rozwińzwiń

Dwunasty

Okładka książki Dwunasty Aldona Reich
Okładka książki Dwunasty
Aldona Reich Wydawnictwo: Wydawnictwo Vectra kryminał, sensacja, thriller
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Vectra
Data wydania:
2023-12-06
Data 1. wyd. pol.:
2023-12-06
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367334631
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
301 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
360
354

Na półkach: ,

Na tę książkę skusiłam się widząc bardzo dużo pozytywnych opinii. Czy mi się podobała? Tak! Nie będzie w moich top książkach z tego roku ale bardzo przyjemnie spędziłam przy niej czas. Nie czytałam poprzednich książek autorki ale myślę, że warto się z nimi zapoznać. Pomysł na fabułę jest naprawdę ciekawy i nie spotkałam się z takim motywem do tej pory. Akcja jest dynamiczna i trzymam w napięciu od początku do samego końca. Zakończenie mnie zaskoczyło bo nie wytypowałam sprawcy, chociaż miałam swoje podejrzenia. Nie spodziewałam się, że będzie aż tyle morderstw w jednej książce. Bohaterowie, których pozornie nic nie łączy stają w obliczu śmierci, która nie jest przypadkowa. Ta Wigilia będzie inna niż wszystkie…
W Zielonej Górze dochodzi do tajemniczych morderstw. Wydaje się, że są to przypadkowe ofiary, które giną w inny sposób. Co może łączyć lekarza, recydywistę czy księgową? Odpowiedź na to pytanie wskaże zabójcę. Nie będzie to wcale jednak takie proste - policjanci zakładają, że sprawca nawiązuje do dwunastu potraw wigilijnych. Czy taka jest prawda? Komisarz Ryszard Kmita oraz sierżant Andrzej Eliasz zrobią wszystko aby połączyć elementy układanki i zakończyć sprawę. To co odkryją przekroczy ich najśmielsze oczekiwania. W sprawę zamieszany jest ktoś z policji. Kto i dlaczego poluje na mieszkańców miasta? Co wydarzyło się dwanaście lat temu i kto na własną rękę wymierza sprawiedliwość? 8/10⭐️

Na tę książkę skusiłam się widząc bardzo dużo pozytywnych opinii. Czy mi się podobała? Tak! Nie będzie w moich top książkach z tego roku ale bardzo przyjemnie spędziłam przy niej czas. Nie czytałam poprzednich książek autorki ale myślę, że warto się z nimi zapoznać. Pomysł na fabułę jest naprawdę ciekawy i nie spotkałam się z takim motywem do tej pory. Akcja jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1180
1180

Na półkach: , , , , ,

„Dwunasty” to druga historia spod pióra Aldony Reich, którą miałam okazję przeczytać. Jest ona zupełnie inna niż jej poprzedniczka, gdyż niniejsza powieść to thriller psychologiczny.

Rzecz dzieje się w pewną wigilię Bożego Narodzenia na jednym z zielonogórskich komisariatów, a dzień ten zapowiada się leniwie i sennie. Jednak ku zaskoczeniu komisarza Kmity i sierżanta Eliasza, którzy pełnią wówczas dyżur otrzymują oni informację o odnalezieniu zwłok. W związku z powyższym rusza policyjne śledztwo, a to dopiero początek wstrząsającej serii wydarzeń, która będzie miały tego dnia miejsce.

Poznajemy również tajemniczego Jerry’ego, który w sposób tak metodyczny, jak nieoczywisty wymierza sprawiedliwość… Kim jest tajemniczy osobnik? Jakie pobudki nim kierują? Czy policja i prokuratura w końcu wpadnie na jego trop, a tym samym rozwikła zagadkę mrocznych i tajemniczych wydarzeń? - Po odpowiedź odsyłam Was do wnętrza opowieści.

Autorka wykreowała misterną i dopracowaną w każdym calu opowieść o ludzkich motywacjach, determinacji w dążeniu do obranego celu i dotrzymywaniu obietnic bez względu na upływający czas i okoliczności. Pozycja ta jest z całą pewnością nietuzinkowa i warta czytelniczej uwagi.

Aldona Reich w sposób niezwykle umiejętny zapętla tropy toczącego się w powieści śledztwa niejednokrotnie sprowadzając czytelnika na manowce w rozwiązywaniu całej zagadki.

Jeśli o mnie chodzi, to od pewnego momentu miałam swoje podejrzenia w odniesieniu do niektórych bohaterów, lecz do samego końca nie było 100% pewności. Niemniej jednak okazało się, że mój czytelniczy nos nie zawiódł ;).

Jeśli macie ochotę na zagadkową opowieść z niepospolitymi bohaterami, w której absolutnie wszystko ma znaczenie to polecam Wam lekturę niniejszej powieści. Autorka rozsnuła przed czytelnikiem misterną mozaikę wydarzeń dotykających istotę ludzką i popychających ją w swoich następstwach do podejmowania nieoczywistych decyzji oraz idących za nimi mocno niejednoznacznych działań.

