona tylko 344 oceny oraz 44 opinie. Zdecydowanie za mało na tak ważną książkę.
"Milczenie" opowiada losy blisko 14-letniej Malwiny, która po śmierci babci otrzymuje zadanie opieki nad dziadkiem. Ma ona dostarczać mu posiłki oraz dotrzymywać mu towarzystwa. Jednak dziadek Malwiny zupełnie inaczej rozumie pomoc dziewczyny. Niestety mężczyzna nie ma dobrych zamiarów wobec wnuczki, a na domiar złego manipuluje nią.
Akcja tej książki to zasadniczo dwa tygodnie z życia Malwiny, w czasie których opisuje ona wizyty u dziadka, o relacje z innymi członkami rodziny, odwiedzanie starej willi, w której spotyka się z chłopakiem, którego nazywa Wariat. Jednak w książce pokazywane są liczne retrospekcje do poprzednich wakacji oraz do latach wcześniejszych. Dzięki temu poznajemy Malwinę, jej relację z jej najlepszą przyjaciółką Lizzy, a także relacje z chłopcami z osiedla (w tym z Wariatem).
W "Milczeniu" temat molestowania nie jest pierwszoplanowy, jednak jest on w tej książce bardzo ważny. Oprócz tego autorka dużo uwagi poświęciła przyjaźni, rodzącej się miłości oraz trudnym relacjom rodzinnym, ponieważ ta woli chować głowę w piasek niż stanąć po stronie Malwiny. Jak pisałem na wstępie, szkoda że ta książka jest tak mało znana, a powinna mieć o wiele więcej odbiorców. Mam nadzieję, że sięgnięcie po ten tytuł. Naprawdę warto.
Na przeczytanie 210 stron potrzebowałem czterech dni oraz pięciu posiedzeń. Wynik ten plasuje "Milczenie" na 117 miejscu wśród 254 książek Przeczytanych Na Tronie.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
Książka pt. "Milczenie" ma blisko 14 lat. Jednak na serwisie Lubimy czytać ma ona tylko 344 oceny oraz 44 opinie. Zdecydowanie za mało na tak ważną książkę.
"Milczenie" opowiada losy blisko 14-letniej Malwiny, która po śmierci babci otrzymuje zadanie opieki nad dziadkiem. Ma ona dostarczać mu posiłki oraz dotrzymywać mu towarzystwa. Jednak dziadek Malwiny zupełnie inaczej...
2023-11-10
W 2019 roku na Canale Plus można było obejrzeć serial "Żmijowisko" w bardzo dobrej obsadzie: Paweł Domagała, Piotr Stramowski, Wojciech Zieliński, Cezary Pazura. Serial zebrał bardzo dobre recenzje, podobnie jak książka Wojciecha Chmielarza o tym samym tytule.
Ja książkę zacząłem czytać po czterech latach od obejrzenia serialu czyli o wielu rzeczach już z niego po prostu nie pamiętałem. "Żmijowisko" należy zaliczyć do kategorii thrillera psychologicznego. Opowiada on o grupie wieloletnich znajomych, którzy spotykają się na wspólnych wakacjach. Tym razem ich wybór pada na wieś Żmijowisko czyli miejsca gdzieś na odludziu. Do siedliska prowadzonego przez Joannę i Wojciecha przyjeżdżają Kamila z Arkiem, Michalina z dziećmi, Robert ze swoją nową egzotyczną dziewczyną Adaomą.
Jednak sama książka zaczyna się rok po zaginięciu Ady, czyli córki Arka i Kamili. Akcja thrillera prowadzona jest trzytorowo czyli obecnie, wtedy (czyli wydarzenia sprzed roku) oraz pomiędzy, czyli co działo się po zaginięciu Ady oraz przed ponownym przyjazdem Arka i Adaomy do siedliska. Z początku można się w tych wydarzeniach łatwo pogubić, jednak z biegiem akcji wszystko zaczyna nabierać kształtu i wszystko się ze sobą łączy.
