rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Serial pt. "Teoria wielkiego podrywu" ukazywał się od 2007 do 2019 roku. Jednak oglądanie go zawdzięczam kanałowi Comedy Central, który pokazywał go dość często. Zacząłem go oglądać bodajże w 2014 lub 15 roku i z miejsca stał się jednym z moich ulubionych. Później na bieżąco oglądałem nowe sezony aż do finału, a później oglądałem wielokrotne powtórki, a serial nigdy mi się nie znudził.
24 sierpnia 2020 roku na polskim rynku ukazała się książka pt. Teoria Teorii wielkiego podrywu, autorstwa pana Marka Brake'a, wydana nakładem wydawnictwa Znak Literanova. Książka ta opisywana była jako pełna ciekawostek z serialu oraz informacji o tym, jakie dziwactwa mają bohaterowie i skąd one się mogły wziąć.
Jednak podczas lektury, doszedłem do wniosku że pozycja ta niestety była skokiem na kasę i żerowaniem na ludziach, którzy ten serial uwielbiają. Na szczęście w książce jest kilka smaczków, lecz niestety więcej jest bezładnej pisaniny. I niestety nie polecam, bo jestem zawiedziony tą pozycją i na szczęście nie mam jej już w domu. Gdzieś ją puściłem w świat, chociaż nie do końca jestem pewien czy było warto.
Książka ta ma 315 stron, na przeczytanie których potrzebowałem pięć dni oraz siedem posiedzeń. Wynik tej książki to 85 miejsce wśród 200 Przeczytanych Na Tronie. Jej wysoka pozycja wynika, z tego że jak najszybciej chciałem ją skończyć, jako, że nie znoszę odkładać rozpoczętej publikacji.

https://www.instagram.com/czytamnatronie
https://www.facebook.com/czytamnatronie

Serial pt. "Teoria wielkiego podrywu" ukazywał się od 2007 do 2019 roku. Jednak oglądanie go zawdzięczam kanałowi Comedy Central, który pokazywał go dość często. Zacząłem go oglądać bodajże w 2014 lub 15 roku i z miejsca stał się jednym z moich ulubionych. Później na bieżąco oglądałem nowe sezony aż do finału, a później oglądałem wielokrotne powtórki, a serial nigdy mi się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Pani Jagna Rolska debiutowała w 2019 roku powieścią SeeIt, która ukazała się 13 lutego 2019 roku nakładem Wydawnictwa Dolnośląskie. 13 września 2022 roku książka została wznowiona przez Wydawnictwo Mięta. Tytuł ten był nominowany do nagrody fandomu im. Janusza A. Zajdla oraz w plebiscycie Lubimy czytać, w kategorii SF za rok 2019. I wcale mnie to nie dziwi.
Akcja powieści ma miejsce w roku 2117 czyli za niespełna sto lat. Ludzkość znalazła się na skraju przepaści i jest gotowa wykonać krok naprzód. Ziemia przestaje być miejscem, w którym można żyć. Władza zachęca ludzi do ciężkiej pracy, dzięki której będą mogli kupić swój bilet na Arkę, która przedstawiana jest jako Raj. Ale czy prawda jest taka, jak widzą ją ludzie?
Jednak jest grupa buntowników, którzy stworzyli wirusa o nazwie SeeIt, który pozwala zobaczyć to, co jest naprawdę. Jeśli chcecie dowiedzieć, jak może wyglądać świat w przyszłości to zapraszam do lektury. Książka ta na pewno daje do myślenia, ale mamy sporo czasu, aby taki scenariusz się nie spełnił.
Powieść SeeIt to 335 stron, na przeczytanie których potrzebowałem pięć dni oraz siedem posiedzeń. Wynik taki plasuje tytuł ten na 92 miejscu wśród 267 książek Przeczytanych Na Tronie. Zdecydowanie polecam, a ja szukam kolejnego tomu, by zobaczyć jak ta historia się zakończy.

https://www.instagram.com/czytamnatronie
https://www.facebook.com/czytamnatronie

Pani Jagna Rolska debiutowała w 2019 roku powieścią SeeIt, która ukazała się 13 lutego 2019 roku nakładem Wydawnictwa Dolnośląskie. 13 września 2022 roku książka została wznowiona przez Wydawnictwo Mięta. Tytuł ten był nominowany do nagrody fandomu im. Janusza A. Zajdla oraz w plebiscycie Lubimy czytać, w kategorii SF za rok 2019. I wcale mnie to nie dziwi.
Akcja powieści...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pierwsze dwa tomy cyklu Metro po raz pierwszy w Polsce ukazały się w 2010 roku. Ja jednak swoje egzemplarze kupiłem dopiero w listopadzie 2018 roku, kiedy to pojawiły się nowe wydania na 70-lecie Empiku. Jednak książki te musiały poczekać jeszcze ponad 5 lat, kiedy to zacząłem czytać pierwszy tom trylogii.
4 stycznia 2024 roku skończyłem czytać Metro 2033, a Metro 2034 zacząłem czytać 29 marca. Tym razem mamy do czynienia z innymi bohaterami oraz z całkiem inną stacją. W tej części główne wydarzenia rozpoczynają się na stacji Sewastopolska, która podobnie jak WOGN musi bronić się przed różnymi stworami z powierzchni Ziemi. Stacja wydaje się być zwyczajna, jednak zwyczajna nie jest, a to z powodu produkcji prądu, który odkupuje Hanza, która z kolei posyła na Sewastopolską amunicję do obrony stacji. Jednak w pewnym momencie dostawy ustają. Grupa ludzi, wśród których jest znany z pierwszego tomu Hunter, musi znaleźć odpowiedź na pytanie, co stało się z karawaną, która miała dostarczyć amunicję.
Jeśli chcecie się dowiedzieć, czy Hunterowi uda się znaleźć odpowiedź na powyższe pytanie to musicie sięgnąć po ten tytuł. W środku znajdziecie także odpowiedź, co działo się z mężczyzną przez ten rok, kiedy zniknął podczas wyprawy do Czarnych.
Tom ten jest krótszy od pierwszej części o blisko 200 stron. Podobnie jak na Metro 2033 tak i na tę część poświęciłem siedem dni, ale tylko 9 posiedzeń. Wynik taki plasuje tytuł ten na 151 miejscu wśród 266 książek Przeczytanych Na Tronie. Pomysł na tę część był ciekawy, jednak mam wrażenie, że autorowi czegoś zabrakło do doprowadzenia jej do końca. I nie jest to tylko moja opinia. Więc musicie zdecydować sami, czy sięgniecie po ten tytuł.