Mam nadzieję, że skusiłam Was do odkrycia tajemnic skrywających się na kartach „Dwunastego”.



* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2024/04/tylko-jeden-dzien.html

„Dwunasty” to druga historia spod pióra Aldony Reich, którą miałam okazję przeczytać. Jest ona zupełnie inna niż jej poprzedniczka, gdyż niniejsza powieść to thriller psychologiczny.

Rzecz dzieje się w pewną wigilię Bożego Narodzenia na jednym z zielonogórskich komisariatów, a dzień ten zapowiada się leniwie i sennie. Jednak ku zaskoczeniu komisarza Kmity i sierżanta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
971
929

Na półkach:

Mnie to w ogóle nie wciągnęło, nie zafascynowało itp. Nie uległem zachwytom większości czytelników, czego bardzo żałuję, bo byłem przekonany, że będę się dobrze przy tym bawił. Nic z tych rzeczy... Szkoda. Oczekiwania nie poszły w parze z rzeczywistością. Coś nie zagrało.

Mnie to w ogóle nie wciągnęło, nie zafascynowało itp. Nie uległem zachwytom większości czytelników, czego bardzo żałuję, bo byłem przekonany, że będę się dobrze przy tym bawił. Nic z tych rzeczy... Szkoda. Oczekiwania nie poszły w parze z rzeczywistością. Coś nie zagrało.

Pokaż mimo to

avatar
1676
1676

Na półkach: ,

Co to był za wieczór! Wigilijny a ktoś zabijał ludzi jakby sadzał ich do stołu, zapraszając do wspólnej wieczerzy. Mają symbolizować liczbę potraw czy apostołów? Sprawę nadzoruje prokurator Śliwiński a śledztwo prowadzą komisarz Ryszard Kmita i sierżant Andrzej Eliasz. Mało ludzi. Potrzeba ich do pracy więcej, ale tych im „góra” przydzielić nie chce. Policjanci są niemal pewni, że ofiary są jakoś ze sobą powiązane. Tylko jak? Śledztwo jest trudne a policjanci zmęczeni. Powoli posuwa się do przodu. Kto zabija i dlaczego? Książka jest ciekawa. Sporo w niej bólu po stracie i chęci odwetu, zemsty na ludziach obojętnych, nie reagujących na cudze nieszczęście. Czy znieczulica powinna być karana?

Co to był za wieczór! Wigilijny a ktoś zabijał ludzi jakby sadzał ich do stołu, zapraszając do wspólnej wieczerzy. Mają symbolizować liczbę potraw czy apostołów? Sprawę nadzoruje prokurator Śliwiński a śledztwo prowadzą komisarz Ryszard Kmita i sierżant Andrzej Eliasz. Mało ludzi. Potrzeba ich do pracy więcej, ale tych im „góra” przydzielić nie chce. Policjanci są niemal...

więcej Pokaż mimo to

avatar
286
241

Na półkach:

W dzień wigilii dochodzi do tajemniczego morderstwa. Wezwani na miejsce policjanci jeszcze nie wiedzą, że jest to dopiero początek tajemniczych zbrodni. Z każdą kolejną ofiarą nabierają pewności, że ilość zabitych nawiązuje do tradycyjnych dwunastu tradycyjnych potraw. Policjanci zaczynają łączyć ze sobą kolejne zbrodnie z wydarzeniami sprzed lat…

,,Dwunasty” to kryminał kompletny. Akcja książki jest bardzo dynamiczna – dzieje się jednego dnia, przez co nie zwalnia ani na chwilę. Nie ma tu mowy o nudzie, przypadku czy niepotrzebnych wątkach. Wszystko zostało doskonale przemyślane, opisane i łączy się w spójną całość. W historii odnalazłam wszystko to, co cenię w kryminałach: doskonałą fabułę, świetnie przedstawionych bohaterów oraz sekrety i emocje. Zakończenie książki jest świetnym zwieńczeniem historii, ukazując wydarzenia z przeszłości, mające wpływ na działania tajemniczego mężczyzny.

Historia ukazuje, jak zbieg okoliczności może mieć ogromny wpływ na czyjeś życie, a podejmowane przez ludzi decyzje, niosą za sobą ogromne konsekwencje. ,,Dwunasty” to historia o ludzkich problemach, wyborach i dylematach. To także opowieść o miłości, stracie i pragnieniu zemsty. To również historia o winie i karze, ofierze i sprawcy. Zmusza do refleksji.