Przy każdej stronie przypominało się to, co zobaczyłem w serialu, a nawet zrozumiałem więcej. Książka jest niesamowita i warto ją znać, jednak nie czytało mi się jej najlepiej. Nie czytało mi się także najgorzej. Na przeczytanie 477 stron potrzebowałem ośmiu dni oraz ośmiu posiedzeń, co plasowało "Żmijowisko" na 95 miejscu wśród 242 książek Przeczytanych Na Tronie. Rzecz jasna polecam.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
W 2019 roku na Canale Plus można było obejrzeć serial "Żmijowisko" w bardzo dobrej obsadzie: Paweł Domagała, Piotr Stramowski, Wojciech Zieliński, Cezary Pazura. Serial zebrał bardzo dobre recenzje, podobnie jak książka Wojciecha Chmielarza o tym samym tytule.
Ja książkę zacząłem czytać po czterech latach od obejrzenia serialu czyli o wielu rzeczach już z niego po prostu...
2024-01-08
W trakcie trwania Targów Książki w Katowicach, u znajomego antykwariusza (o którym kiedyś Wam opowiadałem), kupiłem dwie książki autorstwa Wiktora Suworowa: "Dzień M" oraz "Kontrola". Jako, że już miałem przyjemność zapoznać się z twórczością tego autora, więc wiedziałem na pewno, że nie będę żałował tego zakupu. Z tych dwóch zakupionych powieści na pierwszy ogień poszła "Kontrola". Ten egzemplarz został wydany w 1995 roku przez Wydawnictwo Adamski i Bieliński. Jak łatwo policzyć jest to książka, która ma już 28 lat.
Powieść to opowiada o losach Anastazji Strzeleckiej. Kobietę tę poznajemy w momencie, gdy przeprowadzona jest na niej egzekucja. Następnie poznajemy jej losy i wydarzenia, które zaprowadziły ją w tak feralne miejsce. Nastia bierze udział w morderczym treningu, pracuje w zakładzie "Sierp i młot". Jej upór, determinacja i doskonałe wyniki doprowadzają ją do towarzysza Chołowanowa, legendarnego pilota. U niego przechodzi kurs spadochroniarski, a po splocie wielu zdarzeń, na polecenia samego Stalina, trafia do elitarnej jednostki służb specjalnych. W tej ostatniej dostaje coraz trudniejsze zadania, z których zawsze wychodzi obronną ręką.
Tytuł ten był bardzo wciągający. Na przeczytanie 286 stron potrzebowałem czterech posiedzeń i trzech dni. Dzięki tak szybkiemu czytaniu "Kontrola" znalazła się na 19 miejscu wśród 252 książek Przeczytanych Na Tronie. Zdecydowanie chciałbym Wam polecić ten tytuł, niekoniecznie w tak starym wydaniu. Możliwe, że uda się Wam trafić na książkę, którą wznowił w 2010 roku Dom Wydawniczy Rebis.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
W trakcie trwania Targów Książki w Katowicach, u znajomego antykwariusza (o którym kiedyś Wam opowiadałem), kupiłem dwie książki autorstwa Wiktora Suworowa: "Dzień M" oraz "Kontrola". Jako, że już miałem przyjemność zapoznać się z twórczością tego autora, więc wiedziałem na pewno, że nie będę żałował tego zakupu. Z tych dwóch zakupionych powieści na pierwszy ogień poszła...
więcej mniej Pokaż mimo to2000-01-01
W "Kronikach Diuny" jesteśmy na półmetku. Tymczasem akcja cyklu przesunęła się o 3 i pół tysiąca lat. Z dawnych bohaterów pozostali tylko Leto II, jako tytułowy imperator, pod postacią czerwia oraz Duncan Idaho, wielokrotnie zabijany i przywracany do życia ghola, który jak zawsze ma do odegrania bardzo ważną rolę.