https://www.instagram.com/czytamnatronie
https://www.facebook.com/czytamnatronie

Pierwsze dwa tomy cyklu Metro po raz pierwszy w Polsce ukazały się w 2010 roku. Ja jednak swoje egzemplarze kupiłem dopiero w listopadzie 2018 roku, kiedy to pojawiły się nowe wydania na 70-lecie Empiku. Jednak książki te musiały poczekać jeszcze ponad 5 lat, kiedy to zacząłem czytać pierwszy tom trylogii.
4 stycznia 2024 roku skończyłem czytać Metro 2033, a Metro 2034...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

6 listopada 2020 roku miał premierę serial pt. Król w reżyserii Jana P. Matuszczyńskiego. W serialu udział wzięli m.in. Michał Żurawski, Arkadiusz Jakubik, Magdalena Boczarska oraz Borys Szyc. Serial powstał na podstawie książki pana Szczepana Twardocha o tym samym tytule. Książkę tę czytałem od 3 maja 2022 do 8 maja 2022 roku. Kontynuację Króla czyli powieść Królestwo zacząłem czytać 17 lipca 2022 roku i właśnie o tej książce chciałbym Wam opowiedzieć.
Głównymi bohaterami tego tytułu są Ryfka oraz Jakub Szapiro, którzy po ucieczce z getta warszawskiego ukrywają się w różnych kryjówkach. Jednak ciężar działania bierze na siebie Ryfka, która nocami spaceruje po Warszawie w poszukiwaniu głównie pożywienia, ale nie tylko.
W historii tej pojawia się również Dawid Szapiro, który wspomina wydarzenia sprzed wojny oraz z pierwszych miesięcy wojny, czyli te wydarzenia, które nie miały już miejsca w powieści "Król". Dawid w swojej opowieści ukazuje swój stosunek do ojca, który jest bardzo negatywny.
Jak potoczyły się losy Ryfki, Jakuba oraz Dawida dowiecie się z kart powieści. Tytuł ten czytało mi się gorzej niż pierwszą część, a to dlatego, że treść w niej zawarta jest o wiele trudniejsza niż ta pokazana w Królu. Królestwo to 349 stron na przeczytanie, których potrzebowałem ośmiu dni oraz dziewięciu posiedzeń. Wynik taki plasuje tytuł ten na 144 miejscu wśród 200 książek Przeczytanych Na Tronie. Mimo ciężkiego kalibru warto poznać.

https://www.instagram.com/czytamnatronie
https://www.facebook.com/czytamnatronie

6 listopada 2020 roku miał premierę serial pt. Król w reżyserii Jana P. Matuszczyńskiego. W serialu udział wzięli m.in. Michał Żurawski, Arkadiusz Jakubik, Magdalena Boczarska oraz Borys Szyc. Serial powstał na podstawie książki pana Szczepana Twardocha o tym samym tytule. Książkę tę czytałem od 3 maja 2022 do 8 maja 2022 roku. Kontynuację Króla czyli powieść Królestwo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cykl "Kapłan" po raz pierwszy ukazywał się w latach 2008-2012. W roku 2022 został wznowiony przez Wydawnictwo 5Why Promotion. W skład cyklu wchodzą następujące tytuły: "Kapłan", "Modlitwa do Boga Złego" oraz "Czas czarnych luster". Właśnie o tym ostatnim tytule chciałem Wam dzisiaj opowiedzieć.
Czytanie cyklu rozpocząłem 25 czerwca 2022 roku, kiedy to czytałem powieść "Kapłan". 29 września 2023 roku rozpocząłem czytanie drugiego tomu trylogii a 22 marca 2024 rozpocząłem czytanie "Czasu czarnych luster", który praktycznie jest kontynuacją tomu drugiego.
Krzysztof Lorent (czyli Kapłan) oraz Haiku przebywają w świecie Yovity. Jednak ich przybycie nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Ciągle ktoś próbuje ich zabić, chociaż nie jest to łatwe, gdyż bohaterowie nie są zwykłymi śmiertelnikami.
Tym czasem przyjaciele Lorenta oraz Aurelici próbują znaleźć sposób na sprowadzenie Kapłana z powrotem do ziemskiego wymiaru. Czy im się uda, czy Lorent i Haiku przeżyją w tym innym wymiarze, czym jest ów wymiar dowiecie się z kart powieści. Uważam, że jest to najsłabszy tom tego cyklu. Niestety jest on zbytnio przegadany, lecz na szczęście momenty znane z poprzednich części również były, jednak jest ich o wiele mniej nad czym ubolewam.
Tytuł ten to 380 stron, na przeczytanie których potrzebowałem siedmiu dni oraz ośmiu posiedzeń. Wynik taki plasuje "Czas czarnych luster" na 141 miejscu wśród 265 książek Przeczytanych Na Tronie. Jeśli czytaliście poprzednie tomy to warto poznać tę historię do końca, w przeciwnym wypadku nie ma to sensu.