,,Dwunasty” to lektura, obok której trudno jest przejść obojętnie. Intryguje i wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Nie brakuje w niej emocji, napięcia i niepewności, co wydarzy się dalej – pewne jest jedynie to, że coś się wydarzy. Autorka umiejętnie zwodzi czytelnika, podsuwając kolejne tropy. Historię czytałam z ogromnym zaangażowaniem i ciekawością, nie mogąc jej odłożyć. Napisana jest w świetny sposób, czyta się szybko i bardzo dobrze. Osobiście polecam. To świetna lektura, od której trudno jest się oderwać. Książkę niemal pochłonęłam.

W dzień wigilii dochodzi do tajemniczego morderstwa. Wezwani na miejsce policjanci jeszcze nie wiedzą, że jest to dopiero początek tajemniczych zbrodni. Z każdą kolejną ofiarą nabierają pewności, że ilość zabitych nawiązuje do tradycyjnych dwunastu tradycyjnych potraw. Policjanci zaczynają łączyć ze sobą kolejne zbrodnie z wydarzeniami sprzed lat…

,,Dwunasty” to kryminał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1009
689

Na półkach: ,

📖🐲
Nie mam ostatnio szczęścia do książek i naprawdę rzadko która daje mi prawdziwą przyjemność czytania. Niestety nie inaczej było i tym razem.

PLUSY:
- początek jest ciekawy i napisany sprawnie i mniej więcej do setnej strony było okej, aż tu nagle następuje pierwsza "rewelacja" Kmity niczym inspektor Clouseau, że czemu prokurator przyjeżdża na miejsce zbrodni. Aha! To mu być coś podejrzanego!

- podoba mi się motyw zemsty na zimno no i, że każda ofiara miała coś za uszami, dzięki czemu zabójca racjonalizuje sobie wymierzanie kary i pojawia się moralna dwuznaczność, z którą można zrobić dużo fajnych rzeczy, ale niestety tu się tak nie stało, bo motywy są słabo rozpisane, mocno naciągane, żeby nie powiedzieć całkowicie nieprawdopodobne psychologicznie, a wszystkie ofiary jednoznacznie złe, złośliwe, małostkowe i tchórzliwe.

MINUSY:
- straszliwa powtarzalność scen. Trup. Policjanci przyjeżdżają na miejsce zbrodni. Pytają patologa i techników, czy coś wiadomo. Nie wiadomo, trzeba czekać. Wracają na komendę. Siadają przed kompem, niczego się nie dowiadują i znowu jadą i zabawa zaczyna się od początku, a posuwanie się śledztwa do przodu urywa się z choinki, żeby tak zmodyfikować to powiedzonko, bo autorka uparła się, że wszystko ma się zakończyć w Wigilię. A gdyby tak owszem w Wigilię, ale po jednym trupie na rok? I na początku tropiliby "Wigilijnego Mordercę" jako seryjnego zabójcę, a potem zaczęłyby wychodzić na jaw powiązania poszczególnych osób i okazało by się, że to jednak nie taki szalony potwór tylko ktoś cholernie dobrze zorganizowany i bardzo zdeterminowany?

- milion nazwisk, bo trupów ma być dwanaście i na serio nie sposób je wszystkie spamiętać.

- odtworzenie Wigilii sprzed 12-lat na samym końcu, zamiast po każdym zabójstwie, jako retrospekcja, na przykład jako to, co te poszczególne ofiary widzą przed oczami przed samą śmiercią, co mogłoby nam potem się ułożyć w ładną całość, kiedy cofalibyśmy się od tego "najbardziej winnego", do osoby, która "tylko" nie pomogła.

- beznadziejne wykreowane postacie kobiece. Wszystkie to albo histeryczki oraz słabe damy w opałach, które biegną po ratunek do mężusia / tatusia / jakiegoś innego mężczyzny albo zawzięte głupie baby. Jedyna pielęgniarka w epilogu, nawet niewymieniona z imienia i nazwiska, jest jakaś bardziej zdecydowana.

Dlatego pod koniec już przelatywałam kolejne akapity wzrokiem, żeby się dowiedzieć, jak to się wszystko ostatecznie potoczyło, ale zupełnie nie pamiętałam, który z tych trupów z początku książki jest którym złolem z jej finału. Rozwiązanie zagadki żadne, naprawdę zerowe. Dlatego ostatecznie tylko 3/10 za samą koncepcję, ale już zupełnie nie za wykonanie.

📖🐲
Nie mam ostatnio szczęścia do książek i naprawdę rzadko która daje mi prawdziwą przyjemność czytania. Niestety nie inaczej było i tym razem.

PLUSY:
- początek jest ciekawy i napisany sprawnie i mniej więcej do setnej strony było okej, aż tu nagle następuje pierwsza "rewelacja" Kmity niczym inspektor Clouseau, że czemu prokurator przyjeżdża na miejsce zbrodni. Aha! To mu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
956
887

Na półkach:

21/52/2024

21/52/2024

Pokaż mimo to

avatar
397
33

Na półkach:

Książka trzyma w napięciu od pierwszej strony! Dynamiczna i zaskakująca.