Nie tylko bohaterowie się zmienili. Zmieniła się cała planeta. Nie jest to pustynna planeta, lecz piękna zielona, pełna wody planeta, zwana obecnie Rakis. Transformacja ekologiczna przyniosła oczekiwany cel. Tylko jeden fragment planety pozostaje dziewiczą pustynią zwaną Serir. Tam też mieści się główny pałac Boga Imperatora.
Nie zmieniły się natomiast strony konfliktu. Po jednej stronie Ród Atrydów, z Leto II na czele, a po drugiej stronie Gildia Planetarna, Bene Gesserit, Tleixianie, Ixanie. To niezmienna czwórka nadal próbuje wszelkiego rodzaju spisków, aby odzyskać władzę nad wszechświatem oraz nad planetą. Czy im się uda, tego dowiecie się po lekturze tej niebywałej książki.
Ja ze swej strony gorąco ją polecam. Jest ona bardzo bliska pierwowzoru Diuny, jeśli chodzi o akcję, jak i klimat. Nikt z Was nie będzie się nudził przy tej książce. Ona powinna należeć do klasyki gatunku, o ile już nie należy.
Ocena: 9/10
Recenzja opublikowana na moim blogu:
http://danwaybooks.blogspot.com/2013/03/ponownie-diuna-na-najwyzszym-poziomie.html
W "Kronikach Diuny" jesteśmy na półmetku. Tymczasem akcja cyklu przesunęła się o 3 i pół tysiąca lat. Z dawnych bohaterów pozostali tylko Leto II, jako tytułowy imperator, pod postacią czerwia oraz Duncan Idaho, wielokrotnie zabijany i przywracany do życia ghola, który jak zawsze ma do odegrania bardzo ważną rolę.
Nie tylko bohaterowie się zmienili. Zmieniła się cała...
2023-12-28
Mogę śmiało Wam powiedzieć, że wydanie tej książki na początku grudnia to był strzał w dziesiątkę a wręcz w dwunastkę. Już dawno tak dobrze nie czytało mi się żadnej książki jak miało to miejsce przy lekturze powieści "Dwunasty" autorstwa Aldony Reich. Gdyby nie to, że musiałem ją odłożyć drugiego dnia (bo szedłem na rano do pracy) przeczytałbym ją w ciągu dwóch dni (a to 342 strony). Ostatecznie przeczytanie tej pozycji zajęło mi trzy dni i trzy posiedzenia, co pozwoliło powieści "Dwunasty" zostać moją książką 2023 roku oraz zająć 5 miejsce wśród 249 książek Przeczytanych na Tronie.
Kilka słów o fabule. We Wigilię w Zielonej Górze zostaje odnaleziony martwy mechanik samochodowy. Na pierwszy rzut oka śledczych wygląda to na wypadek. Jednak w mieście, co rusz zostają odnalezione kolejne martwe osoby, które wydawałoby się nie mają ze sobą nic wspólnego. W powieści poznajemy mężczyznę, który przedstawia się jako Jerry. Ma on plan ukarania kilku osób. Autorka bardzo długo trzyma w tajemnicy tożsamość tego mężczyzny. Tę tajemniczą postać próbują wyśledzić komisarz Ryszard Kmita oraz sierżant Andrzej Eliasz. Czy policji uda się znaleźć mordercę? A może to jednak Jerry przechytrzy wszystkich i jego plan się powiedzie. Tego wszystkiego dowiecie się z kart powieści. Ja ze swej strony mogę bardzo gorąco Wam ją polecić.