https://www.instagram.com/czytamnatronie
https://www.facebook.com/czytamnatronie

Cykl "Kapłan" po raz pierwszy ukazywał się w latach 2008-2012. W roku 2022 został wznowiony przez Wydawnictwo 5Why Promotion. W skład cyklu wchodzą następujące tytuły: "Kapłan", "Modlitwa do Boga Złego" oraz "Czas czarnych luster". Właśnie o tym ostatnim tytule chciałem Wam dzisiaj opowiedzieć.
Czytanie cyklu rozpocząłem 25 czerwca 2022 roku, kiedy to czytałem powieść...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Agent reklamowy Aleksander zupełnie przypadkowo wygrywa wycieczkę do Ziemi Świętej. Obecnie mężczyzna jest na życiowym zakręcie, jego małżeństwo się rozpadło, a on sam o mało nie zginął w wypadku samochodowym.
Pewnego dnia główny bohater wyrusza na spacer i 7 km od Jerozolimy spotyka pewną osobę, która uważa siebie za Jezusa Chrystusa. Aleksander obecnie nie jest osobą zbyt głęboką wierzącą, lecz wspomniane spotkanie powoduje, że mężczyzna skłania się do refleksji nad własnym życiem.
Odpowiedź na pytanie co stało się dokładnie 7 km od Jerozolimy i jaki będzie ostateczny efekt tego spotkania znajdziecie na kartach powieści. Mnie ten tytuł nie bardzo przekonał a na domiar złego czytało mi się go bardzo ciężko. Na przeczytanie 323 stron potrzebowałem jedenastu dni oraz czternastu posiedzeń. Wynik taki plasuje tytuł ten na 193 miejscu wśród 200 książek Przeczytanych Na Tronie.
Jak już wspomniałem mnie ta książka nie przekonała, ale może Wam bardziej przypadnie do gustu.

https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie

Agent reklamowy Aleksander zupełnie przypadkowo wygrywa wycieczkę do Ziemi Świętej. Obecnie mężczyzna jest na życiowym zakręcie, jego małżeństwo się rozpadło, a on sam o mało nie zginął w wypadku samochodowym.
Pewnego dnia główny bohater wyrusza na spacer i 7 km od Jerozolimy spotyka pewną osobę, która uważa siebie za Jezusa Chrystusa. Aleksander obecnie nie jest osobą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

3 czerwca 2022 roku Wiktoria Czyżycka debiutowała książką pt. "Ucieczka", która rozpoczyna cykl "Imperium Smoczej Blizny". Cykl oraz książkę wydało Wydawnictwo Alegoria. Ja czytanie tej pozycji rozpocząłem po dwóch miesiącach od premiery tj. 7 sierpnia 2022 roku.
Muszę Wam powiedzieć, że jest to udany debiut w gatunku fantasy. Główną bohaterką powieści jest młoda księżniczka Varila, córka króla, który ginie w czasie rebelii oraz królowej, która po wspomnianych wydarzeniach popada w obłęd i traci zdolność rozsądnej oceny sytuacji. Co gorsza nie ma nikogo, kto byłby zdolny odsunąć ją od władzy. Varila mimo ogromnych przeszkód podejmuje się tego zadania, choć wydaje się ono z góry skazane na porażkę.
Jeśli chcecie poznać losy Varily oraz dowiedzieć się czym jest tytułowa Ucieczka zapraszam Was do przeczytania tej książki i uważam, że naprawdę warto. Z drugiej strony książkę tę czytało mi się dość ciężko, gdyż na przeczytanie 416 stron potrzebowałem piętnaście dni oraz dziesięć posiedzeń. Wynik taki plasuje "Ucieczkę" na 187 miejscu wśród 200 książek Przeczytanych Na Tronie.

https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie

3 czerwca 2022 roku Wiktoria Czyżycka debiutowała książką pt. "Ucieczka", która rozpoczyna cykl "Imperium Smoczej Blizny". Cykl oraz książkę wydało Wydawnictwo Alegoria. Ja czytanie tej pozycji rozpocząłem po dwóch miesiącach od premiery tj. 7 sierpnia 2022 roku.
Muszę Wam powiedzieć, że jest to udany debiut w gatunku fantasy. Główną bohaterką powieści jest młoda...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Molestowanie seksualne jest czymś haniebnym i nigdy nie powinno mieć miejsca. Jednak są na świecie mężczyźni, którzy nie cofną się przed niczym by dobrać się do młodej, czasami nieletniej dziewczyny. Taką dziewczyną była Kat, bohaterka książki pt. "Aż do dziś", autorstwa Pam Fluttert. Książka ta ukazała się nakładem Wydawnictwa Linia w serii Biała Plama.
Mężczyzną, o jakim mowa we wstępie, jest Greg, bliski przyjaciel ojca Kat, a dla niej samej główny antagonista. Greg wykorzystuje seksualnie nastolatkę i jednocześnie manipuluje nią, twierdząc, że i tak nikt jej nie uwierzy. Nastolatka zostaje skutecznie odizolowana od bliskich osób i musi mierzyć się ze swym prześladowcą sama. Jej jedyną ucieczką są domek na drzewie i pamiętnik.
Co stanie się z Kat i Gregiem oraz ich niezdrową relacją dowiecie się z kart powieści. Jest to krótka historia, licząca ledwie 242 strony, na przeczytanie których potrzebowałem trzech dni i trzech posiedzeń. Wynik taki plasuje "Aż do dziś" na 18 miejscu wśród 200 książek Przeczytanych Na Tronie. Uważam, że warto ten tytuł poznać.