Książka trzyma w napięciu od pierwszej strony! Dynamiczna i zaskakująca.

Pokaż mimo to

avatar
79
20

Na półkach:

Czy za wypadek samochodowy odpowiada jedynie kierowca? Otóż nie, każde nawet najmniej istotne ogniwo w łańcuchu zdarzeń przed i po wypadku powinno ponieść konsekwencje swojego działania o co zadba tajemniczy Jerry. Książkę czyta się świetnie mimo iż od początku mamy ukazany bardzo jasno motyw zbrodni i wcale nie trudno się domyślić kim jest ów tajemniczy zabójca to jednak akcja trzyma przy sobie czytelnika.

Czy za wypadek samochodowy odpowiada jedynie kierowca? Otóż nie, każde nawet najmniej istotne ogniwo w łańcuchu zdarzeń przed i po wypadku powinno ponieść konsekwencje swojego działania o co zadba tajemniczy Jerry. Książkę czyta się świetnie mimo iż od początku mamy ukazany bardzo jasno motyw zbrodni i wcale nie trudno się domyślić kim jest ów tajemniczy zabójca to jednak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
112
12

Na półkach:

Po przeczytaniu „ Dwunasty ” Aldona Reich odejmuję dwie gwiazdki za zakończenie i ( według mnie ) błędy merytoryczne tj:
- zgodnie z przepisami prokuratorzy prowadzą dyżury zdarzeniowe ( § 52. - [Dyżury zdarzeniowe] - Regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury. )
Prokuratorzy nie wysłają na zdarzenie swojego zastępcy bo po prostu takiego nie mają chyba, że „szefowa/szef „ prokuratury zdecyduje inaczej i wyznacz innego prokuratora
- zdziwienie ogarnęło mnie gdy czytając książkę w komendzie miejskiej pracuje tylko dwóch „ kryminalnych „
- w komendzie miejskiej/ powiatowej policji ( w zależnościm od kategorii),struktura jest znacząco inna niż w książce tj.
* Komendant KPM/KPP np. ( odpowiedzialny jest za Wydz. Prew. i Wydz. Ruchu Drogowego )
A/ Zastępca Komendanta np. ( odpowiedzialny jest. za Wydz. Krym. )
Może być również dwóch Zastępców Komendanta
Dalej:
* Naczelnik Wydziału Kryminalnego może mieć również jednego lub dwóch zastępców.
Dlaczego o tym pisze ? Nie ma możliwości, żeby dwóch kryminalnych ganiało od trupa do trupa gdyż w komendach wyznaczone są tzw. Grupy zdarzeniowe które „obsługują zdarzenia „ Ponadto już przy pierwszym zabójstwie Dyżurny KMP/KPP ma obowiązek powiadomić Oficera Dyżurnego KWP lecz przed tym następuje tzw. „ pospolite ruszenie „ i do komendy ściąga się każdego kryminalnego i dzielnicowego który jest w danej chwili na wolnym ( za wyjątkiem L4 i urlopów ) i niema znaczenia czy to święta, nowy rok itp. Nie ma możliwości, żeby któryś z Komendantów lub Zastępców OSOBIŚCI nie nadzorował czynności nie wspominając o Naczelniku kryminalnego ( lub jego zastępcy ). Przy drugim zabójstwie ( nie wspominając już o seryjnym zabójcy ),najprawdopodobniej z polecenie Komendanta Wojewódzkiego sprawę przeją by Wydział Kryminalny KWP lub CBŚ. To tyle. Reszta książki bardzo fajna, pomysłowa fabuła, ciekawa intryga, zaskakujące zakończenie. Co do zakończenia trochę przykrótkawe tak jakby autorka spieszyła się na wigilię, ale mimo wszystko książka warta przeczytania. Serdecznie polecam.

Po przeczytaniu „ Dwunasty ” Aldona Reich odejmuję dwie gwiazdki za zakończenie i ( według mnie ) błędy merytoryczne tj:
- zgodnie z przepisami prokuratorzy prowadzą dyżury zdarzeniowe ( § 52. - [Dyżury zdarzeniowe] - Regulamin wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury. )
Prokuratorzy nie wysłają na zdarzenie swojego zastępcy bo po...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    352
  • Chcę przeczytać
    105
  • 2024
    37
  • 2023
    22
  • Legimi
    19
  • Audiobook
    16
  • Posiadam
    10
  • Audiobooki
    5
  • Przeczytane 2023
    4
  • Teraz czytam
    4

Cytaty

Więcej
Aldona Reich Dwunasty Zobacz więcej
Aldona Reich Dwunasty Zobacz więcej
Aldona Reich Dwunasty Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także