Dodam jeszcze, że lektura zyskuje dużo, gdy się ją czyta właśnie w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, gdyż książka zawiera także drugie dno i powinna dać dużo do myślenia wszystkim tym, którzy w ogromnym pośpiechu przeżywają 24 grudnia. Polecam.
https://www.facebook.com/czytamnatronie/
Mogę śmiało Wam powiedzieć, że wydanie tej książki na początku grudnia to był strzał w dziesiątkę a wręcz w dwunastkę. Już dawno tak dobrze nie czytało mi się żadnej książki jak miało to miejsce przy lekturze powieści "Dwunasty" autorstwa Aldony Reich. Gdyby nie to, że musiałem ją odłożyć drugiego dnia (bo szedłem na rano do pracy) przeczytałbym ją w ciągu dwóch dni (a to...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07-27
12 listopada 2017 roku podczas Targów Książki w Katowicach udało mi się zakupić książkę pt. "2001. Odyseja kosmiczna". Tytuł ten wydany był przez Wydawnictwo Amber w 1997 roku. We wrześniu 2022 Dom Wydawniczy Rebis wznowił ten tytuł, a następnie 24 stycznia oraz 25 lipca pojawiły się kolejne części tego cyklu. Pod koniec października ma pojawić się ostatnia czwarta część.
W styczniu tego roku zacząłem czytać pierwszą część Odysei, jeszcze w jej starym wydaniu. W drugiej połowie lipca udało mi się zdobyć "Odyseję kosmiczną 2010" oraz "Odyseję kosmiczną 2061" i praktycznie od razu zacząłem czytać drugi tom. Część ta opowiada o wydarzeniach z roku 2010 (czyli 9 lat po pierwszej części). Właśnie wtedy połączona ekspedycja amerykańsko-rosyjska wyrusza na orbitę Jowisza, aby dotrzeć do pozostawionego tam statku "Discovery". Jednak nie tylko oni wyruszają w podróż przez kosmos. Wyrusza tam także ekspedycja chińska i w przestworzach rozpoczyna się wyścig o to, kto pierwszy dotrze do statku i odkryje pozostawione tam tajemnice.
Trzeba pamiętać, że nieopodal Jowisza nadal znajduje się znany z pierwszej części monolit. Jeśli chcecie dowiedzieć się kto wygrał wspomniany wcześniej wyścig, zapraszam na karty powieści. W książce też uda się poznać część tajemnic monolitu, ale ja Wam nie powiem jakie one są.
Chciałbym Wam powiedzieć, że Arthur C. Clarke stworzył niezapomniane dzieło od którego trudno się oderwać. Autor ten miał niesamowite pomysły, które pojawiły się w tej, jak i w innych częściach tetralogii. Uważam, że ten człowiek miał nieograniczoną wyobraźnie i potrafił wciągnąć czytelnika w stworzony przez siebie świat, a dokładniej rzecz ujmując światy.
Tytuł ten ma 354 strony, do przeczytania których potrzebowałem siedmiu dni oraz siedmiu posiedzeń, co plasuje tę książkę na 111 miejscu spośród 228 przeczytanych na Tronie. Jest to całkiem przyzwoity wynik. Teraz gdy jestem już po lekturze trzech części, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że ta część jest dotychczas najlepsza i zdecydowanie Wam ją polecam.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
12 listopada 2017 roku podczas Targów Książki w Katowicach udało mi się zakupić książkę pt. "2001. Odyseja kosmiczna". Tytuł ten wydany był przez Wydawnictwo Amber w 1997 roku. We wrześniu 2022 Dom Wydawniczy Rebis wznowił ten tytuł, a następnie 24 stycznia oraz 25 lipca pojawiły się kolejne części tego cyklu. Pod koniec października ma pojawić się ostatnia czwarta...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-04-29
Jeśli kończysz książkę o godzinie 3:37 to na pewno znak, że właśnie przeczytałeś dobrą książkę. Ja właśnie o wspomnianej porze zakończyłem czytać powieść pt. "Urwisko". Tytuł ten jest drugim tomem przygód Marii Herman oraz Olgierda Borewicza, których poznaliśmy przy okazji kryminału pt. "Wiatrołomy".