https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie

Molestowanie seksualne jest czymś haniebnym i nigdy nie powinno mieć miejsca. Jednak są na świecie mężczyźni, którzy nie cofną się przed niczym by dobrać się do młodej, czasami nieletniej dziewczyny. Taką dziewczyną była Kat, bohaterka książki pt. "Aż do dziś", autorstwa Pam Fluttert. Książka ta ukazała się nakładem Wydawnictwa Linia w serii Biała Plama.
Mężczyzną, o jakim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

29 września 2023 roku skończyłem czytać czwarty tom serii Millenium. Po blisko pół roku wróciłem do serii i 17 marca 2024 roku zacząłem czytać książkę pt. "Mężczyzna, który gonił swój cień", autorstwa Davida Lagercrantza.
Początek książki bardzo mnie wciągnął, gdyż już pierwszego dnia przeczytałem 150 stron (tj. 1/3 tytułu), jednak później coś złego stało się z tą powieścią. Mam wrażenie, że to, co na początku było bardzo dobre, gdzieś się zagubiło. Jednak po kolei.
Lisbeth Salander trafia do więzienia. W tym miejscu odwiedza ją jej dawny kurator Holger Palmgren, który opowiada jej, że w jego ręce trafiły stare dokumenty, które mogą rzucić nowe światło na wczesne dzieciństwo Lisbeth. Niestety Palmgren ginie, a dokumenty, które posiadał zostają utracone. Do akcji wkracza jednak Blomkvist, który po raz kolejny trafia na bardzo dobry temat, który poniekąd podsuwa mu Lisbeth.
Znów znajdujemy się w środku niesamowitych zdarzeń, lecz mimo wszystko akcja i napięcie gdzieś umykają, dlatego pozostałe strony nie czytały mi się tak dobrze jak sam początek historii.
Powieść ta to 420 stron, na przeczytanie których potrzebowałem sześciu dni i ośmiu posiedzeń. Wynik ten plasuje "Mężczyznę, który gonił swój cień" na 89 miejscu wśród 264 książek Przeczytanych Na Tronie. Oczywiście polecam tę część jak i całą serię Millenium a przeczytałem już 5 części.

https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie

29 września 2023 roku skończyłem czytać czwarty tom serii Millenium. Po blisko pół roku wróciłem do serii i 17 marca 2024 roku zacząłem czytać książkę pt. "Mężczyzna, który gonił swój cień", autorstwa Davida Lagercrantza.
Początek książki bardzo mnie wciągnął, gdyż już pierwszego dnia przeczytałem 150 stron (tj. 1/3 tytułu), jednak później coś złego stało się z tą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

29 października 2017 wraz z żoną byliśmy na Targach Książki w Krakowie. Była to niedziela, kiedy na tej imprezie swoje spotkanie miał Daniel Koziarski, którego poznaliśmy kilka lat wcześniej również w Krakowie na Targach. Tego dnia Daniel przekazał nam swoją książkę, która swoją premierę miała 20 listopada 2009 roku. Była to powieść o tytule "Mój prywatny Sąd Ostateczny". Tytuł ten ukazał się nakładem Wydawnictwa Grasshopper.
Książkę tę zacząłem jednak czytać po blisko pięciu latach. Czytanie rozpocząłem 20 września 2022 roku. Książka ta opowiada o trójce ludzi. Pewnej pani adwokat, młodym studencie oraz wieloletnim taksówkarzu. Z początku wydaje się, że te osoby i te historie nie mają ze sobą nic wspólnego. Nic bardziej mylnego, gdyż drogi bohaterów niejednokrotnie się przecinają a wręcz splatają.
Co łączy te osoby i jaka jest ich historia dowiecie się z kart powieści. Nie jest to książka, którą czyta się łatwo, lecz jest ona warta przeczytania. Tytuł ten to 444 strony, na przeczytanie których potrzebowałem jedenastu dni i dziewięciu posiedzeń. Wynik taki plasuje tę powieść na 149 miejscu wśród 200 książek Przeczytanych Na Tronie. Polecam, chociaż pewnie ciężko będzie zdobyć tę książkę.

https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie

29 października 2017 wraz z żoną byliśmy na Targach Książki w Krakowie. Była to niedziela, kiedy na tej imprezie swoje spotkanie miał Daniel Koziarski, którego poznaliśmy kilka lat wcześniej również w Krakowie na Targach. Tego dnia Daniel przekazał nam swoją książkę, która swoją premierę miała 20 listopada 2009 roku. Była to powieść o tytule "Mój prywatny Sąd...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Z Martą Orzeszyną poznaliśmy się w 2012 roku podczas naszych pierwszych Targów Książki w Krakowie. Marta Orzeszyna znana jest z biografii Antoine Cierplikowskiego oraz książki o Paryżu. Jednak dopiero w 2019 roku na światło dzienne wyszła książka pt. "Gra o miłość", która swoją premierę miała 24 kwietnia 2019 roku. Z okazji premiery tej powieści Marta pokazała się w Warszawie na Targach Książki i była to okazja do kolejnego spotkania, które miało miejsce po blisko siedmiu latach.
Ja za lekturę tej pozycji zabrałem się po kolejnych trzech latach tj. 30 września 2022 roku, czyli prawie w dziesiątą rocznicę pierwszego spotkania.
Powieść ta opowiada o burzliwej miłości Polki imieniem Matylda oraz Francuza imieniem Leo. Obydwoje spotykają się we Francji w momencie, gdy klasa Matyldy pojechała do Francji na kilkudiową wycieczkę. Spotkanie to będzie miało wpływ na Matyldę i Leo, lecz nie powiem Wam, jak ta historia się skończy. Będziecie musieli przekonać się sami, co czeka tych dwoje.
Książka ta należy do literatury obyczajowej, a jak wiecie nie jest to mój ulubiony gatunek. I po raz kolejny miało to odzwierciedlenie w moim czytaniu. "Gra o miłość" to 525 stron, na przeczytanie których potrzebowałem czternastu dni oraz dwunastu posiedzeń. Wynik taki plasuje tytuł ten na 173 miejscu wśród 191 książek Przeczytanych Na Tronie. Mnie ta książka nie zachwyciła, ale może Wam bardziej przypadnie do gustu.