Tym razem komisarz Herman i jej partner trafiają do Torunia, gdzie próbują rozwiązać sprawę śmierci dziewczynki, która została zostawiona przez własną matkę w samochodzie, który stał na parkingu. Po kilku tygodniach znika również matka dziecka, która wcześniej przeżywała załamanie nerwowe.
Policjanci z bydgoskiego Archiwum X próbują przebić się przez zmowę milczenia wokół śmierci dziewczynki. Oprócz tego śledztwa, Maria i Olgierd wciąż mierzą się z własnymi demonami, chociaż w tej części więcej mamy 07 niźli panią komisarz.
Kryminał ten czytało mi się bardzo dobrze. Na 447 stron potrzebowałem siedem dni oraz sześć posiedzeń, co sprawia, że tytuł ten znalazł się na 60 miejscu, wśród 219 przeczytanych Na Tronie. Oczywiście bardzo Was zachęcam do przeczytania tego tytułu, chociaż osobiście uważam, że Wiatrołomy były nieco lepsze.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
Jeśli kończysz książkę o godzinie 3:37 to na pewno znak, że właśnie przeczytałeś dobrą książkę. Ja właśnie o wspomnianej porze zakończyłem czytać powieść pt. "Urwisko". Tytuł ten jest drugim tomem przygód Marii Herman oraz Olgierda Borewicza, których poznaliśmy przy okazji kryminału pt. "Wiatrołomy".
Tym razem komisarz Herman i jej partner trafiają do Torunia, gdzie...
2023-03-12
Książka o, której Wam dzisiaj opowiem trafiła w moje ręce zupełnie przypadkiem. Kupiłem ją sobie na Świątecznych Targach Książki w Rzeszowie 19 listopada 2022 roku. Tytuł ten czekał nieco ponad trzy miesiące, abym zaczął go czytać. I był to strzał w dziesiątkę.
Autorem „Życia na naszej planecie” jest sir David Attenborough czyli najsłynniejszy podróżnik świata i legendarny dokumentalista. Na jego filmach przyrodniczych wychowało się moje pokolenie i chyba nie trzeba go specjalnie przedstawiać.
Według mnie tytuł ten to lektura obowiązkowa dla każdego człowieka, a jeszcze bardziej dla polityków i biznesmenów. Tytuł ten jest bardzo popularny. Na Lubimyczytać.pl ma ona średnią ocen 8,1. Przeczytało ją 717 osób, a kolejne 1151 chce ją przeczytać. I bardzo dobrze. Cieszy mnie to ogromnie.
Już dawno żaden tytuł nie pochłonął mnie tak jak ten. Na przeczytanie 284 stron potrzebowałem ledwie dwa dni oraz trzy posiedzenia. Dzięki takiemu wynikowi książka ta znalazła się na drugim miejscu wśród 213 książek przeczytanych na Tronie.
Pan David w swojej biografii pokazuje jak zmieniał się świat, a szczególnie przyroda, za jego życia (urodził się on w 1926 roku). I zauważa on, że zmiany te nie były dobre, a wręcz przeciwnie. Jednak autor uważa, że jeszcze nie wszystko stracone i nadal jest szansa uchronić Ziemię przed nami samymi.
Jak już powiedziałem. Lektura obowiązkowa, którą zdecydowanie polecam.
https://www.facebook.com/czytamnatronie/
Książka o, której Wam dzisiaj opowiem trafiła w moje ręce zupełnie przypadkiem. Kupiłem ją sobie na Świątecznych Targach Książki w Rzeszowie 19 listopada 2022 roku. Tytuł ten czekał nieco ponad trzy miesiące, abym zaczął go czytać. I był to strzał w dziesiątkę.
Autorem „Życia na naszej planecie” jest sir David Attenborough czyli najsłynniejszy podróżnik świata i legendarny...
2019-03-31
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją książki pt. Za garść srebrników. Tytuł ten należy do ośmiotomowego cyklu Skazaniec, którego autorem jest Krzysztof Spadło. Dodam tylko, że książka ta w przeprowadzonym przeze mnie TOP-ie Czytam na Tronie zajęła wysokie 9 miejsce.
Po dwóch bardzo ciekawych tomach "Na pohybel całemu światu" oraz "Z bestią w sercu" wracamy do Centralnego Więzienia we Wronkach, gdzie główny bohater (i jednocześnie narrator) prowadzi swoją historię. Przenosimy się w niej do drugiej połowy lat trzydziestych ubiegłego stulecia. Stanisław Żabikowski, zwany też Ropuchem, ukazuje świat tamtych lat z perspektywy więźnia i pokazuje nam jakie informacje docierają za kraty oraz jakie nastroje panują w społeczeństwie w przededniu II Wojny Światowej (o której nikt jeszcze nie wie).
Ponownie autor wciąga czytelnika i trudno jest tę ksiażkę odłożyć. Czytałem ją pomiędzy 28 a 31 marca 2019 roku, czyli na przeczytanie 408 stron potrzebowałem czterech dni i trzech posiedzeń. Jak już wiecie znalazła się ona w pierwszej dziesiątce wszystkich książek Przeczytanych na Tronie.
Zdecydowanie polecam ten tom, jak i cały cykl.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją książki pt. Za garść srebrników. Tytuł ten należy do ośmiotomowego cyklu Skazaniec, którego autorem jest Krzysztof Spadło. Dodam tylko, że książka ta w przeprowadzonym przeze mnie TOP-ie Czytam na Tronie zajęła wysokie 9 miejsce.
Po dwóch bardzo ciekawych tomach "Na pohybel całemu światu" oraz "Z bestią w sercu" wracamy do Centralnego...
2021-04-18
To jest jedna z najlepszych młodzieżówek, jakie dane było mi przeczytać w ostatnich latach. Szkoda, że jest ona tak mało popularna. Ledwie 131 ocen i 27 opinii.
Książka to opowiada o młodej nieuleczalnej dziewczynie, która jest niemal pewna, że niemal za chwilę umrze. Jednak zdarza się cud i dziewczyna budzi się zdrowa. Problem polega na tym, że nie jest w swoim ciele, lecz zupełnie innej dziewczyny.
Na domiar złego nie może nikomu powiedzieć, że w ciele nowej dziewczyny jest ona sama. O tej tajemnicy wiedzą tylko jej rodzice oraz pewien doktor, który prowadzi tajny ośrodek.
Książka ta próbuje odpowiedzieć na kilka ważnych pytań. Zdecydowanie Wam polecam tę powieść.
To jest jedna z najlepszych młodzieżówek, jakie dane było mi przeczytać w ostatnich latach. Szkoda, że jest ona tak mało popularna. Ledwie 131 ocen i 27 opinii.
Książka to opowiada o młodej nieuleczalnej dziewczynie, która jest niemal pewna, że niemal za chwilę umrze. Jednak zdarza się cud i dziewczyna budzi się zdrowa. Problem polega na tym, że nie jest w swoim ciele,...
2020-12-28
W 2000 roku zakończyłem czytanie Kronik Diuny Franka Herberta, gdy przeczytałem powieść „Diuna: Kapitularz”. W innych wydaniach książka ta nazywa się „Kapitularz Diuną”. W 2006 roku na rynku wydawniczym pojawiła się powieść „Łowcy Diuny”, która została napisana przez syna Franka Herberta, Briana wraz z Kevinem J. Andersonem. Duet ten odpowiedzialny jest za książki umiejscowione w Uniwersum Diuny. Najważniejszymi z nich są „Legendy Diuny” oraz „Preludium do Diuny”. Jedną z tych książek zacząłem czytać w międzyczasie, jednak ze względu na to, że to był ebook to przerwałem lekturę.