https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie

Z Martą Orzeszyną poznaliśmy się w 2012 roku podczas naszych pierwszych Targów Książki w Krakowie. Marta Orzeszyna znana jest z biografii Antoine Cierplikowskiego oraz książki o Paryżu. Jednak dopiero w 2019 roku na światło dzienne wyszła książka pt. "Gra o miłość", która swoją premierę miała 24 kwietnia 2019 roku. Z okazji premiery tej powieści Marta pokazała się w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

3 czerwca 2022 roku światło dzienne ujrzała książka pt. "Hodowca Światów", który zamyka cykl pt. "Scheda gigantów" w skład których wchodzą właśnie: "Scheda gigantów", "Kopiec nimf" oraz wspomniany "Hodowca Światów".
Lekturę książki rozpocząłem po ponad czterech miesiącach od premiery książki tj. 16 października 2022 roku.
Bohaterowie poprzednich tomów odpoczywają po stoczonych bojach. W końcu mają czas dla siebie i rodziny oraz możliwość naprawy świata. Jednak sielanka nie trwa wiecznie i postacie znów muszą stanąć do walki. Tym razem jednak wróg jest z najwyższej półki i wygląda na to, że szansa na zwycięstwo jest bardzo minimalna, ale nie może być inna gdy za wroga ma się najczystsze zło. Wiadomo jednak, że nadzieja umiera ostatnia i bohaterowie stają do beznadziejnej walki i nigdy się nie poddają.
Jeśli chcecie wiedzieć jak zakończy się cykl irlandzki Marka Zychli zapraszam do lektury, oczywiście po uprzednim zapoznaniu się ze wcześniejszymi książkami. Ja już jestem po lekturze całego cyklu i jestem bardzo zadowolony z tej lektury, chociaż niezmiennie uważam, że pierwszy tom był najlepszy.
"Hodowca światów" to 339 stron, na przeczytanie których potrzebowałem ośmiu dni i dziewięciu posiedzeń. Wynik taki plasuje książkę tę na 150 miejscu wśród 193 książek Przeczytanych Na Tronie.

https://www.instagram.com/czytamnatronie
https://www.facebook.com/czytamnatronie

3 czerwca 2022 roku światło dzienne ujrzała książka pt. "Hodowca Światów", który zamyka cykl pt. "Scheda gigantów" w skład których wchodzą właśnie: "Scheda gigantów", "Kopiec nimf" oraz wspomniany "Hodowca Światów".
Lekturę książki rozpocząłem po ponad czterech miesiącach od premiery książki tj. 16 października 2022 roku.
Bohaterowie poprzednich tomów odpoczywają po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Z autorem książki pt. "Dar anomalii" zupełnie przypadkiem spotkałem się podczas Wrocławskich Targów Dobrych Książek, który odbywały się początkiem grudnia 2023 roku. Wówczas pan Paweł Zbroszczyk opowiadał, że w jego książce znajduje się bardzo ciekawy wątek, a miało nim być historia pewnej wioski, w której w momencie urodzin nowego mieszkańca najstarszy z mieszkańców umiera. Bardzo zaciekawiło mnie to i zakupiłem swój egzemplarz książki.
Niestety zostałem oszukany bezpośrednio przez autora. Otóż wspomniany wątek został przedstawiony pod sam koniec książki w zaledwie dwóch krótkich rozdziałach i niestety nie miał on w ogóle żadnego znaczenia dla akcji całej książki.
Muszę przyznać, że nie jest to książka zła, chociaż ma ona kilka błędów. Na początku poznajemy młodego chłopca imieniem Leba. Zamieszkuje on krainę zwaną Parkan. Krainę tę zamieszkują stworzenia, które mają skrzydła oraz praktycznie cali pokryci są piórami. Część mieszkańców owej krainy wybierani są do prób. Próby mają za zadanie dać odpowiedź czy Parkanin jest godny to wkroczenia w Anomalię, które równa się przejściu do innego świata i połączenia się z mieszkańcami innych krain.
Na Lebę czeka już człowiek imieniem Bren. Na początku poznajemy ich losy na przemiennie. Jeden rozdział o przygodach Brena, jeden o przygodach Leby. W pewnym momencie dochodzi do połączenia Brena i Leby. Według mnie w tym momencie akcja książki dużo straciła, gdyż mamy do czynienia głównie z Brenem, a Leba stał się postacią znikomą.
Co wyniknie z tego połączenia, co będzie działo się z Brenem i co jest tytułowym "Darem anomalii" dowiecie się z kart powieści. Mnie nie do końca ta historia przekonała. Jest zupełnie inna od tego, co mówił autor przed jej lekturą. Może Wam ta historia przypadnie do gustu. Może kiedyś wrócę do przygód Brena i Leby, lecz na pewno nie będzie to szybko.
"Dar anomalii" to 334 strony, na przeczytanie których potrzebowałem sześciu dniu i siedmiu posiedzeń. Wynik taki plasuje tytuł ten na 123 miejscu na 263 książek Przeczytanych Na Tronie. Jak już wspomniałem wcześniej spróbujcie sami.