Wspomniana już powieść „Diuna: Kapitularz” kończy się ucieczką Duncana Idaho i Sieny z planety Kapitularz na statku Itaka. Natomiast „Łowcy Diuny” zaczynają się 3 lata później. Według wstępu jaki pojawił się w tym ostatnim tytule Brian Herbert wspomina, że powieść ta jest powieścią opartą na notatkach pozostawionych przez Franka Herberta. Gdyby autorzy chcieli wszystkie te rzeczy umieścić w jednej książce, ta miałaby ponad 1200 stron, dlatego też powstał nowy cykl nazwany „Diuna 7”, na którą złożyły się powieści „Łowcy Diuny” i „Czerwie Diuny”.
Czytając „Łowców Diuny” widać, że rzeczywiście wiele rzeczy zostało zaczerpniętych z notatek Herberta seniora. Wyczuwa się także duży wpływ wcześniejszych powieści młodego Herberta i Andersona. Trudno było mi się odnieść do powracających na karty powieści dawnych postaci jak Paul Atryda, Chani, Lady Jessika i wiele innych, które znamy z pierwszej genialnej Diuny.
Książkę tę czytało mi się bardzo dobrze. „Łowcy Diuny” to 582 strony, które udało mi się przeczytać w ciągu ośmiu dni i dziewięciu posiedzeń. Wynik ten powoduje, że książka została sklasyfikowana jako 5 najlepsza w 2020 roku oraz w środku stawki wśród wszystkich książek przeczytanych na Tronie. Oczywiście chciałbym ją polecić wszystkim fanom świata Diuny, bo jak wiadomo „Diuny” nigdy za wiele.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
W 2000 roku zakończyłem czytanie Kronik Diuny Franka Herberta, gdy przeczytałem powieść „Diuna: Kapitularz”. W innych wydaniach książka ta nazywa się „Kapitularz Diuną”. W 2006 roku na rynku wydawniczym pojawiła się powieść „Łowcy Diuny”, która została napisana przez syna Franka Herberta, Briana wraz z Kevinem J. Andersonem. Duet ten odpowiedzialny jest za książki...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-06-03
Diuna to powieść napisana przez Franka Herberta w 1965 roku i z miejsca została laureatką prestiżowych nagród Hugo (1966) oraz Nebula (1965). Książka ta doczekała się już kilkunastu wznowień, kilku mniej lub bardziej udanych ekranizacji, lecz teraz na polskim rynku wydawniczym pojawił się komiks. Jest to adaptacja powieści, za którą odpowiadają Brian Herbert oraz Kevin J. Anderson, natomiast za grafikę odpowiadają Raul Allen i Patricia Martin.
W wydaniu graficznym nie spotkamy się z niczym nowym i z niczym zaskakującym, jeśli jesteśmy już po przeczytaniu powieści. Jednak po raz pierwszy możemy poznać wizję innych osób dotyczącą tego jak oni postrzegają poszczególne postacie. Ja już widziałem dwie ekranizacje, jedną Davida Lyncha z 1984 roku z Kylem McLachlanem oraz miniserial z 2000 roku z Alecem Newmanem. Ponadto miałem przyjemność grać w przygodówkę o tym samym tytule z 1992 roku. Wspomniane obrazy jak i własne wyobrażenia spowodowały, że już miałem pewien obraz postaci, chociażby Paula Atrydy czy innych bohaterów.
Komiks ten będzie nie lada gradką dla tych, co jeszcze nie sięgnęli po ten tytuł wcześniej. Dzięki niemu może łatwiej niektórych będzie odnaleźć się w tym ogromnym świecie stworzonym przez Herberta seniora.