https://www.instagram.com/czytamnatronie
https://www.facebook.com/czytamnatronie

Z autorem książki pt. "Dar anomalii" zupełnie przypadkiem spotkałem się podczas Wrocławskich Targów Dobrych Książek, który odbywały się początkiem grudnia 2023 roku. Wówczas pan Paweł Zbroszczyk opowiadał, że w jego książce znajduje się bardzo ciekawy wątek, a miało nim być historia pewnej wioski, w której w momencie urodzin nowego mieszkańca najstarszy z mieszkańców...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Żyj i pozwól umrzeć" to druga książka z serii o Jamesie Bondzie, autorstwa Iana Flemminga. Co ciekawe tytuł ten ukazał się jako ósmy film i pierwszy w którym zagrał Roger Moore. W ekranizacji udział wzięła również Jane Seymour (którą wiele osób zna z serialu Doktor Quinn). Głównymi rywalami agenta 007 są Pan Byk oraz Baron Samedi. Tym razem jednak Bond ma wsparcie w osobie Felixa Leitera.
Mogę szczerze powiedzieć, że miałem okazję obejrzeć praktycznie wszystkie filmy o Jamesie Bondzie (ale bez tych z Danielem Craigiem). Mimo, że te filmy były naiwne to jednak lubiłem je. Natomiast czytając tę książkę miałem wrażenie, że James Bond w wersji papierowej to jest jednak pierdoła i dlatego też nie mogłem się w tę historię wciągnąć. Jednak na pewno wrócę do twórczości Iana Flemminga tym bardziej, że mam jeszcze kilka jego książek w domu.
"Żyj i pozwól umrzeć" to 235 stron, na przeczytanie których potrzebowałem dziesięciu dni i dziesięciu posiedzeń. Wynik taki plasuje tytuł ten na 192 miejscu wśród 194 książek Przeczytanych Na Tronie. Jak już wspomniałem sięgnę kiedyś po inne książki o Bondzie, może będą lepsze niż ten tytuł.

https://www.instagram.com/czytamnatronie
https://www.facebook.com/czytamnatronie

"Żyj i pozwól umrzeć" to druga książka z serii o Jamesie Bondzie, autorstwa Iana Flemminga. Co ciekawe tytuł ten ukazał się jako ósmy film i pierwszy w którym zagrał Roger Moore. W ekranizacji udział wzięła również Jane Seymour (którą wiele osób zna z serialu Doktor Quinn). Głównymi rywalami agenta 007 są Pan Byk oraz Baron Samedi. Tym razem jednak Bond ma wsparcie w osobie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kelle Hampton prowadzi bloga, na podstawie którego powstała książka pt. "Nella. Piękno nieoczekiwanego". Tytuł ten w Polsce ukazał się w lipcu 2012 roku nakładem Wydawnictwa Rodzinnego.
Książka ta opowiada o trudnym macierzyństwie autorki, która po wzorowej ciąży rodzi córeczkę. Okazuje się, że dziewczynka urodziła się z zespołem Downa. Kobieta tuż po porodzie przechodzi kilka etapów. Najpierw pojawiają się łzy i zaprzeczenie, lecz dzięki pomocy i wsparciu przyjaciół oraz rodziny Kelle bierze odpowiedzialność za swoje dziecko.
Książka ta nie jest z gatunku tych, które lubię najbardziej. I miało to odbicie w moim czytaniu. "Nella" to 302 strony, na przeczytanie których potrzebowałem czternastu dni oraz jedenastu posiedzeń. Wynik taki plasuje tytuł ten na 196 miejscu wśród 196 książek Przeczytanych Na Tronie. Jak już wspomniałem nie jest to mój gatunek i nie do końca do mnie trafiła. Wy musicie sami zdecydować, czy sięgać po ten tytuł.