Ja sam nie jestem jakimś znawcą komiksów. Ostatnio miałem z nimi do czynienia w latach 90-tych, gdy w Polsce królowały komiksy pod szyldem TM-Semic, w których pojawiały się takie postacie jak Spider-man, Superman, Batman czy Punisher. W między czasie miałem do czynienia z Dragon Ballem wydawanym przez JP Fantastica. W związku z powyższym moja wiedza na temat komiksów jest mizerna, a w obecnym czasie nie wiem jakie panują trendy. Jednak grafiki wykonane przez Allena i Martin przypadły mi do gustu, mimo, że nieco odbiegają od wizji postaci, które ja bym widział i na które wpływ miały wcześniej wymienione czynniki.
Powieść graficzna Diuna warta jest uwagi. Jak już wspomniałem dla nowych czytelników może być doskonałym wstępem, a dla starych czytelników bardzo ciekawym urozmaiceniem, czyli każdy znajdzie coś w niej dla siebie. Ja ze swej strony zdecydowanie polecam. Tę powieść graficzną, która ma 173 strony, przeczytałem w ciągu dwóch dni i dwóch posiedzeń, co plasuję ją na miejscu 7 wśród wszystkich przeczytanych na Tronie.
https://www.facebook.com/czytamnatronie
Diuna to powieść napisana przez Franka Herberta w 1965 roku i z miejsca została laureatką prestiżowych nagród Hugo (1966) oraz Nebula (1965). Książka ta doczekała się już kilkunastu wznowień, kilku mniej lub bardziej udanych ekranizacji, lecz teraz na polskim rynku wydawniczym pojawił się komiks. Jest to adaptacja powieści, za którą odpowiadają Brian Herbert oraz Kevin J....
więcej mniej Pokaż mimo to
Pani Jagna Rolska debiutowała w 2019 roku powieścią SeeIt, która ukazała się 13 lutego 2019 roku nakładem Wydawnictwa Dolnośląskie. 13 września 2022 roku książka została wznowiona przez Wydawnictwo Mięta. Tytuł ten był nominowany do nagrody fandomu im. Janusza A. Zajdla oraz w plebiscycie Lubimy czytać, w kategorii SF za rok 2019. I wcale mnie to nie dziwi.
Akcja powieści ma miejsce w roku 2117 czyli za niespełna sto lat. Ludzkość znalazła się na skraju przepaści i jest gotowa wykonać krok naprzód. Ziemia przestaje być miejscem, w którym można żyć. Władza zachęca ludzi do ciężkiej pracy, dzięki której będą mogli kupić swój bilet na Arkę, która przedstawiana jest jako Raj. Ale czy prawda jest taka, jak widzą ją ludzie?
Jednak jest grupa buntowników, którzy stworzyli wirusa o nazwie SeeIt, który pozwala zobaczyć to, co jest naprawdę. Jeśli chcecie dowiedzieć, jak może wyglądać świat w przyszłości to zapraszam do lektury. Książka ta na pewno daje do myślenia, ale mamy sporo czasu, aby taki scenariusz się nie spełnił.
Powieść SeeIt to 335 stron, na przeczytanie których potrzebowałem pięć dni oraz siedem posiedzeń. Wynik taki plasuje tytuł ten na 92 miejscu wśród 267 książek Przeczytanych Na Tronie. Zdecydowanie polecam, a ja szukam kolejnego tomu, by zobaczyć jak ta historia się zakończy.
https://www.instagram.com/czytamnatronie
https://www.facebook.com/czytamnatronie
Pani Jagna Rolska debiutowała w 2019 roku powieścią SeeIt, która ukazała się 13 lutego 2019 roku nakładem Wydawnictwa Dolnośląskie. 13 września 2022 roku książka została wznowiona przez Wydawnictwo Mięta. Tytuł ten był nominowany do nagrody fandomu im. Janusza A. Zajdla oraz w plebiscycie Lubimy czytać, w kategorii SF za rok 2019. I wcale mnie to nie dziwi.
więcej Pokaż mimo toAkcja powieści...