https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie

Kelle Hampton prowadzi bloga, na podstawie którego powstała książka pt. "Nella. Piękno nieoczekiwanego". Tytuł ten w Polsce ukazał się w lipcu 2012 roku nakładem Wydawnictwa Rodzinnego.
Książka ta opowiada o trudnym macierzyństwie autorki, która po wzorowej ciąży rodzi córeczkę. Okazuje się, że dziewczynka urodziła się z zespołem Downa. Kobieta tuż po porodzie przechodzi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Gunter Grass w 1999 roku otrzymał literacką Nagrodę Nobla. Pierwszą swoją powieść napisał 40 lat wcześniej, kiedy to na świecie pojawił się "Blaszany bębenek". Sprawdzając informacje o autorze ma on wiele wspólnego z bohaterem wspomnianej powieści Oskarem Matzerathem. Autor i bohater urodzili się w Wolnym Mieście Gdańsku i obydwaj pochodzili z kaszubsko-niemieckiej rodziny.
Jednak głównego bohatera poznajemy w momencie, gdy znajduje się on w zakładzie zamkniętym dla psychicznie chorych. Oskar właśnie stamtąd opowiada swoją historię, swoje pochodzenie oraz w dużej mierze swoje dzieciństwo, które trwało dłużej niż u przeciętnego chłopca, a wpływ na to miało dwie rzeczy: Po pierwsze otrzymany na trzecie urodziny tytułowy blaszany bębenek (który obiecano mu tuż po urodzeniu). Po drugie wypadek, po którym Oskar przestał rosnąć. Przez bardzo długi czas miał on ledwie 94 cm wzrostu. Mimo wszystko nie przeszkodziło mu to w obserwacji i w późniejszym pokazaniu przedwojennego Gdańska a także miasta w trakcie trwania II Wojny Światowej i wydarzeń z nią powiązanych.
Później Oskar i jego rodzina przenosi się do Niemiec, gdzie poznajemy jego powojenne losy oraz wydarzenia, które doprowadziły go do tego, że znalazł się on w zakładzie zamkniętym.
Już dawno tak bardzo nie męczyłem się w czasie czytania książki. Przeglądając opinie o tym tytule nie jestem odosobniony i podobnie jak wielu czytelników mam mieszane uczucia po jej przeczytaniu. "Blaszany bębenek" to 521 stron, na przeczytanie których potrzebowałem piętnastu dni oraz siedemnastu posiedzeń. Wynik taki plasuje powieść tę na 250 miejscu wśród 262 książek Przeczytanych Na Tronie. Nie chcę Wam odradzać tej książki, ale też nie będę Wam jej polecał. Po prostu sprawdźcie sami.

https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie

Gunter Grass w 1999 roku otrzymał literacką Nagrodę Nobla. Pierwszą swoją powieść napisał 40 lat wcześniej, kiedy to na świecie pojawił się "Blaszany bębenek". Sprawdzając informacje o autorze ma on wiele wspólnego z bohaterem wspomnianej powieści Oskarem Matzerathem. Autor i bohater urodzili się w Wolnym Mieście Gdańsku i obydwaj pochodzili z kaszubsko-niemieckiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Powieść "Burza" to debiut powieściowy autorki Sunyi Mary. Oryginalny tytuł powieści to "The Darkening" i swoją światową premierę miała 5 lipca 2022 roku, natomiast w Polsce ukaże się 12 marca 2024, nakładem Domu Wydawniczego Rebis. "Burza" to rzecz jasna powieść z gatunku fantasy.
Główną bohaterką powieści jest Vesper Vale, która żyje i mieszka w mieście Ven. Miasto to obecnie składa się z pięciu kręgów, chociaż dawniej było ich siedem. Dwa kręgi zostały wessane przez tytułową Burzę, a obecnie zagrożony jest piąty krąg (ten w którym żyje Vesper). Dziewczyna wraz z ojcem ukrywa się w domu pewnej starszej osoby, która opiekuje się osobami, które zostały dotknięte przez Burzę. Ojciec Vesper według władz miasta jest osobą bardzo niebezpieczną. Pod wpływem wydarzeń, zostaje on pojmany i przetrzymywany w nieznanym miejscu. Vesper podejmuje próbę odnalezienia swojego taty, którego za wszelkę cenę chce uratować. Z drugiej strony jest młody książę imieniem Dalca, który próbuje nakłonić mężczyzny do pomocy sobie.
Kto odniesie sukces, czy Vesper, czy Dalca. Wszystkiego tego dowiecie się z kart powieści. Ja na początku byłem zachwycony akcją w niej zawartą, lecz później akcja trochę zwolniła, by w finale ponownie wgnieść w fotel. Książkę tę czytało mi się całkiem dobrze. Jednak na przeczytanie 446 stron, potrzebowałem siedmiu dni oraz ośmiu posiedzeń, co plasuje tytuł ten na 97 miejscu wśród 257 książek Przeczytanych Na Tronie. Gorąco polecam ten tytuł i mam nadzieję, że również w Polsce ukaże się drugi tom tej serii, który swoją premierę na świecie miał 29 sierpnia 2023.

https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie

Powieść "Burza" to debiut powieściowy autorki Sunyi Mary. Oryginalny tytuł powieści to "The Darkening" i swoją światową premierę miała 5 lipca 2022 roku, natomiast w Polsce ukaże się 12 marca 2024, nakładem Domu Wydawniczego Rebis. "Burza" to rzecz jasna powieść z gatunku fantasy.
Główną bohaterką powieści jest Vesper Vale, która żyje i mieszka w mieście Ven. Miasto to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Sylwia Bies debiutowała na polskim rynku wydawniczym 12 marca 2020 roku powieścią pt. Fikcja. 4 czerwca 2021 roku Wydawnictwo Vectra wydało trzecią powieść Sylwii pt. Ludzie niczyi, którą zakupiłem podczas Wrocławskich Targów Książki. Zaraz po powrocie z imprezy zacząłem czytać ten tytuł.
Główną bohaterką tej powieści jest Aneta, która bardzo pilnie musi opuścić Warszawę. Praca jako niania u państwa Nowaków, dla byłej przedszkolanki, jest ogromną szansą na przeczekanie szumu jaki wokół niej się wytworzył. Jednak idealna praca u idealnej rodziny wcale nie jest taka, jaka miała być na pierwszy rzut oka.
Każdy z mieszkańców domu ma własne tajemnice, które mnożą się jak grzyby po deszczu. Jakie kto ma tajemnice, przed czym ucieka Aneta dowiecie się z kart powieści. Jest to moja pierwsza książka Sylwii i jestem zadowolony z tego, że sięgnąłem po tę książkę. Na przeczytanie 319 stron potrzebowałem pięciu dni i sześciu posiedzeń. Wynik taki plasuje "Ludzi niczyich" na 64 miejscu wśród 197 książek Przeczytanych Na Tronie. Ja gorąco polecam i wiem, że nie jest to moje ostatnie spotkanie z twórczością Sylwii.

https://www.facebook.com/czytamnatronie
https://www.instagram.com/czytamnatronie

Sylwia Bies debiutowała na polskim rynku wydawniczym 12 marca 2020 roku powieścią pt. Fikcja. 4 czerwca 2021 roku Wydawnictwo Vectra wydało trzecią powieść Sylwii pt. Ludzie niczyi, którą zakupiłem podczas Wrocławskich Targów Książki. Zaraz po powrocie z imprezy zacząłem czytać ten tytuł.
Główną bohaterką tej powieści jest Aneta, która bardzo pilnie musi opuścić Warszawę....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Pan Krzysztof Piersa na polskim rynku wydawniczym pojawił się już w roku 2015 jako autor poradnika pt. "Komputerowy ćpun". W 2019 roku spod jego pióra wyszła książka pt. "Kosmiczne bobry i zemsta księżycowej szarańczy". Tytuł ten został wydany wówczas przez Wydawnictwo Genius Creations, a w 2022 roku został wznowiony przez Wydawnictwo Alegoria.
Również w 2022 roku Wydawnictwo Alegoria wydała książkę pana Piersy pt. "Camgirl". Z kolei ten tytuł zaliczany jest do literatury obyczajowej. Powieść ta opowiada losy Ernesta, studenta jednej z olsztyńskich uczelni, którego rzuca najpiękniejsza dziewczyna na roku. Zawiedziony mężczyzna ukojenia swojego bólu szuka w Internecie, a dokładniej na stronach, które udostępniają transmisję online, na których dziewczyny robią erotyczny show. Jego uwagę przyciąga tajemnicza kobieta, która nazywa siebie Kitsune. Osoba ta na swoim show występuje w lisiej masce, która skrywa jej prawdziwą tożsamość.
Jaki wpływ na Ernesta będzie miało jego pojawienie się na show Kitsune dowiecie się z kart powieści. Muszę Wam powiedzieć, że książka ta jest niejednoznaczna, lecz po całkiem ciekawym początku z biegiem akcji zachowanie bohaterów zaczęło mnie irytować. Ale może Wy będziecie mieć inny odbiór tej książki. Mam także wrażenie, że nie ma innych książek o tej tematyce, a chyba szkoda.
Książka ta to 294 strony, na przeczytanie których potrzebowałem siedmiu dni i ośmiu posiedzeń. Wynik taki plasuje "Camgirl" na 146 miejscu wśród 199 książek Przeczytanych Na Tronie. Jak już napisałem wcześniej nie ma wielu książek o takiej tematyce, więc uważam, że warto ją poznać.

https://www.instagram.com/czytamnatronie
https://www.facebook.com/czytamnatronie

Pan Krzysztof Piersa na polskim rynku wydawniczym pojawił się już w roku 2015 jako autor poradnika pt. "Komputerowy ćpun". W 2019 roku spod jego pióra wyszła książka pt. "Kosmiczne bobry i zemsta księżycowej szarańczy". Tytuł ten został wydany wówczas przez Wydawnictwo Genius Creations, a w 2022 roku został wznowiony przez Wydawnictwo Alegoria.
Również w 2022 roku...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Herbert George Wells to urodzony jeszcze w XIX wieku autor sporej ilości książek, z których wiele należy do kanonu literatury SF. Miałem przyjemność czytać kilka z nich, a kilka innych mam w swoim domu na półce. Do książek z pierwszej grupy należy powieść pt. "Ludzie jak bogowie" z 1923 roku. Ja czytałem egzemplarz z 1999 roku, wydany przez Dom Wydawniczo-Księgarski „KOS”.
Głównym bohaterem powieści jest pan Barnstaple, który pod wpływem chwili wyrusza w pełną przygód podróż. Jednak on sam nie wie, jakie przygody są przed nim. Wraz z innymi mieszkańcami Anglii trafia do równoległego świata, który bardzo przypomina Utopię. W świecie tym nie ma wojen, niesprawiedliwości, chorób, a także podziałów społecznych. Ziemianie, którzy pochodzą z różnych klas społecznych nie potrafią odnaleźć się w tym świecie i próbują dostosować świat do siebie, a nie siebie do świata. Jak zakończy się ich pobyt w równoległym świecie, dowiecie się z kart powieści.
Powieść ta próbuje odpowiedzieć na pytanie czy ludzkość jest zdolna do stworzenia takiego świata, jaki stworzyli mieszkańcy owego równoległego świata. Mimo bardzo ciekawej tematyki oraz próby odpowiedzi na wspomniane pytanie to książkę tę czytało mi się dość ciężko. "Ludzie jak bogowie" to 252 strony, na przeczytanie których potrzebowałem siedmiu dni oraz ośmiu posiedzeń. Wynik taki plasuje ten tytuł na 162 miejscu wśród 200 książek Przeczytanych Na Tronie. Uważam, że warto sięgnąć po ten tytuł, jednak nie za wszelką cenę.

https://www.instagram.com/czytamnatronie
https://www.facebook.com/czytamnatronie

Herbert George Wells to urodzony jeszcze w XIX wieku autor sporej ilości książek, z których wiele należy do kanonu literatury SF. Miałem przyjemność czytać kilka z nich, a kilka innych mam w swoim domu na półce. Do książek z pierwszej grupy należy powieść pt. "Ludzie jak bogowie" z 1923 roku. Ja czytałem egzemplarz z 1999 roku, wydany przez Dom Wydawniczo-Księgarski...

więcej Pokaż mimo to